FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: bodzio82 w Maj 19, 2008, 20:39:03 pm
-
pany co jest pali mi sie pozycja lewy tyl prawa sie nie pali ,podswietlenie tablicy- pali sie od tylu prawa lampka lewa sie nie pali i z przodu prawa postojowka nie swieci .Myslalem ze to bezpiecznik bo objaw na to wskazuje gdyz to dzieje sie po przekontnej samochodu ale jednak nie bezpieczniki sa ok odkrecilem cala ta kasete niby kable tez sie nie wypiely ale moze ktorys kabel sie gdzies zapodzial ,zaplontal i go nie widac ,ja innej przyczyny nie widze.Moze cos jeszcze byc uszkodzone,jezdzilem tak spory kawalek czasu ale teraz zakladam ledy i lampiony nowe i chce wszystko miec na tip top
przypominam ze moj poldon to 92 rok ma bezpieczniki nad schowkiem
-
bodzio82, sprawdź, czy prąd dochodzi wogóle do bezpiecznika, czy nie. Będziesz wiedział, w którą stronę od szkrzynki szukać :)
-
matucha, jutro wezme chyba wywale caly kokpit deske i zobacze moze sie jakis upalil albo przerwal sam juz nie wiem ,ostatecznie jak nic nie znajde to ciagne od jednej lampy do drugiej na krotko i tyle :wink:
-
bodzio82, taki sam efekt byś uzyskał, jakbyś od jednego bezpiecznika do drugiego pociągnął i kupa mniej problemów. Sprawdź miernikiem, czy na bezpieczniku masz 12V, czy nie :) A może za duży bezpiecznik masz, zrobiło się zwarcie i wszystkie żarówki poszły ?
-
bodzio82, taki sam efekt byś uzyskał, jakbyś od jednego bezpiecznika do drugiego pociągnął i kupa mniej problemów.
swieta racja :oops: zarowki sa dobre bo dzis nawet na nowych ledach sprawdzalem i nic nie ma pradu tak jak opisalem
-
bodzio82, taki sam efekt byś uzyskał, jakbyś od jednego bezpiecznika do drugiego pociągnął i kupa mniej problemów.
swieta racja :oops: zarowki sa dobre bo dzis nawet na nowych ledach sprawdzalem i nic nie ma pradu tak jak opisalem
Ale to pod warunkiem, że zwaliło się przed bezpiecznikiem. O ile za, to nic nie zdziałasz w ten sposób.
-
problem jest z brakiem zasilania na tym obwodzie zarowki sa ok
:wink:
[ Dodano: 20 Maj 2008 00:11 ]
Ale to pod warunkiem, że zwaliło się przed bezpiecznikiem
no wlasnie a ja boje sie ze za bezpiecznikiem i bedzie trzeba do blachy rozebrac i szukac winowajcy :shock:
-
bodzio82 otworz klape bagaznika. Po lewej na gorze masz przewody elektryczne - sprawdz czy ktorys sie nie przetarl.
-
Lupo#1891, jakby to tam poszło, to pewnie przód by świecił. Gdzie jest jakaś wiązka, gdzie przewody się rozłażą na wszystkie światła? No i bodzio82, sprawdź czy za czy przed tą puchą z bezpiecznikami, żeby tu nie gdybać za dużo ;)
-
matucha nie, do konca.. U mnie bylo identycznie jak u bodzio82 i wlasnie winowajca siedzial tam. Kwestia masy.
-
a wiec panowie tak przy okazji jak zrobilem ogledziny podlogi zrobilem takze ogledziny tej wiazki kabli co idzie na tyl do swiatel i niestety zadnego przetarcia kable sa ok pozatym posprawdzalem brzeczkiem na mierniku polaczenia od jednej lampy do drugiej i tez wszystko ok.
jedna rzecz mnie zdziwila na jednej kostce od oswietlenia tablicy jest napiecie a na drugiej nie ma ,ale co dziwne dalem zasilanie plus i mase na ta kaostke i dalej nic czyli taj jak by tam kabelek byl walniety ale czy to ma zwiazek z brakiem postojowych po przekatnej to juz nie wiem :( ,zamienilem takze kable na bezpiecznikach tylko ze nie calkowicie tylko kabelek na prawe postojowki a drugi na lewe ,ale jednak powrocilem do pierwotnego stanu bo efekt ten sam nadal brak postojowych po prawej stronie
Takze jestem juz ciemny calkowicie pomysly mi sie skonczyly chyba tylko zostaje schemat i jazda po kazdym kabelku od poczatku do konca auta
[ Dodano: 26 Maj 2008 21:55 ]
a jeszcze jedno nie bede nowego tematu zakladal wiec dlaczego jak wlacze lewy kierunek tyl na zwyklej zarowce miga normalnie a jak zaloze żarowke diodowa pali sie ciaglym swiatlem ,po drugiej stronie jest ok.tzn. po prawej
-
bodzio82, brzęczkiem sprawdź połączenie pomiędzy bezpiecznikami, a lampą, to się dowiesz czy Ci w lampie brakuje "+" czy masy.
