FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: Grzesiek w Sierpień 12, 2008, 13:29:03 pm
-
Witam który aparat jest lepszy pod gaźnikowca chodzi tu mi konkretnie pod kątem przyśpieszania I czym tak naprawdę sie różnią i jak to jest tak naprawdę czy lepsze ma przyspieszenie na opóźnionym czy przyśpieszonym zapłonie?
-
na przyśpieszonym zapłonie auto lepiej zbiera. aparty róznia się tylko i wyłącznie kątem wyprzedzenia zapłonu. nie zauwazyłem róznicy zmieniając jeden na drugi
-
Małe pytanie czy jest jakoś możliwość relacji zapłonu bez lampy tak aby dobrze chodził??
-
Wszystko zależy od tego jakie kto ma czucie. Ja po złych doświadczeniach z twz "mechanikami" którzy mieli lampy i musiałem po nich poprawiać sam na słuch i "czucie" właśnie ustawiam i nie interesuje mnie wcale ile tam naprawdę jest stopni tylko jak jeździ...
:mrgreen:
-
nie wiem ale jeszcze nigdy nie widziałem 125p/poldka który by chciał dobrze chodzić na ustawieniach "na lampę" każdy silnik ma swoje fantazje i trzeba do niego dostroić ciut wcześniej ciut później. na lampę można wstępnie wyregulować żeby mieć jakąś bazę do późniejszych eksperymentów
-
Ja dohca ustawiłem na słuch to mi wyszło przeszło 20 stopni :D i stukowe, jakby pociąg jechał.
Kupiłem sobie na alledrogo taki niby stroboskop, przy pomocy tego ustrojstwa ustawiłem na ~13 stopni, doregulowałem obroty i lpg - działa wyśmienicie i spalanie spadło ;)
-
Chym mam 1.5 kanały po polerce 40mm gaźnik na 120 i 170 bardzo bogato kolektor od df kanały w głowicy mają łagodniejsze zejście splanowana głowica w sumie to dopiero jest progres a i mam aparat od 1.6 to czy przypadkiem nie lepiej ustawić zapłon jak na silnik 1.6??Bo jest minimalnie wyprzedzony
-
Powracajac do tematu, na allegro duzo ludzi sprzedaje aparaty nie wiedzac do konca ze roznia sie miedzy soba 1.5 a 1.6. Pytanie z wygladu, czym dokladnie sie one roznia ? W sensie jakies haslo, napis, numer czy coś, ktoś wie ?
-
Powracajac do tematu, na allegro duzo ludzi sprzedaje aparaty nie wiedzac do konca ze roznia sie miedzy soba 1.5 a 1.6. Pytanie z wygladu, czym dokladnie sie one roznia ? W sensie jakies haslo, napis, numer czy coś, ktoś wie ?
1.5 masz 10*, 1,6 masz 12*
-
Jestem po swiezych wrazeniach jazdy silnikiem 1.6 plusa w kancie, na aparacie zaplonowym 1.5. Silnik ogolnie chodzi jak marzenie, totalnie inna kultura pracy, ale do aparatu zaplonowego chyba musze sie przyczepic, wlasnie do faktu, iz jest to aparat 1.5 w silniku 1.6 Otóż... Gdy jade rownym tempem powiedzmy 60 km/h na 4-ce, chodzi jak pszczolka, ale w momencie gdy dociskam mocno gaz, slysze zgodnie z zaplonami w garach cyk cyk cyk. Moja teoria jest jedna. Jak wiadomo Aparat 1.6 ma charakterystyki regulatora cisnieniowego bardziej idace do gory, tzn bardziej opoznia zaplon gdy sie go gazuje, anizeli 1.5. Z kolei Regulator odsrodkowy 1.6 bardziej przyspiesza zaplon anizeli 1.5. Wniosek moj jest taki, ze o ile obroty obrotami, o tyle podczas gwaltownego naciskania pedalu gazu, panuje jakiestam podcisnienie, ktore odpowiedzialne jest za opoznienie zaplonu, w efekcie w moim przypadku opoznienie to jest za male wzgledem silnika 1.6 tym samym silnik w danych warunkach czyli obroty + polozenie przepustnicy, dostaje iskre zbyt wczesnie, stad ten cyk cyk. Dobrze to rozumuje ? Na allegro widze sam regulator cisnieniowy 1.6 za 30 zl. Mysle czy by zrobic moze tak aby zaopatrzyc sie w ten regulator, a zwiekszenie czulosci odsrodkowego zrealizowac wlasna rzezba np jakos zwiekszeniem masy ciezarkow odsrodkowych. CO myslicie ?
-
Oznaczenie na nodze aparatu 1500 - 4497 , do silnika 1600 oznaczenie 4498.
-
Mam dwa pytania.
1. W którym momencie zmieniła się konstrukcja aparatu zapłonowego i zamiast magnesu z czterema wypustkami pojawiły się cztery grube pionowe blaszki? (Foty porobię to dodam później).
2. Czy zmienia to coś w pracy aparatu?
A oto fota. Ten po lewej ma magnes z 4 wypustkami, a ten po prawej cosik ze stali.
(http://images6.fotosik.pl/456/e6d30820a6f729b8m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e6d30820a6f729b8)