FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki Fiata, Forda i inne => Wątek zaczęty przez: Fistasz w Lipiec 15, 2008, 16:26:40 pm
-
Dzisiaj pierwsze co jezdzilem po złozeniu glowicy. Udalo mi sie uruchomic instalacje gazowa i zrobic kilka drobnych rzeczy. Wszystko byloby pieknie gdyby nie to ze po wyjechaniu z garazu i zrobieniu moze 1.5 km spadło cisnienie olej do zera. Zapalia sie kontrolka. Z silnika dochodzi głosny metaliczny i lekko przytłumiony dzwiek. Bardzo mnie on martwi bo gdy przy poprzednim silniku dalo sie slyszec podobny dziewk to po paru dniach wystawil korbowod bokiem. Powiedzcie co moze byc przyczyna i dlaczego tak nagle? :(
-
objawy na panewkę ale czemu nagle nie mam pojecia
-
no to pieknie :? ciekawe teraz czym pojade na czerniewice. Do wymiany panewki trzeba pol silnika rozgrzebac.
-
Spokojnie -moze to nie panewka :) U mlodego podobne dzwieki dawala rozwalona pompa oleju -na rozruszniku cisnienie gaslo po okolo 30 sekundach krecenia jednak silnik odpalal i chodzil normalnie chociaz strasznie rzempolil :) Pierwsze co sprawdz czy dobrze dokreciles rurke natryskowa krzywek walka rozrządu. Podczas montazu silnika sitko na smoku pompy bylo dobre ? Jezeli nie to pompa pozaciagala pewnie syfy z miski i stracila cisnienie .W tym silniku akurat nic nie pada "nagle" :)
-
W tym silniku akurat nic nie pada "nagle"
A to ma jakis system samodiagnozy i uprzejmie zapowiada ze zaraz sie cos zesra? :)
-
Nie no to już jest demagogia...
Fistasz ściągaj michę i sprawdzaj panewki, olej Ci zszedł do zera?
-
A to ma jakis system samodiagnozy i uprzejmie zapowiada ze zaraz sie cos zesra?
Tak -jak zaczyna sie cos dziac to zaczyna stukac pukac rzezic i rzucac motorem -nie przeszkadza to jednak zazwyczaj w odpaleniu i pokonaniu dosc dlugiej trasy zanim stanie ostatecznie :) Fistasz, a olej po wymianie uszczelki pod glowica zmieniles ? czy woda dostala sie do oleju ? Miske masz cala i nie jest podbita w miejscu smoka ? - w misce jest bardzo nisko umieszczony wlot wiec moze przeslania smok i stad to zerowe cisnienie.
-
Tak -jak zaczyna sie cos dziac to zaczyna stukac pukac rzezic i rzucac motorem -nie przeszkadza to jednak zazwyczaj w odpaleniu i pokonaniu dosc dlugiej trasy zanim stanie ostatecznie
To chyba w kazdym tak jest :)
Fistasz mowi ze to stalo sie po przejechaniu 1.5 km. Z opisu tez nie wynika zeby w cos przywalil wiec niechybnie wyglada to na panewke, a ta akurat nie musi zapowiadac ze sie zesra.
-
Smok byl OK jak zakładalem miske. Ma ona dwa odciski od sanek pod silnikiem ale takie juz byly i chodzilo wszystko bez problemu.Przy zdejmowaniu glowicy plyn nie dostał sie do oleju. Mankamentem byla uszczelka pod kolektorem ssacym a ja niepotrzebnie ruszalem glowice. Zdejme pokrywe zaworow i zobacze co tam sie dzieje.
A najsmieszniejsze jest to ze dzisiaj go odpalilem i objawy ustaly. Cisnienie trzyma i wszystko jest Ok :shock: Niemormalne to troche
-
No to super, ale co najmniej dziwne ze jednego dnia nie ma cisnienia a na drugi jest :)
-
no zobaczymy jak bedzie dalej. Odpale go i neich sie rozgrzej zobaczymy co wyjdzie.
-
Mankamentem byla uszczelka pod kolektorem ssacym a ja niepotrzebnie ruszalem glowice.
E tam niepotrzebnie -przynajmniej zobaczyles gladz na cylindrach i czapke obrobiles :)
-
Spokojnie Fistasz, odpal dziada, zostaw żeby się nagrzał, potem się przejedź i zobacz co i jak.
-
Jak wiecie nei udalo sie wrócic ze zlotu o wlasnych silach. Dzisiaj przystąpiłem więc do rozbierania silnika. Po zdjęciu misku i pokrywy zaworów moim oczom ukazał sie ogrom zniszczeń:
(http://images23.fotosik.pl/251/b31e354bdf45c629m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b31e354bdf45c629)
(http://images25.fotosik.pl/251/c79472cb63b07111m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c79472cb63b07111)
(http://images28.fotosik.pl/253/86fd1c4b9a52cb79m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=86fd1c4b9a52cb79)
(http://images34.fotosik.pl/320/4f05760c6678e302m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4f05760c6678e302)
(http://images25.fotosik.pl/251/5797783d1bb1a986m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5797783d1bb1a986)
A słyszalem ze to silnik nie do zajechania :P
-
Fistasz. ze zdjęć wynika, że głowica nie dostała oleju. czy to brak otworów w uszczelce, awaria pompy oleju czy zabrudzone kanały olejowe?
-
Fistasz. ze zdjęć wynika, że głowica nie dostała oleju. czy to brak otworów w uszczelce
Dostawala -podczas zlotu zdjelismy dekiel zaworowy i olej smarowal krzywki.Prawdopodobnie zniszczenia glowicy to efekt wtórny zawalu panewki srodkowej walka ktora jest najbardziej obciazona podczas pracy-pozostale 2 panewki sa smarowane innymi kanalami. Pompa olej tloczyla- silnik pokonal dosc spory dystans, ale bardzo dziwny byl olej- niby mineral ale strasznie rzadki i tak i "dziwny". Stukanie w silniku bylo efektem złego smarowania tulejki korbowodowej -najpierw sie rozklepala a potem polecial korbowod. Ja obstawiam zly olej lub uszkodzona pompe oleju
-
A słyszalem ze to silnik nie do zajechania :P
to samo chciałem napisać. no coż zniszczenia spore ale bedzie zył :) toż to ford żeliwny czajnik pinto :)
-
to samo chciałem napisać. no coż zniszczenia spore ale bedzie zył
Wszystko ma swoje granice :P Zreszta silnik przejechał naprawde dosc spory dystans zanim sie skonczyl ostatecznie... Jak dla mnie nie warto go remontowac tylko szukac drugiego ,a tutaj zrobic dokladna sekcje. Ewentualnie mozesz teraz zainwestowac w ZETECA- miec 16V i aluminium
-
szkoda że wybrało sobie taki nie inny moment na zgon. ale coż poradzić
-
Fistasz a Ty próbowałeś jechać na tej zupie czy zlałeś tak jak mówiliśmy olej i na nowym oleju tak padł??
bo wiesz dolanie nawet 2litrów do tej zupy w której pływały drobniutkie opiłki oleju tak naprawdę niepomogło mu nic:-)
i co by tu nie mówić,zaden silnik nie pojedzie z opiłkami w oleju...ja na dwóch zaje... panewkach jeździłem 2miesiące aż mi je obróciło a kumpel jak rozbierał ten silnik to odkrył,ze panewki po obróceniu po pekały...a i tek dojechał do kumpla o własnych siłach...
jak dla mnie to zawinił olej...
kupuj drugi silnik i śmigaj już bez przygód :D
-
pewnie o rozerwaniu korbowodu odłsoniły się kanały magistrali w wale no i olej miał łatwiejszą drogę.
dobrze choć że korbowód bokiem nie wyskoczył.....
-
przyczyną jest obrocona panewka na pierwszym korbowodzie nastepnei jego pekniecie. Przyniosło to strate cisnienia i w konsekwencji zatarcie walka rozrzadu.
-
czyli tak jak podejrzewałem od początku. dziwne jest że ta panewa wpierw nie tłukła
-
Cos tam dalo sie slyszec, ale teorii troszke bylo i sam nei wiedziałem co moze byc. Teraz jest jasne ze trzeba szukac nastepnego silnika :P
-
Michał znalazł ekstra blok z kompletny w super stanie;] 89rok może chcesz go??
dla mnie to dziwne,żeby się panewa ot tak obróciła dla mnie ważniejsze jest to co spowodowało obrócenie panewki...
sam jeździłem na gotującym się oleju, widziałem silnik po remoncie i niewymienionym oleju gdzie opiłki zablokowały magistrale wałek o milimetr mniejszy był na pierwszym zaworze wywaliły się prowadnice i głowica się wykrzywiła ale panewki przetrwały...cóż 23lata wiele obrótów wiele godzin pracy i powodów by w końcu coś takiego nastapiło :)
-
zobaczymy jak bedzie z silniczkiem. Narazie szukam w okolicy.
Przyczyna bylo zmeczenie materiału. Nikt tak naprawde nei wie ile ten silnik nakulał i w jakich warunkach.