FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: glus w Styczeń 13, 2008, 09:44:48 am
-
Problem. Wskaźnik powolutku spadał do zera i stanął na zero. Spadał tak jakby była dziura w zbiorniku, więc wypad - pod zbiornikiem sucho. Po nocy wskażnik wstał na 5 min. po czym powolutku do zera i tak został. Diagnoza padł wskaźnik lub czujnik paliwa - wymiana wskaźnika + czyszczenie przewodów na zbiorniku = pupa zbita. Zwarcie przewodów na zbiorniku ledwo ledwo żarzy się kontrolka rezerwy. Wyjęcie kontrolki rezerwy = prawidlowe wskazanie wskaźnika paliwa. Sprawdzanie zwarcia przewodów od wskaźnika do zbiornika wynik negatywny.
Jakieś sugestie ???
Zaczynam mieć serce do walki z polzwierzem....:))
-
Przeczysc przewód masowy od aku. Sprawdz izolacje kabla an calej dlugosci - czy nie jest nigdzie przetarty i nie styka się z karoserią. Zobacz tez, czy bezpieczniki siedzą dobrze w gniazdach...
-
Wyjmij pływak z baku , podlacz mase i zobacz czy na pewno w srodku takie "łapki" będa dotykac z jednej storny do takiej "drabinki" z drutów, a z drugiej do blaszki.
Ta ktora przesuwa się po drabince, jest od wskaxnika, ta ktora dotyka blaszki jest od rezerwy.
-
a sprawdzałeś czy na zbiorniku jest dobra masa ? bo zbiornik musi mieć swój kabel masowy 8)
-
Też uważam, że będzie to przewód masowy przy zbiorniku(czarny cienki przewód). Kolega w C+ tak właśnie miał, że raz działał raz nie...
-
Jak jest brak masy to wskaźnik pokazuje FULL.
-
Masa jest. Przewód OK. To wygląda na jakieś zwarcie przez jakiś opór bo nie wywala bezpieczników (no i rezerwa się żarzy a nie świeci), bo jak jest kontrolka od rezerwy wsadzona to wskaźnik leży,jak wyjęta jest OK. Na sztywno zwarcie przewodów przy baku od wskaźnika - kontrolka się żarzy (lekuchno, lekuchno).... wskaźnik leży i ani drgnie....
Jedzie deska zegarów nowa z allegro... zobaczymy...