FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: przemol1975 w Lipiec 23, 2008, 11:08:53 am
-
Witam, mam pytanie, wywala mi bazpiecznik zabezpieczający obwód sygnału dźwiękowego i silnika wentylatora chłodnicy. Przy okazji widzę, że przekaźnik od sygnału jest cieplejszy niż inne. Od jakiegoś czasu były problemy z załączaniem się sygnału (ale widzę, ze na włączniku pod kierownicą nieco syfu było i trzeba papierkiem potraktować....). Idę w tym grzebać. Ale. primo, nie mam schematu, więc trochę po omacku, secundo nie wiem od czego zacząć oprócz tego że na czuja posprawdzam kable od horna i silnika wentylatora. Prosze o wskazówki, co może być przyczyną. Wyjeżdżam za moment w trasę, więc głupio bez wentylatora i sygnału...sprawa zatem nieco pilna :) Z góry dziękuję za porady i pozdrawiam.
-
Pierwsze co to bym dokładnie radził sprawdzić wszystkie kable od wentylatora i sygnału czy nie sa gdzies przetarte i czasem nie stykaja do masy ( ja tak miałem w przypadku światła wstecznego) .Może gdzieś przy kierownicy którys kabel przy kostce dotyka do innego lub do masy. Albo poprostu masz za małuybezpiecznik , a czasami nie podłączałeś ostatnio jakiegoś dodatkowego sygnału dzwiekowego, bo wtedy bezpiecznik może nie wytrzymywać (sprawdzone na własnej skórze :) )
-
Kable sprawdzone, od horna czysto, chybaże coś szlag trafił wewnątrz pexa (plastikowej obudowy dla wiązki) - coraczej jest małoprawdopodobne. Nie ma zadnych dodatkowych pieroł podłączonych pod ten kabel. Bezpiecznik 30 A więc raczej sporo. Sprawdzałem. mam wymuszony start wentylatora, bo głupiał na automacie. jest to po prostu włacznik zamontowany na obwodzie, proste przecięcie kabla i na tym załozony właczni, dotychczas działał. Zrobiłem dziś próbę, sprawdziłem połaczenia, kabel (czy nie ma jakiś wewnętrzych przebić - nie ma), założyłem bezpiecznik, włączyłem przełacznik i poszło z dymem. Jest taki szczegół....klika , tak jakby strzela mi (jakby próbował załaczyć się - suchy metaliczny trzask), przekaźnik od wentylatora. Wczoraj działo sie to na wyłaczonym obwodzie wentylatora, dzisiaj też. Więc chwilke przed przepaleniem bezpiecznika, słychać taki własnie kilkukrotny szybki trzask i potem następuje wywalnie bezpiecznika...Czy to może być przekaźnik (żółty typ PS 545)? jak go ewentualnie sprawdzić miernikiem ?
-
kup nowy ten przekaznik on kosztuje grosze :roll:
-
tak też zrobię, szkoda prądu, dam znać co i jak, mam nadzieję, że na wymianie przekaźnika się zakończy.....
[ Dodano: 23 Lip 2008 13:48 ]
i pozamiatane, rzeczywiście przekaźnik padł, niepotrzebne bicie piany. dzięki za porady.pozdrawiam!