FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: FOX w Sierpień 22, 2008, 22:48:41 pm
-
Mam taki problem, mam Poldka kombi 99 rok, i nie wiem z kad mi sie bierze woda w skrzyni biegów? Wymieniłem juz pare razy olej i wciaz to samo, woda zbiera sie i to dosc duzo około 3 a nawet 4 litrów. Wycieków nie ma, skrzynka jest sucha, dopiero jak sie zbierze woda to wycieka. Jezeli ktos wie co to to prosze pomozcie.
-
może guma wybieraka biegów jest przerwana albo zeskoczyła opaska....
-
sprawdziłeś czy wszystkie otwory są zakręcone? może brakuję tej śruby co jest najwyżej do odpowietrzania przy wymianie oleju (mniej więcej w połowie bocznej ściany jest). Zobacz też na osłony gumowe te przy mechanizmie zmiany biegów może któraś jest rozerwana i łapie tamtędy wodę może. Nic więcej nie przychodzi mi do głowy...
-
Cichy wszystkie sruby sa, ale gumy jeszcze nie sprawdzałem zronie to jutro. Czy jest jeszcze jakas inna mozliwosc lapania wody? Przedulzylem tez wezyki odprowadzajace wode z podszybia, moze to przez to? Tymi wezykami leciało po oslonie sprzegla i byc moze po skrzyni? ale przeciez skrzynia to jest osobna bryla:(
-
no i skrzynia teoretycznie powinna być szczelna, od strony obudowy sprzęgła jest uszczelniacz.... wiec te wężyki raczej nie będą miały nic wspólnego z tą wodą w środku. obstawiam elementy gumowe. najłatwiej będzie je sprawdzić chyba po zdjęciu osłony lewarka na konsoli. Od spodu możesz nie zauważyć jej uszkodzenia. W najgorszym wypadku obudowa może być gdzieś pęknięta ale wtedy skrzynia cały czas byłaby mokra od wyrzucanego oleju.
-
Cichy zeczywiscie uszczelka gumowa przy lewarku byla peknieta i tamtendy dostawala sie woda, a woda sciekala po karoserii wlasnie tymi wezykami wprost na uszczelka i do skrzyni. Wymienilem uszczelke i przedulzylem wezyki przy podszybiu i teraz jest wszystko ok, woda leci na ziemie a nie po karoserii. Serdecznie dziekuje.
FOX
-
to ja sie podepnę tu.
moze ma ktos jakies informacje co i jak
od jakiegos czasu chodzi za mną automatyczna skrzynia biegów.
jako ze ja swoje auto uzywam do codziennej eksploatacji bardzo by mi to pasowało
poczytałem troche o samej zadadzie działania itp na www.automat.pl
wiem ze skrzynia auto jest trochę większa i dłuższa od manuala i byłby trochę problem ze wsadzeniem jej do poloneza, niemówiąc o spięciu jej z silnikiem Rovera, ale to zostawmy sobie na deser
po pierwsze trzeba wybrać jaką skrzynie zastosować czy opel omega jak na przykład to http://www.allegro.pl/item421569432_automatyczna_skrzynia_automat_gwarancja_omega_b.html
czy ta od bmw
http://www.allegro.pl/item416074581_skrzynia_biegow_e_34_525_ix_automat.html
z tego co wiem trzeba do tego jakis komputer do sterowania połaczony z tps i pwk
[ Dodano: Nie 24 Sie, 2008 ]
no i wiem więcej
trzeba zastosowac inne kolo zamachowe, wykonane z blachy pzykrecane po obwodzie( jak docisk sprzegła) do konwertera ktory jest jednoczesnie własciwym zamachem
wieniec do rozrusznika jest albo natym pseudo zamachu albo na konwertorze.
robi sie to troche skomplikowana operacja ale nie niewylkonalna
spiecis skrzyni z silnikiem mozna rozwiązac poprzez flansze ( kawał blachy) niwelujacy roznice w otworach. odsadzenie skrzyni o silnika i tak bedzie takie, jakie zastosujemy koło zamachowe
znalazlem 2 zaklady zjmujace sie skrzyniami auto w okolicy-pojade popytam
a i Jimo znalazl wzmiankę w necie o tym ze była pewna partia polonezów z automatem na początku lat 80 :)
-
Wiem ze do Poloneza montowano orginalne automatyczne skrzynie. Sprobuje poszperac i dowiedziec sie cos wiecej.
Pozdrawiam FOX
-
Wiem ze do Poloneza montowano orginalne automatyczne skrzynie.
kto ci takich bajek naopowiadał? :lol: :lol: :lol: :P w poldkach NIGDY nie montowano automatów.
-
to nie wiem czym poruszał się kolega automatic
zoltano 1,4 na automacie ?? a moment obrotowy w zakresie do 3 tys skąd wezmiesz ??
-
to nie wiem czym poruszał się kolega automatic
2.0 dohc z automatyczna skrzynia z Fiata Argenty :) Najprosciej na automacie posadzic fordowskie pinto (lub Cologne) wszystkie gotowe elementy w przypadku pinto sa, oczywiscie trzeba przerobic pedały, a automat forda jest dosc duzy i nie wiem czy wejdzie to w tunel FSO :? Ale sa za to dostepne skrzynie bez elektroniki jak i poznijsze wersje wspołpracujace z komputerem silnika. Dorabiac pod rovera automat to bezsens- raz ze nie ma to w ogóle momentu a dwa w automacie masz zazwyczaj długie przelozenie głowne wiec momentu nie starczy nawet zeby wjechac na chodnik :)
-
Zoltanno#1930, a skad wogole taki pomysl? Automat jest dla bab. Nie ma nic przyjemniejszego jak wachlowanie drazkeim, szczegolenie ze masz wlasnie Roverka 1.4 pod maska. Redukcja do III i nie ma mocnych :D
-
Automat jest fajny ale wymaga wolnoobrotowego silnika V6 a nie wiertarki :)
-
Automat jest fajny ale wymaga wolnoobrotowego silnika V6 a nie wiertarki :)
Na ten przykład 4.0 ze znaczkiem GIHA :)
-
Automat jest fajny ale z dieslem. Taki dziadkowóz lub lansowóz na miasto :twisted:
-
Elwood#1887, widzisz tu się z Toba zgadzam. wkrętarka niech bedzie na manualu. mały silnik na długich przełożeniach automatu który bedzie mu do 3 tyś ucinał to bedzie porażka spalanie gigant i zółw jak nic. pinto badz 2.0 zetec na automacie to rozumiem. a skoro oglądasz skrzynie od omy to wez cały zestaw z motorem :D
-
no nie wiem ja sporo automatami jeździłem z różnymi silnikami i według mnie naturalne połączenie to fałka + automat ciągnie od dołu i nie kręci się za mocno co przy sprzęgle hydrokinetycznym jest dość ważne ponieważ przy wysokich obrotach to sprzęgło osiąga max 70% wydajnośći w przenoszeniu mocy...
za to panowanie stoimy na światłach zapala się zielone ja płynnie wciskam gaz do oporu i odrazu wystrzeliwuje do przodu i np. Granada 2,0v6 z automatem na jedynce ciągnęła do 102km/h może i automat wolniej zmienia biegi ale ma je dłuższe...zupełnym nieporozumieniem jest wysokoobrotowy silnik z automatem a nawet rzędówka ... o czym przykonałem się jeżdżąc bmw e28 2,5 z automatem do 3tys przyjemność z jazdy jak seicento na gazie...
wiecie Panowie fajnie to sobie po machać lewarkiem jak się lubi agresywną jazdę tudzież się lubi katować...i z tym się zgadzam ale na codzień czy w mieście czy na trasie wolę mieć wolną rękę by popijać sobie herbatkę, bawić się radiem lub by trzymać za kolanko uroczą towarzyszke podróży;]
-
na trasie wolę mieć wolną rękę by popijać sobie herbatkę, bawić się radiem lub by trzymać za kolanko uroczą towarzyszke podróży;]
Toż to już dawno powiedziano, że amerykanie lewą nogą wystukują rytm piosenki z radia a prawą rękę trzymają na hmmm nogach pasażerki siedzącej obok :wink:
-
automatic tak ma 2.0gażnik argenta i skrzynia automat ,,180' GM (była też w oplach) 3 biegi -problemem jest zdobycie CAŁEGO kompletu z tylnym mostem 3,4 lub 3.15 od TD
-
Po Białymstoku kiedyś latał poldon z Dohcem i automatem. Ale to był przeszczep.
Zoltano zobacz że nawet w roverze nie spinają automatu do silników mniejszych jak 1,8. Sam mogłem mieć automat od 1,8 ale to było FWD więc raczej nie do poldka. Chyba żeby zaspawać Mechanizm różnicowy itd ale wtedy mamy dwa Final Drivy( dwa przełożenia główne - jedno w automacie drugie w moście).