FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: Kusmier w Lipiec 09, 2008, 01:06:00 am
-
Witam. Kupiłem sobie żarówki diodowe do kierunkowskazów, założyłem i jest problem. Jak wszystkie żarówki (przód, tył i błotniki) wsadze diodowe,t o w ogole nie działają ani kierunkowskazy ani awaryjne. Jak mam to zrobić, żeby działało?
-
Zaloz normalne zarowki, niektorzy chca wiedziec co zamierzasz zrobic na drodze. Chyba ze obrales styl cichociemno skrytego i nie chcez by ktokolwiek widzial Twoich migaczy.
-
Dokladnie tak jak mowi OZI. A nie dzialaja dlatego , ze pobieraja za maly prad i przerywacz glupieje. Zeby dzialalo , trzebaby wlutowac opowiednie oporniki.
-
z mocy zarowki ustal pobor pradu, a nastepnie wg spadku napiecia na diodzie led dobierz rezystor tak aby I=(12V-Ud)/R
-
Nie wiem czy to ma jakiś sens. Będą wtedy gorzej świecić jak jeszcze rezystory dołoży.
-
zmien przerywacz na elektroniczny jakis
-
Właśnie przerywacz mam już elektroniczny, to jest to urządzenie mikroporcesorowe co steruje jeszcze wycieraczką przednią i tą kontrolką od żarówek od hamulca, to jest polonez Caro 96 rok. Też mi sie wydaje że bedzie słabiej świecic jak wsadze rezystory :( Pomocy :idea:
-
chodzi o przerywacz elektroniczny ale inny, ten sie zupełnie nie nadaje
tak wogole to ja bym wrocil do zwyklych żarowek, te diodowe to z tego co wiem nie widac ze swiecą jak sie patrzy pod katem, a odbicie od szkla moze nie wystarczyc
-
aha, to najpierw spróbuje z tymi opornikami, teraz sprawdziłem tak na szybko na zwykłej diodzie, jak wepne równolegle z diodą opornik 10ohm 5W(takie miałem pod ręką) to pobór prądu znacznie rośnie, a dioda wydaje mi sie świeci tak samo. Kupie oporniki takie żeby pobór prądu był taki jak przy żarówce, tylko tak ze 20Wat i sprawdze, jak bedzie dobrze działać to zostawie, jak nie to bede sie zastanawiał nad zminą przerywacza. Tak czy inaczej napisze Wam na forum, może komuś sie kiedyś też przyda.
-
Stosowanie tak duzych oporników mija sie z celem momntazu LED-ow. Poszukaj w necie schemat do elektronicznego przerywacza i wylutuj takie ustrojstwo.
te diodowe to z tego co wiem nie widac ze swiecą jak sie patrzy pod katem, a odbicie od szkla moze nie wystarczyc
Bo to zarówka, musialbys sam wylutowac pare diód w obudowe kierunkowskazu i ustawic je pod róznym kontem. LED-y maja to do siebie ze swiecą punktowo wiec o odbiciu od lustra mozesz zapopmniec.
-
Jeśli celem tego zabiegu jest to by nie było widać pomarańczowych żarówek to polecam żarówki chromowane takie jakie mam zainstalowane w swoim Poldku.
-
Chodzi o to że dioda ma mniejszą bezwładność i w przeciwieństwie do żarówki zaświeca się i gaśnie odrazu, nie ma takiego czegoś, że musi się ,,rozświecić" i później gaśnie przez chwile. Zobacze jak to bedzie działać, jak bedzie świecić, jak nie bedzie widać kierunkowskazów to na 100% zmienie na żarówki.
-
Zoltanno#1930 napisał/a:
te diodowe to z tego co wiem nie widac ze swiecą jak sie patrzy pod katem, a odbicie od szkla moze nie wystarczyc
Bo to zarówka, musialbys sam wylutowac pare diód w obudowe kierunkowskazu i ustawic je pod róznym kontem. LED-y maja to do siebie ze swiecą punktowo wiec o odbiciu od lustra mozesz zapopmniec.
codziło mi o odbicie od klosza a nie od odbłysnika, ale w sumie to jest nie wzne bo takie diody tylko w miejscu żarówki nie bedą dobre i tak i tak
-
Najlepiej jakby klosz był gładki. Tak to jakos sie to rozejdzie i zero efektu
-
jeśli chcecie by dobrze świecił np. kierunek czy stop to polecam wsadzenie do lampy ( niestety po zdjęciu klosza dopiero) halogeników np. od podswietlenia blatu kuchennego, czy z sufitów podwieszanych. 20w halogenik świeci jak oszalały ze względu na super odbłyśnik. miałem taki patent w maluchu, gdzie kierunki mi swieciły kiepsko.
-
Zoltanno#1930, a nie przepala się to jak mruga?
-
mi sie nie przepaliło. dobre w tych halogenach jest tez to ze jest dośc spora rozpiętośc mocy żarówek np. mozna dac 30w do stopu jak ktos uważa.
innym pomysłem na zmiane wyglądu swiecenia lamp ( szczególonie tych z białym kloszem ) jest wylkejenie oryginalnego odblysnika taką folią która rozbija swiatło na rózne kolory, cięzko mi to opisac, patrząc pod swiatło mieni sie w rożne kolory. po wsadzeniu tego w lampę otrzymujemy lepsze swiecenie ( jak np. w lampie przeciwmgielnej) i do tego efekt "brokatu"