FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: Andrzej - Kraków w Czerwiec 06, 2004, 22:20:03 pm

Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej - Kraków w Czerwiec 06, 2004, 22:20:03 pm
Witam wszystkich!
Mam pytanko odnośnie silnika 1,4.
Ponieważ często daję się sprowaokować innym użytkownikom drogi do sprintu od świateł do świateł, to chę zapytać czy powyżej 6000 rpm można go kręcić , przy jakiej prędkości następuje samoograniczenie obrotów i na czym ono polega tzn czy jest to odcięcie zapłonu czy wtrysku czy zmiana kąta wyprzedzenia zapłonu itd. Czy taki silnik można uszkodzić w ten sposób?

Z góry dziękuję za odpowiedŹ i pozdrawiam
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej - Kraków w Czerwiec 06, 2004, 22:35:21 pm
Chiał bym jescze was zapytać o technikę szybkiego ruszania i rozpędzania.
1. Do jakich obrotów rozkęcić silnik przed włączeniem sprzęgła by dynamiczie ruszyć?
2. Czy na jedynce też warto kręcić  do 6000 przed wrzuceniem dwójki?

Pozdrawiam
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Chudson w Czerwiec 06, 2004, 23:14:14 pm
Jakto do jakich obrotów kręcić przed puszczeniem sprzęgła ?  Do takich żebyś nie zamielił w miejscu tylko pojechał :D , zależy od tego czy asfalt mokry i jak szybko puszczasz sprzęgło . Pozatym 6000 to za dużo jak dla tego silniczka , rover ma chyba max moment obrotowy niżej niż polski 1.6 więc niewarto go kręcić ( zwłaszcza na 1 )
Pozatym ty znasz swoje autko i wiesz kiedy lepiej ciągnie , nie zmienia się biegów na wskazówke ale na wyczucie.

Pozatym szkoda poldka katować na takie  wyścigi
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej - Kraków w Czerwiec 06, 2004, 23:40:09 pm
Dzięki Chudson.
Poruszyłeś kwestię momentu. To jest właśnie to czego nie rozumiem. Co daje nam moment obrotowy? Jego maksimum jest przy średnich obrotach a autko największego kopa ma przy wysokich tzn powyżej 4500rpm gdy moment już zaczyna maleć. Co jest ważniejszym parametrem moc czy moment? Jaka jazda jest dynamiczniejsza z maks. momentem czy z maks. mocą?
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Senn#1869 w Czerwiec 06, 2004, 23:54:13 pm
Chudson chyba sie mylisz. Ja uwazam ze wlasnie na jedynce nalezy go krecic na maksa zeby po zmianie na dwojce mial jak najwieksze obroty. Ten silnik ma maks moment przy 5200rpm wiec zmiana przy 6000 jest jak najbardziej wskazana. Poldek ma bardzo krotka jedynke i 6000 osiaga sie momentalnie. Przy wczesniejszej zmianie na dwojce jest mulasty wlasnie ze wzgledu na wysoko polozony maksymalny moment. Andrzej spokojnie mozna go krecic do czerwonego pola. Odciecie zaplonu jest wysoko na czerwonym polu.
Co do pytania czy mozna w ten sposob uszkodzic silnik - nie ma chyba jednoznacznej odpowiedzi. Teoretycznie dopuszczalne obroty to obroty dopuszczalne, ale wszystko zalezy od kondycji Twojego silnika. Wszystko sie moze zdarzyc rzecz jasna. U ojca pasek przeskoczyl przy odpalaniu wiec jak widac odpalanie silnika tez moze byc niebezpieczne :D Pasek powinien miec stan nieskazitelny!!!

