FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: bodzio82 w Marzec 09, 2008, 15:23:11 pm
-
mam prosbe do wszystkich tych ktorzy sie znaja :wink: zalozylem do swojego poldka pompe z przelewem(oryginal) a wczesniej byla bez przelewu i teraz mam problem bo przy zbiorniku nie ma przelewu czy mozna zwyczajnie zaslepic np.silikonem te wyjscie z pompy paliwowej i bedzie wszystko ok czy jednak musze miec zbiornik dostosowany do tej pompy,sprzedawca mnie przekonywal ze tak mnialy w oryginale wszystkie caro na gazniku
-
Musisz mieć gdzieś doprowadzenie przelewu, może łączy się gdzieś pomiędzy bakiem/pompą paliwa jakimś trójnikiem. Jak wcześniej miałeś pompkę bez przelewu to przelew miałeś w gaźniku zobacz gdzie wchodzi łączy się ten przewód przelewowy z gaźnika dalej z instalacją.
Jeśli masz elektrozawór odcinający paliwo podczas pracy na lpg przed pompą paliwa to możesz zaślepić ten przelew w pompie.
Am I right?
-
zaślepić można tak czy inaczej, a elektrozawór montuje się za pompą (czyli zbiornik, pompa, elektrozawór :wink: ), bo jakby było odwrotnie, to szlag by trafił pompę :wink:
w kwestii zaślepiania to najlepiej dać kawałek wężyka, dwie opaski, no i jakąś śrubę włożyć w drugi koniec wężyka. Silikon nie pomoże, bo zostanie wypchnięty przez ciśnienie z pompy :!:
-
Musisz mieć gdzieś doprowadzenie przelewu, może łączy się gdzieś pomiędzy bakiem/pompą paliwa jakimś trójnikiem. Jak wcześniej miałeś pompkę bez przelewu to przelew miałeś w gaźniku zobacz gdzie wchodzi łączy się ten przewód przelewowy z gaźnika dalej z instalacją.
Jeśli masz elektrozawór odcinający paliwo podczas pracy na lpg przed pompą paliwa to możesz zaślepić ten przelew w pompie.
Am I right?
jest tylko przewod zasilajacy i powrotny zbiornika paliwa przelewowego nie ma,chyba wezme zaloze pompke od malucha bez tego przelewu :roll:
-
Ida dwa przewody do baku jeden grubszy drugi cienszy , co do pompki to przy gazniku powienies miec powrot do baku jak miales bez przelewu albo kupic zestaw naprawczy i zregenerowac stara pompke
PZDR Pluton
-
po pierwsze musisz mieć przewód powrotny do baku.
po drugie powrót albo idzie od pompki paliwa, albo gaźnika
zaślepić można tak czy inaczej, a elektrozawór montuje się za pompą (czyli zbiornik, pompa, elektrozawór :wink: ), bo jakby było odwrotnie, to szlag by trafił pompę :wink:
w kwestii zaślepiania to najlepiej dać kawałek wężyka, dwie opaski, no i jakąś śrubę włożyć w drugi koniec wężyka. Silikon nie pomoże, bo zostanie wypchnięty przez ciśnienie z pompy :!:
no dobra, ale pompka pompuje paliwo, elektrozawór jest zamknięty to chyba paliwo wraca "powrotem" do baku, nie wiem może się mylę.
-
ja to chyba wezme i poszukam poldka z taka pompka i wtedy zobacze jak to jest podlaczone kumpel ma gaznikowca moze ma z przelewem :wink:
[ Dodano: 10 Mar 2008 14:44 ]
po pierwsze musisz mieć przewód powrotny do baku.
po drugie powrót albo idzie od pompki paliwa, albo gaźnika
zaślepić można tak czy inaczej, a elektrozawór montuje się za pompą (czyli zbiornik, pompa, elektrozawór :wink: ), bo jakby było odwrotnie, to szlag by trafił pompę :wink:
w kwestii zaślepiania to najlepiej dać kawałek wężyka, dwie opaski, no i jakąś śrubę włożyć w drugi koniec wężyka. Silikon nie pomoże, bo zostanie wypchnięty przez ciśnienie z pompy :!:
no dobra, ale pompka pompuje paliwo, elektrozawór jest zamknięty to chyba paliwo wraca "powrotem" do baku, nie wiem może się mylę.
tak mam powrotny od gaznika ktorym wraca nadmiar paliwa do baku czyli ta pompka powinna byc bez przelewu jesli rozumie taka jaka byla wczesniej???
[ Dodano: 10 Mar 2008 14:47 ]
chcialem wlasnie uniknac tego ale widocznie bede musial zmienic pompe na zwykla duzo przy tyr roboty bo pompe od wspomagania mam po czesci zamontowana do srub od pompki paliwowej kombinacje alpejskie sa porobione :wink:
-
no to jak masz powrót przez gaźnik to zaślepiasz dodatkowy króciec w pompce (już ktoś napisał wyżej w jaki sposób, przewód gumowy, 2 cybanty i śruba) i zapominasz o problemie. Nie musisz wymieniać pompki.
-
no to juz wiem na czym stoje ok biore sie za robote :P dziekuwa
-
Witam. Nie chcac pisac nowego tematu o pompach paliwa w poldku to mam pytanie czy w jakims polonezie byly montowane zewnetrzne pompy paliwa. Chodzi mi o to ze pompa jest na zewnatrz zbiornika i zasysa paliwo ze zbiornika. Czy w jakim kolwiek polonezie byl taki rodzaj pomp??
-
w truckach
masz do wyboru pompe ~1bar z gli (abimex i bosch) i 3.5bara z mpi (multec xm)
-
Mam pytanie. Były dwa rozwiązania:
Wcześniejsze: - pompa bez przelewu + pokrywa gaźnika z przelewem.
i późniejsze - pompa z przelewem + pokrywa gaźnika bez przelewu.
Z czego to wynika? To znaczy czy jedno z nich ma jakąś przewagę nad drugim, że nastąpiła zmiana?
(Pytam bo pompek mam parę zapasowych natomiast mam tylko jedną dobrą pokrywę gaźnika - niestety z przelewem).
-
żadna różnica.
-
mam tylko jedną dobrą pokrywę gaźnika - niestety z przelewem
Nic nie stoi na przeszkodzie by ją montować, kilka cm gumowego przewodu, śruba, klucz cokolwiek do zatkania go, 2,3 cybanty i już masz pokrywkę bez przelewu ;)
-
Tak sobie kombinowałem, że jak nie było LPG to te rozwiązania są równe sobie, natomiast gdy większość czasu wypływ benzyny jest zamknięty elektrozaworem to może dla pompy jest lepiej gdy już na niej samej jest odpływ do baku?
-
to i ja od Was chcialbym sie dowiedziec jednej rzeczy, zaczelo mi paliwo cale wracac z gaznika to zbiornika, i musze krecic kilka razy po 2 dniach zeby zassal w koncu, zmienilem pompke dalej to samo, pompka jest z przelewem. Moga byc uszkodzone znow te zaworki w niej? Czyjest jakas inna mozliwosc ze paliwo schodzi? Wiem ze schodzi, bo gdy postoi dwa trzy dni a paliwa mu doleje bezposrednio to pali od razu. Jak temu zaradzic? nie chce kolejnej pompy zmieniac, myslalem kupic zawor zwrotny i zalozyc na waz, moze byc?
-
Miałem tak samo ale u mnie pomogła wymiana pompy paliwa na NOWĄ ale i tak jeszcze trochę schodzi jak postoi bo gdzieś przy gaźniku dochodzi powietrze.
Zasada jest prosta musisz po kolei przelecieć wszystkie wężyki od baku do pompy czy gdzieś nie dostaje powietrza(dziura lub miejsce łączenia) oraz od pompki do gaźnika.
Ja mam pompkę od łady i sobie ręcznie dopompowuję paliwko.
Jeśli nie używasz auta na co dzień to możesz odczepić węża z paliwem i zakorkować go śrubą i ścisnąć opaską, jak obniży się poziom to znaczy że gdzieś dalej jest problem jeśli nie to gdzieś za wężem.
-
no wlasnie ja wymienilem na uzywke... ale dobrana pewno bo jezdzila na aucie bez problemow, a mnie i tak schodzi paliwo, jeszcze myslalem nad zaworkiem iglicowym w gazniku, a jak nie to ten zaworek osobny na waz za pompa wsadze i musi utrzymac wtedy paliwo
nieszczelnosc sprawdzalem wlasnie i okazalo sie waz od wlewu przezarty, ale watpie czy mial wplyw na to, wydaje mi sie ze nie pomoglo nic, a pompka od lady to swietna sprawa, ale akurat jezdze codziennie , jedynie weekend czasami stoi i wtedy wlasnie ma problemy
-
Sprawdź filtr siatkowy paliwa, ten, który umieszczony jest zaraz przy podejściu paliwa do gaźnika.
Nie wiem, czy w Polonezach GLE taki występował, ale chyba tak. Miałem FSO 1500 rocznik 1987 z silnikiem 1.5 C i dość często trzeba było go wyciągać i czyścić, bo gromadził się na nim syf z paliwa i baku.
W pompie często siadały zaworki zwrotne, oraz jej trzpień po jakimś czasie wyrabiał swoje gniazdo w ebonitowym prowadniku pompy i żłobił rowej w mimośrodzie wałka rozrządu, który go napędzał.
No i membrany ciekły, po paru latach trzeba było je zmieniać na nowe.
Banalne sprawy. Trzeba tylko pamietać, żeby właściwie pozakładać zaworki pompy, bo są zwrotne.
Acha - zbacz też, czy nie masz wciśniętej na stałe kulki amortyzatora drgań ramienia pływaka, która siedzi w korpusie zaworu iglicowego i czy sam zawór trzyma.
-
Stary mechanior kiedyś mówił mi, że jak w siermiężnych latach gierkowszczyzny nie było części zamiennych, to dorabiał sobie zaworki z turbaksu czy tekstolitu, a membrany do pompy robił z brezentu wojskowego. Ponoć działały poprawnie całkiem dobrze.
-
Filtr sprawdzany czyszczony, zaworki wlasnie podejrzewam, jednakze skoro ciezko trafic do bre to wole kupic zwrotny zawor paliwa, zalozyc go przed gaznikiem a za pompa i trzymac paliwo bedzie na pewno. Tylko teraz tak, bo otworzylem komore plywakowa po 2 dniach stania, i paliwo nie schodzi do konca, jest moze 1/3 tego co normalnie ma. Czy przez to moze tak palic jak pali? CZyli lapie gasnie, lapie gasnie i dopiero za 3,4 odpala
aa popychacz pompy wymieni, i zmierze czy ksiazkowo sie zgadza jego wysuniece, bo cisnienie pompy tez mi sie nie podoba.
przy plywaku zapomnialem sprawdzic tej kulki, ale sprawdze, a co do zaworu iglicowego to jak go sprawdzic?
-
A spróbój odpalać samochód po wcześniejszym wciśnięciu pięć razy do oporu pedału gazu i po wyciągnięciu do końca gałki ssania.
I napisz, jak wtedy odpala.