FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: walther w Maj 17, 2008, 23:15:03 pm
-
Witam. Mam taki problem z kierunkowskazami. Kiedy włączam lewe lub prawe działają wszystkie zupełnie jakbym włączył awaryjne. Wymieniłem już przełącznik zespolony ale nic to nie dało. W czym może być problem??
-
przerywacz kierunkowskazów sprawdzałeś?
-
Przyznaję że w kwestii elektryki jestem nieco zielony, a gdzie go szukać??
-
wyciagasz zegary w lewym rogu za rura nawiewu.
-
Spróbuję go namierzyć i dam znać jak poszło :)
[ Dodano: 19 Maj 2008 21:50 ]
I się udało. Wymieniłem przerywacz ale problem nie zniknął, sprawdziłem nawet masę i też nic. Po dokładnym sprawdzeniu instalacji okazało się że zwarcie było we włączniku świateł awaryjnych a w zasadzie we wtyczce włącznika, przetarta izolacja na kablach i stąd choinka
-
ha :D nie że teraz bede kozaczył, ale tak Ci miałem pisać żebyś ten przłącznik zobaczył :)
-
Cześć pozdrawiam użytkowników poldemara
Dziś przstał działać mi kierunkowskaz i awaryjne (przez chwilę działają a później nie); zdjąłem zegary i nie mogę znaleźć przerywacza kierunkowskazów i przekaźnika
Słyszę go ale nie widzę, proszę o pomoc w lokalizacjmam
mam poloneza z 1995 GLI wtrysk jednopunktowy
-
Markoni, sprawdz bezpieczniki. Może tu leży przyczyna.
-
Markoni, sprawdz bezpieczniki. Może tu leży przyczyna.
Bezpieczniki sprawdzone,podejrzewam przekaźnik, ale nie wiem gdzie on jest
-
W skrzynce bezpieczników. To jest urządznie mikroprocesorowe.... odpowiada za kierunki i jeszcze kilka rzeczy.
-
Oprócz tego mikroprocesora powinien być jeszcze chyba przerywacz i przekaźnik. W skrzynce bezpieczników sprawdziłem wszystkie przekaźniki... i są one do czego innego. Wyjmowałem wszystkie, kiedy "pykał" przekaźnik kierunkowskazów no i cały czas pykał. Czyli to nie te przekaźniki. Natomiast pykanie to słychać za zegarami, które zdjąłem (ktoś pisał, że przerywacz jest za rurą nawiewu, tylko nie wiem jak się tam dostać.
Jest leszcze taka ewentualność, że przekaźnik ten znajduje się w okolicy głównego komputera pod wykłądziną podłogową od strony pasażera, tam są przekaźniki od pompy paliwa i jeszcze inne. No i takie to są dylematy, może ktoś z forumowiczów miał taki problem i wie gdzie się znajdują poszczególne elementy???
-
jezeli masz polda po 93r. tzn ze nie masz juz tego przerywacza za rurami od nawiewu, a kierunkami sam w sobie steruje to urzadzenie mikroprcesorwe.
-
Dzięki za informacje. Dzisiaj rano przy dobrym świetle go znalazłem. Trzeba się było nieźle wygiąć bo siedzi za skrzynką bezpieczników, tylko jeszcze wyżej i bardziej na lewo. Rzeczywiście w tym module oprócz oporników, tranzystorów, kondensatorów i scalaka siedzą dwa przekaźniki, jeden do kierunków, a drugi do wycieraczek. Dowiedziałem się, że cena nie jest taka straszna bo w okolicach 80 zł, to niewiele jak na elektronikę i to jest właśnie zaleta tego samochodu.
-
W MR91 można zrobić małą kombinacje jak siada przerywacz o kierunków. Wyciąga sie fioletowy kabelek z włącznika awaryjnych. Kierunki działają, chociaż minusem jest to że świeci kontrolka od awaryjnych zamaist tej zielonej, no i dodatkowy ficzer jest taki, że działa to też przy wyłączonej stacyjce.
-
Problem dotyczy nieco nowszego modelu, mianowicie Caro Plus. Coś się stało z przełacznikiem kierunków pod kierownicą. Efekt jest taki, że po wykonanym skręcie (najczęściej w prawo) trzeba czasem dwóch pełnych obrotów kierownicą żeby przełacznik kierunków się sam wyłączył. Oczywiście, sprawdzane na parkingu - podczas normalnej jazdy trzeba go samemu ręką wyłączyć. Czasem coś się przestawi w środku i lewy kierunek bardzo opornie wchodzi. Jak już go załaczę, to prawy przez jakiś czas odskakuje normalnie - zwykle do następnego głębszego skrętu w prawo. Kierunki działają poza tym normalnie. Czy to jest do naprawienia czy cały przełącznik kierunków i wycieraczek jest do wymiany?
-
MichalSW, Niestety raczej przełacznik do wymiany. dlaczego? niesteyty jest on praktycznie nienaprawialny, a sam mechanizm do wracania kierunków jest licho skonstuowany ( na małe, ciknie plasticzki i takie same spręzynki).
Spróbuj jeszcze przesmarować/ poruszać tym może się naprawi. te plastikowe dzwigienki znajdziesz, jak popatrzysz z prawego boku między kierownice a przełacznik zespolony.
-
Przełączniki mają taki pierścień, jest tuż pod kierownicą powinien obracać się razem z nią połączone to jest bolcem, który wychodzi z kierownicy i wchodzi w nacięcie w pierścieniu może obrobił się bolec i stąd problem.
-
Przełączniki mają taki pierścień, jest tuż pod kierownicą powinien obracać się razem z nią połączone to jest bolcem, który wychodzi z kierownicy i wchodzi w nacięcie w pierścieniu może obrobił się bolec i stąd problem.
Byłem, sprawdziłem. Bolec jest ułamany i wisi na kawałku plastiku. Dzięki za naprowadzenie na rozwiązanie.
-
A może mikroprocesor poszedł na stały urlop? To urządzonko steruje migaczami m.in.
-
hmm mam założony w poldim alarm. jest dość wiekowy tak jak autko może to być przez niego?? Prubowałem wziąć się za rozbiórkę... ale to pieruństwo podłączone jest chyba nawet do zapalniczki.... :cry: spróbował bym wymienić przerywacz,słysze go tylko niemoge zlokalizowac musi byc gdzies głęboko pod deską .
PS alarmu z niewiadomych przyczyn nie mogę wyłączyć :x
-
podepne sie pod temat. w moim poldku kierunkowskazy odkad pamietam zbyt szybko migaja. ot tak, nie jest to spowodowane wlaczeniem swiatel, hamowaniem itd. sprawdzalem juz zarowki, wszedzie jest 21W, boki 4W, tzn przodu nie sprawdzalem ale raczej tez beda 21. Nie wiem jak sprawdzic urzadzenie mikroprocesorowe. Dodatkowo mam hak, moze sie cos tam dzieje przez to gniazdo? Pomozcie.
-
Nie wiem jak jest w roczniku 94. W Plusach od 97 roku kontroli podlegają światła przyczepy. Jeśli któraś z żarówek migaczy jest spalona, wtedy po tej stronie kierunki chodzą szybciej. Zobacz czy nie masz zwarcia w gnieździe przyczepy. W modelu 1994 możesz już mieć mikroprocesor. Nie wiem tylko czy on ma funkcję przyspieszania kierunków po spaleniu którejś z żarówek migaczy.
-
HURA!!!!! Działają :mrgreen: koledzy problem był banalniejszy niż se wydawało.....żaden przerywacz migaczy czy problem wychodzacy od alarmu. Zanim autko dorwałem stało ok roku pod chmurką i zaczeło gnić nad prawą tylną lampo lała się w pużniejszym czasie woda i spływała po wkładzie lampy i kostce po 10 min pruby wyjęcia kostki okazało się ze wtyczki w niej są całe zardzewiałe a nie które po prostu zaluzne. obrobiłem wszystkie przewody założyłem nowe wtyczki wraz z izolowaniem i wpiołem bezpośrednio każdy przewód do wkładu lampy. Problem dośc banalny ale niewydawał sie gdy wchodziłem w lewy zakręt z awaryjnymi...... :lol:
-
Caro 94r, u mnie problem tego rodzaju jest, że gdy jednocześnie nacisnę hamulec i włączę kierunkowskaz lewy/prawy to kierunek zaczyna migać bardzo szybko. Puszczę hamulec i miga normalnie, a po puszczeniu hamulca na 2 sek zapala się na desce kontrolka hamulca. Co to może być ?
-
Najprawdopodobniej problem jest błachy tak jak był u mnie pierwsze co zprawc żarówki a potem wtyczki w wkładzie lampy w moim przypadku byly zaluzne i pordzewiałe