FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => LPG => Wątek zaczęty przez: tur-GSI w Maj 13, 2008, 00:33:58 am
-
a więc takie pytanie,została mi cała instalacja z mojego polda Gle a mam zamiar kupić plusa gsi bez instalacji,co mogę wykorzystać ze swojej od gle ,co trzeba by dokupić?
-
Jeżeli to ma dobrze jeździć, to dokupić powinieneś komputer do gazu, silniczek krokowy, mikser, przełącznik tez będzie inny.
Reszta pozostaje bez zmian.
-
trzeba wydac jeszcze 250pln ,czyli kupic kompa z emulatorem wtryskiwaczy (np. stag150) 200-230pln i mikser 30pln
-
a panowie parownik?bo z tego co słyszałem to do gsi musi być sterowany elektronicznie,a mój jest podciśnieniem.
-
jak wywalisz membrane od podcisnienia to bedzie sterowany przez elektrozawor na filtrze
warto wtedy przykrecic filtr jak najblizej parownika
-
Możesz pokazać fotkę tego parownika?
PS. Po co jest elektrozawór na parowniku podciśnieniowym?
-
Możesz pokazać fotkę tego parownika?
PS. Po co jest elektrozawór na parowniku podciśnieniowym?
w BRC jest - do ssania
-
no ja mam BRC tecno 100kw
-
przepraszam, a po co wogóle ten komputer? kupic tylko pasujący mikser i tyle. chodzic bedzie na pewno bez żadnych zmian
-
przepraszam, a po co wogóle ten komputer? kupic tylko pasujący mikser i tyle. chodzic bedzie na pewno bez żadnych zmian
Jak się zamek w drzwiach popsuje, to też można skobel przyspawać i na kłódkę zamykać ;) Napewno będzie działało. Tylko po co :)
Zoltanno#1930, to nic osobistego. Jestem po prostu zdania, że jak już coś jest to niech to będzie zrobione "zgodnie ze sztuką".
-
zgodnie ze sztuką bedzie działało bez problemu bez komputera podpiętego pod sonde itp. przeciez rownie dobrze w gaznikowcu mozna by montowac sonde i inne rzeczy by chodzilo ale sie tego nie robi.
jak sie dobrze wyreguluje na srubie (przy pomocy analizatora)to bedzie tak samo, jak nie lepiej, bo sie nie bedzie mialo co popsuć dodatkowo
[ Dodano: Wto 13 Maj, 2008 ]
widziałem juz dwa auta na pełnym wtrysku ( toyote i forda) ktore mialy zamontowany najprostrzy gaz. w toyocie chodzi o 7 lat i nie ma z niczym problemu, przejechane prze ten czas ok 120kkm.
-
mozna rzezbic w gsi na srubach ,ale czy to sie oplaca ? :
centralka wtryskowa - 50pln
emulator wtryskiwaczy - 50pln
emulator sondy - 50pln
kontra sterownik stag150 z wbudowanym emulatorem wtryskiwaczy ,sondy i centralka (w kabinie tylko wlacznik) i dodatkowymi bajerami w postaci silniczka krokowego ,mozliwoscia programowania i wskazaniem stanu gazu w butli
220pln :D
-
Montaz najprostszego sterownika mozna sobie darowac, bo zostaly one stworzone wlasciwie tylko po to zeby obejsc przepisy, nie spelniaja za dobrze swojej funkcji i czesto gazownicy wykrecaja trzpien krokowca i reguluja tylko na srubie. Jesli sie bawic to juz w cos lepszego, programowalnego , zeby sie mozna bylo w to wpiac laptopem i zeby byl z tego jakis pozytek. Moim zdaniem duzo lepiej jest kupic uzywany lepszy, programowalny zestaw niz nowy "mini".
-
po co uzywany jak nowy mozna miec za 200-250pln ,gwarancja na dwa lata tez cos warta jest
a uzywany to chyba taniej niz 150pln nie bedzie
-
Do wszystkich silnikow jakie bywaly w espero szly "golasy", czasami z emulatorem wtryskiwaczy, tzn. jesli ktos sobie nie zazyczyl czegos lepszego to chodzilo to bez problemu na I generacji, lub z zestawem mini
-
http://allegro.pl/item361744262_instalacja_gazowa.html
Przypadkiem nie obsługuje to krokowca?
-
Panowie to co w końcu radzicie bo ja się już pogubiłem.
-
Obsluguje, ale krokowiec tylko wspomaga , zasadnicza role w regulacji pelni sruba. Jest to najprostszy autronic, nieprogramowalny, nie ma nawet emulatora , tylko wtryski sa odcinane przekaznikiem. Wlasnie tego typu instalacje mialem na mysli piszac "mini" (od sterownika mimi lambda firmy lecho),
-
Obsluguje, ale krokowiec tylko wspomaga , zasadnicza role w regulacji pelni sruba. Jest to najprostszy autronic, nieprogramowalny, nie ma nawet emulatora , tylko wtryski sa odcinane przekaznikiem. Wlasnie tego typu instalacje mialem na mysli piszac "mini" (od sterownika mimi lambda firmy lecho),
Co to znaczy że wspomaga. Silniczek krokowy albo ustala dawke mieszanki albo nie. O jaką śrubę Ci chodzi? Na parowniku? Ona jest od czego innego.
wypowiedż wyedytowałem, tracer uważaj na sposób w jaki wypowiadasz się na forum i nie obrażaj innych.#1921
-
Prosilbym o nieobrazanie mnie, zwlaszcza nie ku temu powodow.
Otoz wystepuja dwa rodzaje silniczkow krokowych , tzw. pelny (http://www.ii-lo.tarnow.pl/~marcij/pliki/pelny.jpeg) ,
oraz ze sruba , np : (http://www.ii-lo.tarnow.pl/~marcij/pliki/pol1.jpeg) ,(http://www.ii-lo.tarnow.pl/~marcij/pliki/pol2.jpeg) .
Silniczki pierwszego rodzaju sa montowane przy instalacjach z tzw. pelnym kompueterm sterujacym i w takim ukladzie tylko one reguluja sklad mieszanki. Mamy mozliwosc podpiecia sie do tej instalajci komputerem , ustawiania wielu parametrow, instalacje to sa dobre i warte polecenia , chociaz czasem , przy zlym montazu, moga sprawiac pewne klopoty.
Natomiast silniczki drugiego rodzaju sa stosowane w instalacjach typu "mini". Elektronika tych instalacji jest bardzo uboga, czasami nie radzi sobie z pelnieniem swojej funkcji. Krokowiec ma tutaj pelnic funkcje tylko korygujaca sklad mieszanki. Zasadnicza elementem regulacji jest sruba na silniczku. Czesto spotykalem sie z sytuacja , gdzie po rozlozeniu takiego krokowca okazywalo sie ze jest on w srodku pusty, jest tylko atrapa. Tego typu instalacje zostaly stworzone w zasadzie tylko po to zeby ominac przepisy. Montowanie takiej "elektroniki", w zasadzie nie ma wiekszego celu, poza spokojem na przegladach.
-
Ja mam działający krokowiec bez śruby, ale kiedyś jak byłem na przeglądzie instalacji, to mi gazery śrubę regulacyjną na wężu założyli. Też mam GSI. Jak nie miałem śruby to czasami potrafił spalaniem zaskoczyć (negatywnie).