A tak w OT czytająć o problemach technicznych w niektórych autach, to się zastanawiam czy działanie Poloneza nie jest oparte na zasuwaniu Krasnali :wink:
Tyle że zapomnieli w instruckji napisać co ile i jak takiego dokarmić :P
[ Dodano: 26 Maj 2008 22:49 ]
I tak jeszcze bardziej w OT - powyższy post jest moim tysięcznym na tym forum :)
-
no to gratuluje 1000posta
zastanawiam czy działanie Poloneza nie jest oparte na zasuwaniu Krasnali
dobre :mrgreen:
[ Dodano: 26 Maj 2008 23:09 ]
Tyle że zapomnieli w instruckji napisać co ile i jak takiego dokarmić
:mrgreen:
[ Dodano: 26 Maj 2008 23:13 ]
musze jakies kable skolowac bo tych od miernika mi nie starcza zeby polaczyc bezpiecznik i lampe :mrgreen:
[ Dodano: 26 Maj 2008 23:21 ]
bodzio82, brzęczkiem sprawdź połączenie pomiędzy bezpiecznikami, a lampą, to się dowiesz czy Ci w lampie brakuje "+" czy masy.
ale w ten sposob sprawdze tylko mase bo bezpieczniki od postojowek sa masowe nie na (+),a jak szukac (+) dobrze ja mysle czy raczej nie?
ja juz nie kontaktuje dzis za duzo mnialem wrazen jak na jeden dzien :shock:
-
bodzio82, chodzi mi o to, że "+" od przekaźnika idzie przez bezpiecznik do lampy. Zetkniesz bezpiecznik z miejscem w kostce w lampie do którego przewód do pozycyjnych dochodzi i wtedy będziesz wiedział, czy masz ciągłość między bezpiecznikiem a lampą. Jeśli ten przewód będzie ok, a żarówka nie świeci, tzn. że masz masę źle podłączoną.
...bo bezpieczniki od postojowek sa masowe nie na (+)...
O co Ci z tym chodziło?
[ Dodano: 27 Maj 2008 10:48 ]
Chyba, że ja całe życie w nieświadomości żyłem, ale nie wydaje mi się, żeby na masie był bezpiecznik :roll:
-
glowne bezpieczniki na pozycjach nad schowkiem sa masowe ,nie (+),sam sie dziwie ale tak jest
nie wiem moze u mnie jest cos nie tak ale raczej nie ma tam ingerencji jakiegos papraka,wszystko wyglada fabrycznie
-
bodzio82, Skoro masz je na masie - chociaż ja nie widzę sensu. Jak Ci wystąpi zwarcie między aku, a żarówką, czy nawet za nią, to bezpiecznik się nie przepali. Nie widzę sensu takiego rozwiązania. A po czym wnioskujesz, że bezpieczniki są na masie założone?
-
[matucha"]A po czym wnioskujesz, że bezpieczniki są na masie
1 bezpiecznik to (+) i 2 ostatnie (+),reszte bezpiecznikow (-),wystarczy probowka sprawdzic
-
bodzio82, jak do nich prąd nie będzie dochodzić, bo powiedzmy się zwalił kabel przed bezpiecznikiem, to próbówka też Ci 0 pokaże.
-
matucha, tak zawsze bylo i postojowki dzialaly a wogole swiatla postojowe nie ida chyba przez przekaznik ,oczywiscie ja z twoja opinia sie zgadzam ze bezpiecznik powinien byc na (+) no ale u mnie cos jest nie tak tylko nie moge znalesc co :shock:
[ Dodano: 31 Maj 2008 19:43 ]
wreszcie mi sie udalo doprowadzic elektryke do idealnego dzialania powodem niedzialania pozycji byl brak zasilania na jednej lampie, poprowadzilem kabel od drugiej lampy i juz dziala oryginalny kabel byl przetarty i zostal usuniety,takze rozwiazalem problem nieswiecenia jednej lampki od tablicy okazalo sie ze dostalo sie wody do pancerza ochronnego i kable byly zawilgniete i nie bylo zasilania,po wymianie kabli wszystko wrucilo do normy :D
-
bodzio82, doprowadziłeś kabel do jednej lampy i wszystkie 3 niedziałające zaczeły działać? Ciekawy ten Twój Polonez 8) Krasnale tam siedzą jak nic :mrgreen: