FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: Adampio w Kwiecień 24, 2008, 14:55:53 pm

Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: Adampio w Kwiecień 24, 2008, 14:55:53 pm
Tym co jeszcze tego nie wiedza bardzo polecam pilnowanie tego zbiorniczka. U mnie w ciagu ostatnich  20kkm pekly dwa. Zaczyna sie to niewinnie drobnym peknieciem w okolicach dolnej krawedzi zbiorniczka i objawia sie powolna utarta plynu chlodniczego. U mnie wywolalo to nawet zwalenie glowicy i ogladanie uszczelki. Lekko wilgotne  z czasem  nadkole prawe  umyka uwadze bo w sasiedztwie jest trudno dostepny dla dużej butelki wlew plynu do spryskiwacza  przedniego, co skutkuje czestym rozlewnictwem. Dopiero po jakims czasie pekniecie sie sie na tyle powieksze i mozna nawet zagotowac silnik.
Z dluzszej rozmowy w sklepie wynika ze "ten typ tak ma". Są nawet w sprzedazy same zbiorniczki czyli bez korkow ktore sie nie psujom :-/
Czy ktos wie o co tu chodzi? Felerny plastik, za duze cisnienie, zle mocowanie? Na razie okleilem zbiorniczek tasma malarska  ale bede niedlugo kupowal nastepny (TRZECI!)
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: Buton w Kwiecień 24, 2008, 14:58:37 pm
Za duże ciśnienie w układzie. Zmień korek.
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: Adampio w Kwiecień 24, 2008, 15:09:04 pm
A po czym poznac ze korek jest dobry? Bo moge kupic kolejny zbiorniczek z korkiem lub poldubac przy korku dotychczasowym.
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: sznurówka23 w Kwiecień 24, 2008, 15:19:38 pm
nie wiem u mnie było tak ze było nalane za dużo płynu tzn. tyle ile trzeba ale jednak to za dużo... jeden pękł a w drugi nalałem mało płynu tam żeby tam na dnie tam trochę było. jest tak przy najmniej u mnie że poziom płynu wzrasta wraz z temperatura i powstaje za duże ciśnienie w zbiorniczku, po za tym lżej zakręcam korek nie tak żeby mógł sobie odlecieć ale nie na opór... nie wiem czy moje doświadczenie sie przyda :|
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: matucha w Kwiecień 24, 2008, 15:23:58 pm
Adampio, ja z moim zrobiłem inaczej. Nie przykręciłem go prosto do karoserii. W starych poldach zbiorniczki jakoś nie pękały. Nie chciało mi się bawić z przerabianiem starego, więc kupiłem nowy, dałem dłuższe śruby, a po między łapy zbiorniczka a karoserie po 2-3 uszczelki z głowiczek do kranów i po jednej takiej samej uszczelce pomiędzy łeb śruby, a łapę zbiornika ( pomiędzy łeb a uszczelkę podkładka powiększana ). Wcześniej pękały co chwilę, a po czymś takim jak ręką odjął. Kupiłem plusa z pękniętym zbiorniczkiem, zastosowałem mój patent i od paru lat spokój.
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: Adampio w Kwiecień 24, 2008, 15:33:34 pm
Matucha: dzieki! Tak mi sie blakalo po glowie ze on tak jakos dziwnie, na ukos tylko na dwch srubach wisi. Planowalem podlozc kawalek karmiaty pomiedzy nadkole a zbiorniczek ale te podkladki gumiane  chyba beda lepsiejsze :)
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 24, 2008, 16:26:19 pm
jezeli chodzi o cis. to odkrylem taki patent ,ze skok sprezyny dociskajacej uszczelke wewnatrz korka to 0.5mm co odpowiada 1/4 obrotu korka
wiec proponuje dokrecic do konca i poluzowac o 45*
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: wiciu w Kwiecień 24, 2008, 21:02:28 pm
nigdy nie dokręcaj do końca korka zbiornika wyrównawczego i będzie ok (przetestowałem na sobie)
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: mateo#1939 w Kwiecień 24, 2008, 21:15:30 pm
znajomemy wywalilo 5 sztuk, jak wracal z krakowa to mu go rozwalilo w trasie zatrymal sie na jakim szrocie a ze do poldka nie mieli to zalozyl od golfa III i tak juz smiga 150 tys. :D
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: G.T. w Kwiecień 24, 2008, 23:38:48 pm
fuj z golfa to profanacja

a co do samego korka, ja nie dokrecam i juz mam 3 lata obecny zbiorniczek, a wczesniej strzelaly srednio raz na 15 tys km
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: matucha w Kwiecień 25, 2008, 00:06:04 am
A wedle mnie to jest właśnie od tego, że on jest do budy na sztywno przyczepiony. Mocno się go dociągnie, później dostanie temperatury, chce się rozszerzyć, a przez śruby nie może. Z korkiem nie robiłem nic i po moich zabiegach nie pęka.
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 25, 2008, 00:10:23 am
no mozliwe ,ze przez rozszerzalnosc temperaturowa ,wiec warto przykrecic na gumowych podkladkach ale korka i tak nie warto dociskac chocby ze wzgledu na chlodnice
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: matucha w Kwiecień 25, 2008, 00:12:57 am
KGB, dokręcam korek właśnie tak jak pisałeś wcześniej, ale u mnie był taki problem, że odpowietrznik był zatkany. ( Nie dało się przez niego dmuchnąć ). Został na nockę w Coca-Coli i rano działało ;)
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 25, 2008, 00:16:49 am
ale przez niego nie daje sie dmuchac tylko zasysac - mozliwe ,ze da sie dmuchnac ,ale napewno nie ustami
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: matucha w Kwiecień 25, 2008, 00:25:45 am
KGB, to kwestia tego z której strony dmuchasz :P
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: Osfald w Kwiecień 25, 2008, 08:15:51 am
wiertelko fi=1-2mm, przwiercamy korek i nie trzeba nic dmuchac  :mrgreen:

mam korek na sprzedaz jesli kogos interesuje... 5zl :)
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: PapaSmerf82 w Kwiecień 25, 2008, 21:44:35 pm
Witam
Ostatnio rozmawialem z Pania ktora zajmuje sie od xxx czasu czesciami do polskich samochodow na temat tego zbiorniczka .Ja mam wlozony do swojego poldka zbiornik z zwyklego caro chcialem wymienic na ten oryginalny to stwierdzila ze nie warto bo maja feler w postaci pekania dna I stwierdzila ze to jakas skaza fabryczna bo wszystkie zbiorniki nowe w plusach pekaja:(Wiec rada taka zeby wsadzic zbiornik od starszego modelu:)
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: matucha w Kwiecień 25, 2008, 22:15:51 pm
Ja w Caro miałem taki sam jak w Plusie. I też pękał zanim go na miękko nie przykręciłem.
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: marcij w Wrzesień 17, 2008, 21:37:59 pm
Odgrzebuje temat , gdyz naszla mnie ostatnio pewna mysl i mam w zwiazku z tym kilka pytan.
Jak to jest ze zbiorniczkami, mozna zastosowac z dowolnego samochodu , czy one sa jakos obliczane w stosunku do calkowitej pojemnosci ukladu , czy jakos inaczej ?
I jak jest z korkami, czy we wszystkich samochodach zaworki puszczaja cisnienie przy mniejwiecej takiej samej jego wartosci , czy rowniez jest to zalezne od ukladu ? Slowem czy mozna zastosowac korek z samochodu innej marki ?
Nie wiecie przypadkiem , jakiej srednicy jest korek w zbiorniczku dedykowanym do silnika rovera , czy srednica jest jakims standardem , czy kazdy ustalal sobie inna ?
No i ostatnie , czy macie moze jakies sprawdzone metody na uruchomienie kontrolki pozoimu plynu chlodzacego , ktora znajduje sie w zegarach od mr93 ? zebym przypadkiem nie wywazal otwartych drzwi.
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: Adampio w Wrzesień 18, 2008, 19:12:39 pm
Obecnosc zbiorniczka wynik ze znaczacej w w porownaniu z czysta woda rozszerzalnosci plynu w funkcji temperatury. Korek ma za zadanie utrzymac lekkie nadcisnienie ktore krzystnie wplywa na temperature wrzenia, ale z koleii zawor w korku zabezpiecza przed pekniecieciem chlodnicy.
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: matucha w Wrzesień 19, 2008, 21:30:21 pm
marcij, Co do kontroli, to ktoś już na forum wsadził czujnik od poziomu płynu hamulcowego, bodajże z opla. Korek jest identyczny. U mnie leży czujnik rezerwy paliwa od żuka do adaptacji ale jakoś nie mam weny :P
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: marcij w Wrzesień 20, 2008, 11:54:28 am
Raczej nie jest identyczny , bo korek od zbiorniczka plynu hamulcowego nie ma zaworka cisnieniowego przeciez. Wlasnie opel robil korek zbiorniczka wyrownawczego z czujnikiem poziomu, do wyzszych wersji vectry, omegi , w calibrach chyba tez sie pojawial , pewnei w senatorach tez , moze i rekordach, niewazne , to napewno caly czas ten sam korek. I tu jest moje pytanie , czy moge zastosowac sobie taki korek(pod warunkiem ze bylby takiej samej srednicy), czy on nie bedzie mial zaworka puszczajacego przy innym cisnieniu naprzyklad ?
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: matucha w Wrzesień 20, 2008, 12:00:41 pm
Ja pisałem, że wsadził sam czujnik od Opla ;)
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: FOX w Wrzesień 17, 2010, 15:17:58 pm
Witam ja tez wymieniłem 3 sztuki (błąd fabryczny zbiorniczków) aż sie wkórzyłem i założyłem od WV i od 3 lat mam spokój :)
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Wrzesień 19, 2010, 10:17:29 am
Ja okleiłem nowy zbiornik matą szklaną na klej epoksydowy. Zobaczymy, jak długo wytrzyma.
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Wrzesień 19, 2010, 13:23:51 pm
Żeby długo wytrzymał, to moim zdaniem powinien być do nadwozia przykręcony na gumach. Zbiorniki pękają, bo są przykręcone na sztywno, a przewód który do nich idzie jest raczej mało giętki i przenosi wibracje od silnika. Pęknięty miałem w obu nowszych Polonezach, w obu są teraz przykręcone na gumach i nie ma z nimi problemu.
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: MichalSW w Wrzesień 19, 2010, 17:56:41 pm
Właśnie dzisiaj wymieniłem. Wytrzymał 3 lata bez jednego tygodnia. Z tym przykręcaniem na gumach - co podkładacie pod łapki zbiornika? Uszczelki do baterii łazienkowych czy coś lepszego?
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: Maurer w Wrzesień 19, 2010, 19:19:41 pm
Ja pociałem na kawalki przezroczysty wąż gumowy, na razie daje rade.
Tytuł: Pekajacy zbiorniczek wyrownawczy chłodnicy Plusa
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Wrzesień 20, 2010, 01:19:05 am
Ja przykręciłem na ładnych plasterkach z kątowej gumowej końcówki przewodu WN - tej co idzie na kopułkę. :)