FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: matucha w Październik 07, 2008, 17:55:55 pm
-
Jak to odlepić domowym sposobem? Ciągnięcie suszarki nie wchodzi w grę, bo mam za daleko. Jakiś patent? Naklejka może zostać zniszczona, bo muszę inną nalepić :)
-
Kup sobie skrobak do szyb. Polecam
-
na ten temat napisano na nie jednym forum epopeje i zaden sposob nie jest 100% skuteczny jezeeli sciagassz na auciie najlepszym sposobem jest wymoczenie w cieplej wodzie ale to wchodzi w gre tylko przy sciagnietej szybie na aucie spróbuj widerko z ciepla woda gabeczka i skrobak tylko przygotuj auto ja powodz inaczej zasze zostanie ci troche hologramu na szybie a jak masz dobre oko to nie przeszkadza bo moze trafisz wzrow starego hologramu na nowy z nowej naklejki :D
-
Wydaje mi się że najlepsza do tego będzie żyletka i rozpuszczalnik do usunięcia pozostałości kleju. Ja tak robiłem z jakąś naklejką w volvo i wyszło super.
-
Ja jechalem skrobakiem do szyb z supermarketu , ze <2zl, Niczego wiecej nie trzeba bylo , odeszlo pieknie. Zyletka dziala tak samo, tylko mniej wygodna jest.
-
Polecam benzynę lakową (nieetylizowaną) lub ACETON na pozostałości po odklejeniu.
Aceton przetestowany na moim dawnym pojeździe (Maluszek :roll: ) sprawdził się w 100000% :)
-
matucha pewnie z pandziocha sciagasz??
ja jak mialem golfa to odeszlo za pociagnieciem i nie bylo sladu, ale w poldku czy w maluchu to juz nie bylo takm latwo szuszarka, niewiele pomogla najlepszy byl srodek do sciagania powlok lakierniczych tylko ostorznie bo potrafi zjesc tapicerke, cienutka warstwe i po 10 minutach nie ma naklejki, umyjesz cieplo wodo.
-
matucha pewnie z pandziocha sciagasz??
Dokładnie. Dzisiaj walczyłem z panią w wydziale komunikacji co by mi tablice wydała :evil:
-
Kiedyś też bawiłem się z tą naklejką. Opalarką podgrzałem a później żyletką za jednym posunięciem odkleiłem a resztki kleju ponownie podgrzałem (od zew. strony) i zwykłym rozpuszczalnikiem zmyłem i nie było śladu.
-
No wydała w końcu. Najpierw nie chciała wydać bo pomyliła umowę skupu pośrednika z umową sprzedaży, a później jak dostałem tablice to je wyszarpała z powrotem że to niby przewał. Skupili auto 20 a wg niej mi sprzedali 16.09. Tyle, że 16/09 to był numer faktury a nie data. Gdyby to był facet, albo gdybym nie był dżentelmenem to bym ją zza tego biurka wyciągnął, natrzaskał, kazał obiecać poprawę i posadził z powrotem :P
Jutro będę działać z naklejką :)
-
ciekawe jak to robią w punkcie, gdzie sprzedają i wymieniają szyby samochodowe - pytają się, czy przeklejamy naklejkę, następnie każą wyjść, a za 15 minut oddaja auto z nową szybą i naklejoną na nią naszą naklejką :)
-
No wydała w końcu. Najpierw nie chciała wydać bo pomyliła umowę skupu pośrednika z umową sprzedaży, a później jak dostałem tablice to je wyszarpała z powrotem że to niby przewał. Skupili auto 20 a wg niej mi sprzedali 16.09. Tyle, że 16/09 to był numer faktury a nie data. Gdyby to był facet, albo gdybym nie był dżentelmenem to bym ją zza tego biurka wyciągnął, natrzaskał, kazał obiecać poprawę i posadził z powrotem :P
Jutro będę działać z naklejką :)
no tak to z nimi jest , jak mi jakies dziwne rzeczy chce wmówic przy okinku to kaze wołac kierownika , zawsze działa to
co do naklejki to ja zawsze naklejam jak najnizej sie da w rogu i jeszcze ustawiam tak wycieraczke zeby na numerze sie zatrzymywała na nalepce :P
-
Wie ktoś czy mozna jakos sobie zarezerwowac w wydz.komunikacji jakis łatwy numer ?? Da rade coś takiego ?? Zawsze brałem jak leci numeracja ale teraz przydałby mi sie jakis latwy numerek rejestracyjny a musze busa zarejestrowac ;) .
Tutaj sytuacja jest pewnie taka sama jak z napisami na tablicach czyli ok. 1000zł i masz numer jaki chcesz.
-
Wie ktoś czy mozna jakos sobie zarezerwowac w wydz.komunikacji jakis łatwy numer ?? Da rade coś takiego ?? Zawsze brałem jak leci numeracja ale teraz przydałby mi sie jakis latwy numerek rejestracyjny a musze busa zarejestrowac ;) .
Tutaj sytuacja jest pewnie taka sama jak z napisami na tablicach czyli ok. 1000zł i masz numer jaki chcesz.
za 1000zł to są tablice indywidualne , jak bym miał tyle płacic to bym wziął sobie juz z jakims napisem beznadziejnym
ale kiedys obiło mi sie o uszy ze mozna zarezerwowac jakis numer z tymze pod warunkiem ze auto juz sie ma na siebie zarejestriwane. Im wtedy w to gra poniewaz ktos kto juz raz wykupił tablice chce zeby wydali mu jeszcze raz a wiec dla nich to kasa kolejna. Z tymze wtedy trzeba czekac az poprostu bedą wydawac juz numeracje w poblizu tego danego zarezerwowanego numeru. Gdzies o tym chyba nawet cztałem. Wiem ze tez ktoś z jednego z klubów FSO tak załatwiał numer rejestracyjny. Tylko nie wiem czy mozna tak jak rejestruje sie auto poraz pierwszy.
-
FSOAUTOKLUB. Użytkownik zarezerwował chyba u znajomego pracującego w WK numer z rocznikiem .. 1975R. Gdy było blisko do tego numeru dostał cynk, czy jakoś tak.
-
FSOAUTOKLUB. Użytkownik zarezerwował chyba u znajomego pracującego w WK numer z rocznikiem .. 1975R. Gdy było blisko do tego numeru dostał cynk, czy jakoś tak.
No własnie , coś takiego chyba było :)
Tylko ze takie coś sie trafia nie tylko na forum FSO :) , na jednym z forów Toyoty tez tak numer jak dobrze pamietam ** 001TT był rezerwowany i wydany. Musze sie udac jutro do wydz komunikacji i popytac :) , zawsze tam jakis znajomy sie znajdzie to moze pomoze :P.
-
matucha i jak z ta naklejka?? u mnie przypadkiem znalezlismy sposob na zdecjie naklejki,po prostu halogen oswietleniowy polozylem na rozbitej szybie i jak go po pewnym czasie podnioslem to naklejka prawie sama odeszla :P
-
Kurcze nie miałem czasu :| Jutro muszę to zrobić.
-
Ja dziś opłaciłem opłate recyklingową :evil: 500zł w plecy ale naszczescie rząd bezprawnie ją pobiera a wiec jak tylko sie uprawomocni z tym to bedzie trzeba o zwrot sie upomnąc ;).
I jutro moze wkońcu pojade do WK zarejestrowac auto , juz czas , pół roku jezdziłem na niemieckich blachach. Naszczescie miałem zwykłe niebieskie blachy niemieckie a wiec problemów nie było z jazdą takim autem ;).
Tylko ze dopiero teraz zauwazyłem ze na przeglądzie nie wbili mi haka :evil: , auto ma od nowosci hak i wyraznie w niemieckim briefie jest zaznaczony. Nie mam czasu jezdzic i załatwiac a wiec najwyzej za rok sie upomne zeby mi hak wpisali. Trudno sie mówi , bede 30zł w plecy za wydanie nowego dowodu.
[ Dodano: 2008-10-09, 11:32 ]
ja dopiero wróciłem z wydz. komunikacji , w miare szybko to nawet poszło :)
juz tablice załozyłem i naklejke na szybie nakleiłem , ale tak ze pół tej naklejki mi wyszło na tym czarnym kropkowanym pasku co jest na dole szyby :twisted: .
A numer nawet bez proszenia sie dostałem łatwy ** 200** (* - litery) :mrgreen: , akurat trafiłem na okinko gdzie pani otwierała nowy karton z tablicami :mrgreen:
-
Oto jak sobie poradziłem. Kupiłem sobie taki lepszy nożyk introligatorski - tapicerski ( taki z łamanymostrzem jak zwał tak zwał ) DEDRA. I odciąłem od szyby całą naklejkę. Raz po raz jako lubrykanta używałem WD-40 ;) Odeszła w całości razem z klejem. Całość zajęła z 2-3 minuty, z czego połowa na odtłuszczenie szyby przed przylepieniem nowej naklejki.
-
A ja powiem że u nas na warsztacie maja złoty środek żyletka lub to schodzi obrazu
http://allegro.pl/item441359771_stanley_skrobak_do_szyb_wyprzedaz_od_ss.html
A jak zostaną ślady po kleju to rozpuszczalnik .
-
Hehe widze Super Majster sie juz na allegro wystawia :).
Co do tych skrobaków to właśnie są one do tego , do usuwania z szyb róznych rzeczy , zacieków , nalepek itp. Z tymze nie do kazdej szyby on podejdzie. Mam takich kilka sztuk skrobaków Stanleya i mają za "dużą" rączkę , taki zwykły chiński za 50gr jest lepszy do takich rzeczy ;). Jest krótszy i ma płaska rączkę. Ale fakt , jak jest wyzej naklejona nalepka to zdaje on egzamin ;).