FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: przemol1975 w Sierpień 21, 2008, 13:18:08 pm
-
Witam. Problem dotyczy utrudnionego odpalania poldka, bez znaczenia, czy na zimnym czy ciepłym silniku rozrusznik musi zakręcić kilkanaście razy przez kilka sekund zanim auto zaskoczy.Wyminiełem świece, kable wysokiego napięcia, filtr powietrza, paliwa LPG i problem pozostaje bez zmian. Poprzedni poldżer z roverem palił od dotknięcia i ten zaczyn amnie wkurzać powoli. Jak ugryźć ten problem?
-
proponuje przeczyścić czujnik położenia wału korbowego pewnie sie zasyfił a także przemyć magnesy na kole pasowym, sprawdzić wtyczkę od czujnika przy akumulatorze.
-
czy problem jest niezalezny od paliwa ? Co sie dzieje jak gasisz auto na benzynie i potem odpalasz z benzyny ?
-
paliwo nie ma znaczenie, czy gaszę na benzynie, czy na gazie nie ma róznicy, przy okazji co to za czujka przy aku bo nie orientuję się za bardzo? Zajmę sie czyszczeniem czujnika na kole....
-
to nie jest czujnik przy aku tylko wtyczka tego czujnika(złącze)co znajduje sie przy kole pasowm, nieraz potrafi rozlać sie borygo i po kilku miesiącach w tej wtyczce robi sie syf.
-
OK, przeczyszczono i nadal to samo...kilkanascie obrotów rozrusznikiem, idzie zima...akumulator długo tego nie wytrzyma, nie jest pierwszej młodości, tymbardziej, że dużo jeżdżę po miescie od punktu do punktu i muszę wiele razy odpalać autko. ..
-
sprawdź w takim razie czujnik temp płynu chłodzącego i jeszce napisz co to za plus GLI czy GSI
-
GLI, 99 rok, jednopunktowy wtrysk. Nie wiem, czy w tym konkretnym przypadku ma to znaczenie, ale czujnik obrotów z tego co wyczytałem powinien znajdować się max 1mm od koła pasowego, u mnie jest więcej, nie mierzyłem dokładnie ale jakies 2, do 3 mm, czy moze mieć to wpływ? Auto bylo walone w przód za poprzeniego własciciela, to taki drobiazg o którym nie napisałem i generalnie jest zdrowo popieprzony elektrycznie....Czujnik temperatury wskazuje w porządku, przynajmniej wg wzkazań na desce, termostat też działa jak trzeba.
-
z tego co wyczytałem powinien znajdować się max 1mm od koła pasowego, u mnie jest więcej, nie mierzyłem dokładnie ale jakies 2, do 3 mm, czy moze mieć to wpływ?
jak najbardziej w kazdym aucie powinno sie znajdywac przerwa miedzy czujnikiem okolo 1mm do 1,5 max inaczej moze byc problem z odpalaniem nierownymi obrotami lub gasnieciem poniewaz czasami czujnik moze zgubic sygnal od kola pasowego ze sie tak wyraze :D
-
Będę obserwował ten temat, ponieważ w moim poldku na jednopunktowym boschu mam identyczne problemy . Wymiana pompy paliwa załatwiła sprawę na ok 3 miechy, ale teraz znowu to samo, aż szkoda rozrusznika....... U ciebie sprawę może załatwić filtr paliwa .Odnośnie czujnika położenia wału to przerwa powinna być 0,6mm (tak gdzieś wyczytałem) i taką mam
-
chmmm, zajme sie ta przerwą i może wymienię czujnik. Filtry co do jednego łącznie z tym paliwa wymienione. Nie ma nierównej pracy silnika w żadnym z zakresów obrotów ani gasnięcia.jak odpali to juz leci bez problemów. Inna sprawa, że mam wrażenie, że jest żwawszy na gazie niz benzynie. z resztą przełącza się od razu po wskoczeniu pow.2000 obrotów na gaz bez względu na temperaturę silnika. nawet zimą zarazpo odpaleniu. I jak pisałem na gazie śmiga o niebo lepiej niż na benzynie.
-
Witam jestem tu nowy i tez mam taki podobny problem co kolega :? Auto odpala na benzynie ale bez gazu i bez dodawania i ujmowania nie ma opcji zeby parownik zlapal temp i wtedy dopiero na Gaz mi przeskakuje. Bezposredni nie odpali mi z gazu bo gdy przelaczam zeby z gazu palil to nie slusze pod maska takiego charakterystycznego "KLIK" musze trzymac go powyzej 2000 tys obr. i pulsacyjnie dodawac gaz bo jesli tego nie zrobie to auto odrazu gasie. pompa paliwa nowa, wtryskiwacz dzis zalozylem drugi i jest to samo, pompka paliwo pompuje, wezyk od wtryskiwacza odczepilem i sie leje jak stacujke przekrece, czyli pompa okej, na pzre[ustnice wlalem troche benzyny i odpalil , pochodzil dobrze, trzymal obroty i zgasl, moze byc cos z komputerem ?? bespieczniki okej ... prosze pomocy
[ Dodano: 12 Wrz 2008 14:52 ]
Witam jestem tu nowy i tez mam taki podobny problem co kolega :? Auto odpala na benzynie ale bez gazu i bez dodawania i ujmowania nie ma opcji zeby parownik zlapal temp i wtedy dopiero na Gaz mi przeskakuje. Bezposredni nie odpali mi z gazu bo gdy przelaczam zeby z gazu palil to nie slusze pod maska takiego charakterystycznego "KLIK" musze trzymac go powyzej 2000 tys obr. i pulsacyjnie dodawac gaz bo jesli tego nie zrobie to auto odrazu gasie. pompa paliwa nowa, wtryskiwacz dzis zalozylem drugi i jest to samo, pompka paliwo pompuje, wezyk od wtryskiwacza odczepilem i sie leje jak stacujke przekrece, czyli pompa okej, na pzre[ustnice wlalem troche benzyny i odpalil , pochodzil dobrze, trzymal obroty i zgasl, moze byc cos z komputerem ?? bespieczniki okej ... prosze pomocy