FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Napęd => Wątek zaczęty przez: tebe w Maj 21, 2008, 23:37:06 pm
-
Witam,
Skrzynia biegów po wymianie wszystkoich łożysk, synchronizatorów, kół zębatych, widełek, itd. Na zimno jest ok. Po rozgrzaniu słychać na postoju bardzo głośny klekot od skrzyni biegów, który ustaje po wciśnięciu sprzęgła. Przed naprawą skrzyni biegów słychać było identyczny klekot zresztą - i to od dawna. Olej zmieniony na świeży (i to chyba parokrotnie w ciągu niedługiego odcinka czasu), więc poziom jest na pewno dobry.
Ma ktoś pomysł co z tym zrobić?
Pozdrawiam.
-
a łożysko oporowe sprzęgła ??
-
Wymienione też... Może "klekot" to jest zły termin na określenie tego. To jest rzępolenie połączone z mocnym stukaniem - kilkakrotna rozbiórka skrzynie biegów nie wykazała żadnych nieprawidlowości, wszystko jak należy. Tarcza sprzęgła też wymieniona, a kurcze nadal rzępoli....
-
jaki olej zalałeś ?
-
Nie mam pojecie, szczerze to wymianą oleju zajmował się ktoś inny i wlał jakiś olej przekładniowy co miał akurat pod ręką - a ma to jakieś znaczenie?
-
Duże jeżeli chodzi o kulturę pracy. Powinien być klasy jakościowej wg Api: GL5, klasa lepkości wg SAE: 80/90 lub 85w/90. Jeżeli wlany o klasę niższy gl4 to może powodować hałasy bo jak się nie mylę jest rzadszy.
-
Witam wszystkich.Wątek troche stary ale lepiej póżniej niż wcale. Ja w swoim trucku 1.9d miałem identyczne objawy przy ok. 100 tyś przebiegu zastały wymienione łożyska wszystkie olej ze 2 razy i nic lipa dalej to samo na luzie brzęczy na biegu w porządku. Po jakichś 40 tyś przez pareset km już ten sam odgłos wyobywał sie w czasie jazdy na niskich obrotach aż tu nagle trach i po jeżdzie dobrze że to był diesel bo mi tylko 4 bieg został i jakoś wróciłem do domu. Oddałem skrzynie znowu do znachora od skrzyń i co się okazało na wałku sprzęgłowym brakowało już 8 zębów i na choince były tez wyszczerbine a wystarczyło wcześniej do tematu podejść pożądnie i nie było by sprawy a tak 3 raz juz u mechanika.Czesci juz są kwestia złozenia .Mam nadzieje ze troche pomogłem i mocno nie przestraszyłem
-
Szczaw powiedz mi czy udało ci sie to naprawić bo u mnie biegi już wszystkie są 20tyś już zrobiłem ale to stukanie nadal się odzywa i czuję że będzie nadal to samo mnie czekało
-
Podlacze sie do tematu: otoz ja mam taki problem, ze gdy jade na 2 biegu no na sporych obrotach i puszcze gaz to hamuje silnikiem i wtedy przy tym zahamowaniu w skrzyni jest takie jakby tarcie az do wyrownania obrotow. Tak trzeszczy cos, tak samo jest przy redukcji z 3 na 2 gdy obroty sie powiekszaja. Przy dawaniu gazu jest ok. Co to moze byc?
-
z tym olejem to ciekawe bo o takiej lepkości jeszcze nie widziałem może warto spróbować, powiem jeszcze że gdy z rana go odpalam to jest wszytko ok dopóki się nie nagrzej olej w skrzyni, ale czy biegi nie będą wchodzić trudniej?FaZi_Fr nie mam zielonego pojęcia bo z czymś takim się nie spotkałem "tarcie" może to nie ze skrzyni ? ja mam inny objaw przy hamowaniu silnikiem(przy przyśpieszaniu jest podobnie) otóż tylko na 5 biegu tak od ok 85 do 75 cały samochód drży aż się czasem głowa telepie a na 4 przy tej samej prędkości jest wszystko wporządku myślałem może że to wał ale by też drżało na 4 nie wiem może ktoś też miał takie objawy i pomoże
-
Przemekx303, Jak Ci tak telepie, to najprowdopodobniej krzyżaki na wale, albo może któraś opona Ci bije, przyczyn może być wiele. Takie oleje stosowane są w mostach w BMW, w autobusach też lałem na prak tyce na pks-ie. FaZi_Fr, sprawdź może poziom oleju w skrzyni, nie wiem co to może być, może niech się wypowie ktoś, co miał z tym do czynienia...
-
http://www.ceneo.pl/1833296
-
O to mi chodzi.
-
ten olej najpierw zaleje do mostu i zobacze czy będą jakieś rezultaty krzyżaki niby wporządku nawet ostatnio mieniałem ten końcowy ale i tak będę zmieniał podpore bo ma już ponad 50tyś to od razu i krzyżak mam nadzieje że pomoże tylko jak będzie wolna chwila
-
no widze że nie jestem pierwszy co ma taki problem ze skrzynią i jak u mnie sie tez okaze że po wymianie kolejnych łożysk w skrzyni (drugiej) jest to samo to chyba podpale ten samochód...nie jest to wina oleju na bank bo wlałem i hipola oraz potem Elf o tej samej specyfikacji i to samo było. No i jest u mnie tak samo że na zimnym jest cichutko i dobrze a po rozgrzaniu sie zaczyna grzechotanie na wolnych obrotach..jak mi sie uda dojść co to takiego to odezwe sie w tym temacie..
-
Na luzie nie grzechocze skrzynia, już o tym pisałem, Mardas też o tym pisał.
-
Na luzie nie grzechocze skrzynia, już o tym pisałem, Mardas też o tym pisał.
jak autko było na podnośniku to odłgosy dochodza centralnie ze skrzyni...aha i po dodaniu gazu na luzie tak do 2tyś odgłosy milkną i jest git...
-
A jak naciśniesz sprzęgło ?
-
mam to samo czasami ,wlasciwie to tylko w stolickich korkach latem,
slychac lekkie postukiwania i brzmi to jak pracujace kola zebate,
gdy wcisnie sie sprzeglo to ustaje ,bo zatrzymuje sie walek czynny,
podejrzewam,ze zjawisko nie jest grozne - moze to poprostu zmiana odleglosci osi walkow zwiazana z rozszerzalnoscia temperaturowa i dodatkowo dochodzi rozrzedzenie oleju
-
A jak naciśniesz sprzęgło ?
to jest cisza,czyli jak skrzynia jest rozłączona wiec to wina skrzyni,ale sie okaże....musze to zrobic bo wali niesamowicie na postoju,a do tego to diesel wiec efekt jest podwójny...jak tylko sie uda opisze co i jak...
najgorsze że na nowszej skrzyni jest jeszcze gorzej i nie wiem czy dlatego że jest w gorszym stanie,czy tez dlatego że nie ma takich luzów i bardziej w dupe dostaje ,a przebieg ma o połowe mniejszy niż poprzednia,jest sucha i olej w niej był ładnej barwy i bez opiłków...
-
Klekocze luz na zazębieniu wałka sprzęgłowego z wałkiem pośrednim. Można się bawić w wymianę łożysk, ale nic to nie da, ja się bawiłem i szkoda zachodu. Należałoby wymienić wałki, chyba że jest za mało oleju, to dolać. Nie wiem, dlaczego w jednych klekocze, w innych nie, pewnie się trafiło na kiepski materiał. Pod obciążeniem luzu nie ma więc i nie ma hałasu. No i rzeczywiście, na gęstym oleju też nie ma hałasu.