FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: JAGOS w Marzec 17, 2008, 18:00:34 pm

Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: JAGOS w Marzec 17, 2008, 18:00:34 pm
Dzis skrecilem glowicew w swoim Roverku.... skrecalem wg. zalecen ksiazki..... i po skreceniu zaowarzylem ze miedzu glowica a blokiem jest ok 0,5mm szczelina. Czytak musi byc??
Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: Meyron w Marzec 17, 2008, 18:12:14 pm
Podstawowe pytanie,czy glowica była planowana?
Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: JAGOS w Marzec 17, 2008, 18:30:52 pm
NIe no to to bylo... planowalem ja dzis z rana wiec nie ma co........
Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: Meyron w Marzec 17, 2008, 18:44:29 pm
Pytam bo to może mieć znaczenie.Czy glowica była planowana przez fachowca na specjalistycznym sprzęcie,czy przez Ciebie gdzieś w garażu na betonowej podłodze.
Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: santi86 w Marzec 17, 2008, 18:58:46 pm
a śruby dałeś nowe?
Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: JAGOS w Marzec 17, 2008, 19:01:35 pm
santi86, sruby mam stare... mierzylem i sa w przedziale nadajacym sie do montazu.  planowalem w firmie. sam nigdy bym tego nie zrobil.... nie wiem co jest nie tak..... a moge je odkrecic, znw ulozyc i zamontowac??
Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: santi86 w Marzec 17, 2008, 19:02:39 pm
a nie masz jakiegoś syfu w gniazdach ?
Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: jimo#1921 w Marzec 17, 2008, 19:04:14 pm
Cytat: "JAGOS"
santi86, sruby mam stare... mierzylem i sa w przedziale nadajacym sie do montazu.  planowalem w firmie. sam nigdy bym tego nie zrobil.... nie wiem co jest nie tak..... a moge je odkrecic, znw ulozyc i zamontowac??

póki nie odpaliłeś silnika to jeszcze możesz.
Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: JAGOS w Marzec 17, 2008, 19:15:25 pm
no jutro z rana znow sie zabiore i rozkrece znow te sruby i zobacze co jest grane.....
Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Marzec 17, 2008, 19:49:39 pm
prawdopodobnie nie trafily kolki ustalające, jeden sie podwinoł lub skrzywił. jesli jest tak, to prawdopodobnie wygiołes juz troche glowice mocnym dokręceniem

zdemontujesz-zobaczysz co jest gdy potwierdzi sie moje przypuszczenie, zlec kolesiowi co ci planowal by sprawdzil ją jakimś linialem- czy sie aby na pewno nie wygieła, a jesli, trzeba planowac ponownie
Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: -Marcin- w Marzec 17, 2008, 20:14:15 pm
ale uszczelke to musisz kupic nowa juz. no chyba ze chcesz za (dluzsza badz krotsza) chwile znowu sciagac glowice.

zmieniles tulejki ustalajace z plastikowych na metalowe (mi dali takie do uszczelki elringa)? jezeli tak to blad.
Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: JAGOS w Marzec 17, 2008, 20:37:52 pm
wlasnie zdjolem glowice.... moim oczom na uszczelce ukazal sie taki widok..... ;(;(;(

http://www.wrzuta.pl/obraz/qkCV1tawnk/uszczelka_roverna_uszczelka

rozumiem za uszczelka na straty tak??

przyznam sie bez bicia ze nie wymienilem tulej ustalajacych.....

mialem metalowe to nie wymienialem:( nie wymienilem tez poniewaz nie dalem rady ich wyjac..... moze je podgrzac?? co mam zrobic z ta uszczelka??
Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: -Marcin- w Marzec 17, 2008, 21:11:53 pm
tulejki zostaw takie jakie sa (chyba, ze dali Ci nowe z tego samego materialu co stare). skoro siedza to je nie wyciagaj, tylko je dobij lekko, aby siedzialy w bloku tyle ile powinny i zeby siedzialy rowno.
uszczelka po odkreceniu glowicy tak czy siak jest do wywalenia. nawet jak wyglada ok. twoja tym bardziej do smieci.
zanim przykrecisz glowice upewnij sie ze siedzi rowno i ewentualnie dopchnij ja ile sie da zeby dobrze siadla. no i oczywiscie zaloz uszczelke prawidlowo ;)
druga sprawa - przykrecales glowice z zalozonymi walkami rozrzadu? jezeli tak to ustawiles je na znakach???
Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: JAGOS w Marzec 17, 2008, 21:30:13 pm
tak skladalem z rozrzadem........ ale nie mialem ustawionych walkow poniewaz sryba sie nie wkreci bo przeszkadza storzek ktory popycha popychacz... musze przekrecic zeby wlozyc srube.....

[ Dodano: 2008-03-17, 21:31 ]
aha... tulejki mam nowe wiec chcial bym je wymienic.... Tylko ze stare siedza solidnie... chce jutro podgrzac je palnikiem i wyjac... co Wy na to??
Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: -Marcin- w Marzec 17, 2008, 21:36:10 pm
jezeli nie ustawiles znakow, a walki byly przykrecone, to zawory mogly oprzec sie o tloki i dlatego powstala szczelina. chociaz nie wiem czy by sie predzej zawory nie poddaly (pogiely) niz glowica by nie przylegala tak jak powinna  :mrgreen:
najlepiej najpierw przykrecic glowice, a potem przylozyc walki, ustawic na znakach i dopiero przykrecic walki.
wg mnie zostaw stare tulejki i nie kombinuj  :wink:
Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: JAGOS w Marzec 17, 2008, 21:53:44 pm
_MARCIN_ nie ma takiej opcji zeby zawory oparly sie o tloki bo one lekko odstaja. Nie wystaja zawory nie wiadomo jak atloki mam w polowie polozenia. A musze przyznac ze stare tulejki chcialem wyjac kombinerkami i je zdeczka porysowalem i dlatego chcial bym wymienic. A powiedz mi czemu stara uszczelka do wymiany jest?? Zaowarzylem ze przed planowaniem glowicy mialem delikatny rowek na ten pierscien na tloki a teraz te pierscienie odstaja i glowica sie o nie opiera wiec moze stad ta szczelina??


I powiedz mi czemu juz ta uszczelka jest do wymiany??
Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: -Marcin- w Marzec 17, 2008, 22:15:41 pm
chociazby dlatego, ze silikonik jest rozwalony. a rozwalenie sie silikoniku to najczestsza przyczyna wymian uszczelek pod glowica w tego typie uszczelki (sciezki silikonowe to slaba strona metalowych uszczelek), wiec nie montuj tego co inni demontuja ;).
a poza tym raz przykrecona uszczelke nie uzywa sie ponownie. zgniata sie po przykrecenie glowicy  i po rozkreceniu glowicy deformuje itp itd.
Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Marzec 17, 2008, 22:57:23 pm
Nauka kosztuje  :)  nie lepiej bylo dac to komus kto sie zna na tych silnikach i zaczac od czego mniej skomplikowanego w budowie ? A uszczelke wymien- to nie ohv gdzie takie patenty przechodza bez problemu  :mrgreen:
Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Marzec 17, 2008, 23:08:44 pm
Może spróbuj te kołki ustalające jakoś naciąć i wykręcić.
Z planowaniem głowicy też ostrożnie. Te głowice planuje się max. podobno 0,2 mm :!:
Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: JAGOS w Marzec 19, 2008, 15:25:44 pm
I po zabiegu..... wczoraj zlozylem dzis odpalilem..... Troszke pokopcil i przestal... widocznie troche oleju zostalo w wydechu po ostatniej akcji :P:P Silnik przyznam ze inaczej pracuje  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  O wiele lepiej reaguje na zwiekszenie gazu.....  :mrgreen:  Dzis odpalilem go bez chlodnicy... jutro zloze juz chlodnice i wszystko popodlaczam.... :mrgreen:  Po jutrze zabiore sie za hamulce... jednak 3 miesiace stania bez jezdzenia dalo sie bez znaki...;/;/ Mysle ze jak zrobie hamulce to go przetestuje i opisze jaka jest roznica w jezdzie.... :mrgreen:  ( czy w ogole bedzie) :P:P

[ Dodano: 2008-03-19, 15:30 ]
Arnold#1910, glowice prosilem zeby mi tylko zabielil... i tak uczynil.....
Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: Arnold w Marzec 19, 2008, 21:56:04 pm
Cytat: "JAGOS"
Arnold#1910, glowice prosilem zeby mi tylko zabielil... i tak uczynil.....

Jak ja prosiłem, a nawet błagałem, żeby mi tylko zabielił, to mi kurde tak zabielił, że lepiej nie mówić... 0,15 mm, podczas gdy wcześniejsze planowanie było 0,12... To daje 0,27 mm, przy normie 0,2 :)
Tytuł: Delikatna szczelina po zmontowaniu glowicy...
Wiadomość wysłana przez: mateuszOBR w Marzec 19, 2008, 21:59:54 pm
Polacy nawet normy potrafią nagiąć a co dopiero przepisy