FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => LPG => Wątek zaczęty przez: dzigit80 w Kwiecień 18, 2008, 09:40:18 am
-
Witam,
Jak w temacie. Chciałbym zakupić świece do silnika 1.6 GSi z instalacją gazową.
Pytanie - Jakie polecacie (wskazany link do stronu) :-)
Lub na co zwrócić uwagę przy kupnie?
Pzdr
-
Iskra 3-elektrodowe, nie są typowo pod LPG.
http://www.iskra-kielce.pl/s.php?id_swieca=155
Uważaj na inne typy tych świec, bo mają różne szczeliny. Ta się nadaje do Poloneza
-
ta 3 lektrodowe do gazu :lol:
nie powiem ,ze gubi zaplony ,bo jezdzilem na takiej z przymusu ,ale moze gubic
do poldka GSI ida swiece Iskra FE85PS z przerwa 0.8 jednoelektrodowe
kup sobie takie Iskry Super (czerwone) to beda mialy przerwe 0.7 i beda dobre ,albo dedykowane do gazu Iskra GAS (zielone) i beda mialy przerwe 0.6 i tez beda dobre
-
ta 3 lektrodowe do gazu :lol:
nie powiem ,ze gubi zaplony ,bo jezdzilem na takiej z przymusu ,ale moze gubic
do poldka GSI ida swiece Iskra FE85PS z przerwa 0.8 jednoelektrodowe
kup sobie takie Iskry Super (czerwone) to beda mialy przerwe 0.7 i beda dobre ,albo dedykowane do gazu Iskra GAS (zielone) i beda mialy przerwe 0.6 i tez beda dobre
No właśnie mam te zielone. Gazownik w warsztacie polecał mi jakieś specjalne do gazu marki BM.... coś tam wiem że skrót miały w nazwie na 3 litery :-)
-
Swiece do gazu to tzw. pic na wode. Najlepiej zalozyc dobrej jakosci takie jak zaleca producent i tyle. Tak przynajmniej zaleca warsztat montujacy gaz w ktorym pracowalem.
-
KGB, Zrobiłem na nich już ponad 20 tys. i autko śmiga jak głupie, więc z doświadczenia piszę, jak się sprawują. A że teoria nie zawsze idzie w parze z praktyką...
-
dzigit80,
i jak ci smigal na tych zielonych iskrach ? JA jezdzilem na czerwonych Super i bylo super ,teraz mam czarne U-super i jako ze jedna polamalem to kupilem zielona GAS (nie moglem dostac czarnych) ,wyregulowalem przerwe na 0.7 (zeby we wszystkich byla taka sama) i smiga mi dobrze
marcij,
nie mozesz wiedziec ,czy GAS to lipa ,bo nie mozesz wiedziec czy material rozni sie od Super
pewne jest natomiast to ,ze GAS bedzie lepiej dzialala na gazie ,bo ma mniejsza przerwe
matucha,
wiem ,ze poldas jezdzi na kazdych swiecach dobrze - swego czasu bylem mlody i glupi i kupilem boscha 4 elektrodowe ,jak sie okazuje z opornikiem - i tez smigal jak glupi
ale uwazam ,ze 3 elektrodowe Iskry to bardzo fajne swiece ,ale do silnikow 16v gdzie swiece wkreca sie od gory ,a w komorze spalania Poloneza boczne elektrody zaslaniaja najlepsza droge plomienia
ale pod tym wzgledem swieca jednoelektrodowa zawsze byla najlepsza ,az powstala swieca z iskra slizgowa bez bocznych elektrod (wyraznych) - Brisk za 20pln/szt - tez pold na tym dobrze jezdzi ,ale z racji przerwy miedzy "elektrodami" to naprawde ciezko mi polecic takie rozwiazanie do gazu (pomijam juz cene ,gdzie za jednego Briska kupie komplet Iskier czerwonych ,na ktorych robie spokojnie 30kkm)
-
KGB, Ja po prostu z iskrą GAS mam złe doświadczenia. Kupiłem komplet i po 3 tys. auto dosłownie przestało jeździć. Po założeniu tych świec odżyło, więc przy nich zostanę. Ale nie mówię że nie masz racji, bo równie dobrze mogłem trafić na komplet jakiś z felerem. Może przy następnej wymianie pójdę w jednoelektrodowe.
