FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: przemek1 w Maj 07, 2008, 13:37:54 pm

Tytuł: stacyjaka
Wiadomość wysłana przez: przemek1 w Maj 07, 2008, 13:37:54 pm
witam, mam problem z odłaczeniem kostki zapłonu od stacyjki w Polonezie Caro Plus GSI.
Tytuł: stacyjaka
Wiadomość wysłana przez: santi86 w Maj 07, 2008, 14:16:45 pm
i?
Tytuł: stacyjaka
Wiadomość wysłana przez: przemek1 w Maj 07, 2008, 14:27:28 pm
Otóż, aby wyjąć stacyjkę muszę odkręcić dwie śruby jednak one mają gładkie łby tzn. nie da się odkręcić ani kluczem ani srubokrętem

[ Dodano: 07 Maj 2008 14:31 ]
Jest także taki bolec, którego nie moge wybić przy kostce zapłonu
Tytuł: stacyjaka
Wiadomość wysłana przez: matucha w Maj 07, 2008, 14:39:12 pm
Śruby przeciąć. A z tym bolcem nie rozumiem do końca. Ja tą kostkę palcami zdejmuję.

[ Dodano: 07 Maj 2008 14:42 ]
http://www.fsoptk.pl/forum2/viewtopic.php?t=17545&highlight=nakr%EAtki+zrywalne
Tytuł: stacyjaka
Wiadomość wysłana przez: przemek1 w Maj 07, 2008, 14:54:58 pm
Nie moge odczepić tej kostki od stacyjki. Może jest jakoś zabezpieczona?
Tytuł: stacyjaka
Wiadomość wysłana przez: jimo#1921 w Maj 07, 2008, 15:02:19 pm
mała śrubka na ampula od strony przekładni kierowniczej
Tytuł: stacyjaka
Wiadomość wysłana przez: przemek1 w Maj 07, 2008, 20:42:06 pm
Dzięki za pomoc.
Odłączyłem kostkę od stacyjki zgodnie z radą. Jest ona umocowana od strony przekładni kierownicy za pomocą cieniutkiego bolca wykręcanego cienkim krótkim klasycznym śróbokrętem(prawie zegarmistrzowskim ok. 1-1,5mm, nie gwiazdką).
Okazało się że w środku kostki nadpalone są styki.
Dlaczego odłączałem kostkę?
Otóż miałem miałem następujące objawy:
-po przekręceniu kluczyka w pozycje rozruchu silnika samochód zapalał normalnie.
-po 2 sek. włącza sie rozusznik(na pracującym silniku, zgrzyt),
- szybko wyłączam zapłon, z pod kolumny kierownicy dymi się więc szybko zdejmuję klemę w akumulatorze.

Teraz następne pytanie:

Czy rzeczywiście przyczyną tych objawów jest kostka, czy może na obwodzie jest zwarcie?

Będę wdzięczny za dalsze rady.
Pozdrawiam wszystkich.
Tytuł: stacyjaka
Wiadomość wysłana przez: matucha w Maj 07, 2008, 23:18:19 pm
przemek1, bierzesz miernik i sprawdzasz :)

Połącz kostkę tak jak była wcześniej, odłącz przewód od rozrusznika, żeby Ci nie kręcił i sprawdź czy się zwarcie na kostce robi, czy to wina stacyjki może. Tyle mi przychodzi do głowy jak narazie.

A nie widzisz co to się przypaliło, to byś wiedział gdzie zacząć szukać.

Ewentualnie sprawdź teraz samą kostkę na wierzchu czy gdzieś nie ma zwarcia.
Tytuł: stacyjaka
Wiadomość wysłana przez: przemek1 w Maj 09, 2008, 08:15:38 am
Dzięki z pomoc,
skończyło sie na 20 zł za kostkę. Zniszyłem tylko 1 mały bolec mocujący kostkę w korpusie stacyjki ale zastąpie go śrobkami podobnie jak ten niewygodny od strony przekładni kierownicy. Miałem po prostu zarcie w kostce. Teraz wszysko jest ok.
Pozdrawiam wszyskich.