FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: momo w Grudzień 15, 2007, 20:29:32 pm

Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: momo w Grudzień 15, 2007, 20:29:32 pm
witam
mam poloneza caro 1,6 gls, kupiłem niedawno, ale akumulator jest do wymiany, a raczej do kupna nowy bo jest brak i mam odnośnie tego pytanie. jaką pojemność akumulatora ma ten typ poloneza ?? z góry dzięki
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Grudzień 15, 2007, 20:46:01 pm
62 Ah
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: slonik w Styczeń 29, 2008, 22:10:59 pm
A GLE jaką miały?
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: andrzej1980 w Styczeń 30, 2008, 13:04:57 pm
45Ah 50Ah na 40 tez da sie jezdzic tylko auto musi palic na dotyk:)
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Styczeń 30, 2008, 15:56:32 pm
55Ah to rozsądne minimum do poloneza.
Pojemnośc to jedno, liczy się też prąd rozruchowy. Im więcej tym lepiej.
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: karol-1987 w Styczeń 30, 2008, 17:46:14 pm
byle nie za duzo bo rozrusznik wyskoczy i Ci naj*ebie :P  :P  :P  :P nie no zartuje. nie ma co cudowac za duzo z tymi mocami rozruchowymi bo im wieksza tym drozszy akumulator, a taka wielka moc jest potrzebna do diesla. standardowy benzyniak bedzie spoko kręcił przy ok 450-500 przez kilka lat :wink:
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: platinum w Styczeń 31, 2008, 23:35:00 pm
ja do 1,6 gli kupilem centr future 55Ah o pradzie rozruchu 600A, no i ladnie kreci silnikiem, koszt niemaly, za swoj dalm 321 zeta, ale wkoncu wydatek na kilka lat
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Styczeń 31, 2008, 23:55:11 pm
Cytuj (zaznaczone)

ale wkoncu wydatek na kilka lat

Chyba ze jakis debil uwierzy ze akumualtor jest bezobslugowy i nie bedzie go ladowal przez rok :) Wtedy na pewno nie bedzie "na lata"
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: bruns w Luty 01, 2008, 22:10:21 pm
Cytat: "Stingerek"
Chyba ze jakis debil uwierzy ze akumualtor jest bezobslugowy i nie bedzie go ladowal przez rok
Bezobsługowość polega na wydłużonym okresie sprawdzania poziomu elektrolitu a nie doładowywaniu akumulatora prostownikiem . Ja nie doładowywałem akumulatora przez dwa lata bo dobrze ładuje alternator to co jestem też debilem ?
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Luty 01, 2008, 22:40:16 pm
Sprawdzanie i ewentualne uzupełnienie poziomu elektrolitu raz na 3 miesiące - tak jest napisane w instrukcji do akumulatora. Jest to wg jednej z norm opisujących bezobsługowość, a tych norm jest chyba dwie.
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: bruns w Luty 01, 2008, 23:00:59 pm
Właśnie sobie oglądam książeczkę od centra futura plus pt." Instrukcja użytkowania z gwarancją " i tu ciekawostka na ostatniej stronie w ramce jest napisane : " W praktyce termin bezobsługowy oznacza ograniczenie wykonywania czynności obsługowych ( sprawdzanie i ew. uzupełnianie poziomu elektrolitu ) raz na trzy miesiące " Dobre co ? Ładny mi bezobsługowy ! I jest to zgodne z normą PN-EN 60095-1
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Luty 01, 2008, 23:09:09 pm
bruns, dokładnie o tym wspomniałem, bo też miałem 2 takie akumulatory i też czytałem te instrukcje i zapamiętałem to :)
Marketing...
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Luty 02, 2008, 10:12:36 am
Cytuj (zaznaczone)

Ja nie doładowywałem akumulatora przez dwa lata bo dobrze ładuje alternator to co jestem też debilem ?


Cytuj (zaznaczone)

Właśnie sobie oglądam książeczkę od centra futura plus pt." Instrukcja użytkowania z gwarancją " i tu ciekawostka na ostatniej stronie w ramce jest napisane : " W praktyce termin bezobsługowy oznacza ograniczenie wykonywania czynności obsługowych ( sprawdzanie i ew. uzupełnianie poziomu elektrolitu ) raz na trzy miesiące " Dobre co ? Ładny mi bezobsługowy !


Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie :)
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Luty 02, 2008, 11:45:43 am
no dobra a ciekawe jak sprawdzić poziom elektrolitu i ewentualnie go uzupełnić jak akumulator jest zamknięty fabrycznie i nie ma możliwości go otworzyć  a ponadto jest w tym miejscu plomba która wyraźnie mówi że zerwanie jej powoduje utratę gwarancji.
A wracając do Centry moje obawy co do tego aku sie potwierdziły, jest to gówno :evil: !!!!!
po miesiącu użytkowania padł, po niedzieli  wiozę go do sklepu i żądam zwrotu kasy , wywaliłem na niego 360zł a po miesiącu pływa już czarno biała kulka napięcie na zaciskach 11.5V bez obciążenia. Napewno nie jest to wina instalacji elektrycznej w aucie. Ze napięcie na nim aż tak spadło bo zwarcia żadnego nie ma a ładowanie jest na poziomie 14.4 V.
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Luty 02, 2008, 18:59:41 pm
Centrę się normalnie otwiera i się sprawdza, natomiast co do Twojej opinii o nich, to muszę dodać, że pierwsza moja Centra Futura padła po miesiącu. Reklamacja w sklepie, stwierdzono wadliwą instalację u mnie, kłóciłem się, postanowili oddać do producenta. Producent uznał wadę fabryczną akumulatora i dostałem nowy. Ten nowy padł po roku, ostatnie jego dni były takie, że odpalałem z kabli, a potem jak zgasiłem to nawet po 10 sekundach już nie palił. Fakt, że u mnie też jest coś z instalacją, więc może to nie wina Centry tylko instalacji. Na razie mam jakiś niemiecki akumulator od malucha 44 Ah (min. katalog zaleca 45 Ah to Rovera) i jest super - 0 problemów. Zobaczymy ile pociągnie.
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Luty 02, 2008, 21:32:32 pm
wiem wiem widziałem na Czerniewicach że masz coś z tą instalacją kłóciłam sie nawet z gregorem o to napięcie ładowania on mówił że dobre ja mówiłem że za małe. ale fakt faktem akumulator jest do .....
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: Długi w Kwiecień 11, 2008, 19:47:58 pm
Witam,
odkopię trochę temat odnośnie akumulatorów.
Muszę kupić nowy akumulator do Poloneza plusa. Kupił bym CENTRE ale ceny powalaja mnie na kolana. Np. CENTRA 62ah, 500A (en) w sklepie na dzień dzisiejszy kosztuje średnio 340 zł  (trochę drogo)
Zainteresowałem się akumulatorem również krajowym ale nieco tańszym: JENOX CLASIC 60ah, 450A (en) za 225 zł. (jeszcze tyle zniosę)
Mam pytanie do użytkowników JENOXów: Jak Wam się sprawują te akumulatory zimą, latem ile wytrzymują lat itd.
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: Piotrek#1923 w Kwiecień 11, 2008, 19:51:55 pm
Ja przymierzam sie do zakupu tego dokładnie :

http://www.allegro.pl/item337908706_akumulator_centra_futura_55ah_600a_mega_promocja_.html

Centra Futura 55 Ah 600A
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Kwiecień 11, 2008, 20:03:40 pm
jak chcesz to bierz ja nie polecam .Czytaj mój poprzedni post na 1 stronie.
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: Konrad w Czerwiec 03, 2008, 22:13:01 pm
Zostałem zmuszony do zakupu akumulatora, stary padł ostatecznie...

znalazłem kilka na allegro

http://www.allegro.pl/item373148892_akumulator_quand_50ah_360a_super_jakosc_i_cena.html

http://www.allegro.pl/item370735015_12v50ah_ca_ca_promocja_najlepszy_akumulator_.html

http://www.allegro.pl/item371853854_akumulator_powerstart_centra_50ah_450a_lodz.html

Warto zakupić któryś z tych? Pozdro!
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: Piotrek#1923 w Czerwiec 03, 2008, 22:18:38 pm
Konrad#1927, ja bym chyba żadnego z tych nie kupił...
 :|
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: matucha w Czerwiec 03, 2008, 22:22:53 pm
Piotrek#1923, skoro są ze sklepów w Łodzi, tak jak Konrad#1927, to jeszcze można ryzykować ;)

W poprzednim Poldku miałem Sznajdera - 6 lat i poszedł dalej.
W obecnym mam nie pamiętam już jaki - seria co wychodziła z "magicznym oczkiem" Został jeszcze po DFie, w sumie może z 10 lat blisko i jak narazie bez zarzutu.
W Borewiczu jakaś centra 12 lat pojeździła. Tyle, że auta garażowane.
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: bruns w Czerwiec 03, 2008, 22:35:48 pm
Cytat: "matucha"
W Borewiczu jakaś centra 12 lat pojeździła. Tyle, że auta garażowane.
Jakoś trudno mi w to uwierzyć aby akumulator tyle wytrzymał .
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: matucha w Czerwiec 03, 2008, 22:37:39 pm
bruns, wymieniony był po pół roku na gwarancji i wytrzymał do sprzedaży. Jeszcze pamiętam nalepkę, że wymieniono z datą i przy przebiegu 2 tys. km.
Ten co mam teraz z dużego fiata też ma blisko 10.
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: Konrad w Czerwiec 03, 2008, 23:14:04 pm
Ograniczone możliwości finansowe zmuszają mnie do poszukania czegoś tańszego. Właściwie dopiero zacząłem szukać ale raczej do końca tygodnia coś kupię... 50Ah powinno wystarczyć, z tego co pamiętam, to teraz mam mniejszy.
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: OZi1845 w Czerwiec 04, 2008, 08:27:18 am
Popytaj w sklepie o akusie firmy TOPLA (takie czerwone), sa tansze od boskiej centy a podobnie wytrzymale.
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: matucha w Czerwiec 04, 2008, 09:25:09 am
http://www.allegro.pl/item370089178_45ah_370a_sznajder_plus_calcium.html

U mnie aku z tej firmy spisywał się bardzo dobrze.
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: martinez#1970 w Czerwiec 05, 2008, 22:08:28 pm
Cytat: "Konrad#1927"

znalazłem kilka na allegro

http://www.allegro.pl/item373148892_akumulator_quand_50ah_360a_super_jakosc_i_cena.html

http://www.allegro.pl/item370735015_12v50ah_ca_ca_promocja_najlepszy_akumulator_.html

http://www.allegro.pl/item371853854_akumulator_powerstart_centra_50ah_450a_lodz.html

Wszystkie mają plusa po prawej stronie, a w PN-ie jest lewy. No chyba że masz przerobione.
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: OZi1845 w Czerwiec 05, 2008, 22:22:51 pm
a co to za problem odwrocic akusia bo for me zaden...
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: Konrad w Czerwiec 05, 2008, 23:48:52 pm
Miałem jeden taki zapasowy akumulator, miał właśnie odwrotnie bieguny i nie było większego problemu z podłączeniem :)
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: radziu w Grudzień 14, 2008, 16:47:39 pm
lepiej dołożyć i kupić akumulator 60ah czy pozostać przy 55ah??????
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: knrdlvn w Grudzień 15, 2008, 15:49:39 pm
Cytuj (zaznaczone)
lepiej dołożyć i kupić akumulator 60ah czy pozostać przy 55ah??????


To wszystko zależy od tego jak często jeździsz i gdzie. Jeśli głównie to są krótkie odcinki w mieście (włączone kierunki, światła stop, grzanie szyby itp) to polecałbym pozostać przy mniejszym. Alternator nie zdąży w takich warunkach naładować większego akumulatora w pełni i raz że nie będziesz miał żadnego pożytku z większej pojemności a dwa jego żywotność będzie skrócona. Co innego jak śmigasz długie trasy.            Tylko po co?
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: radziu w Grudzień 15, 2008, 20:37:48 pm
Cytat: "knrdlvn"
Cytuj (zaznaczone)
lepiej dołożyć i kupić akumulator 60ah czy pozostać przy 55ah??????


To wszystko zależy od tego jak często jeździsz i gdzie. Jeśli głównie to są krótkie odcinki w mieście (włączone kierunki, światła stop, grzanie szyby itp) to polecałbym pozostać przy mniejszym. Alternator nie zdąży w takich warunkach naładować większego akumulatora w pełni i raz że nie będziesz miał żadnego pożytku z większej pojemności a dwa jego żywotność będzie skrócona. Co innego jak śmigasz długie trasy.            Tylko po co?



No powiem że to trasy nie będą...takie najdłuższe to max 45km :D  :D  Czyli będę chyba miał kupić ten słabszy... a twoim zdaniem jaki by był optymalnym rozwiązaniem?????

[ Dodano: 15 Gru 2008 20:38 ]
do auta POLONEZ ATU+
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: djarq w Grudzień 15, 2008, 22:05:08 pm
Panowie, myślę że się mylicie. Akumulator im większy tym lepszy. Zaraz wyjaśnię dlaczego.
1) Dziś każdy samochód jest wyposażony w alternator. Alternator ładuje akumulator stałym NAPIĘCIEM. Jest to zakres 13,9-14,5V niezależnie od obciążenia. To akurat jakie napięcie podaje konkretny egz. alternatora uzależnione jest tylko od konkretnego modelu.
2) Prąd ładowania akumulatora zależy od napięcia i impedancji akumulatora. Ponieważ napięcie jest stałe aktualny prąd ładowania zależy od:
a) stopnia naładowania aku - im bardziej wyładowany tym więcej prądu pochłania - co za tym idzie aku naładowany w 90% "zjada" powiedzmy 0,05 pojemności aku (dla aku 50Ah powiedzmy 3-4A). Proces ładowania ostatnich 10% aku jest bardzo powolny.
b) pojemności aku - przy powiedzmy 50% naładowania 2 aku jednego 50Ah a drugiego 100Ah ten pierwszy przy napięciu 14V "zje" 15A a ten drugi 30A
c) typu aku, wieku itp.
3) Z powyższych założeń wynika że większy akumulator zgromadzi więcej energii, a przy sprawnym alternatorze poziom naładowania bedzie ten sam. Oczywiście żaden z aku w samochodzie nigdy nie osiągnie 100% naładowania, chyba że na baaardzo długich trasach.
4) Najlichsze alternatory w polonezach mają 55A wydajności.
Zobaczmy ile zjada przysłowiowy PN przy jeździe w zimie
światła - postojowe, krótke, dmuchawa, układ zapłonowy, radio.
Postojowe: 2x10W z tyłu, 2x5W z przodu, 2x55W z przodu, dmuch 30W, radio 20W silnik 50W razem w przyblizeniu 250W, czyli jakieś 21A.
Czyli zostaje nam 55-21=24A.
5) Te 24A większy aku potrafi lepiej zagospodarować dla siebie - inaczej mówiąc zmusza alternator do większej pracy. Pracy dla naszej spokojnej głowy czy uruchomimy nasz samochód.
6) Każdy akumulator podczas rozruchu traci również moc w sobie - im więcej prądu pobieramy tym więcej jest tracona w aku. Pobierając np. 10A ciągle aku 50Ah da nam z siebie całe 50Ah w ciągu 5h. Ale jesli pobierzemy 200A na skutek strat wewnątrz aku już nie uzyskamy 50Ah, choć powinniśmy czerpać prąd 200A przez 15min. Z tego wynika że większy akumulator może więcej nie tylko dlatego że ma więcej Ah ale tez dlatego że ma mniejszą impedancję i większą wydajność prądową
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: radziu w Grudzień 15, 2008, 22:28:07 pm
hmmm...morał płynący z powyższej wypowiedzi jest taki: " im większy tym lepszy :D " tylko chyba też nie ma sensu przedobrzyć gdyż alternator ma swoją określona wydajność... :)  :)  :) to tak myślę że pokuszę się na 55A
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Grudzień 15, 2008, 23:21:22 pm
jestem przeciw dużym akumulatorom. z doświadczenia.
miałem w oplu astra akumulator 74Ah- z takim kupiłem. gdy sie go naładowalo prostownikiem- wszystko bylo ok, ale po jakimś czasie zaczynał samoczynnie siadac. wywaliłem go- poszedł do kolegi diesla i chodził bardzo dobrze. ja zakupiłem sobie aku pojemnosci 36Ah i problemy ustały.

w maluchu- miałem problem ten sam, choć akumulator był nie taki znowu duży- 45Ah-wymieniony na 34 i sparawa sie poprawiła. 45 poszła do innego samochodu i działała dobrze.

polonez-45Ah wystarcza w zupełności. kupowanie droższego akumulatora mija się z celem. większy dluzej nie wytrzyma. a niedoładowany nie zapali ani na 60Ah, ani na 40ah przy -20st i z mineralnym olejem w silniku
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: Buton w Grudzień 15, 2008, 23:39:56 pm
Znowu argumentem przemawiającym za mniejszym aku jest prąd rozruchowy. Nowy czyli nowoczesny 50 Ah ma taki prąd rozruchowy jaki kilka lat temu miał np. 64 Ah i to ciągle się poprawia, nowe technologie itd. Czyli nie ma sensu przepłacać skoro mniejszy aku i tak zapewni nam odpowiedni prąd rozruchowy. Kiedy jadę autem to oprócz świateł zawsze włączone są dwa radia (CD i CB) teraz chodzi jeszcze nawiew i często wycieraczki, szyby i lusterka mam w prądzie i 50 Ah w zupełności wystarcza. Nie ma żadnych problemów.
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: knrdlvn w Grudzień 15, 2008, 23:54:47 pm
Cytuj (zaznaczone)
jestem przeciw dużym akumulatorom. z doświadczenia.
miałem w oplu astra akumulator 74Ah- z takim kupiłem. gdy sie go naładowalo prostownikiem- wszystko bylo ok, ale po jakimś czasie zaczynał samoczynnie siadac. wywaliłem go- poszedł do kolegi diesla i chodził bardzo dobrze. ja zakupiłem sobie aku pojemnosci 36Ah i problemy ustały.

w maluchu- miałem problem ten sam, choć akumulator był nie taki znowu duży- 45Ah-wymieniony na 34 i sparawa sie poprawiła. 45 poszła do innego samochodu i działała dobrze.

polonez-45Ah wystarcza w zupełności. kupowanie droższego akumulatora mija się z celem. większy dluzej nie wytrzyma. a niedoładowany nie zapali ani na 60Ah, ani na 40ah przy -20st i z mineralnym olejem w silniku


Popieram w 100%





djarq

Wszystko co piszesz było by OK ale: zakładasz że te 55A płyną z altka non stop. Tymczasem idąc za Morawskim przy 7000 rpm alternatora -co daje 3500 rpm silnika- prąd ładowania wynosi 42A. Nie wiem jak Ty ale ja poza oczywistymi sytuacjami typu przyspieszanie czy wyprzedzanie utrzymuje zdecydowanie niższe obroty silnika co daje odpowiednio niższy prąd płynący do aku. Ponadto w mieście a rozważamy przecież taką sytuacje jako niekorzystną dla większego akumulatora wielokrotnie stoi się w korku, na światłach, czasem przejeżdża jakiś tam odcinek na luzie. Silnik pracuje na biegu jałowym. Dolicz do tego wciśnięty na wzniesieniu stop (nie zawsze chce się machać ręką za ręcznym), wentylator chłodnicy. Wszystko włączane wtedy kiedy obroty alternatora są najniższe. Fakt że między rozważanymi przypadkami akumulatorów -55 i 60 Ah różnica w pojemności jest niewielka. Kolega radziu pisze że robi trasy max 45km. W sumie niewiele to mówi, nie wiadomo jaką ma średnią prędkość, jakie obroty silnika, ile razy hamuje itp itd. W praktyce musiał by ileś tam czasu przejeździć z amperomierzem żeby dobrać optymalną dla siebie pojemność aku.
Ja osobiście jestem zdania że jeśli krótkie trasy to mały aku, uważam że wtedy jest największa szansa uniknięcia nadmiernego rozładowania akumulatora, ponieważ mniejszy zawsze naładuje się szybciej. Osobiście jeżdże głownie po mieście i od 2 lat mam 45 Ah.