-
Swiece do gazu to tzw. pic na wode. Najlepiej zalozyc dobrej jakosci takie jak zaleca producent i tyle. Tak przynajmniej zaleca warsztat montujacy gaz w ktorym pracowalem.
No właśnie to samo usłyszałem od gazownika. To że jest napisane GAS na opakowaniu to tylko ściema firmowa.
Ale chodzi mi bardziej o te świece na 3 literki :-)
Kurcze zapomniałem ich nazwy. Chyba podjadę jeszcze raz do tego gazownika :)
Na zielonych iskrach chodzi dobrze ale już czas wymienić na coś innego.
Pzdr
-
Ja jeżdżę na zwykłych NGK i nie widzę problemów.
-
pewne jest natomiast to ,ze GAS bedzie lepiej dzialala na gazie ,bo ma mniejsza przerwe
Wystarczy szczelinomierz i dwie minuty wolnego czasu, aby ustawić dowolną przerwę. Po co przepłacać?
-
ludzie zakładajcie swiece jakie fabryka poleca i nie sluchajcie mitow ze do gazu musza byhc jednoelektrodowe itd... :wink:
-
dedykowane do gazu Iskra GAS (zielone) i beda mialy przerwe 0.6 i tez beda dobre
Jeżdzilem kiedyś na tych swiecach,specjalnie kupiłem słuchając 'mądrzejszych'-powiem krótko,bez rewelacji,wywaliłem po roku eksploatacji.Kiedyś jakiś mechanik namówił mnie na francuskie świeczki EYQUEM(0.8mm).Na początku myślałem,że chce mnie naciągnąć bo po sąsiedzku jakiś jego kumpel prowadził sklep motoryzacyjny.Z oporami kupilem po 7 PLN za sztukę.Dzisiaj na prawdę nie żałuję,autko pięknie śmiga,odpala i trzyma równe obroty.Polecam.
-
ludzie zakładajcie swiece jakie fabryka poleca i nie sluchajcie mitow ze do gazu musza byhc jednoelektrodowe itd... :wink:
tylko ,ze fabryka poleca jednoelektrodowe :mrgreen:
Mateoos,
strasznie przeplacisz jak dasz 1pln drozej
Iskra podaje ,ze rdzen jest wykonany czy pokryty materialem o wiekszej odpornosci na temperature - pytanie do wszystkich ,ktorzy twierdza ,ze swiece gdo gazu to sciema : czy macie podstawy nie wierzyc w te informacje podawane przez producenta ?
bo JA nie mam takich podstaw
jest jeszcze zupelnie inna sprawa - Polonez pojedzie na kazdych swiecach ,wiec do gazu mozna spokojnie kupic Iskry Super ,ale niektore auta gdzie swiece maja opornik przeciwzakloceniowy moga prychac na zwyklych swiecach
i tutaj taka swieca GAS z odpowiednia wartoscia tego opornika moze gwarantowac prawidlowa prace na gazie - ale oczywiscie jak ktos pojecia nie ma na czym polega proces zaplonu w cylindrze ,to bedzie twierdzil ,ze swiece do gazu to sciema ,a abimex na Pb98 mniej pali :]
-
mój gsi najlepiej śmigał na championach n7y bodajże, ale już ich nie ma w sprzedaży, więc zalożyłem ngk bp7es i na razie jest ok, ale za mało na nich przejechalem, żeby coś konkretnego powiedzieć
zdecydowanie najgorzej chodził na iskrach jednoelektrodowych fe85ps: po rozgrzaniu (5km) zmniejszał się odstęp pomiędzy elektrodami i silnik przestawał chodzić na np 2 gary (szarpanie, nierówna praca itp) i być może trafiłem po prostu na jakąś wadliwą paczkę, ale zraziłem się do nich i już nie kupię tych świec do mojego poldka
-
Moja podstawa do takiego twierdzenia jest doswiadczenie firmy ktora odponad 10 latmontuje instalacje gazowe i nie tylko , bo rowniez wykonuje zwykla mechanike samochodowa.
Aczkolwiek nie spieram sie , ze swiece dedykowane do gazu beda gorsze , poprostu podejrzewam ze nie widac roznicy i jest to tylko "chwyt marketingowy".Zwlaszcza w silniku poloneza , gdzie zalecana wymiana swiec jest dosc czesto.
-
Moja podstawa do takiego twierdzenia jest doswiadczenie firmy ktora odponad 10 latmontuje instalacje gazowe i nie tylko , bo rowniez wykonuje zwykla mechanike samochodowa.
Aczkolwiek nie cenzura sie , ze swiece dedykowane do gazu beda gorsze , poprostu podejrzewam ze nie widac roznicy i jest to tylko "chwyt marketingowy".Zwlaszcza w silniku poloneza , gdzie zalecana wymiana swiec jest dosc czesto.
tak czesto
na czerwonych Iskrach zrobilem 30kkm i poszly do bratowego gle przed wyjazdem do holandii
wrocil ,w sumie przejechal 7kkm to je wykrecilem ,wyczyscilem i wyregulowalem przerwe na 0.7 ,bo lekko nie maja w tym silniku
OHV jest tak "czula" na zmiane swiec ,ze ostatnio zastanawiam sie ,czy by na zarowych nie pojechala :mrgreen:
-
dlaczego slowo "s p i e r a l " zostalo oceznurowane ? No wiec tak ja mowie , s p i e r a l sie nie bede , powtarzam tylko opinie innych. A co do wymiany to producent w instrukcji obslugi zaleca wymiane swiec zaplonowych i wkladu filtra powietrza co 10 tys km.
-
świece jak świece, ogólnie do gazu świece lubią mieć mniejszą przerwę, trzeba po prostu dogiąć elektrody ( nawet w 3 elektodowej się da) ja świece wymieniam jak zacznie "rwać" jakiś cylinder, a nie pa określonym przebiegu bo pytanie jest po co wcześniej jak chodzą? oplem zrobiłem ponad 40 kkm i do swiec nawet nie zajrzałem, potem te świece po wyregulowaniu odstępu poszły do innego auta i nadal jeżdza. ojciec miał fiata brava, prawie od nowosci i dopiero po przejechaniu 170kkm wymienił swiece (1 szt) bo mu zaczeło przerywać na wolnych
-
coz tu sie spuszczac nad swiecami, co roku sobie wymienic, sa o tyle tanie ze mozna sobie pozwolic na taka rozrzutnosc :D Mnie co 10-12tys wypada wymianka swieczek a co dwa latka kabelki wn
-
Zoltanno, nie wiem czy wiesz, ale w świecach wypalają się elektrody.
wyobraź sobie że elektroda upali ci się w miejscu zaznaczonym na zdjęciu poniżej.
(http://img228.imageshack.us/img228/5470/swiecaeb7.jpg)
Jak myślisz, co ten pozostały upalony kawałek elektrody zrobi z gładzią cylindra podczas pracy silnika?
Pozdrawiam,
Ja bym jednak częściej wymieniał świece... nawet na iskrach ożna zrobić kilkadziesiąt kkm, ale wolę nie ryzykować porysowaniem gładzi.