A co do tego ze dajesz sie prowokowac to normalne jak jedziesz 1.4 hehe. Chyba kazdy z nas to ma :roll:
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Czerwiec 07, 2004, 07:43:05 am
Roverek spokojnie wytrzymuje 7000 obrotów - do odcięcia. ;)
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Alien#174 w Czerwiec 07, 2004, 09:10:21 am
co do momentu - wszyscy przyzwyczaili się do tego że moc auta odzwierciedla ilość koni mechanicznych ,to taki sam błąd jak ten kiedy za dzieciaka auta oceniało się wg tego do jakiej szybkości był wyskalowany prędkościomierz. Moc w koniach jest dostępna (np w rowerku te jego powiedzmy 100 koni) tylko w wąskim zakresie prędkości obrotowej silnika, przy normalnej jeŹdzie mamy do dyspozycji 30 do 70 koni - a ciagnięcie poldka z roverem do 7tys i tak nie ma sensu bo max osiąga przy chyba 5200 czy 5600 a potem to tylko męczarnia dla silnika a i tak więcej kucy nie wykrzesamy :roll:
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Chudson w Czerwiec 07, 2004, 09:21:08 am
Niewiem jak jest w roverkach , ale mój 1.5 choć moment ma wysoko to i tak powyżej 4tyś na 1wszym biegu rosną już tylko obroty a nie prędkość , a po przełączeniu na 2 odrazu czuć większe przyspieszenie. Jeśli go przytrzymam na 1 to po przełączeniu na 2 przy tych 5000tyś ma już dosyć i prosi się odrazu o 3ci bieg

Niski moment obrotowy przydaje się bardzo w mieście ( przy normalnej jeŹdzie ) bo nietrzeba tak często biegów zmieniać.
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: GeOrGe#411 w Czerwiec 07, 2004, 09:49:54 am
Duża moc       =  duża prędkość maksymalna
duży moment  =  duże przyspieszenie
Jak wiadomo moment obrotowy jest to "siła" tyle tylko że w ruchu obrotowym. A co nadaje ciału przyspieszenie? Siła większa niż siła oporów i czym ta różnica jest większa tym mamy większe przyspieszenie. Z tego wynika że czym większa nadwyżka momentu obrotowego nad siłami oporów, bezwładności itd. tym samochód chętnie przyspiesza. Co do elastyczności to ona zależy juz nie tak od maksymalnego momentu a od przebiegu momentu w zależności od obrotów silnika, czym moment jest bardziej płaski tym mamy lepszą elastyczność.
Moc jak juz wcześniej napisałem ma duże znaczenie na prędkość samochodu (oczywiście moment i moc są ze sobą powiązane, jak pomnożymy moment obrotowy przez obroty przy których występuje to otrzymamyw przybliżeniu moc przy tych samych obrotach) Kiedy samochód przestanie się już rozpędzać, tz. osiągnie swoją prędkość max?? Wtedy gdzy moc oporów ruchu zrówna się z mocą silnika. Tą granicę można przekroczyć w dwojaki sposób, albo zwiększając moc albo zmniejszając opory powierza które przy prędkości już ponad 100km/h grają pierwsze skrzypce. To tyle ;)
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Czerwiec 07, 2004, 11:28:37 am
To może i ja się wypowiem.
Sterownik w Roverze pozwala na osiągnięcie na benzynie 6999RPM. 7kRPM powoduje odcięcie na ułamek sekundy wtrysku paliwa. Załącza się dopiero po spadnięciu obrotów poniżej 6900 (albo 6990). Wniosek z tego taki że nie warto katować aż tak bardzo do 7000RPM bo przez chwilę silnik nie pracuje. Sprawa ta nie występuje na gazie (nie licząc 4 generacji instalek) i można spokojnie go przekręcić ponad czerwone pole. Osobiście nie polecam bo niby ten silnik jest wysokoobrotowy ale bez odpowiednich modyfikacji długo tak nie pociągnie. Wg mnie spokojnie można cisnąć do 6500RPM - to dopiero żółte pole na obrotomierzu.

max moment tego silnika przypada gdzieś na 5000RPM więc chcąc dynamicznie przyspieszać musisz uzyskać przynajmniej takie obroty a najlepiej to takie aby te 5kRPM było już po wrzuceniu następnego biegu. Osobiście jak przyspieszam to naogół nie zdejmuję nogi z gazu i w chwili zmiany biegu silnik bez obciążenia wkręca się praktycznie do maxa. PO załączeniu sprzęgłą koło zamachowe ma dodatkową energię i silnik aż tak nie zwalnia przy zwiększonym obciążeniu. NIe jest to za zdrowe dla sprzęgła o silnika ale nie ścigasz się cały czas. Chociaż kiedyś był taki kolega WW który namiętnie latał na 400m i niejedenu spuścił baty.

Jednak coby nie mówić o mocach i momentach to i tak najważniejszy jest kierowca. MI nie raz nie udało się wdić II jak należy a przy sprincie jeden błąd i juz możesz sobie odpuścić. NO chyba że ścigasz się z jakimś SC900 czy podobnym.

PS. Z uwag eksloatacyjnych to ten silnik jest naprawdę dynamiczny w przedziale 3,5-6,5kRPM gdzie jest dostępne prawie max momentu obrotowego. Jazda z prędkościami 2kRPM i poniżej to tylko turlanie i poooooooowolne przyspieszanie. Czasem lepiej zredukować bieg niż cisnąć gaz do dechy.


Ale i tak każdy misi wyczuć swoje auto sam.  :roll:
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej - Kraków w Czerwiec 07, 2004, 19:22:39 pm
GeOrGe, to co napisałeś jest dla mnie w zasadzie zrozumiałe. Mówisz, że moment to "siła" czyli w efekcie przyspieszenie. To jest któraś tam zasada Newtona. Mam jednak pewną wątpliwość związaną z wykresem momentu, którą spróbuję tu opisać:
WyobraŹmy sobie typowy przebieg momentu - w miarę symetryczna, wypukła krzywa z pewnym maximum(np przy 3500rpm).Jeżeli od maksimum przesunę się po krzywej w lewo to stwierdzę, ze przykładowo przy 2000rpm moment wynosi 80% momentu max. i podobnie po prawej stronie dla np 5000rpm mamy 80% momentu max. Z takiego przypadku wynika, że auto mając do dyspozycji przy 2000 i 5000rpm taki sam moment powinno przy tych prędkościach mieć tą samą zdolność do rozpędzania. Można by nawet powiedzieć, że przy 5000rpm przyspieszenie będzie gorsze bo wraz z dalszym wzrostem obrotów moment będzie malał.  Moje doświadczenia z silnikiem rovera oraz z innymi autkami z nowoczesnymi silnikami (megane 1.4 16v) są jednak inne: zdecydowanie lepsze przyspieszenie jest przy 5000 rpm niż 2000rpm. Dlatego nadal nie rozumiem do końca znaczenia momentu obrotowego. Bardziej przemawiający jest wykres mocy

Pozdrawiam i przepraszam, że tak się rozpisałem
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Czerwiec 07, 2004, 19:47:14 pm
jaką masz wartość momentu obrotowego przy 2000 a jaką przy 5000 rpm?? załoze się że przy tych 5000 będzie większa
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej - Kraków w Czerwiec 07, 2004, 21:00:59 pm
Bodzioo nie wiem jak wygląda przebieg momentu w silniku rovera, więc do rozważenia  przyjąłem trochę uproszczony przebieg symetryczny ale wiem, że bardzo zbliżony do niego ma meganka 1.4 16v moich rodziców http://renault.triger.com.pl/silniki.html (http://renault.triger.com.pl/silniki.html)
Pozdrawiam
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Czerwiec 07, 2004, 21:32:17 pm
wykres momentu jest w morawskim i na  http://www.roverki.pl/modules/Nasze_Galerie/gallery/zloty/11_2002_hamownia_chojnacki/wykres02_irek.jpg
i wyszło tak jak mówiłem że jest spora różnica międzuy momenten przy 2 i przy 5 krpm
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: GeOrGe#411 w Czerwiec 07, 2004, 21:39:25 pm
Mi sie wydaje ze to jednak jest to tylko takie odczucie. Poprostu silnik gdy pracuje na 2000 obrotów i mu depniesz nie wydaje takiego smego dŹwieku jak przy 5000 i pedale w podłodze. Jest inna prędkość i ogólnie. Z punktu widzenia fizyki, przyspieszenie na wyższych predkościach może być nawet mniejsze co jest spowodowane przez momenty hamujące pochodzące od tarcia i innych oporów ruchu.
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Czerwiec 07, 2004, 23:07:33 pm
Cytuj (zaznaczone)
Bardziej przemawiający jest wykres mocy


Mnie na przykład bardziej interesuje przebieg krzywej momentu.
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Czerwiec 08, 2004, 08:26:03 am
Cytuj (zaznaczone)
w miarę symetryczna, wypukła krzywa z pewnym maximum(np przy 3500rpm)

NO tak bardzo symetryczna  :lol: . Maximum w roverku przypada gdzieś na 5kRPM.

Cytuj (zaznaczone)
Jeżeli od maksimum przesunę się po krzywej w lewo to stwierdzę, ze przykładowo przy 2000rpm moment wynosi 80% momentu max. i podobnie po prawej stronie dla np 5000rpm mamy 80% momentu max.

NO tak dla 2kRPM to może i jest 80% ale dla 5kRPM to powiedzmy ... 100.

Cytuj (zaznaczone)
zdecydowanie lepsze przyspieszenie jest przy 5000 rpm niż 2000rpm.

OdpowiedŹ nasuwa się sama.

Jak już pisałem 90% mocy przypada na 3500-6500RPM. Rover to typowa szlifierka wysokoobrotowa. Ma też małą dziurę w obrotach w okolicach 3-3,5kRPM. NIestety to jest wada wszystkich 16-to zaworówek. Pozatym jak spojrzysz na silnik rovera pod kątem wysilanie jednostki to okaże się że z 1l pojemności mamy ponad 76KM co jest osiągnięciem dość dobrym nawet jak na najnowsze silniki. Taki stosunek mocy do pojemności oznacza że silnik jest już fabrycznie wysilony.
Jakbyś poszukał w internecie stron o tuningu silników roverka to się okaże że tamte silniki są praktycznie tylko bardziej rozkręcane bo można uzyskać ponad 200KM ale przy jakichś 9kRPM.
W zakresie normalnych obrotów silnika (powiedzmy do 7000RPM) nie jesteśmy już w stanie zbytnio poprawić osiągów silnika (po kosztach nie przekraczających wartości połowy auta). I to świadczy o poziomie dopracowania tej jednostki pod względem konstrukcyjnym i eksploatacyjnym.
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: GeOrGe#411 w Czerwiec 08, 2004, 22:12:51 pm
Boćku, Andrzej - Kraków opisał swoje odczucia na mocno uproszczonym wykresie i nie chodziło chyba o wykres momentu z roverka. Z drugiej jednak strony patrząc, to jak Andrzej mógł ocenić to nie posiająć takiego pojazdu który miałby taką charakterystykę zewnętrzną silnika :?:
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Czerwiec 08, 2004, 23:31:32 pm
To prawda GeOrGe. Do rozważań przyjąłem sobie uproszczony wykres, co wzbudziło zamieszanie, gdyż w przypadku silnika rovera przebieg jest inny (co do szczegółów). Na podstawie tego wykresu zastanawiałem się nad sensem sportowego stylu jazdy polegającego na korzystaniu z górnego zakresu obrotów gdy krzywa momentu już opada
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej - Kraków w Czerwiec 08, 2004, 23:33:11 pm
Powyższa wypowiedŹ jest moja. Przepraszam zagapiłem się
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: GeOrGe#411 w Czerwiec 09, 2004, 06:45:30 am
Sportowy styl jazdy  nie polega wcale na jeŹdzie na max obrotach. Chodzi  o taki wykorzystanie dostępnych przełożeń by silnik gdy wrzucimy następny bieg miał obroty przy którym występuje już duży moment. Jest to balansowanie w okolicach max. momentu. ;)
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: keloovx w Czerwiec 09, 2004, 10:26:51 am
Samochod przyspiesza najlepiej w zakresie obrotow miedzy maksymalnym momentem a maksymalna moca, co w przypadku silnika o ktorym piszecie oznacza od 5k do 6k rpm. Przy seryjnych walkach rozrzadu wyzsze krecenie silnika nie da nic oprocz frajdy z dzwieku wydawanego przez silnik.
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej - Kraków w Czerwiec 09, 2004, 12:20:22 pm
GeOrGe. Wydaje mi sie, że żeczywiście jest to balansowanie ale chyba w takim zakresie jak napisał keloovx. Olśniło mnie gdy napisałeś o przełożeniach. :idea:  Bo przecież również skrzynia decyduje o momencie na kołach (chyba tak jak przerzutka w rowerze zmienia obroty i zarazem moment). W zakresie podanym przez keloovoxa moment spada przy wzroście obrotów, ale mimo wszystko jest jest on wysoki dzięki niskiemu biegowi.
Gdyby wrzucić kolejny bieg wzmocnienie momentu będzie mniejsze ale za to spadną obroty w obszar wyższego momentu, przy czy to zapewne zależy do parametrów skrzyni.

