FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => LPG => Wątek zaczęty przez: Barnii w Grudzień 25, 2007, 12:13:16 pm
-
Witam,
jestem tutaj nowy więc na samym początku chciałbym się przywitać :wink:
Od jakiegoś czasu jestem szczęśliwym (?), no może prawie posiadaczem Polonezika Caro 1.6 na gaźniku z 1994 roku. Jest to instalacja I generacji. Po kupnie i zrobieniu małego remontu w końcu przyszedł czas na jazdę. Po pierwszych 200km przejechanych po mieście (Gliwice) się załamałem :( Polonezik spalił mi 18l/100km gazu. Czy to jest normalne spalanie dla tego auta ?
Mam też jeszcze drugi problem, również z gazem. Auto przy panujących na dworze temperaturach odpala na gazie beż żadnego problemu, po krótkim rozgrzaniu trzyma również wolne obroty. Niby wszystko wygląda ze jest ok, jednak kilkakrotnie zdarzyło mu sie juz odwalić na ulicy "żabkę". Auto jedzie normalnie i nagle coś jakby go zatykało, jakby nie dostawał gazu (?), wystarczy wtedy wcisnąć sprzęgło, przegazować go i wszystko wraca do normy. Czytałem troszkę po necie i wyczytałem, że może to być zatkany filtr gazu. Z tego co się dowiedziałem od poprzedniego właściciela to nigdy do nie wymieniał :| (a jeździł nim 4 lata... ). W czwartek jestem umówiony na wymian filtra i regulację gazu u gazownika. Jednak mam pytanie czy to pomoże ? Czy podejrzewacie może jeszcze coś innego co może być zepsute lub rozregulowane ?
Prosze o pomoc, bo przy takim spalaniu po mieście to sie nie da jezdzić...
Pozdrawiam,
Barnii
-
Barnii Jakby Ci to powiedzieć. Ja jeżdze na samej benzynie i nie mam żadnych żabek. Co prawda pali mi coś około 12 litrów ale mam pewny samochód.
Co do Twojego spalania to możliwe, że albo dystrybutor na stacji Cie okłamał albo masz źle ustawiony gaz.
Chyba lepiej jest jak odpala sie na benzynie a później przełącza sie na gaz...
Niech sie wypowiedza bardziej doświadczeni użytkownicy :)
-
Z tym czy lepiej odpalać na bęzynie czy na gazie to zdania są podzielone. Jednak ja narazie nie mam wyboru bo mam dziurawy bak ;/ Dopóki nie zrobi się troszkę cieplej, żebym mógł wymienić bak to muszę jeździć tylko na gazie :/
-
I jak wymienisz bak to moze Ci sie pojawić kolejny problem związany z pompa paliwa...
PS. Na forum gdzieś jest instrukcja jak wyregulować sobie gaz i zmniejszyć spalanie...
-
przed regulacja gazu wymień filtr powietrza, po regulacji powinno spalanie sie obniżyć, jesli nie to będziemy dalej myśleć, na razie wskazuje to na rozregulowany gaz. Po regulacji napisz efekty. Aha najlepiej tankuj na jednej stacji, ponieważ są różnice w ilości tankowanego gazu na różnych stacjach.
A co do zapalania na gazie: od 2 lat zapalam auto na gazie, po tyłku dostaje tylko parownik, a dokładnie membrany w nim.
-
Jak nie jeździsz na paliwie to JAK NAJSZYBCIEJ NATYCHMIAST ! ODLACZ POMPE PALIWA BO JA SZLAG TRAFI !
-
proponuję od razu wymienić filtr powietrza i gazu, następnie rozgrzać auto, spuścić syfiozę z parownika, a potem pojechać na analizator i ustawić skład mieszanki gazowo-powietrznej. Dużo zależy również od stylu jazdy :!:
-
Od silnika tez :) Przy moim trybie jazdy 1,6 ohv paliło wiecej niz 1,8 dohc. No fakt ze seria to nie byla.