Wojtek
-
nie upali sie w zaznaczonym miejscu ,bo iskra przeskakuje w miejscu najmnieszego oporu ,czyli w najmniejszej szczelinie
-
Tak jak mówisz. Dodam, że w świecach z 3 elektrodami iskra też przeskakuje na najmniejszym oporze czyli na 1 z 3 elektrod, a nie na wszystkich 3 jednocześnie. I tu właśnie jest dowód na wątpliwą "lepszość" świec 3-elektrodowych poza wartością marketingową. :lol:
-
na 3 elektrodowej nie przeskakuje caly czas na jednej z 3 ,ale na tej gdzie jej lzej
czyli teoretycznie liczac to swieca moze pracowac trzy razy dluzej
no ale budowa swiecy 3 elektrodowej nadaje sie bardziej do komory spalania z 4 zaworami gdzie swieca jest wkrecona centralnie od gory ,a w komorze poldasa to to elektrody troche zaslaniaja najlepsza droge plomienia
ale na 3 lektrodowych tez dobrze smiga :mrgreen:
-
Po 30 tysiącach przebiegu:
(http://img411.imageshack.us/img411/380/s5000260hc9.th.jpg) (http://img411.imageshack.us/my.php?image=s5000260hc9.jpg)(http://img411.imageshack.us/img411/4609/s5000264ix1.th.jpg) (http://img411.imageshack.us/my.php?image=s5000264ix1.jpg)
-
no widzisz jak ladnie
ale chyba jeden cylinder troche oleju ci podpija :wink:
-
KGB, rozumiem, że mam to wnioskować po wyglądzie elektrod? 2 świeca z 2 cylindra jest. Chociaż autko bierze ok. litra oleju na 10 tys. km.
-
Witam! Mam problem ze świecami w swoim poldku gdyż kupiłem świece iskra gaz i dosyć sporo na nich przejechałem, po jakiś 5 tysiącach zaczęło szarpać samochodem więc postanowiłem znowu wymienić świece, kupiłem takie same iskra gaz ale już na nich przejechałem dużo mniej. kupiłem aktualnie teraz swiece firmy ngk i na samym początku samochód chodzil dobrze, ale teraz nie może wcale wskoczyć na obroty i strasznie sie dławi jak jade! Moze ktoś wie jaka może być przyczyna takiego działania silnika gli 1.5? Może jakieś inne świece będa lepsze?
-
ja jeżdżę na świecach Brisk Silber, są dobre. w samochodzie mam też komplet normalnych- Iskra.
-
klipek18,
wyczysc ktorys komplet swiec ,zaloz i sprawdz jak pracuje
nie napisales nic jak te twoje swiece wygladaja - moze ci je olejem zalewa
-
gli 1.5
Takich chyba nie było ;>
-
Swiece wyglądają normalnie, chociaż mają taki lekko złoty nalot na tym białym stożku przy świecy. Przed chilą właśnie wykręciłem wczystkie świece i wszystkie wygladaja tak samo.
-
compile,
oczywiscie ,ze byly - sam takim jezdzilem
klipek18,
dziwna sprawa ,chyba ci modul pada
podaj dokladne oznaczenie tych Iskier GAS ,bo moze kupiles z opornikiem i stad problem
-
No wiec typ świec iskra jest taki FE65PS gas-super! a swiece ngk PB 6 E serii NO 4.
-
czyli dobre swiece
albo przewody ci wymiekaja ,albo cewki sa na zdechnieciu
-
Ja w swoim 1,6 GSI długo przerabiałem problem doboru świec do gazu. Zaraz po kupnie auta zmieniłem przewody WN na prod. EŁK oraz zamontowałem świece DENSO, które były beznadziejne. Auto po przejechaniu paru km miało co chwila strzały gazu. Po zmianie świec na ISKRA FE85PS strzały zdarzały się już sporadycznie, w trakcie ruszania po dłuższym staniu w korku. Jednak i to mnie denerwowało i zmieniałem je na ISKRA FE 85 GAS i problem strzałów ustał całkowicie. Prawdopodobnie pomogła mniejsza odległość między elektrodami. Ostatnio po przejechaniu 7 kkm na nich musiałem je wyczyścić i wyregulować odstęp elektrod, bo strzały zaczęły się pojawiać. Po tych operacjach znowu jest ok, tak wiec sam nie wiem czy te świece mają taką przypadłość czy może coś dzieje się u mnie z cewką.
-
witam. a jakie byscie polecali swiece do abimexa. chodzi na samej benzynie. obecnie mam briski jednoelektrodowe
-
Witam. To moze ja sie dolacze. :D Zanim dostalem auto od rodzicow jezdzilo na brisk prenium pamietam25zl za sztuke. Auto zrobilo na nich jakies 40tys.na Pb, chyba cos kolo tego. Dzialalay do konca gdy calkowiecie padly 2. Wymienilem je na champion N9Y dokladnie oznaczenia nie pamietam i auto dobrze smiga juz robilem ok 15 tys. i jest dobrze nie narzekam. A jak sie nie myle to te chapmiony sa trzecim badz czwartym kompletem swiec w tym aucie bo mam najechane 68tys. :D A co do tych briskow prenimu to zalozylbym je jeszcze raz. Nawet bylbym sklonny powiedziec ze roznica jest odczuwalna :D ... (i w portfelu tez) :D
A swiece ktore pokazal matucha to dla mnie do wymiany identycznie wygladaly w aucie mojej siostry silnik z lpg to jak strzelilo w silniku to pekla obudowa od filtra powietrza mimo ze byla zalozona ta klapeczka antywybuchowa i wyskoczyl korek od wlewu oleju :D a auto felicia 1.3 mpi jezdzila na brisk silver zrobila 22tys. km. az za duzo. po wymianie juz nie strzela. To tyle :D
-
Z tego co zauważyłem Dla silnika GLE (gaźnik) najlepsze są świece NGK iskry też są dobre ale troche słabiej mi chodził . W GLI(abimex) ngk to straszne świece nie tylko u mnie ale u kuzyna strzelał jak cholera w iskrach robi sie szybko nagar i tez strzela
-
Witam. Pisałem wcześniej że mam problemy z doborem świec do gazu. Otóż teraz wiem jaka była główna przyczyna złej pracy silnika na gazie: miałem świece firmy NGK które miały przerwę 0,8 a ja zmieniłem tą przerwę do odległości 0,5. Samochód śmiga jak rakieta. Pozdrawiam.
-
A ja mam takie pytanie.Czy na świecach do gazu,można jeżdzić wyłącznie na benzynie?,i jakie będą skutki takiej eksploatacji [chodzi o silnik]. :roll:
[ Dodano: 09 Wrz 2008 16:38 ]
Może ktoś z was tak jeżdzi?
-
Odkopuję, bo mogę coś się udzielić:
...do poldka GSI ida swiece Iskra FE85PS z przerwa 0.8 jednoelektrodowe
...
Zakupiłem, sprawdziłem i nie polecam !
Auto paliło na nich dużo więcej ( ile ja się instalki naregulowałem, bo nie myślałem, że to świece ). Może po prostu nie nadają się do LPG.
Zmieniłem na NGK i jak niebo do ziemi :mrgreen:
Te to się wogóle rozsypały w dość powiedziałbym nietypowy sposób. Auto nie chciało odpalać. Iskra niby była. Po wyjęciu okazało się, że przypalona w nich jest ta ceramiczna część. Tak jakby w środku się przypaliły.
-
Osobiście na świecach NGK przejechałem moim Poldoroverem od września 2005 roku do dziś dnia przez te ponad cztery lata jeżdżenia na nich jakieś prawie 85 kkm. (słownie: osiemdziesiąt pięć tysięcy kilometrów). Oczywiście na LPG. Sam je zresztą wymieniałem.
Złego słowa powiedzieć na nie nie dam. Działają bezbłędnie. Silnik palony jest od razu z LPG i wczoraj go kontrolnie przepalałem. Od pierwszego kręcenia zaskoczył i były od razu już ładne obroty.
Jak będziecie mocno chcieli, to je wykręcę (sprawdzę jeszcze raz kompresję na tłokach, bo na 1,2 i 4 mam 1.4 MPa, a na trzecim 1.1 MPa i to mnie zastanawia) i zrobię im je szczegółowe fotki.
Liczy się STAN silnika oraz SPOSÓB jego eksploatacji oraz PALIWO jakie trawi, a nie jakieś tam świeczki PRS, PRD, czy PRL. To jest tylko kawałek żeliwa i porcelitu.
-
Odkopuję, bo mogę coś się udzielić:
...do poldka GSI ida swiece Iskra FE85PS z przerwa 0.8 jednoelektrodowe
...
