FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: spike 201 w Styczeń 19, 2008, 13:07:43 pm
-
mam problem polonez 1,6 Gli Abimex,kupiłem poldolota i objaw jest taki.Wrzucam I bieg ruszam i obroty wskakuja na 2,5 tyś a na liczniku 20km/h,II bieg 40km/h i tak dalej przy V biegu predkość 90km/h,silnik wyje aż wstyd wyprzedzić jakikolwiek samochód.
Kolega ma poldka i u niego pierwszy bieg kończy sie przy2,5 tyś obrotów na 40km/h,a jego v-max to około 147km/h
Co może być tego przyczyną ?
-
spike , po prostu silnik nie przenosi momentu obrotowego na skrzynie z powodu ślizgającego się sprzęgła ! Poślizg sprzęgła to objawy bardzo typowe dla zużytej lub spalonej tarczy sprzęgła .
-
spike , po prostu silnik nie przenosi momentu obrotowego na skrzynie z powodu ślizgającego się sprzęgła ! Poślizg sprzęgła to objawy bardzo typowe dla zużytej lub spalonej tarczy sprzęgła .
Ewidentnie wytarta tarcza sprzegła. Przyblizony koszt kompletnego sprzegła firmy Statim (docisk tarcza lozysko) to 130 zł. U Ciebie jest wytarta sama tarcza zapewne, ale zdejmowanie skrzyni nie nalezy do najprzyjemniejszych czynnosci, wiec ja bym wymienial kompletne i jeździł kolejne 100 tys ;)
-
Nie poważam Firmy Statim,w Poldroverze ta tarcza wytrzymała ani 500km,i się rozleciała,kupa zgrzytu i zaś rozbiórka??? Szkoda kasy!
-
No to zakładamy LUK-a ! Po wyjęciu skrzyni i odkreceniu docisku dopiero będzie widać czy do wymiany tylko tarcza czy docisk również .
-
Moim 1,5 tarcza wymieniana byla przy 70 tys. km jeszzce chyba przejechal z 5 tys ze slizgajacym sie sprzeglem. Wymienione na Statima (sama tarcze) i juz ma nakrecone 135, a sprzegla nie czuc... Ale nie wiem, jak teraz, bo jeszcze jak internet nie byl tak powszechny to się bralo z Polmozbytu to co bylo :)
-
przy 2500 na liczniuku nigdy nie bedzie 40 ,ale wlasnie w okolicy 20 - na I
przy 2500 na V jest 90 ,a przy 3000 jest 105 - poldek 1.6
jezeli silnik nie wchodzi na obroty wieksze niz 2500 ,to przyczyn trzeba szukac w silniku
-
na co musiałbym zwrócic uwagę gdyby to była wina silnika ?
-
TO nie jest wina silnika bo wkreca sie na obroty a skoro wyje to znaczy ze szybko pracuje.
Zrob tak: zaciagnij reczny ( jak masz porzadny) i sproboj ruszyc wmiare szybko puszczajac sprzeglo. Auto powinno szarpnac i zgasnac w mniej niz pol sekundy jesli jednak silnik zacznie w miare powoli tracic obroty to znaczy ze to eweidentnie sprzeglo. Albo wal masz z gumy do zucia i sie skręca :D
-
dzwoniłem dzisiaj do mechanika powiedział jak sprawdzić to sprzegło cyt:
Po pierwsze siadamy za kierownicę. Po drugie zaciągamy mocno ręczny hamulec lub kładziemy pod koła kliny zabezpieczające. Po trzecie zapalamy silnik, naciskamy sprzęgło, włączamy czwarty bieg, a następnie pedałem gazu doprowadzamy obroty silnika do około 3 tys. obrotów i... puszczamy sprzęgło.
Jeżeli sprzęgło jest sprawne - silnik powinien zgasnąć. Jeżeli obroty jedynie lekko się zmniejszą - nasze sprzęgło się ślizga.
Jutro sprawdzę to na parkingu
-
TO nie jest wina silnika bo wkreca sie na obroty a skoro wyje to znaczy ze szybko pracuje.
Zrob tak: zaciagnij reczny ( jak masz porzadny) i sproboj ruszyc wmiare szybko puszczajac sprzeglo. Auto powinno szarpnac i zgasnac w mniej niz pol sekundy jesli jednak silnik zacznie w miare powoli tracic obroty to znaczy ze to eweidentnie sprzeglo. Albo wal masz z gumy do zucia i sie skręca :D
co ty gadasz ??
sprzeglo sprzeglem ,ale w opisie problemu wyraznie widze ,ze silnik sie wkreca na max 2500 ,a taki max to w ciezarowce wystepuje
niech moze autor sie poprawi i powie ile ma obrotow ten silnik kiedy tak sobie wyje
-
Po uruchomieniu silnika na biegu jałowym silnik bardzo ładnie się wkreca na obroty do ponad 3tyś i więcej,tak samo jest na biegach I II III IV ale przy V dochodzi do 3tyś a prędkość to max100km/h i wtedy wyje
-
no to mowilem ,ze cos nie tak z silnikiem (a moze wyje most ?)
widac ,ze jestes zielony w temacie samochodow ,wiec ciezko cos wymyslic tak na odleglosc
moze przyjedz we wtorek na spot do BlueCity i przejedziemy sie twoim poldkiem - bedzie mozna wtedy cos powiedziec
-
ale przy V dochodzi do 3tyś a prędkość to max100km/h i wtedy wyje
No to ja już nic nie rozumiem . Jak silnik "wyje" to znaczy że osiąga maksymalne obroty a prędkość nie wzrasta tak jest gdy slizga się sprzęgło . Jak silnik może wyć przy 3000 RPM ? Chyba w ursusie lub starze bo w silnikach FSO to 3 tyś to żadne wycie tylko normalne obroty . Spike napisz konkretnie jakie możesz wykręcić max obroty na pierwszym lub drugim biegu i jaką masz wtedy prędkość . Bo jak piszesz "wycie" do do końca nie jestem pewien czy chodzi ci o duże obroty silnika czy może coś innego np. wyjące łożysko
-
Miałem podobny problem, na obroty sie wkręcał, ale przy 3000 obr. nie przenosił napędu. Silnik ryczał, a auto sie nie rozpędzało. V-max na V biegu około setki :) (dokładnie nie wiem - walnięty prędkościomierz) . Wymieniłem tarczę sprzęgła (w starej praktycznie zero okładzin) i śmiga jak marzenie :D. Nowa oryginalna tarcza ze sklepu - 79zł. Pozdrawiam
-
Po przeczytaniu postu burns-a wracałem do domu i sprawdziłem tak jak pisał ,na każdym biegu doprowadzałem do 3000 obrotów a predkosci jakie uzyskałem to I 25km/h, II 40km/h, III około 60km/h, IV to 80km/h,bieg piąty to 100km/h.
Zle okresliłem wycie silnika chodziło mi bardziej o hałas pracujacego silnika
i tu spotkałem kolegę z identycznym modelem auta co moje,jego osiagi przy tych samych obrotach wypadają o wiele lepiej
-
Po przeczytaniu postu burns-a wracałem do domu i sprawdziłem tak jak pisał ,na każdym biegu doprowadzałem do 3000 obrotów a predkosci jakie uzyskałem to I 25km/h, II 40km/h, III około 60km/h, IV to 80km/h,bieg piąty to 100km/h.
Zle okresliłem wycie silnika chodziło mi bardziej o hałas pracujacego silnika
i tu spotkałem kolegę z identycznym modelem auta co moje,jego osiagi przy tych samych obrotach wypadają o wiele lepiej
czlowieku co ty bredzisz ?
jezeli gosc ma wieksze predkosci na kazdym biegu na tych samych obrotsch co ty ,to ma diesla 1.9 ,a nie 1.6 abimexa
-
Raczej ten sam model ,nie widziałem u niego świec zarowych a i liczniki ma te same.
Wkażdym razie chodzi mi tu o moją predkość, V bieg przy 3000 i tylko 100km/h
swoją drogą to jutro sprawdzam sprzegło na podanym przykładzie STRINGERKA
-
Może macie różne mosty
-
polonez 1.6 gli ma na V przy 3000 105km/h na liczniku
czy ja juz tego nie pisalem?
-
1.6 GLi
na IV przy 2 tyś ma 60km/h
na V przy 2,5 tyś jest 90km/h
-
Może most był wymieniany i przekłamuje, ale przy 90 to najciszej u mnie chodzi cały zespół napędowy na 5-tce.
Swoją drogą to może karoseria -buda mu chuczy jak przyspiesza na 5-ce.
Może podpora wału ?
-
jak tak piszecie to jakie prędkości ma disel 1.9 przy powiedzmy 3000 tyś. obrotów
-
Witam..Sorka ze wchodze wam w temat ale mam problem ze swoim poldim 1.5 gaźnik..
Otóz na "luzie" silnik ładnie pracuje..Ale słuchajcei,wciskam pedał gazu w podłoge to on przy 2000 zamula sie..ale jak zrobie mu przegazowke wciskajac pedal gazu pare razy to wkreca sie na jakies 4.5 tys obrotow..Nie wiem co mu jest,zachowuje sie jakby mu sie linka przycinala...ale nie mozliwe bo jest nowa..
Lepsze jaja sa gtdy chce ruszyc..Gdy dam mu ostra przegazowke to ruszyc nie moze-tak kolami kreci w miejscu.. a gdy chce powoli ruszyc..(mam przypuszczalknie te 2200tys obrotow) puszczam powoli sprzeglo dodajac gazu a silnik momentalnie spada na 700obrotow i prawie gasnie.. a gdy juz jakos rusze to musze mu niezle w pizde dawac zeby jakos te biegi zmieniac gdyz przy normalnych obrotach zamula ze az czacha dymi..a nie daj boze podjechac gdzies pod gorke to az wstyd bo musze II bieg wrzucać ;(.. przez to wszystko ma spalanie kosmiczne..zalalem go za 50zł i przejechalem 50 km ;/..
Poradźcie jako znawcy..co mu jest..po mojemu to chyba ma cos z gaźnikiem i z ta druga przepustnica?ktora sie otwiera przy dodaniu gazu....
Prosze Pomóżcie bo mnie poldi zeżre z butami..
[ Dodano: 21 Sty 2008 13:15 ]
a sorka jeszcze nie wspomnialem ze jest w gazie..i tylko na nim jezdze bo na benzynie nie ma wogole mowy chociaz probuje na niej auto zapalic ale jakos zalapac nie moze..mozliwe ze chodzi o wolne obroty;(...
Pozdrawiam
-
Moim zdaniem to bedzie gaz do regulacji, widocznie ci go przylewa... Zrob taki test mu, jak odpalisz silnik i rozgrzejesz to po wyciagnieciu ssania od benzyny powinien stracic obroty. Jezeli wzrosna i bedzie sie dobrze krecic to mieszanka do Regulacji. A i zobacz czy nie masz dolotu zatkanego przez jakiegos spec-gaziarza...
-
jak tak piszecie to jakie prędkości ma disel 1.9 przy powiedzmy 3000 tyś. obrotów
pomnoz sobie przez 1.05 jezeli masz most 3.91 i przez 1.1 jezeli masz 4.1
Mów mi Leon
masz instalacje do regulacji ,moze byc parownik do regeneracji
jak ci spalil gazu za 50pln na odcinku 50km to dziwie ,sie ,ze tym da sie jezdzic - powinno go zdrowo zalewac i gasnac na wolnych obrotach
-
wyciagnieciu ssania od benzyny powinien stracic obroty. Jezeli wzrosna i bedzie sie dobrze krecic to mieszanka do Regulacj.
No nie wiem . U mnie to po wyciągnieciu ssanka to obroty wzrastają . Fakt że mam mocno za bogato ustawione na wolnych ale spalanko to 12,5 miasto i 7,5 traska i odpalam na gazie w każdy mróz .
-
no zalewac to go nie zalewa jakos..bo by gasl..a ten pali za pierwszym razem i nie ma wała żeby nie zagadał...musze sprawdzic z tym wyciaganiem ssania:) za pare minut zdam relacje:)
-
Wyciąganie ssania nic nie daje bo i co ma dawać skoro na gazie się jezdzi?
Ja miałem to samo co -Mów mi Leon - dzisiaj usunąłem usterke był zapieczony regulator zapłonu i cięzarki nie robiły roboty i był mulasty do 3000 obr a potem rakieta.
Rozebrałem go i nasmarowałem ciężarki i palec rozdzielacza muszą chodzić lekutko względem wałka napędowego a nie jakieś zatarcia.
-
Wyciąganie ssania nic nie daje bo i co ma dawać skoro na gazie się jezdzi?
Zubaza mieszanke gazową powietrzem, i kiedy jest za bogata to tak jak bruns pisze, obroty wzrastają.
A i nie chodzi o przylewanie na wolnych obrotach, bo jezeli pali od strzala to nie. Chodzi o to, ze po dodaniu gazu moze leciec za bogata i moczyc swiece. Mialem tak, tylko ze na benzynie, swiece calutkie czarne, ale wyregulowalem i jest ok... Przejedzie sie i zda relacje, jezeli bedzie ciut lepiej to do regulacji. Ewentualnie lipny gaz zatankowal i tak sie dzieje
PS: bruns zwazajac na twoj wiek i niewątpliwe doswiadczenie za kolkiem, to wierze w twoje wyniki. 7,5l na trasie jest mozliwe...
-
Chłopaki, patrzyłem z tym ssaniem.. Rozgrzałem go ładnie zeby sobie chodzil na wolnych obrotach..wyciagnalem ssanie i nic sie nie dzialo..Potem przypomnialo mi sie ze jak ostatnio zmienialem swiece to zauwazylem ze zawor odpowiadajacy za powietrze idace do parownika jest calkowicie zakrecony..tzn moze na pol obrotu odkrecony..wzialem odkrecilem go na poltora obrotu..na parowniku przykrecilem o pol obrotu gaz.. no i wcisnalem pedal do podlogi..no i musze powiedziec ze od razu bez przerwy sie wkrecilem na 5 tys..
Wyjechalem sie przejechac..niestety straszne bloto to na III mi kolami krecil..ale az czuc ze idzie..Sprawdze jutro na asfalcie.. bo na tym bagnie to potem ciagnik bede musial wzywac..
hehe polonez kladl sie na bok ale na II go ciagnalem do 3tys majac w pogotowiu I nke..no i ładnie sobie poradzil..koles sie bmw e36 zakopal a ja zem jak czolg przeszedl:)
Jednak Polonez to auto sportowo Terenowe:)
-
Jednak Polonez to auto sportowo Terenowe:)
Potwierdzam... Duzy przeswit przydaje sie w lesie :)
-
Potwierdzam... Duzy przeswit przydaje sie w lesie :)
Nie tylko w lesie ale takze na polskich drogach.
No i niezniszczalne zawieszenie :)
-
to ja tez sie moze do tego tematu do lącze bo ostatnio mam problemy z mojim cadilakiem a jest tak ze w trasie bardzo ładnie jedzie ponad 130 km spokojnie ale tylko problem zaczyna sie w miescie na niskch biegach mułowaty i jak stoje na światłach to obroty nie chodzą równo i gasnie czasmi to go gazuje lekko aby nie zgasł i po ruszanu robi na 1,2 kangórki i ma problemy czasami problemy z jazdą podgóre albo zatrzyma sie albo jedzie bardzo wolno dam taki przykład jechałem kiedysc tak ok 85 km i nagle brakło mocy auto zwalni naciskam na pedał gazu a tu zero reakcji tylko cicho i tak do 2 zredukuje i juz lepiej .Dziekuje za wszystki informacje na mój temat i prosze o odp.
-
A jaki silnik :?: :roll:
-
matucha, jak w temacie zapewne :wink:
-
matucha, jak w temacie zapewne :wink:
Tak to jest w niedzielę rano :P
Ja bym zaczął od sondy ;)
-
silnik o jakim mowa w temacie tylko ze sam benzynka tez myslalłem aby zacząc od baku a tez jest taka mozliwosc ze to wina baku moze
-
Sali, mi się wydaje, że gdyby to była wina baku czy przewodów albo chociażby filtra, to problem by był raczej na wysokich obrotach, bo wtedy by dostawał za mało paliwa, a na niskich by grało, a u Ciebie jest na odwrót, więc według mnie raczej odpada, no chyba że przewody gdzieś powietrze łapią i przy małym przepływie Ci się pęcherzyki powietrza dostają, ale wedle mnie mało prawdopodobne.
-
U mnie gdy pompka wysiadała juz to problem byl na niskich obrotach (zabkowanie).. jak chcesz przyspieszyc to chwile pomysli trzeba bylo kłaśc cegle na gaz i czekac :P (koszt 200zl nowej pompki) Gorzej ze teraz gdy na benzynie chce dac mu po obrotach to znowu dzieje sie to samo.. tlumacze sobie to niskim poziomem paliwa (pompka nie zatarta caly czas odłączona bo dorobilem wyłacznik w kabinie ) ;)
-
jutro bede sprawdzał a mi tez mowił znajomy mechanik ze jak pompka jest zle zamontowana to tez tak mze robic a czy zle czyli jest obrucona w lewo lub w prawo ?
[ Dodano: 2008-04-28, 21:51 ]
i juz wszystko jasne zdjełem bak i pompka była walnieta a dokładnie to koncówka wtyczki była nadpalona kupiłem nowy bak i pompke i jak narazie brak problemów