18 litrów gazu to dla mnie jak najbardziej normalny wynik na 200 klocków, zwlaszcza zima z tym ze jest dosc duze przekłamanie na malych dystansach ! Najlepiej zebys zatankowal do pelna i wyjezdzil cała butle- to jest bardziej miarodajny pomiar. Po za tym skad wiesz ze licznik kilometrów nie klamie ? Moze poprzedni wlasciciel wymieni lmost kiedy sie posypał i wstawil inny? Wowczas moze sie okazac ze zamiast 200 robisz w rzeczywistosci 220 :)
-
Na wymianę filtra gazu i ustawienie mieszanki jestem umówiony na czwartek. Skoro piszecie, że dobrze było by wymienić również filtr powietrza to zrobię to zanim pojadę do gazownika.
Elwood#1887, most na pewno nie był wymieniany. Znam poprzedniego właściciela i wiem co było w aucie robione. Pyzatym to 18l to jest spalanie na 100km a nie na 200 ;) Co do tankowania to zawsze tankuje do pełna i przejeżdżam 200km po czym znowu tankuje do pełna (przeważnie wchodzi około 36-38l ). Nie mogę wyjeździć gazu do końca, ponieważ tak jak pisałem wyżej mam dziurawy bak i na paliwo przełączyć nie mogę.
-
Jak nie jeździsz na paliwie to JAK NAJSZYBCIEJ NATYCHMIAST ! ODLACZ POMPE PALIWA BO JA SZLAG TRAFI !
No to mądralo napisz jeszcze jak !
-
Auto już 2 lata nie widziało benzyny, więc i tak nie mam zamiaru tej pompki odłączać bo pewnie i tak już nie działa ;) Jak wymienię bak, to wymienię też pompkę na nową ;)
-
Jak założysz bak to wtedy sprawdź, czy pompka działa czy nie, jak kupiłem poloneza to tez miał dziurawy bak, po założeniu nowego baku okazało sie ze pompka działa jak należy.
-
No to mądralo napisz jeszcze jak !
Madralo.. jest kilka sposobów:
Wyjac bezpieczniki - umieszczone za schowkiem
Odlaczyc wtyczke od pompy pod klapka pod kolem zapasowym
Zrobic odcinke na przekaźniku.
-
Madralo.. jest kilka sposobów:
Wyjac bezpieczniki - umieszczone za schowkiem
Odlaczyc wtyczke od pompy pod klapka pod kolem zapasowym
Zrobic odcinke na przekaźniku.
_________________
jaki bezpiecznik, przecież to ohv na gaźniku z mechaniczną pompą w bloku :!: , a nie GLI z elektryczną pompą :)
-
jaki bezpiecznik, przecież to ohv na gaźniku z mechaniczną pompą w bloku
Właśnie o to mi chodziło !
-
Witam,
dzisiaj byłem na wymianie filtra i regulacji gazu. Po tym zabiegu auto "odżyło". Mechanik który wymieniał filtr powiedział, że jak od 6 lat pracuje w tym zawodzie tak jeszcze takiego syfu w filtrze nie widział. Objaw "żabki" zniknął :) Co do spalania to jeszcze nie wiem. Zatankowałem do pełna i muszę troszkę pojeździć żeby to sprawdzić :)
-
jaki bezpiecznik, przecież to ohv na gaźniku z mechaniczną pompą w bloku :!: , a nie GLI z elektryczną pompą :)
Najmocniej przepraszam... moje niedopatrzenie.
-
Mojemu ojcu palił 10,5/100km. Jazda do 3 tyś bo wyżej strach co by korbowód nie wyleciał...
-
Mój pali 11 max w mieście a na trasie około 9. :mrgreen:
-
A mój spalił wszystko bez względu ile zatankowałem i nic nie zostawił ! Czy to normalne że ile zatankuję to wszystko spali ?
-
A mój spalił wszystko bez względu ile zatankowałem i nic nie zostawił ! Czy to normalne że ile zatankuję to wszystko spali ?
:mrgreen: ja swojego ubiegam zawsze parę kilometrów, zanim mu się papu skończy :lol:
-
A ja nie ubiegam, w ten sposób łatwiej policzyć spalanie i łątwiej wychwycić nieprawidłowości.
Jak mu się "gaziu" kończy to dojeżdzam do stacji na benzynce.
Co ciekawe.... tankowalem na roznych stacjach i na roznych po pierwsz einaczej wchodzi do zbiornika, i inna "wydajnosc" ma gaz.
najlepszy jest na Shell:
31 litrów na 395km w trasie (Rzeszów - Radom - rzeszów). co daje ~7.8L/100km
24 litry na 215km w mieście co daje ~11.2L/100KM
Za to Orlen:
45 litrów na 530km w trasie( przemyśl - rzeszów - radom - rzeszów - radymno) ~8.5L/100km (w radymnie gaz mi się skończyl a myslalem ze obroce na pelnej butli , jak tankowalem na shell to obracałem :) i dopiero w przemyślu mi zaczynał sie dławić.
45 litrów na 365km w miescie ~12.3L/100km
-
Barnii, nie sugeruj się wynikami kol. z forum - kazdy ma inną nogę. Najczesciej wszystko zalezy od stylu jazdy... Wciskanie gazu w podloge przy 1500 obr. nie owocuje dynamiką tylko wlasnie spalaniem.
-
Mi ostatnio pali troszke wiecej.. Jest to spowodowane 10kilometrowym dojazdem do pracy i powrotem, utrudnionym odpalaniem, zepsutym pedałem gazu, moze złym paliwem...
Wychodzi mi teraz ponad 15L/100 :shock:
-
Kolega Stingerek pisze ze na stacji Shel najlepiej wychodzi na spalaniu, ja znam przypadek ze na jednej stacji Lotosu własciciej przekrecil licznik w dystrybutorze i zamias wlewac 1l gazu to podawal 0,9l. Teraz to nigdy nie jestem pewny ile mam gazu w zbiorniku niz pokazuje liczydlo a przez to i cieżej wyliczyc mi spalanie. Fakt tego oszustwa jest autentyczny bo wiem to od pracownika tej stacji. Wczesniej dystybutor podawal 1.1 zamiast 1l i wlasciciel mial manko na 6tys zl w skali roku. Co ciekawsze ustawili mu to serwisanci dystrybutorów za mała łapowke.
-
benyhds Dobrze wiedziec...
Moj Poldek na stacji benzynowej nie byl juz chyba od 3 lat :)
-
Sam zaobserwowałem na tanich stacjach, głównie na Petrochemi, że potrafi dziwnie dużo gazu wchodzić, choć różnicy w pracy silnika nigdy nie zauważyłem.
-
Dołączę się do tematu :P Mój polonez 1.6GLI Abimex potrafi mało spalić, bo po przejechaniu 155km(90km trasa i 65 w mieście) zanotowałem 10.12/100km (LPG)... następne tankowanie po 100km po mieście - 15 litrów! ostatnio starałem się jeździć delikatniej a tu lipa, może za delikatnie. Przy jakich obrotach zmieniacie biegi? ja ostatnio prawie zawsze poniżej 3kprm i tak mi wyszło a wydaje mi się że poprzednio też w podobny sposób jeździłem. I czy lepiej redukować jak mam 2kprm, czy ciągnąć na tym samym biegu?
-
Konrad#1927, zmieniaj biegi byś mieścił się w zielonym polu (2-3,5krpm). Nie przyspieszaj gwałtownie, wciskając gaz do oporu. Na lpg jazda na luzie (w Twoim przypadku) będzie owocowała niższym chwilowym spalaniem niż hamowanie silnikiem.
Co do uśrednienia spalania to musisz sprawdzać spalanie na jednej stacji (a nie raz tu raz tam ;)).
-
To polonez na gaźniku pali mniej jak się zmienia biegi na zielonym polu a nie przed nim (1.5 - 2krpm) ??
-
Co do uśrednienia spalania to musisz sprawdzać spalanie na jednej stacji
Wiem i tak robię :) liczę spalanie tylko jeśli tankuję na tym samym dystrybutorze.
zmieniaj biegi byś mieścił się w zielonym polu (2-3,5krpm). Nie przyspieszaj gwałtownie, wciskając gaz do oporu
staram się o tym pamiętać, teraz starałem się żeby obroty nie spadały mi poniżej 2kprm jeśli muszę szybciej przyspieszyć od 2tysi to redukuję :) teraz przejadę 100km troszkę inaczej i zobaczę co to zmieni ;)
Na lpg jazda na luzie (w Twoim przypadku) będzie owocowała niższym chwilowym spalaniem niż hamowanie silnikiem.
czy chodzi o to że nie ma odcięcia jak puszczam gaz? bo do tej pory zawsze hamowałem silnikiem przed skrzyżowaniem :roll:
-
czy chodzi o to że nie ma odcięcia jak puszczam gaz? bo do tej pory zawsze hamowałem silnikiem przed skrzyżowaniem
odcięcie gazu nie działą przy hamowaniu silnikiem, więc lepiej toczyć się na luzie,
jeśli chodzi o hamowanie silnikiem, to owszem, ale raczej jak jest ślisko :wink:
-
To polonez na gaźniku pali mniej jak się zmienia biegi na zielonym polu a nie przed nim (1.5 - 2krpm) ??
