FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => LPG => Wątek zaczęty przez: bisz w Maj 27, 2008, 19:14:49 pm
-
Tak jak w temacie, obawiam sie ze moi gazowcy poprostu wstawili instalacje i heja, o regulacji zaplonu zapominajac. Ile powinno wynosic statyczne wyprzedzenie zaplonu tak aby palil jak najmniej a jednoczesnie nie skracal drastycznie zywotnosci silnika ? Czy idzie to krecac podstawka pod aparatem zaplonowym ustalic jakos optymalnie na wech czy sluch ?, Na granicy stukowego ? Przy jakich obrotach ? Tyle pytan na :)
-
Tak jak w temacie, obawiam sie ze moi gazowcy poprostu wstawili instalacje i heja, o regulacji zaplonu zapominajac. Ile powinno wynosic statyczne wyprzedzenie zaplonu tak aby palil jak najmniej a jednoczesnie nie skracal drastycznie zywotnosci silnika ? Czy idzie to krecac podstawka pod aparatem zaplonowym ustalic jakos optymalnie na wech czy sluch ?, Na granicy stukowego ? Przy jakich obrotach ? Tyle pytan na :)
Klucz 13mm w dłoń i jazda :), kręcąc zgodnie z obrotem wskazówek zegara opóźniasz zapłon (przeciwnie przyspieszasz). Seryjnie powinno być w ~10stopni.
Ale w wysłużonych jednostkach najlepiej sprawdza się metoda na ucho ;) oraz kontrola własności motorycznych po regulacji, spalanie stukowe jest przy zbyt wczesnym zapłonie (słyszalne świetnie na benzynie - ale o tym jest już kilka wątków na forum). Ogólnie lpg lubi trochę wcześniejszy zapłon, ale też bez przesady (chociaż moje dohc kiedyś raźno jeździło na 20 stopniach hyhyhy...
Zapłon ustawiasz na ucho, kręcisz w jedną stronę i w drugą, wybierasz położenie pomiędzy gdy silnik najrówniej pracuje a obroty są najwyższe.
Potem wsiadasz i jedziesz się przejechać, jak wsio ok to dokręcasz śrubę mocującą aparat, jak jesteś niezadowolony z osiągów (auto muł, albo dzwonią zawory) to regulujesz dalej.
W ostateczności po godzinie prób, jedziesz wściekły na lampę stroboskopową by ustawili książkowo ;)
-
na najwyasze obroty wlasnie robilem, ale czy robic to na najwyzszych-wolnych ? czy troche wyzszych niz wolne ? Na benzynie faktycznie udalo mi sie stan taki osiagnac ze bylo stuk stuk, pytanie, jaki kat na gazie (o ile za duzy) da w efekcie stukowe ?, Wiadomo ze na lpg trudniej o stukowe, co nie znaczy ze dana pozycja bez stukowego bedzie dobra dla silnika...
-
W ohv klucz 17-ka
-
mój były 1,5 Gle AB chodził najlepiej przy zapłonie przyspieszonym o 3-4stopnie w stosunku do kąta zalecanego dla benzyny
-
zauwazylem taka prawidlowosc. Im wczesniejszy zaplon ( na czuja, zgubilem skale), tym bardziej wakuometr jest czuly, w sensie wynika z tego ze silnik jest bardziej obciazony, wskazowka predzej leci w prawo i wolniejsza tez reakcja silnika na pedal. ustawilem wzrokowo na troche wiecej niz bylo wczesniej, ale ile to nie powiem, wakuometr zachowuje sie wmiare prawidlowo
-
to zle zauwazyles
na wczesniejszym zaplonie silnik bardzo ochoczo reaguje na wcisniecie gazu - na luzie oczywiscie
nie wiem po co kombinujesz z wakuometrem - zaplonu nie ustawia sie na wakuometr
OHVke dosc skutecznie ustawia sie na sluch ,ale trzeba miec do tego wprawe
-
nie tyle kombinuje, co przypadkowo zauwazam prawidlowosc, Tak mi sie wydaje, im bardziej cale podcisnieniowe ustrojstwo przekrecam w lewo (wczesniejszy), tym chetniej wskazowka od wakuo wedruje w prawo w strone czerwonego. Moze to przypadek i mylne wrazenie
-
Witam. Jesli chodzi o temat zaplonu to ja mam takie zapytanie. Mam wtrysk abimexa i jak jest zimny silnik to lapie elegancko tzn nie dlawi sie. a jak sie rozgrzeje to juz jak wciskam pedal gazu troszeczke glebiej to sie dlawi. wydaje mi sie ze to wina zaplonu ale jak go ustawic??
-
mlodyolek, a może przewody WN po prostu?
-
przewody nowe wraz ze swiecami. powiem tak. jak zimny to nie moge go opanowac bo nie raz potrafi na 2 biegu piszczec przez jakies 2 3 sekundy. juz nie wspomne o ruszaniu z miejsca. jak rozgrzany ma problemy przy wcisnietym pedale gazu w podloge przekroczyc 2 tys obr ale jak juz sie uda to idzie jak zly. zalozylem uklad zaplonowy z GLE (z zielonym kabelkiem) i ostatnio siedzialem przy jego regulacji dobre 3 godziny zeby go ustawic. ustawilem tak ze wolne obroty mial ok 900 i pracowal bardzo rowno ale i tak sie dlawil. i na zaplonie abimexu jest tak samo jak na zaplonie z GLE
-
na gazie tak masz czy na benzynie ?
-
ja mam sama benzyne. swego czasu zeby zamielic kolami z miejsca nie musialem wciskac gazu. krecil na wolnych obrotach
-
moze masz cis. paliwa za male - sprawdz
to moze byc padniecie pompki lub przewod pekl i paliwo wylatuje bokiem (moze lecic spowrotem do baku)
-
pompa paliwa jest ok. jak mialem w nim kiedys gaz (jak mial go poprzedni wlasciciel) to fabryczna sie spalila. zalozylem pompe od Toyoty Avensis czy cos takiego. cisnienia nie mierzylem. z reszta niewiem jakie powinno byc dla abimexa. przewody paliwowe sa cale bo nowe.
-
wtrysk abimexa z aparatem zapłonowym??
-
tak dokladnie tak
-
nie badz taki pewny pompy i przewodow ,bo masz jednak objawy zlej gospodarki paliwowej
-
heh... moze to byc wina jakiegos czujnika?? np polozenia przepsutnicy?? za pozno podaje sygnal otwierania przepustnicy? paliwo nigdzie nie cieknie. sporo razy siedzialem pod samochodem swiezo po jezdzie i nie ma tam sladow wyciekow paliwa.
-
heh... moze to byc wina jakiegos czujnika?? np polozenia przepustnicy??
Tutaj się to tak właśnie skończyło:
http://www.fsoptk.pl/forum2/viewtopic.php?p=345233#345233
Co prawda rover, ale działa to analogicznie w OHV.
Tutaj trochę jak sprawdzić czy działa w OHV:
http://www.fsoptk.pl/forum2/viewtopic.php?t=17769[/b]
-
matucha, dzieki za linki do tematow
-
oczywiscie ,ze wakuometr pokaze ci roznice w ustawieniu zaplonu ,bo pokaze roznice w obciazeniu silnika
tylko poprostu na wolnych obrotach to nie ma sensu ,bo najzwyczajniej w swiecie sa zbyt male roznice ,a wiec ciezko cos uchwycic
przed wczoraj ustawialem zaplon w Borewiczu i specjalnie patrzylem na wakuometr by sprawdzic w praniu twoja teze i tylko raz mocniej zareagowal ,wiec nie ma jak tego z urzyc w praktyce
to juz broty silnika na sluch wyrazniej odrozniam
-
ja ci powiem tak. wez ustaw kolo pasowe na wale korb. na 1 punkt (czyli kat wyprz. zaplnonu 10 stopni) i ustaw styki z cewki rowno ze stykami z palca. odpal silnik a jak to nie zda egzaminu to ustaw styki cewki po srodku miedzy stykami na palcu. ja tak robilem i to zdawalo egzamin
-
wniosek z tego taki ze mam chyba zbyt mocno cofniety bo u mnie roznica jest masakryczna
-
a skoro juz mowa o zapłonie i podciśnieniu to chciałbym zapytać czy to możliwe, że po przestawieniu zapłonu na 13 stopni serwo od hamulców mi jakoś słabiej działa?? poprostu, żeby się zatrzymać musze mocniej na hamulec nacisnąc. i że niby dlaczego to podciśnienie się zmniejszyło??
-
a gdzie się podczepia wakuometr?? bo skoro u mnie na przyśpieszonym zapłonie podciśnienie w kolektorze ssącym jest mniejsze to dlaczegobisz ma większe? może nie w tą stronę aparatem kręcisz.
-
moze malo precyzyjnie sie wyrazilem - spalanie wieksze = podcisnienie mniejsze :) wszystko gra, aparatem wyprzedzajac krece w strone przeciwna do wskazowek zegara:). Panowie pytanie takie teoretyczne przy okazji. Mozna wakuometr podlaczyc w jakis plastikowy trojnik miedzy rurka idaca od gaznika do przyspieszacza podcisnieniowego ? Chyba wszedzie pod przepustnica panuje to samo podcisnienie ? A jeszcze i jedno pytanko z ciekawosci. U kolegi w fordzie taunusie (silnik ohc 2.0 sierra) zauwazylem rurke mala idaca z kolektora ssacego do... reduktora lpg.. pytanie po co ona ?
-
Ta mała rurka od kolektora ssącego do reduktora lpg to jest kompensacja gdyż jest to reduktor podciśnieniowy. ( I gen.) Waku możesz spokojnie podłączyć w każdy wężyk w którym występuje podciśnienie.
-
bisz,podciśnienie lub ogrzewanie, ale tu jestem raczej skłonny powiedzieć iż chodzi o ogrzewanie. u siebie też tak mam
-
bisz, ale ja dodam, że odkąd przyspieszyłem zapłon to spalanie mi się zmniejszyło poniżej 10, a silnik taki ożywiony się zrobił. a i jeszcze gardziel na I przelocie jes taka jak na drugim:)
-
nie rozumiem o co chodzi z gardziela ?
-
26mm z drugiego przelotu.
-
nie rozumiem o co chodzi z gardziela ?
to innymi słowy zwężka, jaka jest montowana w obu przelotach/kanałach gaźnika jeśli o to Ci chodzi :wink: