FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: Roland w Czerwiec 23, 2004, 17:40:07 pm
-
Witam Mam problem, mianowicie roverus strasznie nabiera temperatury i nie wiem o co biega. Po wyjęciu termostatu całkowicie z układu chłodzenia silnik chodzi normalnie. Nie grzeje się ale szkoda silnika jeżdząc bez termostatu. Proszę o pomoc!!!!!!!!!!!!!!! Za odpowiedŹ bardzo dziękuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
To moze termostat?
-
A jak jedziesz szybko dosyc (termostat wlozony oczywisice) to temperatura jest ok?
-
U mnie kiedyś przy okazji regeneracji parownika zmieniłem przewody gumowei jeden z nich był za bardzo zgięty. Termostat sprawny na 100% ale ze względu na zbyt mały przepływ auto się grzało jak (*&^$%. Musiałem zrobić w miejscu największego przegięcia kolanko z rurki.
Sprawdż może czy któryś z przewodów gumowych nie jest nadmiernie zniekształcony (chociaż sam z siebie nie powienien).
-
sprawdz ten swój termostat wrzuć go w szklane naczynie i podgrzewaj wode , jesli masz mozę termomentr do 100 C to wsadz go i zobacz przy jakiej tem się otwiera a jeśli niechce ci się tego zrobić to moze idz do sklepu na ugode ze wexmiesz teramostat i jeśli nie będzie to jego wina zebyś mógł oddac go , ale jesli masz cieżką noge to weŹ sobie opd 82 C ja taki mam i temp niedochodzi nawet do 90 tylko jakieś 87 cały czas trzyma w korku w miescie czasem dojdzie do 90 .
-
Czy po odkręceniu korka ze zbiornika wyrównawczego wyrzuca Ci płyn?? jeśli tak to może masz wydmuchaną uszczelkę pod głowicą, sprawdŹ jeszcze czy w przewodach jest płyn i czy dochodzi do silnika...
-
to jest raczej normalny objaw przy goracym silnik, bo w ukladzie jest wtedy nadcisnienie u mnie po odkreceniu korka na goracym i pracujacym silniku poziom znacznie sie podwyzsza, nawet przepelnia sie zbiorniczek
-
A jaka jest temperatura u Ciebie na wskaŹniku?
U mnie zawsze jest powyżej 90 (93 - 95) tak jest od początku - czyli od fabryki. Nigdy jednak płyn nie zagotował się. Nie sprawdzałem w literaturze ale wydawało mi się to normalne.
-
Nie przywiązywał bym tak wagi do dokładnych wskazań wskaŹnika temperatury. To jest układ, który pokazuje tylko orientacyjnie. Podejrzewam, że jego dokładność nie jest lepsza niż 5%. Przy 90 st.C daje to maksymalną rozbieżność wskazań od 85,5 do 94,5 st.C. Od szczęścia teraz zależy który egzemplaż pokazuje prawdziwszą prawdę.
Darek
-
U mnie zawsze jest powyżej 90 (93 - 95)
A jak już ktoś rozbierał wskaŹniki to musi mieć kupę szczęścia aby założyć wskazówkę we właściwej pozycji. Mi się udało chyba za 10 razem. Teraz wskazówka stoi tak że "opiera się" o 90St. i przy normalnej jeŹdzie nie przekracza tej wartości. Jeśli nie ma się pewności co do prawidłowego wskazania to są teraz multimetry cyfrowe z pomiarem temperatury. MOżna sondę zamocować przy oryginalnm czujniku temp i porównac oba wskazania z uwzględnieniem niewielkich strat ciepła na drodze sond multimetru - płyn chłodzący (np przez obudowę termostatu czy coś.)
-
To jeszcze ja mam pytanie :)
Otoz w ksiazce (o polonezie lol), w rozdziale o wymianie plynu chlodzacego jest napisane:
--zdjac korek ze zbiornika wyrownawczego
--otworzyc zawor nagrzewnicy...
--odkrecic korek spustu... w chlodnicy
--wkrecic korek spustowy...
--wlac do zbiornika wyrownawczego 4dm...
--uruchomic silnik, pozostawic na biegu jalowym...
--uzupelnic poziom plynu do gornej kreski...
--zakrecic korek.
i tu wlasnie pytanie: czy to ze jest odkrecony korek od zbiornika wyrownawczego to znaczy ze sie odpowietrza ten caly burdello i nic juz nie trzeba robic zeby odpowietrzyc ten uklad chlodzenia? Bo np w peugeocie 205 jest taki zaworek, ktory sluzy do odpowietrzania.
I czy jak termostat jest walniety to chlodnica po nagrzaniu i zalaczeniu wentylatora ma byc goraca czy zimna?
-
hmmm termostat jak jest walniety to sie nie otworzy, albo bedzie caly czas otwarty,
jesli pierwsza opcja to silnik zlapie wysoka temp wentylator sie nie wlaczy, dlaczego ??
juz pisze, czujnik do wentylatora jest na chlodnicy, przy zamknietym termostacie jest ona zimna wiec witrak sie nie wlaczy, czujnik wskaznika jest kolo kopulki zaplonowej,
jesli termostat jest caly czas otwarty to silnik bedzie sie wolniej nagrzewal a w zimie moze sie nie dogrzewac
na stronie www.roverki.pl jest przygotowywana seria artykulow o uszczelce pod glowica i ukladzie chlodzenia
gdzies w necie dotyczacej silnika serii K 1.8 montowanego w MGF (to taki roadsterek :-)) z silnikem z tylu, byl opis problemow z chlodzeniem, a wlasciwie odpowietrzeniem (silnik z tylu samochodu chlodnica z przodu), wiec duzo tam jest przewodow,
w celu lepszego odpowietrzenia silnika przy napelnianiu plynem, w termostacie zrobiono maly otworek ok 4 mm, przez to nawet przy zamknietym termostacie powietrze i plyn mogly sobie uciekac z duzego obiegu itp. przynajmniej ja tak to rozumiem
co ja sie rozpisuje znalazlem ten link http://www.mgf.ultimatemg.com/hgf_pages/hgf.htm
-
Mam podobny problem w moim roverku, gdy jeżdżę normalnie (nie przekraczam 90km/h, gwałtownie nie przyspieszam) wszystko jest w porządku gdy jednak przyspieszę to zaraz silnik łapie temp ok 110 - 120(c) i wywala płyn.
Gdy mam wyjęty termostat wszystko jest ok. Termostat sprawdzałem w domu no i niby był ok, założyłem go i sytuacja się powtórzyła. Kupiłem nowy termostat podmieniłem zalałem odpowietrzyłem przejechałem się ostrzej i znowu wywaliło płyn :(
Po zatrzymaniu wygląda na to tak jak by zapowietrzył się układ bo od razu zimne powietrze z nawiewów, nagrzewnica zimna. tak samo z wężami przy przepustnicy.
Już nie wiem co z tym zrobić :(
-
Korek zbiorniczka wyrównawczego masz szczelny?
-
szczelny i nowy korek
-
Jeżeli wszystko dobrze z układem chłodzenia to obawiam się, że może to być padająca uszczelka pod głowicą.
-
trzeba najpierw ustalic czy chlodnica robi sie goraca czy ciepla.wtedy moze byc termostat.teraz to ruska ruletka z tymi termostatami.
-
ale na starym (działającym) tez się przegrzewa. Dzisiaj z umówiłem się na wymianę uszczelki za miesiąc a przez ten czas będę jeździł bez termostatu.
-
Mam podobny problem w moim roverku, gdy jeżdżę normalnie (nie przekraczam 90km/h, gwałtownie nie przyspieszam) wszystko jest w porządku gdy jednak przyspieszę to zaraz silnik łapie temp ok 110 - 120(c) i wywala płyn.
Gdy mam wyjęty termostat wszystko jest ok. Termostat sprawdzałem w domu no i niby był ok, założyłem go i sytuacja się powtórzyła. Kupiłem nowy termostat podmieniłem zalałem odpowietrzyłem przejechałem się ostrzej i znowu wywaliło płyn :(
Po zatrzymaniu wygląda na to tak jak by zapowietrzył się układ bo od razu zimne powietrze z nawiewów, nagrzewnica zimna. tak samo z wężami przy przepustnicy.
Już nie wiem co z tym zrobić :(
Mam identyczny problem :( z tym że uszczelkę pod głowicą robiłem i przed wymianą uszczelki było ok tylko po wymianie termostat nie chce chodzić :(
Ma ktoś na to jakiś pomysł ?
-
Ma ktoś na to jakiś pomysł ?
