FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: mis w Marzec 09, 2008, 19:58:53 pm

Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: mis w Marzec 09, 2008, 19:58:53 pm
Czy ktoś używał  tego typu środków i jak się spisują, najlepiej żeby ktoś się wypowiedział kto użył ich jakiś czas temu im dawniej to było tym lepiej.  :D
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Marzec 09, 2008, 20:01:35 pm
Ja jesienią użyłem w kilku miejscach Polrusta. Zobaczymy jak się spisze z czasem...
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: elektrokiler w Marzec 09, 2008, 20:01:49 pm
Cortanin F używałem, nie mam porównania z innymi. U mnie spisał sie ok ale tylko w miejscu gdzie korozja była jednostronna z perforacją. Wyczyszczone dokładnie, zamalowane i dwa lata sie trzyma. Natomiast w miejscu gdzie nie było możliwości oczyszczenia z obu stron (dół drzwi) ruda wylazła po pierwszej solance.
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Marzec 09, 2008, 20:13:24 pm
używałem BRUNOXA do prac przy podłodze, ale nic nie powiem złego/dobrego, bo to było przed wakacjami w zeszłym roku, bynajmniej na razie spokój.
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: MaciejFSO w Marzec 09, 2008, 20:48:29 pm
elektrokiler, z tym Cortaninem F to są rózne szopki. Zrobilem wszystko zgdnie z instrukcją i po miesiącu zaczęła mi farba odpadać!  :roll:
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: santi86 w Marzec 09, 2008, 21:50:11 pm
Cytat: "MaciejFSO"
elektrokiler, z tym Cortaninem F to są rózne szopki. Zrobilem wszystko zgdnie z instrukcją i po miesiącu zaczęła mi farba odpadać!  :roll:


potwierdzam, farba sie nie chce tego "trzymać"
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 11, 2008, 12:47:32 pm
polecam Polrust ,bo jest podkladem i dobrze dziala
Cortantin z koleji jest troche tanszy ,ale nie jest podkladem i trzeba go usunac przed malowaniem ,bo inaczej odpadnie z farba :D
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: MaciejFSO w Marzec 11, 2008, 13:26:15 pm
Cytat: "KGB"
polecam Polrust ,bo jest podkladem i dobrze dziala
Cortantin z koleji jest troche tanszy ,ale nie jest podkladem i trzeba go usunac przed malowaniem ,bo inaczej odpadnie z farba :D

Fajnie, że na opakowaniu co innego jest napsane!  :roll:
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: piaty w Marzec 11, 2008, 22:42:24 pm
cortanin to wielkie g...., polrusta nie używałem. stosuję brunoxa, moim zdaniem jest świetny, poza czasem schnięcia, i ceną (wydatek opłacalny), doskonale wiąże nawet nieoczyszczone elementy z rdzy, można na niego kłaść większość farb, stosowałem na aucie ok 3 lata temu i zero problemów, dodam że auta często nie myję więc trochę soli się na nim gromadzi po zimie. http://moto.allegro.pl/item320743365_brunox_epoxy_500ml_pod_pedzel_na_rdze.html

jeżeli ktoś ogląda american hotrod to oni właśnie używają gruntu epoksydowego. bardzo polecam.
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: cypekm w Marzec 12, 2008, 10:57:49 am
Ja przy remoncie syreny uzywalem cortanina F oraz Fosola Pomimo ze na cortaninie pisze ze nietrzeba zmywac obydwa przed malowaniem np podkladem nalezy zmyc wilgotna szwatka lub jesli szmata nie dojdzie pedzlem zamoczonym w wodzie (taka wada odrdzewiaczy fosforanowych i podobnych) Jednak odrdzewiac polecam tylko powierzchnie z cienka powloka rdzy Jesli jest gruba warstwa rdzy to najlepiej usunac mechanicznie.
Co do podkladow stosowalem trzy rozne rodzaje i obserwuje rezultaty po zimie
1. Najbardziej jestem zadowolony z najstarszego rozwiazania ktorym pomalowalem podloge od spodu tzn zmieszalem minie proszkową z olejem lnianym Po zmieszaniu nakladalem na goraco pedzlem Wada jest czas schniecia ok 2 tygodnie :( Ale po zimie nie ma ani sladu rdzy na podlodze
2. Zwykla minia tlenkowa - uwazam ze tez calkiem niezla nawet jak jest tylko ona dosc dlugi okres potrafi wytrzmac
3. Unikor - wg mnie najgorszy z najgorszych - miesza sie go z denaturatem Na ramie pomalowanej unikorem widac wszedzie rdzawe slady po zimie Mieknie po nalozeniu lakeru lub szpachlowki Nalezy znim uwazac

Uwaga Owiele lepsze sa podklady dwuskladnikowe poniewaz sa one nierozpuszczalne kiedy wyschna Lakier z nimi niereaguje  Ja na nadwozie polozylem podklad wyrownujacy (nie szpachlowke natryskowa) i narazie sie trzyma jedynie w miejscach spawow na szwach (niestety spaw elektroda otulona nie migomatem) wychodzi miejscami korozja
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: Alien#174 w Marzec 12, 2008, 16:17:14 pm
dopiszę tylko że Cortanin to szit jesli stosuje się go pod lakier   :| sprawdzone organoleptycznie na Polinie
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Marzec 12, 2008, 16:45:38 pm
o BRUNOKSIE już pisałem, natomiast w kwestii podkładu to polecam CORIZON, jest podkładem reaktywnym, warto kłaść dwie warstwy, można go stosować po zgrubnym usunięciu korozji i odtłuszczeniu (np.: acetonem), sprawdza się jak narazie  :)
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Marzec 12, 2008, 18:12:56 pm
polrust jest dobry. na oczyszczone do "zywego" sie maluje, doskonaly podklad pod własciwą farbę antykorozyjną. sam luzem wytrzymuje ale niedlugo. ma wielki plus bo jest rozcieńczany wodą(niewiem jak inne bo nie stosowałem) więc mozna malować nawet na rdzę(wgryza się), mozna malować na oczyszczone wodą powieszchnie)
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: amorek913 w Marzec 14, 2008, 15:11:41 pm
ja stosowałem Cortanin F straszne badziewie to samo co w przypadku kolegów odpadł razem z lakierem, a co do korozii od wewnatrz dobra konserwacja ja wynypałem coś takiego nazywa sie Elakson czy Elaskon firmy DEA jest świetne wypiera wodę wnika w głąb rdzy i jest silnie penetrujące polecam nie jest drogie konserwowałem nim Passata który przestał 6 latek pod chmurką nie zaczepiany śladu rdzy nie ma
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Kwiecień 27, 2009, 17:33:45 pm
odświeżam temat, zresztą temat rdzy się nigdy nie przedawnia.  pomalowałem progi "polrustem" teraz należałoby jakiś podkład antykorozyjny- jaki najlepszy? jest ich kilka, różnych. w sklepach chcą tylko wypchnąć towar, więc żadnej rzetelnej informacji się nie uzyska.
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: jimo#1921 w Kwiecień 27, 2009, 19:20:08 pm
wrb:
Unikor, http://www.pmk.com.pl/index.php/pMenuId/22/pCatId/21/pDocId/215/pCmd/1
PROTECT PE+, http://www.novol.pl/strony/1/i/146.php
farba okrętowa ponoć też dobra, ale droga.

Myśmy z Zoltannem podłogi w poldkach lecieli Neokorem, taki w miare tani podkład: http://www.farbykolor.pl/Polifarb+Dbica+farba+NEOKOR+podkadowa+do+metalu+10L_p180.html
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: Jaro w Grudzień 12, 2009, 12:49:16 pm
Ma ktoś doświadczenia ze stosowaniem Cortaninu na czas krótszy niż podane w instrukcji 24h? Powiedzmy 5-6h. Wiem, że co nagle to po diable, no ale jednak pytam bo mam ostatnio mało czasu na grzebaninę, niestety :(
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: Lukasz w Grudzień 12, 2009, 22:44:20 pm
moze walne glupote ale jak dla mnie to najlepsza konserwacja to zwykla minia, bitgum i kit.  konserwowalem tak podloge x lat temu zaraz po remoncie blacharki. do dzisiaj nie ma najmniejszej dziurki. wystarczy troche checi, cierpliwosci i poswiecenia ( podnosilem samochod na lewarkach, podkladalem cegly zeby mi sie na leb nie zawalilo, bralem szczotke rozpuszczalnik pedzel i lakiery i lezalem po autem usmolony w bitgumie :P )
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Grudzień 13, 2009, 01:36:52 am
Cytat: "Lukasz"
zwykla minia

To cud świata ! a nie zwykła. np. parkan pomalowany minią wytrzymał bez problemu 25 lat i dodatkowo znajduje się w zalesionym terenie i nie był pomalowany nawieszchniową! ,Daj namiary gdzie ją kupić to będe wdzięczny :)
problem jest w tym, że się juz tego nie produkuje-szkodliwe czy coś, sam miałem jeszcze 2 słoiki mini w proszku-miesza się to z np. pokostem, albo jakąś tam farbą anty-kor, lub jedno i drugie i jest najlepsze zabezpieczenie. bitex, czy obojętnie co smołopodobnego to tylko zabezpieczenie mechaniczne i wygłuszające, najważnejsze to oczyścic z rdzy (jesli występuje) zagruntować wtedy polrustem i anty-kor na to. Jesli nie ma rdzy i jest czyściutka blacha nie potrzeba polrustu, czy brunoxu- one nawet odpadają z czystej blachy-wystarczy sama farba.
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: Fistasz w Grudzień 13, 2009, 15:41:42 pm
Cytat: "Jaro"
Ma ktoś doświadczenia ze stosowaniem Cortaninu na czas krótszy niż podane w instrukcji 24h? Powiedzmy 5-6h.
Nawet po 48h jest d*pa i zaczyna rdzewiec. Lepiej tego wogóle nie stosowac.
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: Jaro w Grudzień 13, 2009, 16:02:06 pm
Cytat: "Fistasz"
Cytat: "Jaro"
Ma ktoś doświadczenia ze stosowaniem Cortaninu na czas krótszy niż podane w instrukcji 24h? Powiedzmy 5-6h.
Nawet po 48h jest d*pa i zaczyna rdzewiec. Lepiej tego wogóle nie stosowac.


O RLY? Póki co wszędzie gdzie zastosowałem Cortanin, porządnie go zmyłem wodą i benzyną ekstrakcyjną, pomalowałem Unikorem, nic nie wyłazi. No ale poczekam jeszcze z rok-dwa z osądzaniem, czy to kupa czy dobry środek.
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: marcij w Grudzień 13, 2009, 21:42:18 pm
Cytat: "Zoltan#1930"
[.... ,Daj namiary gdzie ją kupić to będe wdzięczny :)
.....


allegro.pl

Btw. jak jakis czas temu poprosilem w sklepie o minie , to gosc zrobil oczy i powiedzial, ze nie wie o co mi chodzi.
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Grudzień 14, 2009, 10:31:56 am
Cytat: "Zoltan#1930"
Daj namiary gdzie ją kupić to będe wdzięczny :)

Np. w Jaworznie - groszowa sprawa. Kupiłem ostatnio bo zabezpieczam tym podłogę zanim wygłuszenie przykleję. Nazywa się ciut inaczej ale to to samo i działa tak samo.
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: TooSlow w Luty 06, 2010, 11:20:05 am
Szukam odpowiedzi na oczywiste pytanie - jaka jest wydajność Polrusta z litra? Oczywiste bo mogę sobie spojrzeć na opakowanie, ale ja się pytam w praktyce.
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: Despero w Luty 06, 2010, 11:54:21 am
W razie gdyby ktoś szukał minii, to jest jedna jedyna aukcja na Allegro.pl:

http://www.allegro.pl/item912653342_minia_olowiana_super_farba.html

:)
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Luty 06, 2010, 19:09:30 pm
ja całe auto zdarłem szlifireką - pomalowalem zwica epoksydową. potem szpachla.( oj nadocieralem sie) i farba. jest OK. z poloneziem tez tak zrobie.. (  zpodwoziem) tyle ze bez szpachli.
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: TooSlow w Luty 06, 2010, 19:17:26 pm
Ja muszę całą ramę (kratownicę) w Trucku zrobić - część jest OK, ale dwie poprzeczki są w stanie kiepskim. Nowych nie będę kupował, tylko wzmocnię jakąś grubszą blachą. Ale te dobre chcę zrobić Polrustem, tylko nie wiem czy jest sens, skoro za 200 zł mogę kupić całą ramę części bagażowej w stanie dobrym +.
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: show w Luty 12, 2010, 22:36:39 pm
Testowałem Cortanin, i powiem ,ze jest taki sobie, farba odpada z niego, przed malowaniem trzeba go oczyscic, najlepiej usunąć rdzę mechanicznie, jesli sie nie da (np. male wżery ,pory) to tam stosowalem Cortanin ,polezal z godzinkę i znów wszystko darłem szczotką drucianą, potem przemyłem rozpuszczalnikiem i podkład na to. Unikor jest do kitu!!, po zimie zdrapywalem go paznokiciem !!, ostatnio użyłem hammerita przy naprawie odpływów, po zimie zdam relację jak sie sprawdził ,auto jeździ w zimę także sól działa...czysciłem szczotą drucianą i dałem cortanin w te małe wżery i potem znów szczotką

(http://images49.fotosik.pl/260/ae33ed4ff6a96c84m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ae33ed4ff6a96c84)
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: Chudson w Luty 15, 2010, 17:41:21 pm
cortanin jest dobry w przypadku zabezpieczania czystej blachy. Używam go przy spawaniu auta gdy wiem ,że na kilka dni mi zejdzie robota i elementy już zrobione mogły by zacząć zachodzić rdzą. Łatwo sie maluje, zabezpiecza przed rdza i bardzo łatwo szczotką drucianą odchodzi gdy już się całośc pospawa i chce malować.
Do zabezpieczeń natykorozyjnych niestety kiepska.  

Najlepsze są podkłady aktywne czyli np z dodatkiem cynku - drogie ale dużo lepsze niż zwykłe dwuskładnikowe bo nie tylko mechanicznie ale i chemicznie zabezpieczają blachę
Tytuł: Brunox, Cortanin F, Polrust, . . . . .
Wiadomość wysłana przez: Mardas#1946 w Luty 15, 2010, 18:12:21 pm
Najlepsze są podkłady aktywne czyli np z dodatkiem cynku - drogie ale dużo lepsze niż zwykłe dwuskładnikowe bo nie tylko mechanicznie ale i chemicznie zabezpieczają blachę.Wszystko się zgadza.Cortanin z doświadczenia wiem że jest kiepski.Hamerajt polecam do drobnych zaprawek ognisk korozyjnych podwozia.A potem na to bitex , albo inny dobry preparat , bitumiczny. Najważniejsze to dobre przygotowanie podłoża. Dokładne oczyszczenie, odtłuszczenie, zagruntowanie,ewentualnie podkład,farba nawierzchniowa,i dopiero ,bitex,lub inne preparaty. Napewno będzie skuteczne. :D