FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => LPG => Wątek zaczęty przez: wito w Listopad 03, 2008, 19:17:16 pm
-
Od paru miesięcy noszę się z zamiarem montażu gazu do Poldka. Jaka instalacje mi polecacie taka zwykła co podaje gaz przed przepustnice czy może jakaś sekwencja? Czy są jakieś wyraźnie różnice w spalaniu i osiągach. Z góry dziękuję za porady ;)
-
ja mam gsi na zwyklej brc .reduktor at 90 e.chodzi elegancko. mam ja 2 lata i jeszcze odpukac ani raz mi nie strzelil.spalanie na miescie w granicach 14 liter gazu ,ogolnie to zmieniam filtry ,spuszczam szlam z reduktora ,leje i jezdze.
-
Przy obecnych cenach sekwencji zastanowiłbym się nad tym. Ale musisz odpowiedzieć najpierw sobie na kilka pytań:
Ile masz zamiar jeszcze przejechać tym autem?
Ile km jeździsz rocznie?
-
te sekwencje to tez nie jest zadne cudo .Wiecej z tym nieraz problemow niz ze zwykla instalka.w zwyklej nie ma sie za bardzo co zapsuc a w sekwoi to jak nie wtrysk sie podeprze jakims syfem to gumka sie wytrze a jak nie to to komputer zeswiruje a elementy eksploatacyjne typu filtry fazy lotnej i te zwykle sa okrutnie drogie (ok 70 zl za sztuke ) a za przeglady i ponowne skalibrowanie kompa tez se chlopaki swoje licza.
-
Od paru miesięcy noszę się z zamiarem montażu gazu do Poldka. Jaka instalacje mi polecacie taka zwykła co podaje gaz przed przepustnice czy może jakaś sekwencja? Czy są jakieś wyraźnie różnice w spalaniu i osiągach. Z góry dziękuję za porady ;)
Nie zakładaj GAZu. Gaz niszczy silniki.
-
A ja bym powiedzial tak. Jesli nie jestes zbyt do auta przywiazany , nie jest ono powiedzmy od nowosci w rodzinie czy cos takiego , to go sprzedaj , doloz pieniadze na instalacje gazowa i kup za kwote < = suma mlodszego , lepiej zachowanego, z lepszym wyposazeniem i z gazem.
-
Niewiem jak kto sądzi o gazie ja mam od początku już w drugim poldku gaz.Jestem zadowolony bo wiadomo tańsze koszty na cpn- jeśli masz zamiar jeszcze długo jezdzić to sie jeszcze opłaca założenie go to tylko zalezy jak jesteś z nim związany :P pozdrawiam
-
Nie zakładaj GAZu. Gaz niszczy silniki.
_________________
Polonez Caro 1.6 GLE PB rocznik 1993
Polonez Caro Plus 1.6 GLI LPG rocznik 1997
-
do gsi BLOSik ladnie wchodzi ,niestety instalka to koszt ~1600pln albo i wiecej jezeli zalozy sie normalny sterownik (np.stag150-4) ,choc z drugiej strony zakladajac jakies badziwie oszczedzasz raptem 100pln ,a dzial to jakbys wcale badziewia typu minilambda nie zalozyl ,czylu mozna oszczedzic jeszcze 130pln
ale bez jakiegokolwiek sterownika ci nie zaloza
albo instalka z mikserem ,czyli taniej o 250pln ,ale tu juz wypada dac dobry sterownik i naprawde nie wiadomo czy zalozysz to taniej niz za 1500pln
a najtansza sekwencja to raptem 1800pln
wiec jezeli chcesz samochod odstawic do warszatatu i miec poprostu zrobione to zakladaj sekwencje ,bo blosa i tak ci nikt legalnie nie zalozy (trzeba samemu raczki wlozyc pod maske)
a jezeli jednak IIgen to bierz staga 150-4 , parownik emmegas/elpigaz ML94 i mikser fi32 ,bo wiekszego chyba nie da sie znalezc (jezeli beda mieli to fi35)
-
Właśnie że jestem związany z autem bo jest ono od nowości w rodzinie i ma dopiero 62 tys najechane i nie ma sensu go sprzedawać bo nic lepszego nie kupie. Niestety cena sekwencji mnie przeraża ale jeszcze się nad tym zastanowię, myślałem o jakiejś używanej instalacji z papierami widziałem taka ostatnio za 500 zł na allegro. KGB możesz rozwinąć temat tego blosa, bo pierwszy raz o tym słyszę i czemu tego legalnie nie zakładaja??
-
Temat do poczytania.
http://www.fsoptk.pl/forum2/viewtopic.php?t=16373&highlight=blos
-
za 1800 to Ci gaziarze jakas badziewna sekwencje zaloza i bedziesz jezdzil ale po warsztatach co chwila.wiem cos na temat tych tanich sekwencji bo sam robie w gazowni .z tymi tanimi instalkami jest tak ze sa one przez krotki okres na rynku a pozniej znikaja.Mialem pare takich przypadkow (instalacja dream)Spalil sie komp a ze nie ma juz tego nigdzie (chyba ze uzywka i pytanie czy za 2 dni sie nie spali znowu) i trza bylo cala instalacje przerabiac na inna no i oczywiscie koszty z tym zwiazane sa dosc spore.Wiec moim zdanie jesli juz sie decydowac na sekwencje to dobra albo nie zakladac jej wcale.
-
oplaca sie jeszcze lpg montowac? bena po 3,99 i pali 7-8 a lpg po 2,30 i pali 10-12
-
no zobaczę jak się to cena jeszcze będzie zachowywać, a tak na marginesie to mój pali 10 L :shock: w trybie mieszanym z przewaga miasta. to normalka w GSi czy jednak za dużo?? co może być powodem zwiększonego zużycia paliwa oprócz lambdy? dodam ze łożyska są ok hamulce nie trzymają a wiec to odpada, jeżdżę na oponkach 185 jbc
-
norma.moj nawet i 12 Lyknie beny czasem.
-
Nie zakładaj GAZu. Gaz niszczy silniki.
_________________
Polonez Caro 1.6 GLE PB rocznik 1993
Polonez Caro Plus 1.6 GLI LPG rocznik 1997
Ale na szczęście tylko tym, którzy go nie mają.
-
Ja w Polonezie co prawda 1.4 MPI mam od września 2004 roku instalację II generacji.
Parownik Tomasetto typ AT, mikser też Tomasetto oraz wielozawór w butli gazowej (toroidalna).
Elektronika polska, LechoLpg, typ MiniLambda, z silniczkiem krokowym, właściwie podpięta pod elektrykę i elektronikę silnika.
Chodzi mi toto już ponad pięć lat, przejechałem na LPG tym samochodem 99 kkm, zima, lato, świątek,piątek. Nigdy z gazem nie miałem kłopotów, średnie spalanie w lato 7.5 - 8.5 litra LPG na sto km, w zimie około litr więcej. Tylko raz miałem z nią kłopot, zresztą tylko i wyłącznie z własnej winy, rozwaliło cienką membranę w parowniku od jego nieczyszczenia w kwietniu 2007 roku. Naprawiłem sam, zestaw naprawczy membran - 56 PLN na Allegro.
Do dziś dnia pracuje gazownia bezbłędnie i silnik daje się odpalić nawet przy obecnych temperaturach od razu z LPG bezproblemowo.
Naprawa, regulacja, konserwacja tej instalacji jest banalna i może być przeprowadzona w zupełności sprawnie przez samego użytkownika pojazdu, co sam osobiście czynię i jest OK.
Zakładanie sekwencji do Poloneza osobiście uważam za ekonomiczny bezsens, a także zupełnie niepraktyczne działanie. II generacja w zupełności wystarczy.
-
Bo i innego wyjścia nie mam - PB padło..
tak samo jak w polonezie kolegi na zdjęciach powyżej.
-
Właściwie opinie są podzielone, sam skłaniam się bardziej do sekwencji, w Koszalinie w sprawdzonym zakładzie za STAG 300-4 wołają 2500 zł, więc niemało, no ale sprawdzałem ofertę tylko w tym najbardziej renomowanym zakładzie :)
Co do odpalania tylko na LPG, powiem szczerze, że ze względu na mój silniczek nie mam zamiaru tego stosować, jeśli zdecyduję się na II generację instalacji LPG, bo wiadomo, że w sekwencji to się tak nawet nie da (poza trybem awaryjnym).
-
Tak to jest - jak się nie dba o instalację LPG, jak i cały samochód! Odpalałem, odpalam i odpalał będę na LPG. Bo i innego wyjścia nie mam - PB padło..
To napraw!
To rozkręć mi śrubunki filtra paliwa! To wyczyść mi wtryski! To wymień mi oring na listwie wtryskowej! To napraw mi pompę paliwa! I do tego, odkręć mi śrubę koła pasowego wału korbowego, o!
-
Piotrek#1923, ciekawe co piszesz-że dwa muszą być sprawne. A co jak gaz się uszkodzi to też auto powinno mieć zabrany dowód? Trochę to byłoby dziwne
-
Przykleje się do tematu. Też mam 1.6 GSI, niedawno zmieniłem parownik na BRC TECNO G 100 kW PL, robiłem to u gazownika i teraz Polonez pali mi 19l LPG/100km! Co może być tego przyczyną? Zanim zmieniłem reduktor spalanie wzrosło mi z 14 do 17l ponieważ już swoje lata miał, a 19l to masakryczna przesada. :?
Reduktor tak jak pisałem BRC TECNO G 100 kW PL, świece NGK 1-elektorodwe w porządku, kable w porządku, filtr powietrza zmieniony, instalacja i ukł. wydechowy szczelne.
Gazownik twierdzi, że to jest niemożliwe żeby palił 19l LPG/100km. Nie jestem w dziedzinie LPG ekspertem dlatego pomóżcie. :?
-
Źle Ci wyregulowali parownik.
BTW to świetny parownik, sam na takim zrobiłem ponad 35000 km.
-
Gazownik twierdzi, że wyregulowany jest na 100% dobrze bo zajmuje się tym już kilkanaście lat :?
-
Tylko u innego będę musiał zapłacić 50zł
:shock: o "kur*" Chłopie, tyle to ja płacę za dwie regulacje na analizatorze i to w tak drogim zadupiu jak Kołobrzeg ...
-
Takiej opcji nie ma. Cały ukł. jest szczelny, a na pełnym zbiorniku cały czas robi mi 280-283km. Gdyby był wyciek to im dłuższy okres czasu jeżdżenia na jednej butli tym przejeźdżałby mniej.
Nie do końca bym się z tym zgodził , na wyłączonym silniku masz zamknięty elektrozawór przy butli także podczas postoju nic nie ma prawa uciekać , jedynie podczas pracy . Przeleć całą instalacją mydlinami i sprawdź , będziesz miał pewność.
A ten reduktor to nowy , czy używany ?
-
o cenzura Chłopie, tyle to ja płacę za dwie regulacje na analizatorze i to w tak drogim zadupiu jak Kołobrzeg ...
Niestety takie są ceny w Białymstoku za regulację gazu.
Nie do końca bym się z tym zgodził , na wyłączonym silniku masz zamknięty elektrozawór przy butli także podczas postoju nic nie ma prawa uciekać , jedynie podczas pracy . Przeleć całą instalacją mydlinami i sprawdź , będziesz miał pewność.
A ten reduktor to nowy , czy używany ?
Rozumiem, że mam sprawdzić instalację przy odpalonym silniku na LPG? Jeżeli była sprawdzana szczelność instalacji u gazownika to zmieni to coś?
Reduktor(BRC TECNO G 100kW PL) jest nowy.
-
Lysy_Piotrus, polecam przeczytać tematy o regulacji i spróbować swoich sił.
Na pewno nie będzie gorzej :wink:
[ Dodano: 2010-03-20, 20:47 ]
BTW, czy przypadkiem jakiś niedorozwój-gazownik nie przytkał Ci dolotu - szmata, taśma izolacyjna :?:
-
W którym miejscu jest dolot?
-
Od początku wlotu powietrza przed filtrem do silnika .
-
Tam nic nie ma, bo był rozkładany i składany przy mnie gdy do miksera się dobierali.
A sam wolę jednak nie pchać paluszków do reduktora, ze względu na to, że jest na gwarancji.
Taki pytanie, w przypadku sprawdzania szczelności ukł. Gdyby przewody idące od butli do silnika gdzieś były nieszczelne to czułbym to w kabinie. Jeżeli byłaby nieszczelność przy silniku to wykazałby to czujnik, więc gdzie jeszcze może uciekać gaz? Jakieś miejsce gdzie niebyłoby czuć, ze ucieka siedząc w samochodzie.
-
Jak dla mnie 19 litrow LPG to tylko nieszczelność , nie ma szans ,żeby ktoś aż tak źle ustawił mieszankę .
Zapal go , niech pochodzi trochę na LPG , zgaś i przeleć mydlinami parownik , wszystkie przewody do kolektora , filtra gazu itp .
-
Ok, ale dałej nie otrzymałem odpowiedzi co z przewodami idącymi z butli do silnika. Nie jestem w stanie sprawdzić ich szczelności bo są pod podłogą ale gdyby były nieszczelne to byłoby to czuć w kabinie?
-
Ciężko powiedzieć , choć prawdopodobnie coś lekko powinno być czuć . Nie masz kanału bądź znajomego z kanałem ? No a jak nie to trzeba jednak podjechać do innego gaziarza , szybciej Ci się zwróci te 50 zł niż jeżdżenie ze spalaniem rzędu 20 litrów .
-
albo spróbuj sam go troche okraść z gazu dużo pracy z tym nie będzie a gorzej już nic nie zepsujesz
-
Ok, ale dałej nie otrzymałem odpowiedzi co z przewodami idącymi z butli do silnika. Nie jestem w stanie sprawdzić ich szczelności bo są pod podłogą ale gdyby były nieszczelne to byłoby to czuć w kabinie?
Bardziej będzie czuć pod autem, bo LPG cięższe jest od powietrza. Nie masz naprawdę gdzie skorzystać z kanału? Można kupić taki preparat w sprayu do psikania na przewody - jak coś się ulatnia to zauważysz. Warto poza tym je obejrzeć - może któryś gdzieś jest otarty, albo w inny sposób uszkodzony?
-
slabej jakosci nowy parownik ,
musi pojedzic ,zeby dalo sie go jakos ustawic ,
co nie znaczy ,ze trzeba jezdzic natakim spalaniu,
sprawdzenie szczelnosci przewodow to dobry pomysl - co jakis czas warto to zrobic ,zwlaszcza jak ktos pod auto nie wchodzi czesto (albo wogole)
jak tam elektronika siedzi w tym GSI ? bo jezeli chodzi to na srube ,to i na oko ustawione bedzie ,
a na oko to lekarz babie krople przepisal
-
Kanał nie jest problemem bo mam dostęp do podnośnika, ale przewody od gazu nie są puszczone pod samochodzem tylko pod podłogą w samochodzie. Gazu w nim nie czuć więc to raczej nie to.
Tak przy okazji ukł. wydechowy jest szczelny więc przy ustawianiu gazu z analizatorem powinno być dobrze.
jak tam elektronika siedzi w tym GSI ? bo jezeli chodzi to na srube ,to i na oko ustawione bedzie ,
a na oko to lekarz babie krople przepisal
Był krokowiec, ale jest dawno wywalony i jest śruba. Tylko, że wczesniej, normalnie palił 14l już dawno po wywaleniu krokowca.
[ Dodano: 21 Mar 2010 03:23 ]
slabej jakosci nowy parownik ,
Nie wydaje mi się, bo wcześniej już kolega pisał, że sa to dobre parowniki. I z tego co się dowiadywałem to są wporządku.
-
a JA twierdze ,ze to slaby parownik - ale co JA tam wiem o gazie i instalacjach do zasilania nim silnikow :mrgreen:
co z tego ,ze poprzednio palil 14l - teraz masz nowy parownik ,inny model parownika i teraz moze palic mniej ,wiecej lub tyle samo ,
trafiles w najgorasza opcje :lol: ,
na postoju to sobie mozesz ustawic wolne obroty i nic wiecej ,
zeby ustawic instalacje ,to trzeba miec podglad w czasie jazdy (albo postawic autona hamownie podwoziowa) ,
poedejzewam ,ze masz teraz za bogato ,a wiec jezeli gazownik ustawil ci dobrze wolne obroty to poprostu wkrec srube na wezu o 1 obrot na poczatek i sprawdz jak auto jezdzi ,a pozniej ile pali ,
UAWAGA !
zrobilo sie cieplej ,wiec i tak spalanie spadnie ,a wiec trzeba wziac poprawke przy sprawdzaniu na pogode
nie iwem po co wywalac krokowaca i zastepowac go sruba jezeli uklad jest sprawny,
czasami mozan zalozyc srube jak padnie sterownik ,a nie ma sie kasy/ zaluje sie na nowy sterownik lub krokowca
-
Jeżeli parownik jest słaby to wymienić go na taki sam tylko drugi czy na inny model?
Żeby zmniejszyć dawkę śrubę wkręcić o jeden obrót w prawo, tak jak się wkręca normalnę śrubkę?
Gazownik stwierdził, że lepiej wywalić krokowca i wstawić śrubę. Ja się na tym nie znam dlatego się nie sprzeciwiałem. W takim razie wstawić go spowrotem?
-
Daj spokój - gaz na śrubkę w GSI? Przecież to jakieś nieporozumienie... Nie dość, że wiecznie komputer będzie miał problem z poprawną pracą, bo sonda będzie protestować, to jeszcze na przeglądzie go nie przepuszczą.
-
daj mu z 3 tyś i wkręcaj tę śrube na wężu aż zacznie się dławić wykręć wtedy jeden obrót albo 1,5 obrotu i zobacz jak będzie chodził
-
no juz daj spokoj temu parownikowi - nie ma co sie w koszty wpuszczac,
nie chodzi o to ,ze jest za slaby do tego silnika ,tylko ,ze to niezbyt udana konstrukcja ,co sie moze objawiac slabym strojeniem ,
ale i tak jest lepszy niz jego wiekszy brat BRC AT90
slaby ten gazownik ,ze nie potrafi ustawic sterownika do krokowca ,
krokowiec moze dzialac jak sruba na wezu - to kwestia ustawien ,
ale sruba nie moze dzialac jak krokowiec - ot taka subtelna roznica
jezeli masz sprawnego krokowca to go załóż - tylko napisz wczesniej jaka masz elektronike sterujaca ,to bedzie wiadomo jak ja ustawic,
elektronika skompensuje braki ukladu parownik-mikser ,"ona po to jest ,po to jest ona" jak to mowil Kononowicz :wink:
-
jezeli masz sprawnego krokowca to go załóż - tylko napisz wczesniej jaka masz elektronike sterujaca ,to bedzie wiadomo jak ja ustawic,
elektronika skompensuje braki ukladu parownik-mikser ,"ona po to jest ,po to jest ona" jak to mowil Kononowicz
A dokładnie o co chodzi z tą elektroniką?
-
O to, że jak masz gaz "na śrubkę" to jak ją ustawiasz to tak gaz podaje cały czas. Elektronika steruje zaworem krokowym na bieżąco zmieniając ilość podawanego gazu w zależności od chwilowego zapotrzebowania silnika. Czyli, że jeśli na reduktorze będzie ustawione za mało to ona da więcej, a jak za dużo to "przykręci".
-
taka mala czarna skrzynka pod maska - napisz co masz na niej napisane ,
jezeli miales wczesniej krokowca to cos nim sterowalo ,
i chodzi o to jaki to model tego sterownika
-
Gazownik powiedział, że gaz jest na śrubę ustawiony na sztywno bo sonda lambda jest padnięta i podawałaby niewłaściwą dawkę gazu. Poza tym powiedział, że z instalacją jest wszystko OK i żeby zmienić stację LPG na której tankuję. Zmienie stacje i zobacze co z tego wyjdzie.
A co jest napisane na skrzynce sprwdzę jutro i napiszę.
-
juz sonda padnieta ? a sprawdzal na cieplym silniku ,czy na zimnym tak wywnioskowal ;>
zreszta nie wazne ,na padnietej sondzie tez mozna ustawic krokowca ,ze bedzie sluzyl jako "sruba" - zawsze to taniej nizkupowanie sruby za 10pln :D
-
Gazownik powiedział, że gaz jest na śrubę ustawiony na sztywno bo sonda lambda jest padnięta i podawałaby niewłaściwą dawkę gazu. Poza tym powiedział, że z instalacją jest wszystko OK i żeby zmienić stację LPG na której tankuję. Zmienie stacje i zobacze co z tego wyjdzie.
A co jest napisane na skrzynce sprwdzę jutro i napiszę.
Sorki - mnie to się nasuwa podstawowa rada - zmień "fachowca" na fachowca. Bo jak czytam o nim to coraz mniej mi się podoba... Skoro jak twierdzi "w fachu jest kilkanaście lat", to jest spora szansa, że potrafi tylko montować instalacje do gaźnikowców i to te mniej skomplikowane...
-
juz sonda padnieta ? a sprawdzal na cieplym silniku ,czy na zimnym tak wywnioskowal ;>
Na ciepłym.
zmień "fachowca" na fachowca
Tylko w takim razie zostawić ten reduktor który siedzi (BRC TECNO G 100 kW PL) i zmienić gazownika, czy niech go zabiera, zarządać zwrotu pieniędzy i wstawić gdzie indziej np. Emme gaz?
-
o zmianie parownika to zapomnij - niby czemu mialby ci oddac kase ,
parownik parametrami pasuje do silnika i nie udowodnisz mu ,ze dziala zle ,bo masz padnieta sonde ,
nawet nie udowodnisz mu ,ze zle ustawil gaz bo masz padnieta sonde ,
ilosc spalanego paliwa o niczym nie swiadczy
stacje mozesz zmienic ,czemu nie ,
ale ciagle nie napisales jaka masz elektronike sterujaca gazem
-
A jakie centralki są dobre?
-
jak kupowac nowego to STAG od XL do 150 ,
a uzywac to sie dawielu ,polularne Bingo ,Autronic al700-800 ,starsze tartarini ,AEB ,lovato ,MaxiLambda (lecho)
duzo tego ,
na dzien dzisiejszy w sprzedazy sa praktycznie STAG ,Bingo i AL700-800 ,
nalezy unikac BRC ,bo ich sterowniki to smiech na sali ,
wogole BRC to tylko BLOSa dobrego zrobilo - a i to wydaje sie dobre pewnie dlatego ,ze konkurencji nie ma wogole :mrgreen:
-
Pytam bo u mnie jest Bedini AC 8100 RTEG, które z tego co już się zorientowałem (nie wiem czy trafnie) jest od monowtrysku, powinno współpracować z sondą, czujnikiem temperatury na reduktorze i silnikiem krokowym na przewodzie, a rzeczywistość jest taka, że auto można odpalić na gazie przy każdej temperaturze, a krokowca nie ma tylko jest śruba. :evil: A i oczywiście nie odłącza pompy paliwa bo i po co?
-
Bedini powiadasz - jak dla mnie totalna egzotyka ,chyba nie wkladali tego za duzo ,a jak juz to pewnie z cala instaalcja bedini ,
a z ktorego to roku sterownik ?
zo do wspolpracy z czujnikami ,to jak sobie podlaczysz ,tak to dziala
-
stacje mozesz zmienic ,czemu nie ,
ale ciagle nie napisales jaka masz elektronike sterujaca gazem
Jeżeli to jest ta elektornika, to u mnie jest napisane BREW EL GE-304 WTRYSKIWACZY EMULATOR.
-
Miałem w Nexii, którą teraz jeżdżę, gazownię, opartą o podzespoły Bedini i ten Brew-El. Dziadostwo, jakich mało, chyba to najgorsza instalacja II generacji, jaką można było mieć w Polsce. Zawsze był z tym problem, szarpało na wolnych obrotach i pod obciążeniem, silnik co jakiś czas gasł, co przy wyprzedzaniu powodowało realne zagrożenie zdrowia i życia.
Wkurzyłem się i wywaliłem to, zamieniając na parownik i mikser Tomasetto oraz elektronikę polską, LechoLpg typ MiniLambda, to samo, co mam od ponad pięciu lat w swoim Poldoroverze. Chodzi to jak złoto, silnik cyka jak zegarek, a ma 221 kkm przebiegu (sprężanie książkowe i nawet oleju nie je), a spalanie przy spokojnej jeździe do 100 km/h w trybie mieszanym na spokojnie daje się sprowadzić do wartości 7.5 - 8.5 LPG na sto km. Bezbłędna gazownia. Przeróbka kosztowała mnie 300 PLN.
Acha - parownik wstawiłem używany, tylko wymieniłem mu membrany i wyregulowałem na "czuja".
-
Bedini powiadasz - jak dla mnie totalna egzotyka ,chyba nie wkladali tego za duzo ,a jak juz to pewnie z cala instaalcja bedini ,
a z ktorego to roku sterownik ?
zo do wspolpracy z czujnikami ,to jak sobie podlaczysz ,tak to dziala
Współpracę z czujnikami to on owszem miał, ale ktoś to postanowił niestety wszystko poodłączać niemal. Instalacja jest z tych montowanych przez Daewoo fabrycznie m.in. w Lanosie.
-
Ja też mam taką fabrycznie. Ogólnie po ustawieniu tego w Poznaniu przez kogoś, kto naprawdę się zna na rzeczy nie ma najmniejszego problemu. A mam najgorszy sterownik bedini z najgorszym możliwym wg Was parownikiem BRC tecno :mrgreen:
-
matucha#1931, ja miałem przez dłuższy czas
najgorszym możliwym wg Was parownikiem BRC tecno :mrgreen:
i też byłem zadowolony :)
-
Tecno nie jest najgorszy ,brc AT90 jest najgorszy :P
stacje mozesz zmienic ,czemu nie ,
ale ciagle nie napisales jaka masz elektronike sterujaca gazem
Jeżeli to jest ta elektornika, to u mnie jest napisane BREW EL GE-304 WTRYSKIWACZY EMULATOR.
to emulator wtryskiwaczy ,
elektronika sterujaca to ta skrzynka z ktorej wychodzi kabel do silniczka krokowego
-
Ja też mam taką fabrycznie. Ogólnie po ustawieniu tego w Poznaniu przez kogoś, kto naprawdę się zna na rzeczy nie ma najmniejszego problemu. A mam najgorszy sterownik bedini z najgorszym możliwym wg Was parownikiem BRC tecno :mrgreen:
Parownik to jeszcze nie wiem jaki mam. Ale zobaczę. Zobaczę tez jak ta centralka będzie się sprawdzać jak z powrotem jej czujniki podołączam. :) A propos - ma ktoś do niej jakiś schemat podłączenia może? :?: Bo ja mam jedyny rysunek i to po włosku ma opisy...
-
W takim razie zobacze później tam.
A przy okazji jedno pytanie bo zauważyłem dzisiaj jedną rzecz. Kiedyś gdy gaz mi strzelił to pomimo tego, że otworzyła się klapka wybuchowa, to ułamał się róg obudowy filtra powietrza. Kawałek jaki się wyłamał ma ok. 2cm x 2cm. Czy jest możliwe, że przez taką dziurkę "łapie lewe powietrze" i przez to jest większe spalanie?
Lewe powietrze występuje za przepustnicą.
-
Lewe powietrze występuje za przepustnicą.
W takim razie może to mieć jakieś znaczenie, czy nie?
-
Chodzi o to, że dziura przed przepustnicą nie ma takiego działania.
-
W takim razie zobacze później tam.
A przy okazji jedno pytanie bo zauważyłem dzisiaj jedną rzecz. Kiedyś gdy gaz mi strzelił to pomimo tego, że otworzyła się klapka wybuchowa, to ułamał się róg obudowy filtra powietrza. Kawałek jaki się wyłamał ma ok. 2cm x 2cm. Czy jest możliwe, że przez taką dziurkę "łapie lewe powietrze" i przez to jest większe spalanie?
Lewym powietrzem bym tego nie nazwał, jak wywaliło dziurę to mogły zmniejszyć się opory ssania przez to do silnika trafia więcej powietrza a co za tym idzie krokowy sie bardziej otwiera. W instalacjach na śrube po wymianie filtra powietrza trzeba lekko podregulować bo robi się za ubogo. Wiec spalanie może teoretycznie wzrosnąć ale o jakich wielkościach mówimy nie mam pojęcia.
-
Nie mam pojęcia o co chodzi z tą elektroniką. Nie ma u mnie żadnej, skrzyneczki, puszki ani niczego podobnego :? Może ktoś wrzucić jakieś zdjęcie jak to wygląda i gdzie to jest?
-
A jak wygląda przełącznik benzyna - gaz? Co jest na nim napisane? Elektronika może być gdzieś upchnięta pod deską. Spróbuj zobaczyć dokąd idzie kabelek od sterowania silnika krokowego - powinien iść właśnie do "elektroniki".
-
Przełącznik jest duża "skrzyneczką", z przodu ma napisane bedini i ma 3 diody. Wychodzi z niego kilka kolorowych kabli.
Zdjęcie (http://img07.allegroimg.pl/photos/oryginal/973/80/63/973806388)
I nie wiem gdzie kończy się ten kabel który był podłączony do krokowca bo nie moge znelść :?
Przy okazji zapytam się o jedną rzecz. Reduktor BRC Tecno taki jak jest u mnie kosztuje na Allegro ok. 265zł. Za reduktor i wstawienie go zapłaciłem 450zł. Wychodzi ok. 200zł za robociznę, to nie za duża cena za wstawienie reduktora?
-
I wszystko się wyjaśniło - masz taką samą instalację jak ja, a komputer czyli cała elektronika jest właśnie w obudowie przełącznika. :) (Dlatego jest taka duża - normalnie zajmuje tyle miejsca co pojedynczy klawisz).
-
Ok, czyli wiem, że mam komputer od gazu w przełączniku. Mam napisać co jest na nim napisane :?:
-
to nie jest zaden komputer ,tylko centralka ,
pod maska powinnien jeszcze byc emulator wtryskiwaczy i masz go ,ale jeszcze potrzebny emulator sondy lambda ,
tylko o jakim silniku krokowym mowa ,skoro nie ma sterownika gazu ?
-
to nie jest zaden komputer ,tylko centralka ,
pod maska powinnien jeszcze byc emulator wtryskiwaczy i masz go ,ale jeszcze potrzebny emulator sondy lambda ,
tylko o jakim silniku krokowym mowa ,skoro nie ma sterownika gazu ?
W sumie to już historia (co napisałem poniżej) ale uzupełnię informacje dla porządku. :D Gdy się ma Bedini, to przy monowtrysku żadne dodatkowe elementy w ogóle nie są potrzebne, a przy wielopunkcie dodaje się tylko emulator wtryskiwaczy. Centralka Bedini to kompletny sterownik od silnika krokowego połączony z emulatorem sondy. Do tego ma jeszcze wejścia z TPS, z czujnika temperatury na obudowie reduktora i od impulsów idących do obrotomierza.
No cóż Bedini właśnie padło i muszę go czymś zastąpić. Poproszę o propozycje. Emulator wtryskiwaczy mam zamontowany, więc mogę kupić coś bez niego. :)