No a do czego służy to zielone pole? Zielone pole to nic innego niż pole ekonomicznych obrotów silnika - i jeżeli chcesz aby silnik jak najmniej palił, to powinieneś zawsze jeździć na tym polu.
Co innego dobre warunki pracy silnika - silnik najbardziej lubi i najmniej się zużywa przy obrotach pomiędzy maksymalnym momentem obrotowym a mocą maksymalną, czyli w przypadku GLi 3600 - 5000 obr/min, a w przypadku GSI 3800 - 5000 obr/min.
Najgorzej silnik toleruje prace ponizej 2500 obr/min - jazda z obrotami ponizej zielonego pola (poniezej 2000 obr/min) powoduje szybkie zuyzwanie się wałów i panewek, poniewaz obciazenie silnika przy takiej jezdzie jest najwieksze.
Analogia jak w pzypadku jak jedziesz na rowerze z biegami. Jak jedziesz z gorki wrzucasz wyższy bieg aby szybciej jechać i mniej machać nogami. Ale jak jedziesz pod górę to spróbuj wjechac na wysokim biegu. Tak, obroty twoich nóg będą bardzo małe, krecić będziesz bardzo powoli. Ale to wcale nie oznacza, ze dla twoich nóg jest to najlepsze, prawda? O wiele więcej twoje nogi wytrzymają i praejedziesz pod górę na niższym biegu z o wiele szybszymi obrotami pedałów, niż z małymi obrotami na wysokim biegu ze względu na zmęczenie nóg wywołane przeciążeniem.
Identycznie jest w przypadku samochodu. Wał korobowy i panewki przy jeździe na wysokim biegu i obciążeniu ulegają przeciążeniu i wyrabiają się szybko. Jak jedziesz po równym lub z górki - owszem - możesz jechać i przy obrotach poniżej 2500 (ale powyżej 2000). Pod górkę jednak nie wolno jechać z obrotami poniżej 2500 na wysokim biegu - zarżniesz silnik. Silnikowi najbardziejsz właśnie szkodzą niskie obroty przy wysokim niegu - nie ma gorszje rzeczy dla silnika.
-
Czyli krótko reasumując to co napisał TEBE lepiej jest zawsze jak silnik trochę przegazujesz niż go niedogazujesz,zarówno dla samego silnika jak i spalania.Zgadzam się w zupełności z powyższą opinią.
-
Co innego dobre warunki pracy silnika - silnik najbardziej lubi i najmniej się zużywa przy obrotach pomiędzy maksymalnym momentem obrotowym a mocą maksymalną, czyli w przypadku GLi 3600 - 5000 obr/min, a w przypadku GSI 3800 - 5000 obr/min.
a gdzies ty sie uczyl mechaniki ? w przedszkolu czytajac AŚ ?
-
Witam, mi w zime palil srednio 20-22 litry na stówke (LPG), teraz gdy cieplej patrzałem ostatnio było 13,5 ( w miescie ) w trasie cały czas 9-10 litrów. Caly czas ta sama stacja...
-
OHV między 3600-5000 chyba najbardziej się zużywa, najwięcej pali i najbardziej hałasuje i nic poza tym, Kręcić do 3500, przy wyprzedzaniu do 4000 i koniec. To nie Rover.
silnik najbardziej lubi i najmniej się zużywa przy obrotach pomiędzy maksymalnym momentem obrotowym a mocą maksymalną
A to stosuje się w wolnoobrotowych silnikach, najlepszym przykładem są diesle
-
mimo posiadania dwulitrówki forda, a nie ohv, to zwykle jeżdżę głównie na zielonym polu. Najwyższe obroty przy wyprzedzaniu to 4500 obr/min (pinto to taki benzynowy diesel :) ). Dzięki temu silnik nie dostaje w d... i spalania uzrymuje się na akceptowalnym poziomie.
