FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: WKLIW w Czerwiec 04, 2008, 09:35:44 am
-
Za kilkanaście dni będę miał całe auto przy gotowane do malowania. Będzie wypiaskowane większe nierówności będą zacynowane. I mam dylemat co na to kłaść?? W planach mam takie warstwy:
1. grunt CORINA
2. podkład epoksydowy
3. szpachla / tylko jaka najlepsza?? bo jakoś do tych tanich popularnych nie mam zaufania
4. znów podkład epoksydowy lub szpachlówka natryskowa
może macie jakieś sugestie tak żeby to wyszło jak najlepiej ??
-
jezeli masz cala bude zdarta do zywej blachy to ja polecam nalozyc 2 warstwy szpachli natryskowej ew. zwykla ale to bedzie bardzo pracochlonne. w sumie na niektorych samochodach fabryka puszczala na gola blache nalozona żółtą szpachle. ja u siebie na gola blache polozylem szpachle natryskowa i na to kladlem lakier perlowy w bazie. wyszlo dobrze. jezeli zle ja dotrzesz bedzie widac dolki.
-
tak będę miał całą bude zdarta do gołego. Ale szpachla na gołą blache ?? ona ma jakies włąściwości antykorozyjne czy po 1 zimie bedzie złazic płatami ?? ja chce to zrobić jak najlepiej (koszty to sprawa 2 planowa) i bynajmniej nie chodzi tu o robotę poloneza, choć auto tez z FSO ;)
-
szpachla tylko i wyłacznie na podkład sama bedzie złazić jak głupia. Grunt podkład szpachel podkład lakier w takiej kolejności bedzie to miało ręce i nogi
-
to że w takiej kolejności to ja wiem ( napisałem to wcześniej) ale może ktoś poleci mi jakies konkretne środki a najbardziej mi chodzi o grunt. Zawsze dawaliśmy z ojcem corinę ale może pojawiło się na rynku coś godnego uwagi ?
-
Muszę coś napisać, bo niektóre odpowiedzi mnie rozwalają :roll:
ogólnie w lakiernictwie samochodowym najbardziej zalecanym obecnie systemem jest kładzenie na gołą blachę gruntu reaktywnego(wash primer) i na to podkładu akrylowego. W przypadkach, gdy chodzi o zabezpieczenie samochodów o wyjątkowej wartości daje się wash primer, epoksyd i na to p.akrylowy, ale ostatnio, jak gadałem z ludźmi z Novolu, mówili,że oni się z tego systemu wycofali, bo jak się coś skopie, to można poważyć epoksyd na wash primerze. Wash primer ma dodatkowo taką zaletę, że trawi blachę z resztek rdzy, utwardzany jest kwasami, dlatego tylko on ma takie właściwości. Jest trochę drogi, bo prawie 70zł za komplet 1l+1l, ale naprawdę warto.
Ja bym zalecał takie coś: wash primer, na to akrylowy, jeśli potrzeba, to szpachel, znowu akrylowy i na to lakier, chyba,że gdzieś przeszlifujesz, to znowu reaktywny. Ogólnie musisz uważać,żeby zawsze odizolować wash primer akrylowym, bo nie można na niego kłaść żadnych szpachli poliestrowych, ani baz
-
na stronie producenta znalazłem że nadaje się na powierzchnie aluminiowe, stalowe i cynkowane a co z miejscami pokrytymi cyną ?? raczej nie powinno chyba być problemu??
-
mi lakier nie odpada platami. a trzyma sie juz 2 zimy. co prawda stal przez te dwa lata w garazu ale wlasnie w zime jezdzil bo tatus w wiekszosci w domu siedzial to pojechal tu i tam.
-
WKLIW, mówisz o wash primerze?? Myślę, że nie powinno być problemu, w końcu to jest podkład, który ma najlepszą przyczepność z wszystkich obecnie dostępnych. O cynie pewnie nic nie piszą, bo w lakierniach nikt się teraz z tym nie bawi, bo nawet nie ma potrzeby. Odpowiednio dobrana szpachlówka poliestrowa też trzyma się bardzo dobrze(tylko nie wash primera), a teraz jest tyle typów, że można dobrać do każdej powierzchni, Tylko nie używajcie uniwersalnej, bo ona w zasadzie się do niczego nie nadaje, zdecydowane lepiej wypełniać nierówności jakimś softem-on nie ma tendencji do pękania, można kłaść nawet po kilka mm
-
zdecydowane lepiej wypełniać nierówności jakimś softem-on nie ma tendencji do pękania, można kłaść nawet po kilka mm
kilka mm to nie będzie w żadnym miejscu, auto będzie tak wyprowadzone cyną że nie planuje kłaść szpachlówki powyżej 1-2mm (na poprzednich autach się udało to i na tym będzie)
-
Takie nierówności, to dasz rade wykończeniową, polecam novola spectral final
-
nie chciałem robić nowego tematu, jakie byście zaproponowali rozwiązanie żeby nanieść wash primera i następnie co po kolei do bazy metalik, mówiono mi już w mieszalni motipu że nie mam jako takiego podkładu do metaliku w moim przypadku do lakieru E115 gdyż będzie się gryzł właśnie z nim. bo chciałbym najpierw wash primer, później szpachelka lekka, i podkładzik i lakierek i bez barwny, skorygujcie moje błędy i podpowiedzcie co po kolei zrobić do mojego lakieru, pozdro
-
To co napisałem parę postów wyżej, na wash primera nie wolno kłaść szpachli :idea:
Jak musi bć szpachlowane, to ideał był by taki: wash primer, podkład akrylowy, szpachlówka, jeśli będą przeszlifki do blachy, to na te miejsca znowu wash primer, na całość podkład akrylowy(szpachel musi być odizolowany od bazy!!), baza i bezbarwny
-
Z tego co mi powiedziano na temat podkładów reaktywnych kładzie się je tylko i wyłącznie na dobrze oczyszczony materiał (goła blache)bez nalotów, farb ani rdzy Nalezy wiec z nim uwazac gdzie sie stosuje
-
jak byłem na szkoleniu w Novolu, to gadałem bezpośrednio z szefem działu szkoleń na ten temat(potrzebowałem do magisterki). On i mi powiedział, że reaktywny jest jedynym podkładem, który dopuszcza się kłaść na nie do końca oczyszczoną powierzchnię, tzn ile się da to rdze trzeba usunąć, ale ta we wżerach może zostać. Zresztą sama nazwa wskazuje- reaktywny, albo inaczej myjący, trawienny. Utwardzacz zawiera kwas fosforowy(dlatego jest w plastikowej butelce), przez to wchodzi w reakcje z malowaną powierzchnią
-
reaktywny jest jedynym podkładem, który dopuszcza się kłaść na nie do końca oczyszczoną powierzchnię, tzn ile się da to rdze trzeba usunąć, ale ta we wżerach może zostać. Zresztą sama nazwa wskazuje
to samo jest napisane np. na puszce z podkładem reaktywnym o nazwie "CORIZON" :wink:
-
HE HE No własnie na Corizonie faktycznie cos takiego pisze i nie dosc na tym Corizon jest stosowany do malowania statków :) a malowac mozna bezposrednio na nim - jeszcze mi sie nie zwazyl Rdze zawsze trzeba oczyscic ile sie da poniewaz tworzy twarda ale bardzo krucha powierzchnie nawet po wytrawieniu kwasem fosforowym
-
a nie lepiej na goła blache podklad epoksydowy pierw ??
-
odkopie temat
wlasnie dostalem fabryczny nosek do pluszaka i jest on nie zabezpieczony gola blacha. co mam polozyc na niego w jakiej kolejnosci...