FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: platinum w Lipiec 07, 2008, 00:41:23 am

Tytuł: popsuty mechanizm wylaczania kierunkowskazow
Wiadomość wysłana przez: platinum w Lipiec 07, 2008, 00:41:23 am
witam
od kilku dni mam problem z kierunkowskazami a dokladnie z mechanizmem ktory umozliwia wylaczenie kierunkowskazow po wyprostowaniu kierownicy, z zalaczeniem niema problemu, wszystko jest ok, ale jak juz wjade w zakret, kierownice wyprostuje to kierunki, czy lewy czy prawy niewylacza sie, dzwignia kieunkow niewraca do pozycji "0"
da sie z tym cos zrobic?? i czy wymaga to sporo roboty??
Tytuł: popsuty mechanizm wylaczania kierunkowskazow
Wiadomość wysłana przez: marcij w Lipiec 07, 2008, 00:48:30 am
Mechanizm nie jest skomplikowany , jak rozlozysz to bedziesz wiedzial o co chodzi. Na odleglosc ciezko wytlumaczyc , bo nie wiadomo co sie tam dokladnie stalo.
Tytuł: popsuty mechanizm wylaczania kierunkowskazow
Wiadomość wysłana przez: graczol1 w Lipiec 07, 2008, 23:22:52 pm
może poprostu pekła albo spadła sprężynka, jak ściagniesz kierownicę wszystko będziesz widział, tylko pamietaj jak będziesz zakładał, żeby trafić bolcem od kierownicy w otwór w tym mechaniźmie.
Tytuł: popsuty mechanizm wylaczania kierunkowskazow
Wiadomość wysłana przez: WKLIW w Lipiec 07, 2008, 23:34:38 pm
u mnie kiedyś odpadł tek bolec od kierownicy i też nie wyłączało
Tytuł: popsuty mechanizm wylaczania kierunkowskazow
Wiadomość wysłana przez: platinum w Lipiec 09, 2008, 02:16:54 am
z tego co juz patrzylem, jest pierscien z wglebieniem, czy rowkiem ktory jest obracany wraz z kierownica- no i wlasnie, brakuje chyba tego bolca czy czegos laczacego ten pierscien z kierownica,  musze cos pokombinowac
Tytuł: Re: popsuty mechanizm wylaczania kierunkowskazow
Wiadomość wysłana przez: blacksentinel w Lipiec 11, 2008, 18:10:48 pm
Cytat: "platinum"
witam
od kilku dni mam problem z kierunkowskazami a dokladnie z mechanizmem ktory umozliwia wylaczenie kierunkowskazow po wyprostowaniu kierownicy, z zalaczeniem niema problemu, wszystko jest ok, ale jak juz wjade w zakret, kierownice wyprostuje to kierunki, czy lewy czy prawy niewylacza sie, dzwignia kieunkow niewraca do pozycji "0"
da sie z tym cos zrobic?? i czy wymaga to sporo roboty??


witam. jak juz naprawisz daj znac jak to zrobiles i o ile mozesz zrob zdjecia z tej naprawy i daj na forum... mysle ze wiecej tu ludzi ma ten problem. pozdrawiam
Tytuł: popsuty mechanizm wylaczania kierunkowskazow
Wiadomość wysłana przez: platinum w Lipiec 14, 2008, 02:33:26 am
hmm, no wlasnie juz udalo mi sie to zrobic (naprawic)
niestety nierobilem fotek, ale mzoe zrobie, bo osadzilem troszku krzywo kierownice, i bede musial odnowa ja odkrecac
ale odrazu mowie ze duzo czasu to niezajelo, w temacie mialem ze popsuty mechanizm, jak sie jednak okazalo tylko bolec sie ukruszyl czy zerwal (jak slyszalem czesty przypadek) a zrobilem to w prosty sposob, bolec wytloczony jest na kierownicy na takim jakby walcu, w miejsce zerwanego bolca nawiercilem malutki otwor, w otwor wsadzilem (nabilem) gwoździk papowy, ucialem lebek, koncowke wystajacego gwoździa obklejilem tasma izolacyjna i tyle- duzej filozofii niema
Tytuł: popsuty mechanizm wylaczania kierunkowskazow
Wiadomość wysłana przez: graczol1 w Lipiec 14, 2008, 23:00:42 pm
platinum - zuch chłopak!!
Tytuł: popsuty mechanizm wylaczania kierunkowskazow
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Lipiec 15, 2008, 00:49:44 am
zuch chłopak!!, taa, noc po "ch*"u zuch. :roll: jakby zrobił remont silnika w przydomowym garażu to byłby zuch.
graczol1, czy jakby wymienił żarówkę, albo filtr powietrza to też byś napisał, że zuch? :lol:
platinum,  no offence
Tytuł: popsuty mechanizm wylaczania kierunkowskazow
Wiadomość wysłana przez: graczol1 w Lipiec 15, 2008, 22:53:02 pm
maciejowski, jakby zrobił remont silnika nie jadąc do sklepu po części zamienne tylko wszystko w garażu regenerował (tak jak opisany bolec) byłby super zuch :P