-
To w końcu jak powinno się jeździć ohv-ką?? Na zielonym polu czy przed nim??
-
najlepiej na zielonym bez wciskania pedału na maxa w podłogę, no i oczywiście płynnie
-
Co innego dobre warunki pracy silnika - silnik najbardziej lubi i najmniej się zużywa przy obrotach pomiędzy maksymalnym momentem obrotowym a mocą maksymalną, czyli w przypadku GLi 3600 - 5000 obr/min, a w przypadku GSI 3800 - 5000 obr/min.
nie wyobrażam sobie takiej jazdy swoim poldkiem : / nieczęsto go kręcę powyżej zielonego pola a powyżej 4500 to szczególne przypadki. A co do spalania, to myślę, że jak jeszcze trochę pojeżdżę, to wypracuję jakiś styl, który zapewni mniejsze spalanie ;)
-
OHV między 3600-5000 chyba najbardziej się zużywa,
Jasne, zwłaszcza że na swoje czasy był raczej wysokoobrotowym silnikiem.
najwięcej pali i najbardziej hałasuje i nic poza tym, Kręcić do 3500, przy wyprzedzaniu do 4000 i koniec.
Głupia sprawa, kręciłem do 6200 wielokrotnie i cholera jakoś nie chce się zużyć, sprężanie ciągle fabryczne, oleju nie bierze ... Pomijam fakt że jest gigantyczna przepaść między przyspieszaniem OHV do 4krpm a do końca skali - przepaść w przyspieszeniu.
To nie Rover.
No fakt, to nie jest Rover który ogólnie rzecz biorąc słynie z raczej płaskiej charakterystyki momentu - akurat jego wcale nie trzeba wysoko kręcić by żwawo jeździć.
-
Ile powinien palić Caro 1.6 GLI na wtrysku (oczywiście gazu) dużo osób mi mówi że się nie opłaca zamontowywać w polonezie gazu. Co o tym myślicie ??
-
Wszystko zależy od tego ile się przejeżdża kilometrów rocznie.
Wiedząc o, można policzyć ile czasu mniej więcej będzie się zwracać taka instalacja.
-
Mój Polonez ma przebieg koło 135.000. Na rok to mój tata około 11 tyś robi. To opłaciło by się gaz zakładać ? :arrow:
-
Paliwo - 4,30
Gaz - 2,20
100 km na paliwie 8*4,30=34,40
100 km na LPG 10*2,20=22,00
Na każdym 100 km oszczędzamy 12,40
Na każżdym 1000 km oszczędzamy 124,00
Teoretycznie koszt instalacji 2000zł
2000/124=16,13
czyli po nieco ponad 16 tys. km instalacja się nam zwróci. Zależy ile chcesz tym autem jeździć, bo to inwestycja o ile zostanie u Ciebie conajmniej dwa lata powiedzmy, bo jeszcze masz koszty przeglądów wyższe, wymiana filtru powietrza, raz po raz regulacja.
-
hola ,hola
mowa o caro z abimexem ,a ty mu matucha, sekwencje zakladasz ?
instalacja do abimexa zaczyna sie od 1100pln ,a juz taka naprawde porzadna to koszt 1400pln
-
KGB, Nie wiem ile instalacje teraz kosztują ;) Nawet jeśli założyłem sekwencję, to i tak nie zmienia faktu że mu się po tych 2 latach napewno wróci.
-
no wiesz ,to ma na siebie zarobic ,a nie tylkosie zwrocic ,a wiec lepiej zeby zwrocila sie po 10kkm
a w druga strone to ze swieca szukac gaziarza co zalozy sekwencje do jedopunkta :mrgreen:
-
sekwencję>?? chcecie zakladać jak macie tyle kasy ....jednopunkt jest jeszcze tańszy a wezmie ok 7-10 % gazu wiecej ....
-
1600 sekwencja ?? to ja sie wole nie dotykac do niej :D
-
1600 sekwencja ?? to ja sie wole nie dotykac do niej :D
co???
kto pisal o sekwencji za 1600 ? najtansza stoi 1800 ,ale to KME - JA bym wolal doplacic 100pln do STAGa
ale to wszystko w siedlacach