FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: jankiel w Maj 03, 2008, 18:25:51 pm

Tytuł: alternator????
Wiadomość wysłana przez: jankiel w Maj 03, 2008, 18:25:51 pm
Mam problem chyba z altkiem , dziś (sobota) wracałem do łodzi z helu 50 km od łodzi  wydażyło sie coś dziwnego- jade i w pewnym momencie widze ze kontrolki świecą coraz słabiej az   silnik zgasł  po sprawdzeniu aku   był kompletnie rozładowany , naszczęście znalazłem    na  tej wiosce posiadacza poloneza ktory podładował mi troche akku , ale miał 24 v prostownik tylko wiec był bardzo krotko  akko ok 3 min po włozeniu go do samochodu  odpalilem sprawdzam napiecie a tu alternator ładuje  , dojechalem na  spokojnie sobie do domku   teraz moje pytanie co sie stało ??????????
Aha dodam że jak był rozladowany aku to nie swiecila sie kontrolka ladowania przy wyłączonym silniku , jak jechalem to nic sie nie zasciecala kontrolka wiec jestem kompletnie   zaszokowany takimi jajcami jakie wyciol  mi  moj poldi

pomozcie  co wymienic (sprawdzic) zeby sie nie powtorzylo ????
Tytuł: alternator????
Wiadomość wysłana przez: matucha w Maj 03, 2008, 18:36:02 pm
Regulator napięcia. O tym że dostał sztycha można wnioskować właśnie z tego, że po przekręceniu kluczyka nie świeci się kontrolka ładowania.
Tytuł: alternator????
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Maj 27, 2008, 21:42:00 pm
alternator dawał 12,5V przy 1000obr/ min. przy wyższych napięcie wzrastało do wartości 14,6V. również obciążenie go światłami powodowało spadek napięcia, widoczne było falowamie natężenia świateł. rozebrałem, wyczyściłem, pomierzyłem diody i uzwojenia- wszystko ok. obejrzałem dokładnie pierścienie, przeczyściłem papierem 600. złącza elektryczne wyczyściłem i nasmarowałem pastą miedzianą. złożyłem i zamontowałem. dalej na wolnych obr. jest źle a na wysokich jeszcze gorzej bo aż 15,6V. przejechałem kilka kilometrów, akumulator mocno ciepły. zna ktoś przyczynę?
Tytuł: alternator????
Wiadomość wysłana przez: matucha w Maj 27, 2008, 22:40:36 pm
No więc tak: Regulator mierzy napięcie na wzbudzeniu. O ile jest za wysokie, to je zbija. Alternator jest sprawny, o ile na biegu jałowym napięcie przekracza ok 12,5V - granica umowna. Prawidlowe napięcie zasilania powinien zapewniać przy ok. 2000 tys. obrotów. ( nie wiem jak się do tego ma przełożenie na pasku). Skoro napięcie przekracza dopuszczalne ( nie powinno przekroczyć 14,4V) to znaczy, że regulator do wymiany.
Tytuł: alternator????
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Maj 29, 2008, 19:30:30 pm
kto wie który z tych regulatorów napięcia pasuje do poloneza caro, 94. to musi być regulator przykręcany do nadkola.
http://www.moto-hurt.com.pl/m/index.php?id=33&m=Polonez



poprawiłem link
_________________
Tytuł: alternator????
Wiadomość wysłana przez: yurecek w Wrzesień 02, 2008, 19:46:40 pm
dołączę sie do tematu i napisze identycznie jest u mnie akumulator rozładowało w ciągu kilku minut ale dodam ze auto jechało i na światłach i w deszczu, akumulator był totalnie rozładowany i auto zgasło. kontrolka ładowania sie nie zaświeciła. czasem po przekręceniu kluczyka również sie nie zaświecała.  po wyciągnięciu alternatora i sprawdzeniu u elektryka niby wszystko jest ok. proszę o pomoc dodam ze polonez 97 1.6Gli regulator wbudowany w alternator.
Tytuł: alternator????
Wiadomość wysłana przez: matucha w Wrzesień 02, 2008, 20:46:52 pm
yurecek, czytaj 5 postów wyżej. Sprawdź napięcie ładowania, podłącz woltomierz do zacisków akumulatora. Wogóle można znaleźć w innych tematach jak i co po kolei sprawdzać.
Tytuł: alternator????
Wiadomość wysłana przez: kan w Wrzesień 04, 2008, 10:07:02 am
Cytat: "yurecek"
kontrolka ładowania sie nie zaświeciła. czasem po przekręceniu kluczyka również sie nie zaświecała.  po wyciągnięciu alternatora i sprawdzeniu u elektryka niby wszystko jest ok.

Sprawdź żarówkę kontrolki ładowania. Jeśli jest spalona to ładowania nie będzie.