FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: Atus_GT w Czerwiec 27, 2008, 20:12:31 pm
-
Witam. Nie wiem dokladnie czy zamiescilem ten temat w dobrym dziale, jezeli w zlym to z gory przepraszam.
Chcialbym lekko zmodyfikowac silnik jak w temacie 1.6 GSI.
Wstawić lekkie koło zamachowe:
http://www.allegro.pl/item386711673_tuning_lekkie_kolo_zamachowe_fso_polonez_fiat125p.html
Wypolerować kolektor wydechowy i ssący. I tutaj mam pytanie. Czy jest jakiś sens w zwiekszaniu średnicy otworów w kolektorze? Jeśli tak to o ile powinienem je powiększyć.
Splanować głowicę. Kolejne pytanie, ile mechanik ma mi splanowac tą głowicę aby było dobrze?
Czy po dokonaniu tych malych modyfikacji uzyskam jakis odczuwalny efekt? Czy wpłynie to jakoś na dźwięk silnika?
Obecnie mam założone:
Stożkowy filtr powietrza- JAcky Sport
Wydech: strumienica+środkowy puszka+końcowy Wm Sport fi 100
Świece NGK
Z góry serdecznie dziękuje za posty (odpowiedzi)
pozdrawiam
-
ja kupiłem to kółko ale niestety nie mam nawet kiedy go założyć więc efektów Ci nie powiem. na pewno silnik będzie się szybciej wkręcać na obroty.
-
myślisz ze bedzie to odczuwalne?
-
bartmon, ile razy mam Ci powtarzać ?:P
-
ze kazda ingerencja w silnik powinna przyniesc efekt tak ;>
-
Podstawowy tuning 1.6 zaczyna sie od wymiany na cokolwiek innego.
Kanaly masz zgrac do uszczelki, glowicy nieplanuj wiecej niz jest potrzeba. Z tym kolem za 140zl daj sobie spokój- Twoje przetoczy kazdy tokarz za 30zl. Im lzejsze kolo tym silnik latwiej sie kreci ale kosztem elastycznosci i predkosci maksymalnej...
-
nie tyle co kazda, no wiadomo ze pocisku z niego przez takie operacje nie zrobisz ale zawsze cos odczujesz
-
dzieks za post. "Podstawowy tuning 1.6 zaczyna sie od wymiany na cokolwiek innego. "
zajebisty tekst hehe
czy przy lepszym wkrecaniu na obroty uzyskam lepsze przyspieszenie? Jak to sie ma do momentu?>
[ Dodano: 27 Cze 2008 22:29 ]
Elwood#1887 co do koła. Znajdz mi tokarza który mi to zrobi za 30zł??? Nawierci mi otwory??? Potem wyważy cale kolo? NA pewno NIE.
-
Podstawowy tuning 1.6 zaczyna sie od wymiany na cokolwiek innego
Wsac sobie 2 litrowke albo roverka i na jakis czas bedziesz mial spokoj...
czy przy lepszym wkrecaniu na obroty uzyskam lepsze przyspieszenie? Jak to sie ma do momentu?>
Momet niewiele moze wzrosnac co przeloze sie na przyspieszenie
-
Momet niewiele moze wzrosnac co przeloze sie na przyspieszenie
Nie tyle co wzrosnie ale silnik szybciej osiągnie maksymalne parametry momentu obrotowego.
Nawierci mi otwory??? Potem wyważy cale kolo? NA pewno NIE.
i wywazy to razem z walem dociskiem i sprzeglem. przy lekkim kole trzeba tez delikatnei podnies obroty biegu jałowego.
-
Elwood#1887 co do koła. Znajdz mi tokarza który mi to zrobi za 30zł??? Nawierci mi otwory???
NIE WIERCISZ ZADNYCH DZIUR -jak ci sie kolo rozpadnie i zdemoluje polowe samochodu to bedziesz wiedzial czemu. Kolo dajesz do przetoczenia zeby zebrac na grubosc a w zadnym przypadku wiercic ! Ja wiem ze wyglada to bardziej kozacko ale chyba nie chodzi o wyglad w tym przypadku :lol: Wywazenie to okolo 50zl w zaleznosci jak znajdziesz. Ja osobiscie po toczeniu nie wywazalem bo wywazac same kolo to bez sensu. Co innego wal, kolo zamachowe sprzeglo, docisk i kolo pasowe razem. W swoim mam teraz zalozone lzejsze kolo od 1.8 wywazone fabrycznie
-
I powiedz sam szczerze, czujesz jakis odczuwalny efekt???
-
Nie-bo nie jezdzilem na "normalnym " kole(wiec nie mam porównania) a dwa dalej jest zbyt wolny :P
-
kolo zamachowe ma byc wywazone i juz
zacisk ma nie miec bicia
fakt ,ze samo kolo duzo wyglusza ,a tak mocno odchudzone traci te wlasciwosc
za takie pieniadze mozna sie pobawic ,wiercenie nie oslabia kola ,a napewno nie rozleci sie od tego
JA jestem na tak ,choc nie widze potrzeby ,by tak mocno odchudzac kolo - efekt napewno bedzie
glowice mozna spokojnie splanowac 1mm
-
Elwood#1887, ciekawe ile Ci silnik polata. w poważnym tuningu mechanicznym wyważa się koło zamachowe razem z wałem korbowym. tyle że tam częściej zmieniają silniki niż Ty sam olej w swoim. Docisk KAŻDY jest wyważony fabrycznie przez producenta, ale jak ktoś uparty to może wyważyć wał korbowy+koło zamachowe+tarcza+docisk. Taki zabieg pozwala na elastyczną i równą pracę każdego silnika.
Do jazdy na co dzień można zjechać masę koła o maks 20-25%
Do ekstremalnej nawet o 40-50% tyle że takie koło już lepiej jest kupić niż toczyć samemu bo jest z innych stopów i robione profesjonalnie a nie u jakiegoś dziadka w garażu nawiercane.
-
W takim razie, jednogłośnie uważacie że warto jest kupić te oryginalne koło zamachowe tak?
Czyli w planie jest:
1.Planowanie głowicy: 1mm
2.Polerka kanałów dolotowych i wylotowych (zgranie z uszczelkami)
3.Lekkie koło zamachowe z allegro.
-
bartmon, oryginalne lekkie koło zamachowe zrobione przez jakąś firmę tuningową jeśli mówimy o poważnym tuningu. W Twoim przypadku to z allegro wystarcza. Masz 7 dni na wsadzenie go do silnika, jak będzie coś nie tak i będzie trzęsło silnikiem oddajesz na wymianę.
-
ja uważam że odchudzone koło jest małą kropeczką nad i obróbka głowicy to jest to co daje naprawdę odczuwalny rezultat i zamiast zdejmować materiał z koła lepiej wywal wygłuszenie z podłogi :wink:
-
Manolee
Powiedz mi co miales na mysli z tym kołem. I jesli mozesz to powiedz jakbym mial obrobic tą głowice?
pozdro
-
I jesli mozesz to powiedz jakbym mial obrobic tą głowice?
Zdejmujesz ja z silnika, zakupujesz papier scierny kamienie szlifierskie itp. i zaczynasz, spasowujesz kanały z uszczelkami i kolektorami. Wydechowe polerujesz na lustro, podobnie jak calą komore spalania. Głowica i kolektor dolotowy sa aluminiowe wiec wszystko idzie gładko. Skoro masz Plusa to i wydechowy kolektor rurowy wiec juz jest lepiej. Poza tym głowice GSi same w sobei byly lepiej obrobione przez fabryke.
-
a czy po polerce kanalow dolotowych i komorze spalania nie zwiekszy sie spalanie??
-
Nie, bo nieby dlaczego? to ma doprowadzic do lepszego przeplywu mieszanki i jej lepszego spalania.
-
Najlepszym dowodem, że spalanie nie wzrośnie, jest mój obecny motor.
Poprzedni palił bez względu na styl jazdy 12,5-13 l lpg/100 km.
Obecny po obróbce pali 11,2-11,5 l lpg/100 km przy normalnej jeździe bez butowania.
Robiąc obróbkę głowicy likwidujesz niedoróbki fabryki, co za tym idzie zmniejszasz opory przepływu mieszanki w kanałach dolotowych i wydechowych. Przy takich silnikach, które wszyscy używamy, polerowanie komór spalania na lustro nie ma sensu, wystarczy obrobić to papierem 120-200.
-
http://www.fsoptk.pl/forum2/viewtopic.php?t=18190
Spróbuj teraz.
-
Nie wiem czemu :? Ale ten link w poscie nie dziala...
-
Do lzejszego kola dobrze jest skrócic tez przelozenie tylniego mostu :)
-
Elwood#1887, owszem, jeśli chodzi tylko o przyspieszenie. Ja jednak dość często podróżuję prędkościami w okolicach 130-140km/h, a jak każdy wie obroty wtedy najniższe nie są. Moje auto uzyskało na przyspieszeniu, zachowuje się znacznie lepiej, mogę swobodniej wyprzedzać innych bo wiem że się rozpędzi i nawet pod nie za dużą górkę potrafi jednak wjechać :mrgreen: więc... jak kto woli.
-
Podsumowując, kupuje i zakładam koło zamachowe ;D
-
podjechałem dziś pod sporą górkę na 3 biegu z 1500obr/min... bez problemowo, nic nie trzęsło ani nie telepało silnikiem. o dziwo wcześniej także było to możliwe ale musiałem w połowie zrzucać na 2 bieg.
wnioski same się nasuwają
-
odchudzenie koła powoduje,że silnik lepiej się kręci...ale nie zyskuje o ile nie traci na momencie...zmienia się charakterystyka...według mnie jest bardziej nerwowy w oddawaniu mocy;)
a co do samej kuracji odchudzającej to jednak cienki jednolity płat stali jest lepszy niż gryby płat po nawiercany...w sumie mi jest obojętne czy frezowanie czy nawiercanie ktoś wybierze... ale miałem kiedyś granadę v6 2,8 w automacie i dorwałem koło już w reku było czuć te lekkość wyważone, po nawiercane tak,że można było powiedzieć że ubytek masy i sposób rozłożenia otworów sprawiał wrażenie części profesjonalnej...v6 kręci się do 5tys ...piękny dzień...i spontanicznie gaz do dechy kick down wrzucił Ibieg wskoczyło 4tys miłe przeciążenie od przyśpieszania i przy 5tys nagle klikniecie,coś tak jakby mały granat wybuchł tudzież sprzęglo hydrokinetyczne...że to ford na telepiącym silniku zjechalem na parking nura pod fure a tam dziura jak po kuli w dzwonie skrzyni i wystaje prosty pret z jednej ząbki z drugiej płaski...tak wieniec wyprostował się idealnie jednak utracił 20% które zrobiły kilka dodatkowych dziur w obudowie skrzyni...jestem pewien,że gdybym miał manual i to by sie stało to całe sprzęglo by się zamieniło w 100małych pocisków i 2,3 części demolujace furę... więc teraz wolę standard lub frez profesjonalnie zrobiony...co do ohv to ten silnik kładzie się na plecy przez 3podpory...odchudzisz bedzie sie wkrecał ale będzie miał tendencje do drgań...w poldzie wymieniłem kolektor wydechowy zrobiłem kanały...lepsze świece większa przerwa, cewka od forda, i na gaźniku to latało ale gdy włozyłem abimexa a miałem wersje bez kata i sond tylko z regulacja składu CO:d miod:d
ale porównujac do ilości pracy włozonej i efektów faktycznie z inna serią był dobry nawet fiat 125 nie dawał rady...ale pinto pod machą 5tka wrzucona 1,9tys obrotów i wciskasz gaz...i czujesz jak przyśpiesza...bez trudu zadziwiajaco szybko się rozpedza...ja teraz chce w firmówce wywalić 1,6 na boshu bo pali w mieście 17 beny w trasie 12-13 wsadzę tam nie wysilone 2,0 od transita niby tylko 90kucy...ale moment obrotowy daje naprawdę dużo przyjemności i bez piłowania 11 w mieście;]
-
Gilmor, odkąd jeżdżę na odchudzonym kole nie zauważyłem żadnych tendencji do drgań. BA! Nawet się zmniejszyły! na niskich obrotach pracuje cichutko i nie ma żadnych najmniejszych drgań, na poprzednim kole jako takie były. Drgania by występowały przy źle stoczonym i ŹLE WYWAŻONYM kole, a wtedy leci też bardzo szybko cały układ korbowy silnika.
Co do rozwalenia się koła... O ile była zmniejszona masa koła w Twojej granadzie? U mnie jest to zaledwie 30% i nie wygląda na aż tak wielkie sito. Po za tym silnik OHV jest za słaby żeby takie koło rozwalić w drobny mak i nie ma co go porównywać do silnika granady.
Fabrycznie lekkie koła są dość drogie ale i wytrzymałe, a do silnika poloneza wystarczający jest zabieg stoczenia oryginalnego ciężkiego koła zamachowego.
-
chodziło mi o "bardziej nerwowy" niż jakieś drgania bo drgania wynikają z nierównoważności jakichś sił... co do pękania kół to jeżeli jeździsz spokojnie to i plaster miodu da radę ale jak zaczynasz kręcić silnik to wiesz różnie to może być ...nie jestem przeciwny różnego rodzaju zabiegom których producent nie stosuje ze względu na koszta :D
ja jak zaczynam ulepszać to się tak kończy,że w pewnym momencie mam furę którą nieliczne grono osób potrafi prowadzić:P
wracając do koła być może nawet mu wydłużysz żywotnośc odciążając te 3 podpory ;]w gruncie rzeczy to we wszystkim trzeba mieć umiar albo iśc bez kompromisów licząc sie z efektami...
-
Gilmor, przyzwyczaiłem się już do lekkiego koła, za pierwszym razem po odpaleniu auta już go wyczułem, aczkolwiek dałem znajomemu się przejechać i kiepsko mu to wychodziło :mrgreen:
codo jazdy to się muszę uspokoić bo odkąd koło założyłem to silnik widzi tylko wysokie obroty, na niskich jest dopóki się nie rozgrzeje i dopóki nie wystygnie...
żywotność może i by wydłużył, w sumie teraz silnik kręci się leciutko ale już za wysoko... więc muszę chyba zdjąć nogę z gazu...
-
więc muszę chyba zdjąć nogę z gazu...
albo zmienić silnik :D
-
...w Polsce polonezow w <cenzura> ale ciężko...
1 punkt regulaminu forum PTK, zabrania używania słów powszechnie uważanych za wulgarne.
-
Panowie zakupiłem już lekkie koło, czekam teraz tylko na zdrowe GSI ;)
bo jak wszyscy wiemy w Polsce polonezow w <cenzura> ale ciężko dostać coś dobrego ;D
Mam pytanko czy wystarczy planowanie głowicy o 0,5mm?
Ogólnie wszedzie gadają o zwiększeniu sprężania w silniku no i ja to rozumiem, ale jak to sie ma do pracy silnika?
Jest żwawszy? Bardziej idzie na moment? Czy na moc?
z gory dzieks za odp.
[ Dodano: 11 Lip 2008 12:52 ]
Czy wpływa to jeszcze jakoś na brzmienie silnika?
przedewszystkim na żywotność :wink:
doprężony silnik to jedna strona medalu drugą jst skonstruowanie pod to dolotu i wylotu jezeli odprężysz np. wydech i będziesz miał tam optymalne średnice by opór dla spalin był jak najmniejszy wtedy zyskasz przedewszystkim w "górze" obrótów jeżeli zrobisz nieco mniejsze średnice wydechu krótko mówiąc lekko doprezysz wydech wtedy pójdzie w moment samo doprężenie głowicy da ci trochę tu trochę tam inaczej będzie się kręcił szczególnie ciekawiej powinno być w górze ... to moje zdanie
jak się bawić to się bawić planuj o 1mm :D
-
ale ponoc 0,6 to juz max? Nie chce zniszczyc silnika. Chcialbym nim troche pojezdzic;D
Może i zadam glupie pytanie, bo szczerze nie znam sie na tym, ale czy przez to planowanie glowicy i poprawe kolektorów (kanałów) zmieni się dźwięk silnika?
brzmienie?
-
poprawi się kultura pracy, jeżeli chodzi Ci o efekt poprawienia fabryki-korekta kanałów i wygładzenie.
-
napewno zmieni się dźwięk silnika każda zmiana powoduje,że dźwięk będzie nieco minny ale zawsze będzie to tylko ohv :cry:
-
Podepne sie tutaj bo mój wątek został wykasowany przez moda.
Czy może ktoś mi powiedzieć ile realnie mocy można uzyskać z 1.6 ohv? albo poprostu skierować do jakiegoś wątku gdzie są takie informacje bo nic nie potrafie znaleść,byłbym wdzięczny.
Odrazu pisze że nie interesuje mnie późniejsza trwałość takiej jednostki
-
Jakieś 250KM, czas pracy (silnika zanim korbowody bokiem nie wylecą) - około 10 minut.
-
Podepne sie tutaj bo mój wątek został wykasowany przez moda.
Czy może ktoś mi powiedzieć ile realnie mocy można uzyskać z 1.6 ohv? albo poprostu skierować do jakiegoś wątku gdzie są takie informacje bo nic nie potrafie znaleść,byłbym wdzięczny.
Odrazu pisze że nie interesuje mnie późniejsza trwałość takiej jednostki
moje GSI z `99 , jak każdy polonez, miał czake robioną.... i GSI wykrzesało 97 km i 142 Nm... przelatał pod nogą 160 kkm i tylko raz laki popychaczy załatwił... ale to był ostry fajt na mieście... :) super sobie chwaliłem obróbke :)
-
koledze seba chodziło chyba o to że większość tjuningowanych poldków ma ryczące wydechy i naklejki na tylniej szybie zgodne z marka używanego w tym aucie radia :shock: ,a nie dłubane głowice :)
GSI wykrzesało 97 km i 142 Nm...
To brzmi aż za dobrze,jak na samą obróbke głowicy ,ale jeśli to prawda to bardzo dobrze rokuje.
Zapomniałem napisać że interesują mnie możliwości tuningu N/A tego silnika ,turbo odpada i 250KM również , potrzebuje uzyskać około 150-160Nm i 110-120PS poniżej redline, jeśli jest to do ogarnięcia bez kosmicznego budżetu to zabieram sie do roboty,jeśli nie musze wybrać swap czy inne auto
-
Oczywiście że jest to możliwe bo jednostki OHV są wdzięcznym tematem do tuningu ale trzeba pamiętać że to jest moc chwilowa bo silnik szybko się zesra :lol:
-
i GSI wykrzesało 97 km i 142 Nm
Tia.... jest wykres ?
-
potrzebuje uzyskać około 150-160Nm i 110-120PS poniżej redline, jeśli jest to do ogarnięcia bez kosmicznego budżetu to zabieram sie do roboty,jeśli nie musze wybrać swap czy inne auto
bez szans w n/a
-
potrzebuje uzyskać około 150-160Nm i 110-120PS poniżej redline, jeśli jest to do ogarnięcia bez kosmicznego budżetu to zabieram sie do roboty,jeśli nie musze wybrać swap czy inne auto
Potrzebujesz innego silnika. Serio.
-
potrzebuje uzyskać około 150-160Nm i 110-120PS poniżej redline, jeśli jest to do ogarnięcia bez kosmicznego budżetu to zabieram sie do roboty,jeśli nie musze wybrać swap czy inne auto
bez szans w n/a
A o Bartosiach słyszałeś?miały coś koło 110km,ale to było rozwiercone 115C na gaźniku :mrgreen:
-
potrzebuje uzyskać około 150-160Nm i 110-120PS poniżej redline, jeśli jest to do ogarnięcia bez kosmicznego budżetu to zabieram sie do roboty,jeśli nie musze wybrać swap czy inne auto
bez szans w n/a
(http://img263.imageshack.us/img263/7351/kanthamownia107km.jpg)
Silnik złożony w 2005r , 1500 OHV (baza silnik AA z elementami 115C), III szlif cylindry. Nie ma w nim żadnych cudów, ani ograniczeń żywotności (dla niedowarków) , przejeździł bezproblemowo troche km i nie wykazuje żadnych odchyłek...[ Moźna wiecej ale już kosztem oczywiście żywotności.] Wykres wcale nie pokazuje żadnych szczytów silnika OHV, bo takowe bombowe OHV Robił GMB. Jeśli kogoś boli że można zrobić coś wcale nie wkałdajac w to niewiadomo jakiego wysiłku to już jego problem...
z dedykacją dla pana znawcy :lol: :lol: :lol:
-
i GSI wykrzesało 97 km i 142 Nm
Tia.... jest wykres ?
oczywiście kolego że wykres jest.
-
zbieram zęby z podłogi
-
i GSI wykrzesało 97 km i 142 Nm
Tia.... jest wykres ?
oczywiście kolego że wykres jest.
To wklej to tutaj. :)
-
nie widze problema... znajde wkleje, nawet pamiętne auto wkleje :) ale czemu to takie hallo spowodowało... przecież OHV to wdzięczny obiekt pieszczot...
najlepiej i tak chodziło GLE `94 .... ech to była dopiero bryka....
-
ja sie zdecydowanie zgadzam - OHV wcale niesa zle silniki - tylko niestety powiedzmy ze 90% z nich ktore jezdzą niesa dbane i stąd ta opinia zła
-
jak każdy silnik ma swoje wady i zalety tak i przeciwników i zwolenników :) żeby mial wał oparty na 5 podporach to nie mialbym mu więcej nic do zarzucenia
-
dzięki maciejowski ,właśnie na takiej odpowiedzi mi zależało. Wykres bardzo ładny i taki efekt byłby już zadowalający. Czas brać sie do roboty :)
-
Panowie jaką moc mogę uzyskać w 1.6 GLE (87km) poprzez planowanie głowicy, polerowanie głowicy, polerowanie kolektora ssącego oraz wydechowego? Auto jeździ na LPG. Coś pominołem? są jeszcze jakięs udoskonalenia?
-
Kolektor ssący od razu daj okrągły od dużego Fiata a potem delikatna polerka(ale nie na lustro bo będą problemy z odpaleniem zimnego silnika)spasowanie kolektorów z kanałami w głowicy też można zrobić(pełna obróbka głowicy jest w dziale artykuły),przy wymianie sprzęgła powinno się zdjąć ze 25-30% masy koła zamachowego(ja dałem-15% mogłem więcej ale efekt i tak jest fajny)i oczywiście dajesz kolektor rurowy z GSI,odnośnie mocy to Ci nie odpowiem bo może być 100km a równie dobrze może być to 70km,wszystko zależy od kondycji jednostki napędowej,jakości montażu jej w fabryce(silniki OHV rzadko kiedy trzymają fabryczne parametry,dlatego bardzo fajnie reagują nawet na najmniejsze usprawnienia :P
-
silniki OHV rzadko kiedy trzymają fabryczne parametry,dlatego bardzo fajnie reagują nawet na najmniejsze usprawnienia :P
czasami nawet dobry efekt daje wymiana kata na I-szy tlumik z gaznikowca. I nie zawsze jest to placebo ;)
-
czasami nawet dobry efekt daje wymiana kata na I-szy tlumik z gaznikowca. I nie zawsze jest to placebo
Masz na myśli puche z GLE? Mój kat był juz reanimowany i raczej nie powinienem mieć juz z nim problemów ale jednak ma swój wiek, i pewnie nie jest do końca przelotowy.
-
silniki OHV rzadko kiedy trzymają fabryczne parametry,dlatego bardzo fajnie reagują nawet na najmniejsze usprawnienia :P
czasami nawet dobry efekt daje wymiana kata na I-szy tlumik z gaznikowca. I nie zawsze jest to placebo ;)
Nie jeden wlasciciel niejednego gsi to potwierdzi.
[ Dodano: 02 Sty 2011 22:52 ]
czasami nawet dobry efekt daje wymiana kata na I-szy tlumik z gaznikowca. I nie zawsze jest to placebo
Masz na myśli puche z GLE? Mój kat był juz reanimowany i raczej nie powinienem mieć juz z nim problemów ale jednak ma swój wiek, i pewnie nie jest do końca przelotowy.
a co to znaczy reanimowany? Plukales go czy cos? Kata sie poprostu wymienia na nowy lub na wlasnie puzon z gle.
-
Ja u Siebie wsadziłem zamiast kata puche z gle... myslałem ze bedzie bardziej słychac mugena przez to a sie zdziwiłem, i oczywiscie inaczej sie zbiera. Zauwazyłem to i na paliwie i na gazie. Nie jest taki hmmm "przymulony"
-
a co to znaczy reanimowany? Plukales go czy cos? Kata sie poprostu wymienia na nowy lub na wlasnie puzon z gle.
Pękł zaraz za katem przez złączką, nałożona i zaspawana rura... oj gruba, złączki też lekko podspawałem i ogólnie jest szczelny.
Zauwazyłem to i na paliwie i na gazie. Nie jest taki hmmm "przymulony"
Nie wiem czy to własnie nie to u mnie siedzi, jest strasznie przymulony, jadąc 60 na IV biegu wciskam bardziej gaz i tylko słysze jak ssie powietrze i ma zamiar się zebrać, ale trzeba jednak wcisnąć więcej gazu aby szedł.
-
Po solidnej obróbce głowicy jesteś w stanie zbliżyć się do deklarowanych 87 KM
-
Panowie a kolektor ssący i wydechowy mam tylko wypolerować i zgrać z otworami w głowicy czy zwiększyć srednice poprzez szlifowanie na całej ich długości? Czym to zrobic? ile podszlifować? otwory w głowicy też powiększyc?
[ Dodano: 03 Sty 2011 17:44 ]
Jak to się będzie miało do GAZU I GENERACJA ( stan lotny)
-
Panowie a kolektor ssący i wydechowy mam tylko wypolerować i zgrać z otworami w głowicy czy zwiększyć srednice poprzez szlifowanie na całej ich długości? Czym to zrobic? ile podszlifować? otwory w głowicy też powiększyc?
Liczyłem kiedyś głowice z ohv i wychodzi na to ,że średnice kanałów są jak najbardziej OK , najwięcej do zebrania jest przy łączeniu z kolektorami .
Z resztą to powinna być Twoja biblia do sukcesu http://www.guy-croft.com/viewtopic.php?f=13&t=1907 . Zastosuj się do tego i będziesz zadowolony .
-
1. zgraj
2. początek wydechu (GSI) można przyszlifować spawy
3. ssący. Jak powiększać średnicę to całych kanałów. Nei ma sensu zwiększać srednicy na przejsciu kolektor-głowica jak zaraz będzie wąsko. Zgraj to i tyle. Przed zaworem ssącym jest załamanie kanału - wyprowadź na równo. Wypoleruj grzybki ssących, przeszlifuj nierównosci w całych kanałach ssących - papier 200 - nie drobniej.
Fajne są ściernice listkowe - jakby małe kawałki papieru przyklejone krawędziado wałka. Dopasowuja się do kanału. Dostępne w marketach. Kamienia używaj raczej przy obróbce spawów i innych wystających krawędzi. Aczkolwkie to lepiej kupić frez palcowy.
-
Mam na warsztacie szlifiereczke prostą pneumatyczną, nawet nie używana ale mam problem z dostaniem frezów 6mm, przechodziłem przez wszystkie supermarkety i nic
-
Ja używałem wiertarki celma z giętkim wałkiem.
-
Krótkie, ale bardzo ważne pytanie, czy silnik 1.6 można poprzez tulejowanie przerobić na 1.5? Z tego co wiem 1.6 nie da się tulejowac ale to wynika z braku materiału między cylindrami, ale czy nie da się roztoczyć na III wymiar naprawczy i wprasować tuleje na pojemność 1500ccm?
-
A po co :shock: chcesz grubszymi tulejami usztywnić blok?
-
Takimi małymi kroczkami szykuje się do uturbienia poloneza, niedługo będę obrabiał głowice (mam drugą na warsztacie). Całą góre chciałbym sobie zrobić na spokojnie, a później tyllko połozyć na mój blok z hydroszklankami.
Jak można wyczytać wyżej jakość jest marna, skoro przy seryjnej mocy potrafią zrobić się znaczne progi, to pomyślałem nad tulejami z dobrego żeliwa a nad tłokami pomyśle później (znaczy juz mniej wiecej wiem co zrobie).
Pytanie, da się czy nie, głowice mam od 1500 i tej pojemnośći wolał bym się trzymać. Mam też blok 1,5 ale nie ma hydroszklanek