FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: bisz w Czerwiec 27, 2008, 12:31:27 pm
-
Panowie wzsystko jak w temacie, zdarza sie ze przycisnac trzeba pedal do dechy, a wtedy slychac jakby dzwonienie takie z wydechu, więc obstawiam ze to przyslowiowe dzwonienie zaworow. Lecz troszkę podad moją wyobraznie jest to, czy zwiekszenie/zmniejszenie luzu przyczyni sie do poprawy/pogorszenia tego stanu rzeczy. Dodam ze wzsystko jezdzi na lpg, obecnie ustawilem jakis czas temu 0.2 i 0.25 wg ksiazki, ale pozniej doczytalem, ze w praktyce lepiej 0.15 i 0.2, z drugiej strony ktostam mowi ze na lpg lepiej wiecej dac, bo zawory w dupe nie dostają na gazie. Więc jednym slowem jak radzicie to ustawić?, dac 0.15 0.2 na lpg ?
-
hmm,a nie jest to czasem spalanie stukowe. Ciężko zgadnąć po opisie
-
Być może i stukowe, wniosek - za wczesny zapłon ?
-
No ja zawsze słyszałem, że gaz dłużej się pali i ma wyższą liczbę oktanową. Mniejszy luz zaworowy to dłużej otwarty zawór. Po 0,15 na wdech i wydech w większości sugerują.
Zawory słychać zwykle na wolnych obrotach a na wyższych (tak od 2000) to panewki już.
I jeszcze ważne jest wyprzedzenie zapłonu odpowiednie...
-
luz zaworowt nic ma wplywu na dzwonienie zaworow
masz pewnie na bardzo przyspieszony zaplon - odpusc go o 2* i zobacz czy sie polepszy
-
mam takie pytanie, regulowałem sobie kąt wyprzedzenia zapłonu i gaz tak na oko i ucho. chciałem sprawdzić stroboskopem i wyszło mi, że statyczny kąt to jakieś 20 stopni, albo i lepiej. cofnąłem troszke bo uznałem że to przesada, a auto się zamuliło i pojawił się ten dóóół przy zbyt szybkim puszczeniu sprzęgła na zbyt małych obrotach. jeszcze mam pytanie o podciśnieniowy przyśpieszacz - jak on ma działać, bo u mnie z wolnych obrotów jak delikatnie stuknę w przepustnice to wskakuje na max przyśpieszenia kąta, a jak gwałtownie dodam gazu to tak minimalnie go wyprzedza...
-
graczol1. zadziałanie przyśpieszacza podciśnieniowego spowodowane jest przejściem przepustnicy koło otworu w ścianie komory mieszania, połączonego z przyśpieszaczem. im szybciej przepustnica porusza się tym gwałtowniej przyśpieszacz działa. sprężyna znajdująca się w jego obudowie wymusza powrót do pozycji "0" po zaniku podciśnienia. istnieje możliwość regulacji wstępnego naprężenia tej sprężyny: w obudowie przyśpieszacza jest śruba, pod nią znajdują się podkładki regulacyjne. więcej podkładek- większe, wstępne naprężenie, mniej- mniejsze. śruba ciężko się wykręca a jeszcze ciężej ją wkręcić.
spalanie stukowe, słyszane jako "dzwonienie zaworów" występuje wówczas kiedy czoło płomienia w komorze spalania przesuwa się szybciej niż 2000 metrów na sekundę ( wybuch ). spowodowane jest zbyt niską liczbą oktanową paliwa lub ( najczęstsza przyczyna ) za dużym wyprzedzeniem kąta zapłonu.
-
wrb, wszystko się zgadza, ale mnie intryguje to że mój przyśpieszacz działa jakoś odwrotnie - jak powoli otwieram przepustnice to dużo przyśpiesza, a jak gwałtownie to mało... nawet jak podłączyłem wakuometr do tego wężyka to przy gwałtownym otwarciu przepustnicy podciśnienie jest małe, a przy powolnym dużo większe. nie wiem czy tak w każdym poldku jest czy mi w gaźniku jakoś nietypowo ten kanalik wywiercili... dodam, że to silnik AB i czy w takim razie nie powinien mieć aparatu zapłonowego z 1600 skoro wałek ma...
-
Tak to typowe. Szybkie i duże otwarcie przepustnicy powoduje drastyczny spadek podciśnienia. Tak jest nie tylko w gaźnikowcach.