FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Napęd => Wątek zaczęty przez: Mariusz# w Marzec 12, 2008, 20:45:47 pm
-
siemanko
Zna ktoś może opory toczenia jakie powinien mieć poldek, chodzi o koła nie o aerodynamikę.
Bo jakoś nagle zauważyłem że tylne koła po przekręceniu nie wykonują pełnego obrotu tylko odrazu stają , i trochę mułowato zaczął jeździć, hamulec ręczny napewno nie trzyma bo rozebrałem hamulce i założyłem same bębny i koło i efekt ten sam, tak więc jedyne co to może zacierające się łożyska ale to by huczało w poldzie jak w kieracie, a jest cicho tak więc nie wiem może tak powinno być proszę o sugestie.
-
Weź podnieś oba koła i odpal silnik, na luzie powinny się powoli same kręcić.
Auto też powinno od prędkości 50km/h przejechać ok 500m i zatrzymać się.
-
no właśnie w tym jest problem że sie nie kręcą, wezmę chyba rozłączę napęd tzn wał i zobaczę czy przepadkiem gdzieś na nim albo na skrzyni te opory nie występują bo na moście chyba raczej nie zresztą niemożliwe żeby 2 łożyska naraz stanęły, jak już to może gdzieś łożysko na ataku muszę zlokalizować co stawia tak duży opór dla kół.
-
Mozliwe ze oba na raz. U mnie wlasnie koncza sie oba jednoczesnie, tj stukanie na zakretach i w lewo i w prawo.
-
no udało sie dzisiaj doprowadzić do stanu gdzie po podniesieniu za dupę i odpaleniu kółka zaczęły sie kręcić same(choć moje wcześniejsze doświadczenie bez hamulców było podobne ale to może tylko złudzenie i za słabo kręciłem) okazało się że linka od ręcznego została odwrotnie założona i do czasu kiedy była w miarę nowa działało to wszystko potem z czasem zaczynała stawać choć przyznam że w miarę płynnie ręczny chodził ale najwyraźniej nie spuszczał do końca, tak więc jak montujecie linkę od lukasa to pamiętajcie że ma ona swoją lewą i prawą stronę bo potem jak założycie odwrotnie to z 1 strony zaczyna robić sie kabłąk bo jest za długa!!!! zamykamy i do kosza
-
Nie ma co wyrzucać do kosza. Zawsze moze sie przydac.
-
tak więc jak montujecie linkę od lukasa to pamiętajcie że ma ona swoją lewą i prawą stronę bo potem jak założycie odwrotnie to z 1 strony zaczyna robić sie kabłąk bo jest za długa!!!! zamykamy i do kosza
Przecież linki lukasa nie da się założyć odwrotnie, bo nie wsadzisz podpory linki we wszystkie 3 śruby :)
Mam podobny problem, u mnie może ze 100 metrów przejedzie na luzie. Za cholere nie wiem co jest grane. Most tylko buczy, więc pytanie mam - możliwe, że to on tak spowalnia?
-
A da się auto przepchnąć po prostu się o nie opierając i to niezbyt mocno? Moje ma tak małe opory toczenia, że mogę siedząc na fotelu odpychać się nogą jak by to była hulajnoga. :)
-
Grzech#1938, U mnie też się tak da. :) :) :)
-
Przesadziłem z tymi 100 metrami, ale 500 metrów to on na pewno nie przejedzie. Nawet zdjęcie nogi z gazu na wysokim biegu powoduje odczuwalne przyhamowanie. Bardziej odczuwalne niż zwykle.
Nie dam rady tak go przepchnąć.
Pytam o most, bo chcę olej wymienić, a po tym co już widziałem w tym aucie, a co zrobił poprzedni właściciel, to bym się nie zdziwił jakby po otwarciu dekla wyskoczyło 2 murzynków :) A tak poważnie to trocin się boję czy innych wlewanych syfów.
-
A hamulce to nie trzymają? :?:
-
czy łożysko dociskowe sprzęgła może mieć wpływ na zbyt słabe toczenie się auta na luzie jeśli jest uszkodzone?
-
czy łożysko dociskowe sprzęgła może mieć wpływ na zbyt słabe toczenie się auta na luzie jeśli jest uszkodzone?
nie bardzo da sie go doprowadzic do takiego stanu ,
musialoby zardzewiec z kazdej strony ,a i to za bardzo nie czuloby sie tego podczas jazdy na luzie ,
mowa oczywiscie o lozysku wyciskowym ,bo dociskowa to jest tylko sprezyna 8)