A przy okazji to ciekawe jaki wykres momentu miał by rowerzysta. Bo chyba można by też coś takiego zmierzyć. Tylko, że to chyba nie był by moment obrotowy lecz moment siły tzn taki jak na fizyce czyli M = siła X ramię (w niutonach x metr), bo rowerzysta wywiera siłę na mechanizm korbowy mający jakieś tam ramię.
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Czerwiec 09, 2004, 14:16:49 pm
Cytuj (zaznaczone)
A przy okazji to ciekawe jaki wykres momentu miał by rowerzysta. Bo chyba można by też coś takiego zmierzyć. Tylko, że to chyba nie był by moment obrotowy lecz moment siły tzn taki jak na fizyce czyli M = siła X ramię (w niutonach x metr), bo rowerzysta wywiera siłę na mechanizm korbowy mający jakieś tam ramię.


To ja dołożyłbym do tego równania M= siła x ramię x kondycja rowerzysty. ;). W końcu to od rowerzysty zależy wszystko.

A tak na poważnie to przepraszam. Faktycznie przeinterpretowałem twoje wypowiedzi co do wykresu za co najmocniej przepraszam.
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Czerwiec 09, 2004, 14:21:48 pm
M= siła x ramię x kondycja rowerzysty to już jest praca :>
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej - Kraków w Czerwiec 11, 2004, 16:06:04 pm
Myślałem sobie nad tym wszystkim i doszedłem do kolejnego wniosku: że tylny most będzie najbardziej katowany, gdy jedziemy na pierwszym biegu z maksymalnym momentem. Na każdym wyższym biegu będzie miał coraz łatwiej. Ale może się mylę. Może właśnie nawiększe obciążenia jest przy mocy maksymalnej. Macie na ten temat jakieś informacje?

I jeszcze jedno. Czy moc przenoszona przez most zależy od biegu? Ja uważam, ze nie. Rozumowałem w następujący sposób: moc oddawana przez silnik równa jest ciepłu oddawanemu przez niego do otoczenia. A żadna przekładnia nie może zwielokrotnić tego ciepła  czyli zarazem mocy.
Wprawdzie moc silnika podawana jest w KM a ciepło w watach ale można sobie przeliczyć np 1.4GLI ma 103KM a to jest 76kW. Czyli 1.4GLI jadąc z mocą maksymalną oddaje do otoczenia dokładnie 76kW na dowolnym biegu.
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: keloovx w Czerwiec 11, 2004, 17:02:09 pm
Moc to pojecie (w przypadku silnikow samochodowych) calkowicie teoretyczne i wyprowadzane przez prosty wzor z momentu i obrotow. A moment na moscie i,  co za tym idzie, kolach jest w bardzo oczywisty sposob zalezny od aktualnie wybranego biegu. Inaczej samochod przyspieszalby zawsze tak samo :)
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Mleczi#1835 w Czerwiec 11, 2004, 23:01:53 pm
Ja Mojego Kręciłem Max 6700rpm Przypomne Silnik 1,6 Abimex
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej - Kraków w Czerwiec 12, 2004, 00:04:36 am
A co sądzicie o jeŹdzie na niskich obrotach? Ogólnie mówi się, że to jest to niekorzystne dla trwałości silnika. Mam na myśli obroty w zakresie 1800-2100rpm, bo poniżej, to już ewidentnie czuć szrpanie. Ale np czy jazda z niewielką mocą na jedynce przy 2000rpm jest  mniej niekorzysna niż taka sama moc i obroty na piątce?  Ja stawiam na to, że nie ma znaczenia dla trwałości czy jest to piątka czy jedynka.

I jeszcze jedno. Co dla silnika jest gorsze: jazda z gazem do dechy przy 2000rpm, czy np gaz do dechy i 5000rpm (na tym samym biegu). Co złego może się dziać w silniku?

Tak na marginesie, to sorry ze was zanudzam takimi pytankami, ale ostatnio zainteresowałem się teorią osiągów i sposobem świadomego korzystania z silnika i skrzyni . Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi.
Pozdrawiam
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Czerwiec 12, 2004, 10:48:50 am
dla tego silnika lepsze będzie oczywiście kręcenie go wysoko ( dla Ciebie też bo on wtedy zaczyna jechać) a poza tym ma układ smarowania nastawiony właśnie na max wydajność na wysokich obrotach. Dobrze ustawione gle bez szarpania jedzie od 1500 rpm :)
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej - Kraków w Czerwiec 12, 2004, 14:07:30 pm
Ale przy niskich obrotach (również na biegu jałowym) napewno konstruktorzy musieli zapewnić wystarczającą wydajność smarowania. Spotkałem się z opinią, że łożyska ślizgowe katowane sa tylko przy rozruchu i b. niskich obrotach gdy silnik szarpie. Ale już przy obrotach biegu jałowego wytwarza się w nich coś w rodzaju poduszki olejowej. Natomiast przy wyższych obrotach na skutek sił pochodzących od niewyrównoważeń może dojść do przerwania warstwy olejowej.
Przy 2000 rpm już powinno być chyba 0,4 Mpa oleju ale nie wiem dokładnie bo nie mam wskażań ciśnienia. Przy wyższych obrotach ciśnienie jest ograniczane do poziomu 0,4MPa
Ale nie wiem czy jednocześnie ogranicza się ilość oleju przepływającego przez układ smarowania?
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej -Kraków w Czerwiec 18, 2004, 00:49:29 am
Napisałem w jednym z wcześniejszych postów:
Cytuj (zaznaczone)
moc oddawana przez silnik równa jest ciepłu oddawanemu przez niego do otoczenia
i tu kryje się błąd, bo nie uwzględniłem że silnik oddaje jeszcze ciepło przez chłodnicę, wydech i straty tarcia. Więc jezeli przyjmiemy typową sprawność silnika bęzynowego np 33% to 1.4GLI jadąc z mocą maksymalną oddaje do otoczenia 3x76kW=228kW. Jednakże skrzynia biegów przenosi tylko 76kW. Moc na wejściu i wyjściu skrzyni jest taka sama (pomijając tarcie) a moment na wyjściu jest zależny od aktualnego biegu.
Podsumowując, doszedłem do wniosku, że moment na wale silnika jest sprawą drugorzędną. Wystarczy by silnik miał wysoką moc, a wysoki moment uzyska się dzięki przekładni.

Przykład: Silniki Diesla mają niską moc i niewie  pomaga im wysoki moment obrotowy. Z początku zbierają się szybko a potem zostają w tyle. Podobnie zachowywał się benzynowy vw 1300 mojego kumpla. Miał duży silnik z niezłym momentem, ale był średnioobrotowy i nie rozwijał dużej mocy przez co nie był szybki. Za to był elatyczny.
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: DooMinick#1823 w Czerwiec 18, 2004, 08:37:23 am
Na wtrysku to chyba nie tak bardzo, ale na gazniku dajac autku przy 1200-1800 gaz do dechy na wysokim biegu robi sie tak: w cylindrach detonuje sie duza dawka paliwa, tlok chce byc wypchniety, A NIE MOZE!!! bo sprobuj na rowerze na 3x7 tak zrobic to staniesz an pedale a on nie pojedzie... Wtedy krzywi sie wal korbowy, bo dzialaja na niego ogromne naprezenia, ktorych nie moze przeniesc na skrzynie i dalej na wal. Przy 2000 mozna juz spokojniutko i autko ciagnie, jednak nie wiem jak to robi wysokoobrotowy silnik Rovera. Takie silniki jak Poldolota maja moment max w okolicach 3000, 2.0 DOHC ma juz przy 2500 i niezbyt oplaca sie ich krecenie na wysokie obroty, za to na niskich jest ekonomiczniej, lepiej dla silnika i po prostu lepiej ciagnie. 2.0 najlepiej najszybciej uciekac z I,II i dopiero na III pokazuje on, jaki jest potezny i dalej tak na IV i V, bo krotkie biegi lubia wysokie obroty, a DOHC woli nizsze.
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Czerwiec 18, 2004, 12:09:49 pm
Cytat: "DooMinick#1823"
Takie silniki jak Poldolota maja moment max w okolicach 3000, 2.0 DOHC ma juz przy 2500 i niezbyt oplaca sie ich krecenie na wysokie obroty, za to na niskich jest ekonomiczniej, lepiej dla silnika i po prostu lepiej ciagnie.


hmm ohv polskie na gaŹniku mają moment obrotowy położony sporo wyżej tj. dla 1.5 jest to 114 Nm przy 3400rpm a dla 1.6 jest to 132 Nm przy 3800, wtryskowce mają moment niżej położony bo głównym założeniem jakie przyświecało inż było spełnienie norm i polepszenie kultury pracy na niskich obrotach. Wtryskowce mają: 1.5 - 115 Nm  przy 2800  rpm a 1.6 ma 125 przy 3200 rpm. A 2.0 dohc fiata ma w wersji wtryskowej moment  ponad 170 Nm przy 2900 rpm a gaŹnikowe maja ok 158 Nm przy 3000 rpm
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: DooMinick#1823 w Czerwiec 18, 2004, 12:27:53 pm
Sorry, dokladnych danych Poldolota nie znalem. Opieralem sie na:

Gaznikowym 1289ccm 54KM 98Nm@3000 silniku z Renault 12TL popularnie zwanego Dacia :P

Wielopunkcie 1998ccm 120KM 167Nm@2500 z Forda Sierry 2.0

I myslalem, ze Poldoloty maja tak, jak Dacia.
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: keloovx w Czerwiec 18, 2004, 14:52:56 pm
Do Bodzioo:
 W książce WKiŁ (myślę że każdy ją dobrze zna) jest ładna tabelka z której wynika, że gaŹnikowe 1.5OHV AB ma 114Nm przy 3200 a 1.6 CB 130Nm przy 2800...
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej - Kraków w Czerwiec 18, 2004, 15:28:56 pm
Cytuj (zaznaczone)
na gazniku dajac autku przy 1200-1800 gaz do dechy na wysokim biegu robi sie tak: w cylindrach detonuje sie duza dawka paliwa, tlok chce byc wypchniety, A NIE MOZE!!! bo sprobuj na rowerze na 3x7 tak zrobic to staniesz an pedale a on nie pojedzie... Wtedy krzywi sie wal korbowy, bo dzialaja na niego ogromne naprezenia

 A gdyby przy tym samym biegu cisnąć mu gaz do dechy na wyższych obrotach to tłok dozna jeszcze większych obciązeń, bo jeśli silnik ma np max moment przy 3000rpm to znaczy, że w suwie pracy musi działać na tłok większa siła niż przy 1200rpm, gdy moment jest znaczne niższy.

A rowerzysta jeśli jest wstanie ruszyć przy przełożeniu 3x7 i rozpędzić się np do 5km/h to teoretycznie powinien rozpędzic się tez z takim samym przyspieszeniem od 5 do 10km/h o ile nacistka cały czas z tą samą siła na pedały (co oznaczało by że rowerzysta w zakresie prędkości  0-10km/h ma płaski wykres momentu oczywiście do czsu gdy sie zmęczy). Wynika z tego, że mechanizm korbowy w rowerze jest tak samo obciązony przy każdej prędkości obrotowej o ile występuje stałe przyspieszenie. Natomiast w samochodzie wykres nie jest płaski, więc największe obciążenie mechanizmu korbowego będzie przy maximum momentu. (pomijam sytuacje nietypowe jak jazda na wysokim biegiu z b.niskimi obrotami (np 700rpm) gdy silnik szarpie lub spalanie stukowe, gdy występują skrajne obciążenia)
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Czerwiec 18, 2004, 22:09:43 pm
Cytat: "keloovx"
Do Bodzioo:
 W książce WKiŁ (myślę że każdy ją dobrze zna) jest ładna tabelka z której wynika, że gaŹnikowe 1.5OHV AB ma 114Nm przy 3200 a 1.6 CB 130Nm przy 2800...


hmm moje dane pochodzą z morawskiego więc nie ma co się do nich przyklejać :) a CB nigdy w życiu nie osiągną max momentu obrotowego przy tak "niskich" obrotach. A 1.6 na wielopunkcie ma właśnie te 130 Nm ale przy 3800 rpm - wg morawskiego. Co do momentu w CB to organoleptycznie widać że najlepiej ciągnie właśnie między 3500 a 4000rpm
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: DooMinick#1823 w Czerwiec 20, 2004, 02:21:24 am
Rowerzysta nie ma plaskiej charakterystyki. Istnieje idealna kadencja ilestam obr/min pedalami i tak nalezy manipulowac przerzutkami, by taka mniej wiecej utrzymywac, ponizej i powyzej jest juz niedobrze. I jest to rozum potwierdzone przeze mnie empirycznie, gdyz czesto jezdze na rowerku.

A co do silnika to przy 1200 nie moze on poruszyc dobrze autem na wysokim biegu wlasnie dlatego, ze nie ma momentu wtedy. Jesli jednak osiagnie swoje ulubione obroty (tak, jak rowerzysta) to latwo mu z nich przyspieszac, bo wtedy ma najwiecej sily. Moment obrotowy nie zalezy jedynie, a tylko w niewielkim stopniu od ilosci paliwa podawanego w danym momencie, liczy sie tu glownie konstrukcja silnika oraz ukladow: zasilania, wydechu i dolotu powietrza. I dlatego wdepniecie przy niskich obrotach nie powoduje, ze silnik ma sile poruszyc tlokiem pod duzym obciazeniem tak sprawnie i lekko, jak na obrotach, przy ktorych moment osiaga najwyzszy.
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Cyneq w Czerwiec 21, 2004, 09:32:01 am
Sorki, chłopaki jak was czytam to wydaje mi się że odkrywacie jakies nowe prawa fizyki. Niestety większa połowa z Was nie ma pojęcia o fizyce.
( a mniejsza o matematyce )
 :roll:
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Czerwiec 21, 2004, 13:15:25 pm
hmm Cyneq dobrze ze tu niema mojego matematyka bo by Cię wybluzgał za powiedzenie " większa połowa"
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: ww296 w Czerwiec 28, 2004, 20:08:47 pm
Czesc!!!

Bardzo niewiele ludzi rozumie co to moment obrotowy. a wielu z tych co rozumie ma wykuta teorie i wzor ale nie ma zrozumienia.

A osoba ktora posiada prawidlowe zrozumienie i sposob myslenia jest Andrzej - Krakow!!!! - naprawde niewielu ludzi potrafi to zrozumiec a jeszcze mniej to powiedziec tak ja TY!!!!!


dodam tylko do tego tematu ze za przyspieszenie jakiegokolwiek pojazdu odpowiada bezposrednio moment obrotowy z tym ze NA KOLACH!!!!!!!!! a moment na koloch moze byc wiekszy (i jest) od tego na silniku dzieki PRZELOZENIA.
Moc jest wartoscia sztuczna ale za to gdy znamy ten parametr mozemy lepiej okreslic teoretyczne osiagi pojazdu. (Twoj sposob rozumowania - cieplo rozpraszane w otoczeniu) jest 100 % poprawny - przez rozpraszanie ciepla nalezy rozumiec i to co rozpraszane jest w chlodnicy wody jak i bezposrednio przez kadlub silnika i w postaci tem gazow spalinowych.
Przyspieszanie na niskich obrotach jest szkodliwe dla silnika dokladnie tak (no i jeszcze z kilku innych powodow) jak opisal to Andrzej.
Natomiast kiedy najlepiej (dla osiagow) zmieniac bieg mozna powiedziec teoretycznie tylko znajac dokladnie parametry silnika (przebieg mocy i momentu a nie same wartosci szczytowe) i dokladne przelozenia skrzyni biegow.
W Polonezie z silnikiem rovera oplacalo sie krecic do samego odciecia poniewaz moc przy 7000 RPM byla duza i po zmianie biegu na wyzszy obroty wtedy tez byly takie ze auto ladnie przyspieszalo. Ja wyczulem moment zmiany biegow (z 1 na 2 i 2 na 3) tak ze bieg zmienialem zaraz przed odcieciem - z powodu ktory opisal Bocian - po prostu silnik ktory pracuje na odcieziu jest przez moment "wylaczony" i nie przyspiesza w tym momencie.

Ps w ktoryms watku ktos wspomnial ze mialem moim Polonezem 8 sek do 100 km/h ;) to nieprawda z tuningu to mialem tylko usuniety katalizator i zlikwidowane ograniczenie max wychylu przxepustnicy - natomiast prawda jest ze bez problemu niejednokrotnie objezdzalem mocniejsze auta a BMW z silnikie 2.0 to moglo ogladac tylko moje tylne swiatla:).

WW#296 - Krakow - obecnie nie posiadam Poloneza kiedys nalezalem do PTK
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: -Marcin- w Czerwiec 28, 2004, 20:13:21 pm
OO  :shock:  :shock:  ww tutaj !!! Witamy, witamy (nie znamy sie , ale ja cie pamietam ze starego ptk) :)
Tytuł: Rover - jakie obroty maxymalne w 1.4?
Wiadomość wysłana przez: AndrewS#100 w Czerwiec 29, 2004, 00:16:07 am
ooo WW :-) witaj kope lat

ja dodam tylko ze przyspiesznie dosyc gwaltowne ponizej 2000-2500 rpm dlatego silnika to juz meczarnia chyba ze delikatnie i z gorki :-)
on ma smarowanie na poziomie 7 bar od wlasnie 2500 rpm przynajmniej tak podaje ksiazka, musze sobie zamontowac czujnik zegarowy