FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: tebe w Styczeń 17, 2008, 11:54:11 am
-
Witam,
Mam problem z Polonezem Atu Plusem 1.6 GLI (wtrysk Bosch Mono-Motronic MA
1.7). Ostatnio z powodu skorodowanego zbiornika i przytartej pompy paliwa
(oraz wielu problemów) wymieniłem na oryginalne:
a) zbiornik paliwa;
b) pompe paliwa;
c) filtr paliwa;
d) regulator cisnienia paliwa;
e) silnik krokowy Bosch;
f) czujnik poziomu paliwa.
No i większość problemów ustapiło, ale nie wszystkie, a nawet parę się
pojawiło nowych - z czym to może być związane?
a) zapalanie zimnego silnika
Zapala, ale obroty spadają zaraz do 500 lub nawet 200 na kilka sekund i
dosłownie się silnik dusi, nie reaguje na naciskanie pedału gazu - zero
efektu. kilka sekund po tym obroty wskakują na właściwe (1500) w celu
rozgrzania silnika – wtedy już samochód zaczyna reagować na pedał gazu.
Usterka wystepuje tylko przy kompletnie zimnym silniku (czytaj: stal ponad
14 godzin bez jazdy) – i szczególnie podczas ujemnych temperatur. W czasie
nieprawidłowej pracy śmierdzi paliwem w kabinie.
b) wyłączanie zimnego silnika
Często gdy jest zimny silnik to nie można go wyłączyć - po wyłączeniu
zapłonu i wyciagnięciu kluczyka ze stacyjki nadal silnik pracuje (a na
desce rozdzielczej pali się kontrolka braku ładowania akumulatora). Aby
zgasić silnik wystarczy nacisnąć na pedał hamulca nożnego. Taki dziwny
objaw występuje, jeżeli podczas jazdy silnik nie osiągnął temperatury 90
stopni.
c) jazda na silniku zimnym (zanim osiągnie 90 stopni)
Jazda odbywa się „skokami” - samochód ciężko wchodzi na wyższe obroty i
„klinuje się” co chwilę zwiekszając obroty pomimo stale wciśniętego pedału
gazu – tak jakby brakowało paliwa (znowu syf w baku – niemożliwe?, pompa
się zaciera – niemożliwe?).
d) ogromne spalanie
Bardzo duże zużycie paliwa (18l/100 km) - i to dobrego paliwa Shell V-Power
97 oktanów (najlepsze w Danii), którego zużycie zawsze było maximum
8l/100km.
e) falujące obroty na luzie (pomimo wymiany silnika krokowego)
f) przy hamowaniu hamulcem (nie silnikiem, silnik na luzie załóżmy) obroty
spadają z 900 (przed hamowaniem, jazda na luzie) na 700 (przy hamowaniu)
g) subiektywne odczucie, że na danych obrotach prędkości są mniejsze od
dotychczasowo osiąganych, szczególnie na wysokich obrotach rzędu 4000
obr/min
--
http://www.orinoco.wlan.webd.pl
Unofficial ORiNOCO Support Page including ORiNOCO USB Classic Client
Simply the best!!!
-
sonda to po pierwsze
co do nie gasniecia to typowa usterka winne jest APE
nie pisales czy auto posiada LPG i czy te same objawy wystepuja badz nie wystepuja na lpg
-
Posiada LPG Tartarini, problemów na LPG brak. ale od około pół roku nie używam w ogóle LPG. Mieszkam tymczasowo w związku ze studiami w Danii, a tutaj LPG jest po pierwsze trudno dostepne (13 stacji LPG w całej Danii), a po drugie cena LPG jest większa od ceny najdroższej beznyny....
Co masz na mysli pisząc APE? To co w skrzynce bezpieczników jest pod nazwą "urządzenie mikroprocesorowe", takie duże niebieskie przypominające przekaźnik:
http://ape.com.pl/index.php?id=22&produkt=123
(http://ape.com.pl/foto_prod/0_1176205231.jpg)
Co powinienem konkretnie wymienić? Jak widzę to właśnie to APE nie odpowiada w żaden sposób za wylączanie silnika, tylko za inne funkcje:
- progr. pracy przedniej wycieraczki w zakresie 0,3s-20s + osuszanie
- kontrola świateł stopu 3x21W + (2x21W przyczepa)
- ogrzewanie tylnej szyby załączane ręczniei automatycznie na 5 lub 10 min w zależności od temp. otoczenia po 10 s od uruchomienia silnika
- przer. kier. 2x21W + 5W +(21W przycz.) z kontr. przep. żarówki 21W
- przerywacz świateł awaryjnych 4x21W, 2x5W + (2x21W przyczepa)
- wyłącznik zwłoczny oświetlenia kabiny 2x5W (15s)
- kontrola świateł stopu i kierunkowskazów holowanej przyczepy
Jaką sondę masz na myśli? Lambda?
Tak poza tym mam dostep do kabla diagnostycznego do wtrysku Boscha i mogę odczytać programem wszelkie parametry pracy oraz kody błędów (o ile to istotne, to zrobię to - już kiedyś to robiłem). Poniższe rzeczy mogę odczytać (zrzuty ekranu nie są z mojego auta) - co odczytać i zapodać na forum?
(http://www.automex.pl/prod/przewody/gfx/bprg2.jpg)
(http://www.automex.pl/prod/przewody/gfx/bprg3.jpg)
(http://www.automex.pl/prod/przewody/gfx/bprg4.jpg)
(http://www.automex.pl/prod/przewody/gfx/bprg5.jpg)
(http://www.automex.pl/prod/przewody/gfx/bprg6.jpg)
Aha - zauważyłem, że "obroty zadane" zawsze to 1900 - niezależnie od tego ile jest faktycznie - jak nacisnę pedał gazu oczywiście obroty silnika skaczą na tyle ile na obrotomierzu, ale zadane dalej 1900...
Jeszcze raz dodaję, że screeny powyżej nie są screenami z moejgo auta, tylko ze strony producenta interfejsów diagnostycznych.
Pozdrawiam.
-
to spadanie obrotow na zimnym silniku (w niskich temp) wystepuje takze u mnie
moze to byc powodowane ciaglym resetem kompa - u mnie jest przekaznik ,nie wiem jak jest u ciebie
gaszenie hamulcem jest typowe - przepalily ci sie jakies zarowki w tablicy rozdzielczej ,bylo o ty mnostwo razy i nawet pisalem jak sie pozbyc tego problemu raz na zawsze
roznica w obrotach podczes hamowania - sprawdz szczelnosc serwa
smrod benzyny w srodku - masz ATU ,wiec typowo zasobnik powietrza przy wlewie -obwachaj sprawe
duze spalanie - w tym wtrysku to najszybciej bedzie zwalona sonda lambda
-
roznica w obrotach podczes hamowania - sprawdz szczelnosc serwa
Co to jest serw?
-
roznica w obrotach podczes hamowania - sprawdz szczelnosc serwa
Co to jest serw?
Serwo jak już :P
http://pl.wikipedia.org/wiki/Serwo wiecej info :)
-
(http://img231.imageshack.us/img231/1722/img0845ld4.th.jpg) (http://img231.imageshack.us/my.php?image=img0845ld4.jpg)
-
Natomiast za problemy z uruchamianiem zimnego silnika i jazdą na zimnym obwiniłbym niedziałające automatyczne ssanie (nie wiem jak to jest realizowane akurat w Boschu). Tylko wtedy paliłby mniej, a nie więcej. Chyba że faktycznie i sonda padła.
-
Miernik nawet taki za 10 zł i sprawdzić sondę;)
-
A jak sie sprawdza sonde lambda? Mam miernik za 19zl:)
-
I jeszcze dodam jedną rzecz: powyżej 3800 obr/min na 5 biegu jak dodaję gazu to tylko powoduje to "buczenie" silnika i wyraznie głosniejszą "dusząca się" pracę - nie powoduje to ani wzrostu obrotów, ani prędkości...
-
1) Używamy miernika cyfrowego, a nie analogowego, bo ten zbyt wolno reauguje na zmiany na sondzie.
2) Jeśli mamy sondę z jednym przewodem o jest to przewód sygnałowy, jeśli z większą ilośćią ( zazwyczaj 3 lub 4 ) to odnajdujemy przewód z sygnałem.
3) Ustawiamy zakres na najlepiej 2V, lub najmniejszy jaki mamy, ale nie mniejszy niż 2V ( zakres oczywiście dla prądu stałego). Jedną końcówką wpinamy się w przewód sondy ( ja jedną z końcówek naostrzyłem na szlifierce, żeby przebić się przez izolację i zrobić tylko małą dziurkę), drugi przewód do masy.
4) Odpalamy samochód. Póki silnik jest zimny, Sygnał na sondzie nie powinien się zmieniać o więcej niż kilka setnych części V. Zazwyczaj wynosi on od ok. 0,4 do 0,5 V na zimnym silniku.
5) Gdy sonda się rozgrzeje, to zaczyna działać i wtedy sygnał zależny jest od ilości tlenu w kolektorze. Po dodaniu gazu sygnał powinien wzrosnąć, a następnie wyrówna się, co informuje nas o ponownym dobraniu czasu otwarcia wtryskiwacza przez ECU. Jeśli sonda reaguje zmianami wartości, to znaczy się że jest sprawna. Dodam że po każdorazowym dodaniu gazu wartość może wzrosnąć w różny sposób, ale powinna ustabilizować się na podobnym poziomie. Maksymalny sygnał możliwy do nadania przez sondę to ok 0,8 V, a minimalny jest zależny od producenta, ale zazwyczaj to ok. 0,2V.
Dodam również, że nie da rady się popsuć sondy nawet jak się coś nie tak podłączy. Ew. jeśli ktoś nie wie który przewód niesie sygnał, to ustawia zakres na 20V, bo może trafić na 12V do podgrzewania sondy.
Można też sprawdzić przy okazji złączkę która łączy przewód sondy z instalacją w samochodzie. W tym celu zostawiamy zakres 2V i jeden przewód wbijamy za złączką, a jeden przed. Jeśli miernik pokazuje inną wartość niż 0,00V, to problem leży w złączce. (U mnie tak było - odkładało się na niej 60% sygnału). Złączkę zastąpiłem po prostu przewodem.
Życzę powodzenia w sprawdzaniu sondy.
Odradzam miernika analagowego jeśli ktoś nie wie, jaki on ma opór wewnętrzny. Powinien mieć bodajrze ok. 10000 Ohm. Cyfrowy każdy spełnia te wymagania, a analogowy nie koniecznie.
-
Po rozgrzaniu silnika do temperatury 90 stopni podczas pracy na luzie bez żadnego dodawania gazu sonda daje wartosci zmieniające się w taki sposob [miliwolty]:
700
70
900
100
800
60
900
100
800
90
900
(odczytna z komputera Boschowskiego przez kabelek i oprogramoewanie)...
Sonda do kitu, czy tak ma być?
-
sonda wyglada na sprawna
szukaj w takim razie uszkodzonego czujnika temperatury
dla swietego spokoju zrob reset kompa przez wyjecie wtyczki z komputera
-
hmm temperatura pokazywana przez ten software (odczytana z kompa) ciągle rosła i nie bylo zadnych zaburzeń... więc już naprawdę nie wiem co o tym myśleć.
Co do kąta uchylenia przepustnicy to po rozgrzaniu na luzie bez gazu jest gdzies 6,3 stopnia, a na luzie przy 5.000 obr/min okolo 22 stopnie....
Napięcie zasilania (też odczytane z kompa) skacze 13.0 - 14.1 V...
Gdzie u diabła szukać błędów? :/
-
a podaj uchylenie przepustnicy w voltach ,a nie stopniach ,bo nie moge stopni zinterpretowac (porownac do swojego)
temperatury sa dwie - z czujnika plynu i czujnika powietrza na wtryskiwaczu
sprawdz te wartosci
zawsze dla szarpania pozostaje sprawa magistrali zasilania - pompa,przewody,wtryskiwacz ,to ze zmieniales wcale nie oznacza ,ze jest dobrze
-
A komputer z jaką częstotliwością zczytuje dane z sondy?
Czy to napięcie tak powinno falować to nie byłbym taki pewien.
-
A komputer z jaką częstotliwością zczytuje dane z sondy?
Czy to napięcie tak powinno falować to nie byłbym taki pewien.
powinno powinno i to dosc szybko
-
No to dzisiaj tester podczas nieprawidłowej pracy silnika wyłowił aż 3 błędy :-)
BLAD SPORADYCZNY
Blad przelacznika biegu jalowego - przerwa lub zwarcie do plusa
BLAD SPORADYCZNY
Regulacja LAMBA - przekroczenie gornej granicy regulacji
BLAD SPORADYCZNY
Blad sondy lambda - zwarcie do masy
Co do wymiany? Sonda lambda i "przelacznik biegu jalowego"? Co to u diabła jest? :-)
Pozdrawiam
-
Przelącznik jalowego brzmi jak krokowiec, ale nie jestem pewien:)
-
wlacznik jalowego ,to styk sygnalizujacy puszczenie pedalu gazu
ten styk jest w glowce popychajacej przepustnice
-
Witam! Czy udało się może ustalić o co chodzi z tą górną granicą regulacji? Czy to sonda była walnięta? Mam tylko jeden błąd "adapter mieszanki ubogiej-przekroczenie górnej granicy regulacji" i zastanawiam się czy to sonda. Samochód nieprzyzwoicie dzwoni (spalanie stukowe) podczas jazdy na silniku cieplejszym niż 70 stopni - na gazie jeszcze da radę jechać ale na benzynie to jakby tam ktoś worek gwoździ wsypał...
[ Dodano: 27 Wrz 2008 16:38 ]
Po przeprowadzeniu testu na pracującym silniku w zasadzie sondy lambda nie mogę się czepiać. Napięcie wynosi przeważnie od kilkunastu mV do 750-770 mV, czyli mieści się w normie. Czasem tylko pokazywało mi napięcie (chwilowo) na minusie tzn np -14mV. Błąd zarejestrowany skasowałem i zobaczymy.
-
Jak sprawdzić czy sonda jest sprawna domowym sposobem - bez miernika. da radę na szybko? Co spowoduje odłączenie sondy? Autku falują obroty na benzynie - zakres 800 do 1500 na jałowym i do tego raz na kilka minut słychać dźwięk worka gwoździ wsypanego pod maskę.
-
Czy ten objaw występuje również na zimnym silniku (poniżej 60*C)? Bo wtedy wskazania sondy nie są brane pod uwagę.
-
nie, tylko na ciepłym silniku. Myślałem, że to słynny silnik krokowy, ale jakoś na forum przeważa opcja związana z sondą. Bo z tego co napisali szanowni koledzy, przy silniku obroty nie pływają tak mało, a od razu lecą w piz_du w górę. A tu tylko różnica 700obr/min raptem.
Druga opcja zwiazana jest z czujnikiem temperatury, o ile się nie mylę. Tutaj w ogóle nie wiem jak miałoby wpływać na obroty, więc udaję, że tej opcji nie ma. Choć dziwi mnie, że to pływanie obrotów wygląda jak (wcześniej) działanie wentylatora chłodnicy, tzn. one spadają do 800 obr/min po czym wspinają się na 1500obr/min i powoli ( nie natychmiast ) zbijane są do 800 i tak kur_wa ciągle - hipnoza gotowa :D
A jak wiecie zapewne, chłodnica działała podobnie w zakresie 70-95*.
Wczoraj zaś trzymała równe 70* bez względu na wszystko, a dziś znów stale trzymała 90*, również nie spadając. Ja się gubię panowie, po prostu gubię :cry:
EDYTA: Aha, zapomniałem, na zimnym silniku obroty nie skaczą, bo on po prostu próbuje zgasnąć, czego ja mu zabraniam poprzez manipulowanie gazem :D