Zakupiłem, sprawdziłem i nie polecam !
Auto paliło na nich dużo więcej ( ile ja się instalki naregulowałem, bo nie myślałem, że to świece ). Może po prostu nie nadają się do LPG.
Zmieniłem na NGK i jak niebo do ziemi :mrgreen:
Te to się wogóle rozsypały w dość powiedziałbym nietypowy sposób. Auto nie chciało odpalać. Iskra niby była. Po wyjęciu okazało się, że przypalona w nich jest ta ceramiczna część. Tak jakby w środku się przypaliły.
przypalona gdzie ?
na zewnatrz stozka ? mam nadzieje ,ze kupiles FE ,a nie SFE (na klucz 16) ,
na przyszlosc wypada przeczyscic fajki z brudow ,jak mozesz to daj fotke tego przypalenia,
JA musze zajzec do swoich swiec ,bo juz 25kkm na nich nalatalem ,wiec wypadaloby wyregulowac odstep miedzy elektrodami na kolejne 25kkm :P
-
KGB, były FE. W weekend zrobię fotki.
-
Ja jeżdżę na świecach NGK 1-elektrodowych i wszystko chodzi elegancko :)
-
Do mnie nigdy nie trafiał marketing typu świece do LPG albo olej do LPG. Jak instalacja jest dobrze wyregulowana, to silnik ma chodzić i tyle. Instrukcja przewiduje wymianę świec co 10 tys km więc je zmieniam co 10 tys km razem z olejem w silniku. Szkoda sobie głowy zawracać produktami rzekomo do LPG. Kiedyś na serwisie wkręcili mi te do LPG (nie wiedziałem o tym), przyjechałem po 10 tys km na kolejną wymianę i jakież było moje zdziwko, że miałem te do LPG. ZERO różnicy. Ani lepsze ani gorsze. Tyle, że nieco droższe.
-
Ja jeździłem na świecach NGK z tymi 3 "łapkami" i nie było problemu,
-
kurde zonka zrobiłem, podałem zły numer świec, zamiast FE65PS wziołem 95, różnią się długością - 95 są krótsze, zastanawiam się, które świece będą lepsze ? te dłuższe mają okopcony gwint :roll:
głowica ściągnięta - wyglada na to że te krótsze - są zdecydowanie za krótkie, w komorze spalania ledwo je widać, kupiłem 2 normalne (65)
-
ja miałem beru 14r-7du i wszystkie po 1tys wygladaja tak (http://img508.imageshack.us/img508/2366/dsc00001p.jpg) (http://img508.imageshack.us/i/dsc00001p.jpg/).
w sklepie powiedieli ze sa bardzo dobre no bo drogie....zal.Teraz kupilem iskry i zobacze jak bedzie chodził
-
Ja do 2.0 kupuje teraz nowe kable WN (40zł komplet :D) oraz świece Brisk.
Zastanawiam się nad świecami Brisk LR15ZC, a jak nie te to standardzik Brisk A-Line 6.
-
briski do gazu lipa nkg-v line jak dostaniesz najlepiej 3 elektrodowe
-
briski do gazu lipa nkg-v line jak dostaniesz najlepiej 3 elektrodowe
A ja nie mam gazu :P
Dlatego napisałem teraz jakie kupuje.
Do gazu tylko i wyłącznie NGK. Nie do zajechania!
-
Ja tez mam te swiece i jestem zadowolony i nic nie iskrzy ani nie przerywa.
-
Spróbuj zmniejszyć przerwę na świecach i zobacz co się będzie działo. Powinno się poprawić.
-
Jak zauważyłem w nocy świece iskrza w porcelance w środku
One chyba są pierdzielnięte :roll: .Czy one są nowe czy używki,i jakiej firmy są ?Jak by co to zmniejsz przerwę na 0.6.Dobre są Iskry do gazu[zielone],ja na takich jeżdżę,i mam zero problemów
[ Dodano: 09 Lip 2010 19:23 ]
świece zapłonowe iskra u-super z czarnym napisem na świecy(
Widzę że nie doczytałem.Powinny być dobre :wink:
-
Dziekuje panowie za podpowiedzi.
Aby sprawdzic włożylem stare świece narazie(są dobre, ale wymienione ponieważ wymieniam zawsze komplet świece+ WN) i zmniejszylem przerwe na 0,6. Jest ok. Potrafi nieraz strzelić delikatnie na gazie,w weekend zrobiłem ok 400 km i strzelił 2 razy :D podejrzewam ze zaciaga gdzieś lewego powietrza tj. kolektor ssacy lub obudowa wtryskiwacza.
-
Ja w swoim Poldoroverze mam świece NGK "zwykłe", zmieniłem je we wrześniu 2005 roku i do dziś dnia przejechałem na nich jakieś 90 - 91 tysięcy km bez ich wymieniania ani nawet czyszczenia. Tylko przerwę co rok-dwa reguluję, na jakieś 0.7 mm (tyle, ile ma pilniczek stalowy do paznokci). I już.
-
pilniczek? he tylko lepiej swojej dziewczynie go nie podbierać :P ja też zawsze zakładam zwykłe ngk i nie narzekam za taką cenę są naprawde godne uwagi
-
oprawca_1978, A wiesz co to są mikropęknięcia izolatra porcelanowego,i upływ
prądu na masę nie widoczne gołym okiem,a tym samym osłabieniem iskry na świecy :?: Ty to chyba przesadzasz z tą oszczędnością Podejrzewam że tylko ty tak jeżdzisz,bo większość terminowo wymienia ten tak ważny element. :P
-
Nic nie upływa, silnik pali dobrze, cewka się nie grzeje od nadmiernego obciążenia, przewody zapłonowe nie biją po łapach, a zapłony nie wypadają, silnik NIGDY nie strzelił na LPG, a mam go sześć lat. Świece przez ten czas nawet nie złapały brudu i kamienia do tego stopnia, żeby było je z czego czyścić. LPG to super paliwo, choć zawory wydechowe w tym silniku po stu tysiącach na nim, niestety, pokazują, że LPG nie lubią.
-
Nic nie upływa, silnik pali dobrze, cewka się nie grzeje od nadmiernego obciążenia, przewody zapłonowe nie biją po łapach, a zapłony nie wypadają, silnik NIGDY nie strzelił na LPG, a mam go sześć lat. Świece przez ten czas nawet nie złapały brudu i kamienia do tego stopnia, żeby było je z czego czyścić. LPG to super paliwo, choć zawory wydechowe w tym silniku po stu tysiącach na nim, niestety, pokazują, że LPG nie lubią.
Bo tego nie widzisz :!: A proces ten jest zjawiskiem normalnym w starzejących się świecach,i im dłużej eksploatujesz tym gorzej ,i na pewno nie będzie lepiej ,tylko gorzej. :mrgreen:
Na potwierdzenie moich słów przytoczę cytat :
W kręgach specjalistów panuje pogląd,że krajowe silniki najkorzystniej pracują z krajowymi świecami ISKRA.Świece zapłonowe po przebiegu około 10000 km w silniku 4-suwowym dają słabszą iskrę,co utrudnia rozruch.Spowodowane jest to między innymi siatką mikropęknięć porcelany,powodujących upływność prądu,co zakłóca pracę silnika w całym zakresie prędkości obrotowych,zmniejszając jego dynamikę, i ekonomiczność.Odpływ prądu"na masę" powodują też, a w zasadzie głównie,osady z zawartością ołowiu na elektrodach świec.Elektrody świec z osadem ołowiowym,nagrzane powyżej 500 C,mają silny upływ prądu "na masę",w przypadku wystąpienia tak zwanej nadpłynności ołowiu.Silnik w tym przypadku traci moc,a nawet potrafi się zatrzymać.Po ostygnięciu daje się ponownie uruchomić.
To tyle na ten temat. Dopowiem że w swoim GSI świece wymieniam po 20 000 tys.km,tak jak producent zaleca,i tak jak wspomniałem mam zero problemów.
-
Zmieniłem na NGK i jak niebo do ziemi
Czy to były NGK BP7ES ?