FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Układ dolotowy i wydechowy => Wątek zaczęty przez: benyhds w Maj 26, 2008, 14:22:48 pm

Tytuł: Problem z dolotem powietrza ? a moze tak musi byc?
Wiadomość wysłana przez: benyhds w Maj 26, 2008, 14:22:48 pm
Mam pytanko moj polonez ma silnik 1,6GLE i przy filtrze powietrza jest  taka plastikowa puszka tkora decyduje skad ma byc brane powietrze tzn chlodne od strony chlodnicy lub cieple od kolektora wydechowego. otoz na jakiej zasadzie to dziala bo u mnie ciagle jest ustawione na cieple powietrze i zagrom nie mozna tego recznie przestawic (oprocz klinowania klapki w środki) i automatycznie tez sie nie przełancza.

Drugi moj problem to juz jak przestawie recznie pozycje klapki na zimne i zatkam reką otwor wlotu powietrza to silnik nie reaguje tzn nie gaśnie ( ma lewe powietrze? ) jak to zlokalizowac?
 
  Jak to wszystko ma sie do poprawnej pracy silnika i do spalania co najbardziej mnie boli bo ok 18 l na setke w miescie bez deptania?
Tytuł: Problem z dolotem powietrza ? a moze tak musi byc?
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Maj 26, 2008, 16:23:01 pm
termostat się zepsuł. częsta przypadłość.
Tytuł: Problem z dolotem powietrza ? a moze tak musi byc?
Wiadomość wysłana przez: matucha w Maj 26, 2008, 17:13:25 pm
benyhds, to że po zatkaniu wlotu zimnego powietrza nie gaśnie, to jeszcze nic nie znaczy, bo sam termostat rzadko kiedy jest sprawny. Lewym powietrzem byś się musiał zacząć martwić, jak po zatkaniu obydwu wlotów nie zgasł.

A działa to na takiej zasadzie, że z jednej strony klapka wisi na zawiasie, a pręt przymocowany do klapki w miarę zmiany temperatury ją przymyka/otwiera.
Tytuł: Problem z dolotem powietrza ? a moze tak musi byc?
Wiadomość wysłana przez: matucha w Maj 26, 2008, 20:06:31 pm
benyhds, wg mnie teoretycznie jakiś musi mieć ( po coś to tam zamontowali - chyba że tylko po to żeby klekotało jak się popsuje ), ale ja jakiś czas też jeździłem z niesprawnym no i szczerze mówiąć nie zauważyłem różnicy, a już napewno nie 18 litrów. Tyle pali Ci LPG czy Pb?
Tytuł: Problem z dolotem powietrza ? a moze tak musi byc?
Wiadomość wysłana przez: benyhds w Maj 27, 2008, 06:32:29 am
18 lpg i nie pomagaly regulacje wiec szukam juz wszedzie przyczyn.
Tytuł: Problem z dolotem powietrza ? a moze tak musi byc?
Wiadomość wysłana przez: matucha w Maj 27, 2008, 06:48:08 am
A jak podgrzewanie parownika podłączone ? :)
Tytuł: Problem z dolotem powietrza ? a moze tak musi byc?
Wiadomość wysłana przez: benyhds w Maj 27, 2008, 07:20:50 am
Tak , podłaczone i sie nagrzewa, zresztą w listopadzie byl regenerowany i nie zrobil wiecej jak 1000km. myslalem o wymianie termostatu na cieplejszy ale niewiem jak to wplynie na jazde po miescie w sumie robie tylko miasto i krotkie odcinki czy aby nie przegrzeje silnika?.Ten tez w miare szybko sie grzeje. Moze wiecie jak sprawdzic jaki mam termostat ( na ile stopni celcjusza)?
Tytuł: Problem z dolotem powietrza ? a moze tak musi byc?
Wiadomość wysłana przez: matucha w Maj 27, 2008, 09:19:52 am
benyhds, mi chodzi o sposób podłączenia podgrzewania parownika. U mnie też gazery regulowały i nie chciał zejść poniżej 13 litrów na trasie. Kolega KGB kiedyś tutaj podsunął mi pomysł ze zmianą podgrzewania z równoległego na szeregowe i gdybym sam nie zauważył różnicy, to bym nie uwierzył. Teraz na trasie spokojnie pali poniżej 10 litrów. Ty masz zawór na nagrzewnicy, ale ten problem rozwiązał już też kolega BARTEK#1925.
Tytuł: Problem z dolotem powietrza ? a moze tak musi byc?
Wiadomość wysłana przez: benyhds w Maj 27, 2008, 11:58:27 am
na czym to polega dolkladnie? bo umnie to jest tak podlaczone ze jeden waż idzie od termostatu do parownika a drugi z parownika do kolektora dolotowego. zawor ogrzewania jeśli o ten ci chodzi mam polaczony kawalkiem węzyka  z nagrzewnica.
Tytuł: Problem z dolotem powietrza ? a moze tak musi byc?
Wiadomość wysłana przez: matucha w Maj 27, 2008, 12:24:38 pm
benyhds, może to u Ciebie już tak jest zrobione skoro łączy się z termostatem. Masz możliwość wrzucić fotki? Chodzi mi o węże od wody idące do parownika.
Tytuł: Problem z dolotem powietrza ? a moze tak musi byc?
Wiadomość wysłana przez: benyhds w Maj 27, 2008, 12:43:47 pm
wrzuce po pracy jak znajde kabel od telefonu ale ci opisze narazie mam parownik lovato i tak górny wąz idzie do termostatu a dolny do kolektora dolotowego.
Tytuł: Problem z dolotem powietrza ? a moze tak musi byc?
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 27, 2008, 12:50:21 pm
w GLE jak jest podlaczone pod kolektor to jest dobrze
ewentualne niedogrzanie parownika trzeba zrzucic na zatkany parownik lub zbyt wysokie jego zamontowanie (jest roznica zwlaszcza na poczatku ,zanim sie silnik  rozgrzeje)
benyhds,
masz niesprawny termostat powietrza ,a nie termostat ukladu chlodzenia
to jest wlasnie piekne w GLE na waskiej chlodnicy ,ze on sie szybko nagrzewa ,wiec nie boj sie - jezeli temp nie przekracza ci 100C to nic zlego sie nie dzieje
jak robisz krotkie odcinki to spalanie musi byc duze ,bo jezdzisz ciagle na zimnym silniku
a wyobrazam sobie te krotkie odcinki w grajewie ,tam naprawde nie ma gdzie silnik nagrzac
no i jeszcze kwestia stacji benzynowej
JA tankuje zazwyczaj w koszarowce i moge pochwalic ich gaz i ich liczniki w dystrybutorze ,innych stacji u ciebie nie znam
Tytuł: Problem z dolotem powietrza ? a moze tak musi byc?
Wiadomość wysłana przez: matucha w Maj 27, 2008, 12:54:10 pm
benyhds, wiedziałem, że KGB, coś na to zaradzi :P
Tytuł: Problem z dolotem powietrza ? a moze tak musi byc?
Wiadomość wysłana przez: benyhds w Maj 27, 2008, 13:07:17 pm
To fakt silnik sie dobrze nigdy mi nie zagrzeje na takich odcinkach a co do stacli lpg to tez wide roznice w przejechanych kilometrach na 9.5l gazu robie od 50 do 60 km dosc duza rozbieznocs jak na tak mala ilosc gazu w zimie tankujac ciagle na jednej stacji wychodzilo mi 45km a teraz tankujac u nich robie 50km.

odnosnie popsutego termostatu powietrza podparlem go na ciagle lapanie zimnego i zrobila mi sie duza dziura w reakcji silnika na wciskanie pedalu gazu. nalezalo by go wymienic ale myslalem o wlozeniu obudowy filtra od sterszeco modelu. Jak najlepiej to zrobic zmienic termostat czy obudowe co korzystniej mi wyjdzie?


Mam jeszcze jedno pytanie odnosnie tych obudow filtra od sterszych modeli jak i duzego fiata otoz moji koledzy diedys czesciowo zaslaniali otwor wlotu powietrza i automatycznie wzrastaly im obroty silnika czym to jest spowodowane?wlasnie z tego wzgledu mysle o wlozeniu tej obudowy i zmniejszeniu obrotow na parowniku i dokreceni sruby  ilosci gazu.

[ Dodano: 27 Maj 2008 14:49 ]
Poszukałem troche i coś znalazlem dotyczace tego filterka:

Kolejna rada to sprawdzenie termostatu powietrza, rzadko kiedy trafi sie egzemplarz w ktorym to ustrojstwo dziala.
Generalnie ma on za zadanie otwierac klapki dla cieplego i zimnego powietrza tak, zeby tempeatura mieszanki paliwp-powiettrze byla optymalna, zatem klapka przy rurce od kolektora wydechowego (papierowa rurka dochodzaca do puszki filtra znad kolektora) przy goracym silniku musi byc zakmnieta, a otwarta dla zimnego powietrza (gruba rura) gdy tak nie jest nalezy wymienic termosta, albo na stale (co jest korzystne dla LPG) zablokowac go na zimne powietrze. Sprowadza sie to do usuniecia papierowej rurki, zatkania korkiem (moze byc od soku, liczy sie tylko srednica) wejscia cieplego powietrza oraz zablokowania w pozycji przepustowej klapki dla powietrza zimnego.po tych zabiegach mozna jeszcze wyregulowac instalacje i auto powinno chodzic normalnie i palic okolo 12l gazu


Co o tym myślicie koledzy ? J juz to zrobilem i zobacze jakie sa skutki za jakies 3 dni jak wypale gaz ( moze i dluzej jak ten patent mi cos pomze).