FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: finni w Styczeń 19, 2008, 19:08:10 pm
-
Mam poloneza caro i co zime problem z siłownikami od klapy z bagażnika. Co większy mróz to one sie psują. Czy ktoś kiedys moze wymyślił sposób na to??
-
Tak. Kup sobie siłowniki z Caro Plusa. Są silniejsze (chyba 600 Nm w stosunku do 500 Nm w Caro).
Chyba, że masz Plusa, bo GSI w Caro nie było...
-
Arnold kolega ma Plusa ;) aa i nierozumiem stwierdzenia (GSi niebylo w Caro ? ) Jedynym sposobem na pozbycie sie problemu jest kupno nowych silownikow lub sprawnych uzywanych :)
-
Ale jest to dosc droga inwestycja , a klimat sie ociepla , i takich dni , ze klapa leci na glowe jest juz tylko kilka w roku.
A co do sposobu , to mozna odpiac tylna polke i jest troche lepiej.
-
Albo moze zrezygnować - przynajmniej w zimie z górnego spojlera, ktory chyba jest przykrecany do klapy. Wtedy klapa powinna śmigać bez problemów.
-
Arnold kolega ma Plusa ;) aa i nierozumiem stwierdzenia (GSi niebylo w Caro ? ) Jedynym sposobem na pozbycie sie problemu jest kupno nowych silownikow lub sprawnych uzywanych :)
Faktycznie, nie zauważyłem "Plus" na początku linijki. :oops: Starzeję się.
A o GSI chodziło mi, że nie było fabrycznie w Caro. Ale ja się przecież nie znam :mrgreen: ;)
Sorki za OT.
-
Mozna zawsze sobie podeprzeć jakąś sztachetą :D zeby na glowe nie buchneło :mrgreen:
A tak na serio zobacz na tej stronie (http://atl-tuning.com/product_info.php?cPath=21_32&products_id=143) Są siłowniki tylko ze troszke drogie :P
-
Do poloneza siłowniki tylko delphi, dawne krosno na alledrogo kupiłem nowe za około 39 zł sztuka, w sklepie z częściami do poldka oferowali mi te same na zamówienie za 65 zł. zamontowałem 600N z plusa do caro i wreszcie mi nie leci klapa na głowę :)
-
mam plusa i te mocniejsze siłowniki. Właśnie było tak że 2 lata temu kupiłem nowe w poprzedniej zimie strzeliły choc nie było mrozów, latem kupiłem nowe, i ostatnio znów to samo...średnio para siłowników na sezon.
Chodzi o to ze jak jest mróz (większy lub mniejszy) to one lubią się psuć podczas otwierania. (nie wiem moze ten olej w środku czy co to tam jest gęstnieje, albo jakies uszczelnienie pęka).
Nadal moze ktoś będzie znał jakiś sposób...wydaje mi się że to problem (moze banalny) ale trapi wiecej niż tylko mnie.
Kupić nowe zawsze można...(np nowe raz na rok).
-
To kwestia fizyki , ktorej niestety nie oszuka . Rozszerzalnosc temperaturowa gazow , czy cieczy , nie wiem dokladnie co w nich jest. Ale (u mnie przynajmniej) nie jest tak , ze sie psuja , tylko poprostu przy mrozie nie trzymaja , jak sie ociepli to znow jest dobrze.
-
Na jakimś forum widziałem też patent, polegający jeśli dobrze pamietam na założeniu na siłownik rurki, o wewnętrznej średnicy nieco większej niż grubsza część siłownika. Po otwarciu klapy rurka ta była dookoła wewnętrznej części siłownika, i zapierała się o krawędz szerszej części, trzymając klapę na sztywno.
-
to jest zdaje sie patent bociana :-)
-
to jest zdaje sie patent bociana :-)
nom :D
Nowe 500 Nm do Caro już mocno klapę ciągną do góry (wiem, bo miałem), a 600 Nm to już w ogóle chyba mało co klapy nie urwie :)
-
to jest zdaje sie patent bociana :-)
Dzielnie się spisuje drugi albo trzeci rok :mrgreen:
-
Dzielnie się spisuje drugi albo trzeci rok :mrgreen:
ale bicepsy sobie trenujesz, tak czy inaczej klape trzeba podniesc :roll:
-
Ja polecam wycieczkę do sklepu z częściami do ciągników;) W starym Caro dobrali mi od jakiegoś traktora i trzymały aż nie poszedł na sprzedaż. Tylko otwór jeden był większy i trzeba było tulejkę wstawić.
-
no własnie ja tez zastosowałem patent z ciągnika i jest gitrowo u mnie nawet bez zadnej przerobki sie obeszło
-
ja mam seryjne 500N odkąd mam poldka działają. więc nie wiem o co biega. moze sa poprostu fabryczne. a kufer otwieram tyle razy ze ciagle cyngiel musze spawac :/
-
Może masz za mało szpachli na klapie :mrgreen:
-
albo to ze autko garazowane
-
ja jakos niemam problemow z tymi silownikami jak kupilismy naszego to sasiad zmienil raz od kupienia w salonie i my sie nie dotykalismy do tego-jedynie czasem przesmarowalem zawiasy -trzymają ladnie niezaleznie od temperatury-auto garazowane
-
600 Nm to już w ogóle chyba mało co klapy nie urwie
U siebie na takie wymienilem. Klapa smiga az milo i nie ma znaczenia jak wielki mroz jest na dworze. Po prostu nowe porzadne silowniki i juz.
-
Otoz to.Trzeba tez zaznaczyc zeby kupowac tylko te z Delphi czyli te co byly wsadzane w fabryce.Po wymianie klapa plusowska po lekkim uniesieniu sama smiga smialo do gory i jest cacy a przeciez lekka nie jest :)
-
ja mialem silowniki delphi od nubiry o ile pamietam, mialy chyba cos wiecej niz 600N i ładnie klape wypychaly w góre,a uwierzcie, klapa w kombi bez silownikow jest naprawde ciężka.......
-
W sumie moje carowskie też dawały radę dopóki nie założyłem spoilera. Niestety nie mam pewności czy nie były wcześniej wymieniane. Ale w ciągu 4 lat jednak słabły troszeczkę, ale odczuwalnie.
Cycu napisz coś więcej o tych siłownikach od Nubiry. Nie wiesz czy wchodzą do Caro bez przeróbek?
-
Arnold#1910 raczej nie - w kombi klapa ma silowniki innej dlugosci.
-
innej długości i inne mocowania.
-
ja odswieze z pytaniem, czy ktos wie co stalo sie z silownikami, ze zassaly powietrze i dzialaja w druga strone? czyli trzeba nadludzkiej sily zeby otworzyc klape ? jedna zaleta:D klapa milczy i ani mysli o skrzypieniu.
-
ja odswieze z pytaniem, czy ktos wie co stalo sie z silownikami, ze zassaly powietrze i dzialaja w druga strone? czyli trzeba nadludzkiej sily zeby otworzyc klape ? jedna zaleta:D klapa milczy i ani mysli o skrzypieniu.
Zassały powietrze? Pierwszy raz słyszę o takim uszkodzeniu siłowników. Wg mnieto po prostu padły a klapa w Caro Plus jest ciężka (dodatkowa masa spilera i blendy) stąd wydaje się, że otwarcie jej wymaga dużej sily.
-
MichalSW, no trzeba duzej sily, ale teraz to wygodniej sie dostac do bagaznika przez kanape z tylu...
takie wrazenie jakby klapa wazyla z 20 kilo. no i mam porownanie jak bylo z dzialajacymi normalnie silownikami.
-
No bo klapa spokojnie taka ma masę...
W plusie zwłaszcza... te plastiki niepotrzebne... Najwięcej jednak szyba.
Łatwo możesz sprawdzić. Po prostu odłącz siłowniki i wtedy spróbuj podnieść.
Może być jeszcze ciężej...
-
:) no ja wiem jak sie klapa bez silownikow otwiera:)
napisalem to jako ciekawostke, ze cos takiego sie moze stac, kto bedzie w srode na spocie moze sam sprawdzic.
-
Witam wszystkich, jako prezencik za zdanie prawka odziedziczylem po ojcu Poloneza Atu z 1997 ostatnie sztuki przed "Plusami" i własnie mam pytanko, czy silowniki klapy bagaznika sa takie same jak w Caro czy inne , bo moje sa jeszcze fabryczne i wogole nie trzymaja klapy przy opuszczaniu, i calym ciezarem klapa leci na zamek.
-
michal235c, w atu są zupełnie inne niż w caro, coraz ciężej dostępne.
Wyjście jest takie ;) , by klapę podtrzymywać ręką i domykać jak już jest blisko zamka.
-
Inne.Musisz pytac w sklepie o te od Atu.
-
nie wiem jak w caro, ale w atu naprawde jest tragedia jak siłowniki szlak trafi, zamykanie to pikus, zeby otworzyc potrzeba 2 osób, jedna musi pocignac za dzwigienke, a druga podniesc kalpe... bo inaczej nieda rady
-
W moim klękły siłowniki a nowe? Hmnn ciężko kupić gazówki oryginały.
Można dostać od innego modelu?
Jakie są parametry siłowników do C+?
Długość, mocowanie itp.?
-
Hmnn ciężko kupić gazówki oryginały.
To już nawet siłowników do klapy nie produkują? :shock:
Siła podnoszenia 550N. Co do długości to nie pamiętam.
EDIT: Gdzie indziej spotkałem się z siłą 600 N. Jutro sprawdzę na samochodzie co jest napisane.
-
radzio_1991 nie wiem jak u ciebie ale klapa bagaznika w atu jest lekka i jedna osoba to robi , otwierasz i idziesz i podnosic bo to sie nie zamnkie , od razu po zwolnieniu z zamka.
-
no ja dziś zakupiłem 2 sztuki siłowników do atu koszt 85 zeta niestety no ale cóż lepsze toż niż szarpać ten kąt prosty.
-
zamontowales je juz?
-
jeszcze nie jadą pewnie są gdzieś w połowie drogi jak założę wrzucę foty i filma kawałek jak to działa na nowym siłowniku
-
w Caro+ sa 600N, oryginalne Delphi idzie smialo dostac w wiekszosci sklepow w moim regionie 40zl szt
-
w atu - siłownik ma 280N
-
nie wiem jak w caro, ale w atu naprawde jest tragedia jak siłowniki szlak trafi, zamykanie to pikus, zeby otworzyc potrzeba 2 osób
to w caro z racji sily silownikow jakie sa uzyte powinno byc dwa razy ciezej niz w atu
do caro plusa byly ciut silniejsze niz w caro z racji wiekszej ilosci plastiku na klapie
-
Zgadza się. W caro zmieniałem z oryginalnych 500N na 600N jak założyłem spojler na klapę. siłowniki ze szrotu i juz prawie 2 lata wyrywają klapę aż miło. nawet teraz jak było -15 podnosiły bez problemu. w lato wystarczy klape uniesc 15-20 cm i juz sama leci. niestety moje siłowniki wydają przy tym pierdzący dzwięk..
Ale każdemu polecam własnie 600N delphi
-
Ja znalazłem w garażu stare siłowniki i czytałem , że po wygięciu ich w lekki pałąk dają rade - tak uczyniłem , i dziabią aż miło, co prawda widać że są troszku krzywe ale , pięknie teraz trzymają nawet w te silne mrozy :D a powiem szczerze że nie wierzyłem w ten patent ale jak widać - skuteczny 8)
-
A do kombi to jakie siłowniki?
-
Mam pytanko odnośnie tych siłowników 600N: Od jakiego auta poszukiwać do poldorvera takie żeby podeszły na wymiar i podnosiły klape bez żadnego problemu?? Jaki będzie orientacyjny koszt takowych?
-
Mam pytanko odnośnie tych siłowników 600N
600N występują seryjnie w PN Caro Plus. Czeka Cię więc wyprawa do sklepu po nówki, lub odwiedziny na szrocie i wyciągnięcie jakiś w miarę nie przechodzonych z Plusa.