Woda poszła do oleju czy olej do wody? Przy robieniu głowicy wyjąłeś stary termostat by sprawdzić w jakim jest stanie? Wygotowany w garnku? Może po prostu przy padzie uszczelki szlag trafił termostat.
-
Woda do oleju poszła :/ stary termostat wywaliłem a był sprawny.
Kupiłem nowy "profilaktycznie" oryginalny Rovera.
Po zamontowaniu przestał działać po tygodniu, więc go wywaliłem i jeździłem na "pełnym obiegu" i karton przed chłodnice.
Było ok z chłodzeniem temp ok 90 stopni, przy 93 załączał się wiatrak i go chłodził do 87 bez termostatu no ale bez termostatu lipa zimno jak smok w Polonezie :/
Teraz kupiłem nowy Gates jak zakładam go to najpierw go wrzucam do gotującej wody i się otwiera a po zamontowaniu w samochodzie nie otwiera się i temp 100 stopni i leci dalej wąż na dole zimny i wiatrak się nie załącza :/
Uszczelka nie wchodzi w grę bo była robiona.
Pompa wody nowa, korek od zbiornika też nowy
-
Woda do oleju poszła :/
:arrow:
Uszczelka nie wchodzi w grę bo była robiona.
To się troche wyklucza , skoro płyn chłodniczy dostaje się do oleju to jest to uszczelka pod głowicą .
-
hmm to moze w obudowie jest jakis syf, ktory nie pozwala mu poprawnie pracowac, albo obudowa jest uszkodzona, albo nie drozne sa ktores przewody
-
Woda do oleju poszła :/
:arrow:
Uszczelka nie wchodzi w grę bo była robiona.
To się troche wyklucza , skoro płyn chłodniczy dostaje się do oleju to jest to uszczelka pod głowicą .
Woda dostała się do oleju więc zrobiłem uszczelkę pod głowicą ale dalej mam problemy z płynem i termostatem :/
Może być tak że jakiś syf się osadził na wężach i nie pozwala termostatowi otworzyć się ?
Płyn był już kilka krotnie cały spuszczany i z powrotem zlany był czysty.
-
A nie wsadzasz odwrotnie termostatu??
-
Przecież w roverku nie da sie wsadzić odwrotnie termostatu :|
-
w związku z tym, że też mam problem z temperaturą wiec się podepne. U mnie sytuacja wygląda tak:
-wskaźnik pokazuje ok 95 stopni po nagrzaniu
-wentylatory się nie włączają (może raz to sie zdarzyło)
-sprawdzałem chłodnice-ciepła ale rękę da się spokojnie na niej trzymać
-termostat wymieniamy był przy przekładaniu silnika, jakoś w lipcu
Na starym termostacie niestety nie wiem jak było bo bardzo krótko jeździłem nim.
I teraz moje pytania:
-Czy wskaźnik może tak oszukiwać? gdy był poprzedni silnik to po wymianie termostatu pokazywał b. dokładnie tzn gdy temp wchodzila troche ponad 90 to załączał się wentylator i schładał tak na ok 88. Czy może to jest tylko zależne od czujnika przy silniku a wskaźnik nie ma nic do gadania.
-Czy jest możliwe że ten termostat nowy jest do d....?
-Czy termostat od 1.6 bosch pasuje do roverka bo tamten działał idealnie.
-
-Czy wskaźnik może tak oszukiwać? gdy był poprzedni silnik to po wymianie termostatu pokazywał b. dokładnie tzn gdy temp wchodzila troche ponad 90 to załączał się wentylator i schładał tak na ok 88. Czy może to jest tylko zależne od czujnika przy silniku a wskaźnik nie ma nic do gadania.
-Czy jest możliwe że ten termostat nowy jest do d....?
Wskaźnik raczej nie oszukuje. On po prostu pokazuje to co mu czujnik podaje. Wymienić :) Co do termostatu to jw. Na marginesie - gdyby w chłodnicy był płyn o temperaturze 90 stopni to trzymając na niej rękę natychmiast byś się poparzył.
Generalnie jakość NOWYCH części jest po prostu fatalna. Wyłącznik wentylatora kupowałem chyba trzy razy z czego jeden wogóle nie działał, a drugi działał jak chciał. Za trzecim razem było ok.
I dopisz jaki to dokładnie silnik bo z info w profilu nic nie wynika...
-
I dopisz jaki to dokładnie silnik bo z info w profilu nic nie wynika...
sorry :) mam roverka 1.4 wstawionego za 1.6 na jednopunktowym wtrysku boscha.
Czyli mówisz że wymienić znowy trzeba... mało to kosztuje ale wkurza bo wymiana w roverze to nie jest przyjemna sprawa:/ A co z tym termostatem od 1.6? pasuje do 1.4? Bo gdy wymieniałem w 1.4 miałem wrażenie że są takie same.
-
A co z tym termostatem od 1.6? pasuje do 1.4
Na to pytanie Ci nie odpowiem bo nie wiem. Niech odpowie ktoś kto ma roverka
-
A co z tym termostatem od 1.6? pasuje do 1.4?
pasuje
-
pasuje
to świetnie, dzięki za info! w takim razie zamienie sobie i mam nadzieję że problem z temperaturą zniknie bezpowrotnie
-
Panowie mam taki maly problemik i czytalem sobie rozne tematy na fourm i nic nie pasuje do mojego a przynajmniej mam takie wrazenie.
Moj rover ostatnio przeszedl wymiane chlodnicy poprzednia puszczala juz plyn co w konsekwencji doprowadzilo do wymiany uszczeliki pod glowica. :evil: Chlodnicy nie kupowalem nowej tylko podjechalem na szrota i wyciagnalem w dobrym stanie z poldolota z takim samym silnikem. Chlodnice troche roznia sie gruboscia lecz moim zdaniem nie ma to wplywu na temperature. No i do stena przy normalnej jezdzie samochod grzeje sie do temperatury 90stopni+ wskazówka przechodzi na koniec 0. Jak tylko staje w korku i podjade temperatura siega 110-115 stopni i wlacza sie wentylator. Strasznie mnie irytuje fakt ze jak tylko stane w korku momentalnie idzie mi ta temperatura w gore (przeste przegrzewanie zaraz jebnie uszczelka) no i teraz tak wymienilem czujnik w chlodnicy (myslalem ze poszedl czujnik bo tak pozno wlaczal sie wentylator-efekt to bez zmian) sprawdzilem termostat tzn. odpalilem zimny silnik i na dotykajac wezy sprawdzilem kiedy puszcza i puscil tak mniej wiecej przy 90 stopniach czyli termostat wykluczylem. Czujnika od temperatury nie ruszalem jeszcze bo stwierdzilem ze lepiej popytam tutaj. Zastanawia mnie czy na fakt przegrzewania nie ma przypadkiem wplywu jednak "nowa" chlodnica??? Acha i jeszcze jak wylacze silnik nagrzany czyli niby te 95 stopni i po jakims tam czasie powiedzmy 10-15 min uruchamiam ponownie to temperatura skacze do 110-115 ale wentylator sie nie wlacza.
Prosze o jakies porady.
-
A odpowietrzyłeś dobrze układ chłodzenia. płynu ci nie ubywa trochę??
Jaki przebieg ma silnik??
-
Uklad nie byl odpowietrzany. Wsumie to nie wiem jak sie do tego zabrac ale za namowa kolegi ktory twierdzil ze wystarczy go tylko przegonic uczynilem to. Co do przebiegu to w tej chwili ma jakies 134tys. ale jak robilem uszczelke zmienilem glowice na nowa jesli to ma jakies znaczenie. Co do plynu to po wymianie chlodnicy wlalem nowy i nie ubywa mi nic a nic. Co prawda zmienil troche kolor. Wlewalem Petrygo czy jakos tak niebieskie a w tej chwili jest ciemno niebieskie. Nie ma nigdzie tzn. na korku zbiornika wyrownawczego majonezu to samo na korku od oleju. Wszystko gra i buczy tylko ta temperatura mnie wk........ . Aaaaa jeszcze chyba dosc istotna informacja przy okazji wymiany chlodnicy czyli jak spuscilem plyn wymienilem zawor nagrzewnicy bo nie dzialal no i nagrzewnice ktora puszczala plyn bo mialem tlusta szybe od wewnatrz i smierdzialo troche plynem.
-
To weź jeszcze termometr i zmierzy przy jakiej temp rzeczywistej włącza się wentylator...
-
A powiedz mi gdzie najlepiej mierzyc ta temperature??
-
Odpowietrza się przy włączonym ogrzewaniu, najlepiej po zalaniu pociskać przewody żeby wciągnął i zalać potem jeszcze raz trochę ponad stan. Jeździć trzeba spokojnie póki się odpowietrzy. Po pierwszym odpowietrzeniu na postoju dolewałem jeszcze dwa razy ale minimalne ilości.
Jeżeli czujnik jest na wylocie to późne włączanie wentylatora to może być wina przytkanej chłodnicy.
Inna sprawa że ja problem zbyt późnego włączania wentylatora rozwiązałem dopiero przycięciem termostatu.
-
To nieswiadomie zrobilem tak jak piszesz tylko nie mialem nagrzewania wlaczonego.
Co do mierzenia temperatury to juz sobie wykumalem ze skoro czujnik od wentylatora jest na chlodnicy przy w wejsciu to powinnienm mierzyc w zbiorniku wyrownawczym. Bo ten od wskazowki jest kolo silnika zdaje sie.
-
Sprzedaj tego złoma!!!! na śmietnik z nim każdy polonez to zawalidroga. Ja z moim chłopakiem tak zrobiłem. teraz z Marianem mamy skode 105 i jest wygodniej.)
-
Nie ma takiej opcji. Co bede robil w weekendy? :D :D :D :D :D
Troszke przeklamalem stan faktyczny. Nie wiem czemu ubzduralem sobie ze temp. krytyczna w poldzie to 150stopni. Jak jest wszyscy wiemy. No i sprawdzilem ta temperature wentylator wlacza sie przy 113st. czyli w momencie kiedy wskazowka dochodzi do czerwonego pola. Wedlug termometru 113st. a wedlug wskazowki prawie 120st. Pomiar wykonalem w zbiorniku wyrownawczym.
PS. Dzisiaj wieczorkiem wykrece z drugiego (oczywiscie jesli bedzie pasowac) czujnik temperatury i wstawie do tego zobaczymy jakie beda efekty pomiarow.
-
Puro mam tak samo jak Ty... opis jest chyba pare postów wyżej (nie pamiętam) Był wymieniany termostat dwa razy. Po drugiej wymianie temp. podczas jazdy wreszcie nie przekracza 90st ale niestety w korkach tak jak napisałeś no i po postoju identyko! Wykluczyłem u siebie chłodnice bo poprzednio przy OHV była ta sama i wszystko było ok, z załączaniem wiatraków także. Mimo wszystko kupiłem nowy czujnik i chcę go wymienić bo przy tym silniku wentyl się załącza za późno i w wiekszości przypadków kiedy mu się podoba(tego nie rozumiem w ogóle). To co wyżej napisał mi ktoś że termostat z OHV pasuje do rovera to bzdura- roverowski jest niestety mniejszy..
Na razie nie wymienie tego czujnika bo nie mam na to czasu (wiec i staram się nie jeździć poldkiem po mieście) ale jeżeli wymiana nie pomoże... to naprawdę ja już nie mam pomysłów co z tym fantem zrobić.
-
Miałem takie same problemy z temperaturą w 1.4. W końcu siołem 1,5 zwoja sprężynki w termostacie i od tego czasu wskazówka nigdy nie weszła powyżej 92-93 stopnie :)
-
W końcu siołem 1,5 zwoja sprężynki
ale jak? rozkładałeś go jakoś czy nie? Ale jeżeli to jest nadal wina termostatu to dla mnie to jakaś paranoja, żeby nie było jakiegokolwiek producenta co by zrobił porządny termostat do rovera...
-
Ja w ohv tez się męczyłem 3 termostaty nowe wywaliłem xD wszystkie 82sC miały otwarcia a efekt nie dogrzewał mi się silnik ;( bo trzymał 50-60 sC na trasie i wstawiłem jakiś droższy o temp otwierania na 88sc i trzyma 80sC na trasie. w korkach jak jest gorąco to oczywiście włączy się wiatrak kilka krotnie ale mi to nie przeszkadza ponieważ włącza się przy 95-100sC ;)
-
wstawiłem jakiś droższy o temp otwierania na 88sc i trzyma 80sC na trasie.
Taki wstawiłem jak wymieniałem silnik. efekt-ciągła temp. powyżej 90 (na trasie też)
wszystkie 82sC miały otwarcia a efekt nie dogrzewał mi się silnik
Teraz wstawiłem taki i na trasie jest ok a miasto dalej sie grzeje.
Moim zdaniem sprawa rover a OHV to całkiem inna bajka. W ohv raz wymieniałem termostat i od razu wszystko było idealnie a troche pojeździłem na tym silniku. Poza tym dostęp w OHV.... marzenie:)