Pozdrawiam
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: mateo#1939 w Grudzień 16, 2008, 00:28:57 am
jak kupilem poldka mialem 74 Ah, jak do podladowalem to na tydznien mialem spokoj jazda tylko po miescie po 1,5 tygodnia jak nie zapalilem za 1 razem to juz tylko kable albo pych, wszystko przy temp. ponizej zera.

zalatwilem sobie nowy aku od znajomego 45Ah stal ponad rok czasu w piwnicy po nalapowaniu od 4 miesiecy nie ma problemu, nawet przy -5 jak zapomne sie i nie przelacze na bezyne podczas zapalania i dostanie gazu to zaby go zapalic na pb musze troche go pomaczyc, spokojnie daje rade, a jezdze w wiekszosci po miescie, chodzi radio, swiatla, nawiew, niekiedu 2 komplety halogenow i dlugie....  :mrgreen:
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: djarq w Grudzień 16, 2008, 01:40:48 am
Każdy jak widzę ma swój punkt widzenia.
A ja zapomniałem o zastosowaniu jeszcze jednego patentu u mnie w starym trucku ograniczenie poboru prądu przez - diody LED. Otóż na tył zamontowałem sobie zamiast dwu włóknowych żarówek diody, tak samo na przód w miejsce postojówek. Do tego światła dzienne plus przekaźnik zasilany z krótkich/długich przez 2 diody - gasi samoczynnie dzienne jak włączam krótkie. No i w dziennych żarówki 2x21W zamiana na 2x10W. Dało to tyle oszczędności (w dzień aż 100W!) że mając przez 4 lata aku ładowałem go może z 4 razy i to w czasach największych mrozów (-15,-20C). A tak - spokój. No i wyregulowałem gaźnik na ok.1100rpm na jałowym.
Za to w nowym trucku już się nie da tak zrobić na Boshu i czasem altek nie ładuje bo obroty spadną poniżej 1000 czasem na parę sekund :( muszę więc zrobić swap rozwiązań ze starego trucka.  Myślałem też o zrobieniu dziurki w reflektorach przednich z tyłu i tam wsadzić żarówy do dziennych (w ten ostry róg) - od razu zaznaczam że jestem przeciwnikiem jazdy na światłach, stąd dziwne pomysły :P

Na koniec pytanko: czy da się na allegro złowić i zamontować altka dla PN z klimą?? Bedzie pasował do mojego trucka (mocowania) ??
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: stefrog w Grudzień 18, 2008, 19:29:45 pm
u mnie wogóle siedzi telko 34AH centry. akumulator przełożyłem z malucha. akumulator ma już 3.5 roku a w polonezie siedzi już drugą zimę. auto garażowane, ale nawet jak zostanie na noc na zewnątrz to przy -10 to zapali  (w każdym razie tak było w tamtym roku)
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: AndrewS#100 w Styczeń 10, 2009, 15:18:19 pm
hmm

no to tak

ciekawe co przeciwnicy duzych aku powiedza na przyklad jaki podam dalej

otoz ciagnik rolniczy marki c-330 jaki c-360 maja fabrycznie pradnice,
jest to oczywsice kiepskie rozwiazanie,
pradnica ta kiepsko ladowala dwa polaczone szeregowo aku o pojemnosci jednego 165Ah !!
za to samochodowy alternator, jest czesto stosowany zmiast pradnic
i jakos nie ma problemu w ladowaniu 2x165Ah aku, a czesto ludzie wkladaja 2x195Ah

sprawne altki naprawde maja spory potencjal, i jesli jest taka potrzeba to daja spory prad,
mam u siebie w 125p 1.4 amperomierz i zdazylo sie juz pare razy kogos z kabli odpalac, ostatnio to byl 2,5 litrowy silnik diesla, podczas rozruchu, z altka szlo cos kolo 60A to koniec skali mojego amperomierza i wcale silnika nie trzymalem na 6 tys.
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: AndrewS#100 w Styczeń 10, 2009, 18:27:13 pm
Cytat: "matucha#1931"
jesteś pewien, że ciągników nie pomyliłeś?


ano jestem pewien
w c-330 dwa aku sa kolo blotnikow
w c360 sa w pojemnikach pod stopami (jak sie siedzi)
a to ze ludzie czasami wstawiaja jeden to inna kwestia
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: Van w Styczeń 14, 2009, 17:18:16 pm
potwierdzam że ciągnikowe aku smiało polonezowy altek napędza i można jezdzić na swiatłach i amperomierz i tak pokazuje spore ładowanie :)
teraz w poldku moje 45Ah ledwo wyrabia i bede szukac 60 bądz 64 razem altkiem 65A :D
Tytuł: :D
Wiadomość wysłana przez: Milek#1944 w Marzec 20, 2009, 11:41:52 am
A mi wczoraj z mojej 45tki odpadł biegun dodatni :P To może by z mojej winy czy poprostu aku trafiłem felerne?Odpadł komuś kiedyś biegun?
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: AndrewS#100 w Marzec 20, 2009, 17:15:37 pm
a klem nie nabijales mlotkiem ??  :mrgreen:
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: mariusz_u w Marzec 20, 2009, 17:33:47 pm
5 kilowym michałkiem?
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Marzec 20, 2009, 21:52:36 pm
Nie wiem czy to feler czy nie ale miałem taki przypadek. Kiedyś pod bankiem chciałem furę odpalić więc przekręcam kluczyk a tu żaróweczki we wskaźnikach ledwo się żarzą. Zaczekałem chwilę i stopniowo rozjarzyły się prawie tak jak powinno być. Przekręcam kluczyk a tu zonk - wsio zgasło, wyłącznik magnetyczny rozrusznika ani nie cyknął. Podnoszę maskę, sprawdzam czy klemy dobrze siedzą a tu + gorący jak piekło. Wymieniłem akumulator i po awarii. Potem dopiero w trakcie oględzin zauważyłem, że + ledwo się trzymał i finalnie odpadł. Aku na złom :)
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: gerfur w Marzec 21, 2009, 11:29:20 am
A ja mam w poldzie 74A i jest bardzo duży jeżdżę do pracy teraz 2 km w jedną strone i wiadomo radio wycieraczki dmuchawa światła ogrzewanie tyłu i aku daje rade nie był nowy bo dostałem od znajomego jak sprzedawał scorpio to go wyjął bo miał dopiero 2 lata bo sie gościu bardzo targował a mówi w vw lt4 sie wsadzi i bedzie a tu zonk chciał go włożyć a tu 10 cm za szeroki (tzn może za długi) i postał u niego jakiś rok w piwnicy i mówi do mnie jak do ciebie wlezie to go bierz (odcięta śrubka boczna od podstawkii wygięcie podstawki w dół i sie opiera ładnie o węże) ładuje go w domu raz na 3 miesiąceto chyba ok nieprawdaż??
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: Milek#1944 w Marzec 24, 2009, 16:30:46 pm
no czasem sie postukalo tu i tam... :P
Tytuł: akumulator
Wiadomość wysłana przez: mariusz_u w Marzec 24, 2009, 18:51:26 pm
No i wystukałeś sobie nowy akumulator...  :twisted: