FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: Kon.radek w Lipiec 23, 2008, 19:07:28 pm
-
Jak w temacie. Gdy zatrzymuję się na światłach, albo po prostu zwalniam do minimalnej prędkości, wtedy przerywacze kierunkowskazów dostają szału, to znaczy przyspieszają niemiłosiernie, a na dodatek słabiej świecą. Gdy ruszam sytuacja wraca do normy, to znaczy równomiernie i radośnie sobie migają.
Jeżdżę ruskim motocyklem z prądnicą i w nim jest taki sam bajer, ale akurat w tym przypadku wiem z czego on wynika. W tej sytuacji natomiast nie wiem, czy to przerywacz, czy coś innego.
-
opcja "szukaj" się kłania - było już ... 8)
-
Znalazłem następujące odpowiedzi:
1. Mikroprocesor - nie wiem, bo i nie wiem gdzie tego szukać i jak sprawdzić. Chyba, że mowa o komputerze, to akurat już znam :D
2. Brak żarówki - odpada, są wszystkie.
3. Za mocne lub za słabe żarówki ( w skrócie: inne niż 21W ) - sprawdzę, ale wątpię :P
4. Masa na lampie - możliwe, ale Masa kojarzy mi się z członkiem gangu pruszkowskiego, więc cieszyłbym się, gdyby ktoś przybliżył temat - póki co rozumiem go jako " nie wszystkie kable masz czyste pod obudową, więc je przeczyść ) :) :)
-
Masa to taki kabelek od budy ( wewnętrzne okolice błotnika) do lampy (minusa żarówek) i on może być przyczyna.
-
Kon.radek to na pewno nie ma nic wspólnego z twoim przypadkiem ale jako ciekawostkę powiem ci że u mnie w mieście jest takie jedno skrzyżowanie na którym zawsze tak samo świrują mi kierunkowskazy jak u ciebie po zjechaniu ze skrzyżowania wszystko jest ok. Poza tym miejscem kierunki zawsze zachowują się jak trzeba. Ciekawa sprawa nie? :shock:
-
Marek, dzwoń po Muldera i Scully czy jak im tam było :P Albo sprzedaj temat chłopcom z "UWAGA TVN" - oni lubią ogłupiać miliony Polaków takimi niesamowitymi tematami :D
A tak poważnie, to.. Nie wiem co Ci doradzić.. Może nie przejeżdżaj przez to skrzyżowanie, da radę? :wink:
Stan na dzisiaj;
Żarówki są odpowiednie.
Mikroprocesor nie wiem, ale raczej nie, w końcu gdyby to było to, to przecież powinien zawsze szybciej migać, a nie tylko na wolnych obrotach.. Mylę się?
Najbardziej odpowiada mi opcja z masą, ale co w takim razie zrobić? Proszę o czytelną odpowiedź - nie znam się na tym zupełnie.
Gdy auto jest na luzie, albo gdy na biegu włączam sprzęgło przy skręcie, wtedy nagle zaczyna wariować. Dodanie gazu ( nawet na sprzęgle ) powoduje zniknięcie usterki - kierunki chodzą jak powinny.
Czy to o czymś świadczy?
EDYTA:
Dodam, że usterka pojawia się tak przy prawych jak i lewych kierunkowskazach. Po prostu każda strona szybciej miga.
-
a może regulator napięcia bądz diody prostownicze w alternatorze padły? swiatła i inne takie ci nie przygasają na wolnych obrotach?
-
Mi np czasem świrują jak nacisnę pedał hamulca.
-
Kon.radek nawet nie liczyłem na żadne porady po prostu przedstawiłem ciekawostkę. Osobiście myślę że w tym miejscu pod ulicą mogą być puszczone jakieś kable energetyczne i wytwarza sie wokół nich pole magnetyczne które tak działa na przerywacz.