FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: fonsz w Lipiec 09, 2008, 23:10:04 pm
-
Mam problem ,który powstał po odpięciu przyczepy.Przyczepa ma sprawne oświetlenie i nie była wtyczka wkładana i wyciągana przy uruchomionym silniku. Zaświeciła się kontrolka spalonej żarówki przeciwmgielnych tylnych. Sprawdzam je i świecą,ale okazało się za świecą mimo tego że są wyłączone. Sprawdziłem wyłącznik, przekaźnik i wszystko działa a one dalej świecą, nawet jak wyjmę przekaźnik i bezpiecznik. Teraz mam takie czarodziejskie światełka, ale wqoorw.... w nocy tych co zostali za mną i próbują mnie dogonić :) Co teraz zrobić z takim cudem?
-
a może masz zwarcie w gnieździe przyczepki ??
-
Nie mam zwarcia w przyczepie. Sprawna jak nowa. Sprawdzałem nawet na innym aucie. Świecą przeciwmgielne z lewej i prawej strony.
-
fonsz, nie w przyczepie, a w gnieździe w aucie.
-
A widzisz. Tego nie sprawdzałem. Jutro rozbiorę gniazdo, chociaż ma ono dopiero rok i nie wydaję mi się że to to.. Mimo wszystko dziwna sprawa. Zwłaszcza z wyciągniętym bezpiecznikiem i przekaźnikiem.
[ Dodano: 12 Lip 2008 22:29 ]
Znalazłem. Nie w gnieździe do przyczepy ale żarówka pozycyjnych i przeciwmgielnych była się przekreciła w oprawce i to tam powstało zwarcie między stykami.
Taka pieerdoola, a rozebrałem połowę pojazdu.