FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: DF w Listopad 11, 2008, 13:09:05 pm

Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: DF w Listopad 11, 2008, 13:09:05 pm
Zachęcony postem o elektrycznym ręcznym postanowiłem poddac twórczej krytyce swój pomysł podgrzewania silnika zimą przed odpaleniem. Przed zimą zawsze mam pomysły na ogrzewanie ale zanim cokolwiek zrobię w tym kierunku nastaje już wiosna i tak z roku na rok...
Pragnąłbym bardzo miec webasto dzięki któremu nawet najmroźniejsze dni nie były by przeszkodą w odpaleniu że już o zużyciu silnika nie wspomnę...
Pojazdy moje nocują na ulicy i o garażu nawet nie ma co marzyc. Używane webasto to jakieś 250 zł + zabawa w podłączanie i pewnie jakieś dodatkowe koszty.
Pamiętam, że na Alllegro była kiedyś grzałka elektryczna wkręcana w miejsce korka do spuszczania oleju. Nie mogę jednak teraz takiej grzałki nigdzie w necie znaleźc. Dostępne są grzałki do wody i to najczęściej na 230 V.
Mój pomysł to wbudowanie odpowiednio wyprofilowanej grzałki w miskę olejowa tak aby nie kłóciła się ze smokiem. Końce wychodziły by z tyłu lub z boku. Grzałka byłaby na 12 V podłączona do dodatkowego akumulatora specjalnie do tego celu. Dodatkowo miskę olejową można by obłożyc styropianem dla izolacji. Grzałka miałaby za zadanie podgrzac olej aby ułatwic rozruch. Ciepło grawitacyjnie ogrzewało by cały silnik. Akumulator do ogrzewania byłby ładowany później alternatorem. Luksusem by już było włączanie tej grzałki zdalnie pilotem z odpowiednim wyprzedzeniem przed odpaleniem auta.
Teraz pytania.
Skąd wziąśc odpowiednią grzałkę ?
Jak zaizolowac jej wyjścia z miski ?
Czy 12 V da radę w miarę szybko podgrzac trochę olej ?
Może grzałka na 230 V zasilana przez przetwornicę z akumulatora byłaby lepsza ? (nie znam się na prądzie bo ja wogóle nie wierzę w prąd elektryczny).
Proszę krytykowac. Twórczo. Doradzac raczej.
A może ten temat powinien byc w elektryce ?
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Listopad 11, 2008, 13:25:41 pm
pomysł jest dobry i stosowany, głownie w krajach skandynawskich. częsciej jednak podgrzewana jest woda w układzie chłodzącym, a nie olej. olej grzał by tylko miskę a woda, w przypadku umieszczenia grzałki na dole silnika krązyła by grawitacyjnie po silniku, po chłodnicy juz nie, no bo termostat zamknięty, grzałka nie podgrzewa wody do takiej temperatury by się otworzył.

niestety taka opcja przy zasilaniu z akumulatora wątpie by zdała egzamin. zwykły samochodowy akumulator długo by nie pociągnoł, zanim by ogrzał silnik rozładował by się, nie mowiąc o tym ze częste jego rozładowywanie i zbyt krótkie ladowanie w trakcie jazdy zniszczyło by go szybko.
niestety jeśli grzałka to zasilana z zewnętrzengo żródła 230V.

tylko trzeba sobie policzyć czy to się opłaca. kalkulacja prosta
wiadomo, samochod zimny pali więcej, powiedzmy o litr. zakładając srednio ze robisz 50 km dziennie to wychodzi jakieś 2zl.
za prąd do grzałki równiez trzeba zapłacić, myśle ze rachunek za prąd był by bliski tej kwoty dziennie.
do tego dochodzi koszt zakupu( są takie gotowe urządzenia), powiedzmy 250zl
a teraz najważniejsza sprawa- czyli temperatura na dworzu- zimy to juz u nas prawie nie ma, dla 1 miesiąca mrozu takiego do max-20st, chyba sie nie opłaca, silnik równie dobrze się uruchomi, a przy zastosowaniu dobrego oleju, o odpowiedniej lepkości nie wystąpi dodatkowe zuzycie. nie mieszkamy na biegunie, gdzie taka grzałka jest konieczna by wogóle odpalić silnik
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: DF w Listopad 11, 2008, 13:47:43 pm
Co do kosztów to nie chodzi mi o mniejsze spalanie a o łatwy rozruch raczej. Miałoby to miec zastosowanie w polonezie z olejem mineralnym naturalnie. Jakby taki wynalazek był zamontowany zapewne używałbym go przesadnie często nawet jakby było 0 stopni. Czy ktoś jest w stanie policzyc pobrany prąd z akumulatora i o ile by wzrosła temp. oleju ? Jak długo należało by ładowac potem akumulator ? Zasilanie zewnętrzne odpada. Powinien byc niezależny, samowystarczalny.
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: Brysiek#1957 w Listopad 11, 2008, 15:47:39 pm
Kiedyś czytałem jak zrobić grzałkę do wody
ze świec żarowych wkręconych w metalową rurkę
świece były wkręcone w kształcie " Y "
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: matucha w Listopad 11, 2008, 16:22:09 pm
Można poszukać na szrocie jakiś autobus czy ciężarówkę i wykręcić grzałkę z osuszacza powietrza. Grzałka bardzo szybko się nagrzewa.

Nowa jest droga dosyć:
http://www.allegro.pl/item463222818_grzalka_osuszacza_scania_124_94_144_4_tir_wabco.html
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: marcij w Listopad 11, 2008, 18:30:43 pm
Dokladnie , najlepiej chyba isc w kierunku swiec zarowych . Rozgrzewaja sie bardzo szybko , do temperatury nawet 800 stopni, wystarczy kawalek rurki , wspawac do niej jakies gniazda na te swiece, i ta rurke wlaczyc w maly obieg ukladu chlodzenia. No i swieczki sa dosc tanie. Nie dosc ze zagrzeje silnik , to jeszcze i w srodku moze byc cieplo. Z drugiej strony obecnie niestety w naszym klimacie to zima trwa srednio kilka dni w roku.
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: matucha w Listopad 11, 2008, 19:04:28 pm
Tylko powierzchnia takiej świecy jest mała. Płyn nie krąży, więc z podgrzaniem silnika będzie ciężko. W końcu gdyby to działało to świece w Dieslu też byłyby podpięte tak żeby grzać płyn. Poza tym nie wiem czy jest sens. W zeszłym roku garażowałem auto cały czas pod chmurką. W niedzielę robiłem 400 km, auto stało do piątku i 400km do domu. Za każdym razem zagadał na raz.
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: DF w Listopad 11, 2008, 21:40:02 pm
Wodę trzeba by chyba długo grzac i szybko by się schładzała. Dlatego myślałem o krótkim, mocnym grzaniu oleju przy smoku ssącym pompy. Np po 5 - 10 min. grzania olej robi się rzadszy i szybciej, łatwiej, lepiej rozpoczyna smarowanie przy rozruchu silnika.
Czy taka grzałeczka 200 W (http://www.allegro.pl/item472162039_super_grzalka_12v_hit_jedyna_na_allegro_okazja.html) może byc powyginana w inny kształt tak aby pasowała w misce ?
Chyba kupię jedną na próbę i będę eksperymentował. Jedna albo dwie włożone do garnka z 3 l. oleju i pomiar temperatury po 5, 10, 15 min.
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: Van w Listopad 11, 2008, 21:42:37 pm
widziałęm taki bajer w maluchu na LPG :P
grzałka z pralki z garazu podgrzewała olej i palił z gazu
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: Kon.radek w Listopad 11, 2008, 21:59:30 pm
Mam pytanie - co ze sterowaniem tego ustrojstwa? Jedynym racjonalnym jest jakiś pilot czy włącznik czasowy. Umiecie to jakoś rozwiązać?
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: matucha w Listopad 11, 2008, 22:00:37 pm
A jaką masz odległość z domu do parkingu?
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: Kon.radek w Listopad 11, 2008, 22:11:06 pm
30 metrów w linii prostej. Chodzi mi o to, że webasto działa ( chyba ) jako ogrzewanie czasowe, a więc wychodzi rano do auta, a tu już od 15 minut ciepło. No i jak taką grzałkę, nawet jeżeli się nada do podgrzania samego oleju, jak ją włączać odpowiednio wcześnie?
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: matucha w Listopad 11, 2008, 22:14:41 pm
Ja bym zastosował jakiś pilot z odbiornikiem radiowym. Za 35 zł masz zasięg powiedzmy 120m.
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: DF w Listopad 14, 2008, 08:42:45 am
Znalazłem na Alllegro podgrzewacze (http://www.allegro.pl/item470843335_podgrzewacz_wody_ranault_laguna_1_9_dci_04.html)  wody z różnych samochodów diesli. Woda podgrzewana jest świecami żarowymi. Czy ktoś kto wie mógłby podzielić się swoją wiedzą ? Jak to działa w tych autach ? Jak długo są załączone te świece ? Przed odpaleniem w silniku grzeją kilka sekund tylko a czy nie zaszkodzi im długa praca ? Jaką mają temperaturę ? Czy włożone do oleju nie spowodują samozapłonu ?
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: e_gregor w Listopad 14, 2008, 10:35:36 am
Myślę że racje bytu ma tylko zasilanie z sieci 230V i najsensowniejsze jest podgrzewanie płynu. Ciepły olej z miski jak połynie w zimny silnik to szybko wystygnie. Podgrzewanie płynu podgrzeje też cały blok. Na pewno za prąd zapłacimy mniej niż za benzynę, a nawet gaz, który dodatkowo przepala silnik na ssaniu. dochodzi jeszcze zwiększenie żywotności silnika, łatwośc rozruchu i komfort. No bo przy cieplym silniku zaraz bedzie działało ogrzewanie.
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: WKLIW w Listopad 14, 2008, 10:52:19 am
fajny temacik tylko się zastanawiam po co po raz drugi odkrywać Amerykę ?? Jak ktoś dysponuje możliwością podpięcia do sieci 230V to są na to gotowe rozwiązania a jak ktoś chce żeby autko grzało się samo na parkingu to też już mądrzy nad tym myśleli i nic lepszego od webasta nie wymyślili. A wracając do tematu grzałek elektrycznych 12V to sądzę że miało by to sens tylko przy wyposażeniu autka w 2 solidny akumulator odporny na głębokie wyładowania i dużą liczbę cykli oraz 2 alternator do jego ładowania bo przy dojazdach tylko w mieście na niewielkich odcinkach to nawet standardowy aku nie ma czasu na pełne doładowanie pragnę zauważyć ze po każdym odpaleniu średni czas potrzebny do pełnego naładowania aku to około 10 ~ 15min jazdy albo i więcej a gdzie ładowanie tego naszego 2 aku ?? tak więc lecimy cały czas w koszty a dobre webasto można już za 300zł dorwać. Ale tak myśląc o tym to mam jeszcze inny głupi pomysł :D grzałka elektryczna + 2 aku + duuży panel solarny na dachu :D ale to znów spore koszty :D:D
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: matucha w Listopad 14, 2008, 21:04:01 pm
Nowy olej ELF ma temperaturę samozapłonu >250*C. A świeca żarowa to już minimum 900*C.

Nie wiem też jakby wyszło z grzaniem płynu. Woda blisko świecy zacznie szybko wrzeć i czy np nie będzie się robić coś w postaci małej poduszki wokół świecy co utrudni nagrzewanie się. Ale to już czysto moje teoretyzowanie.
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Listopad 14, 2008, 21:20:13 pm
Cytat: "matucha#1931"
Nowy olej ELF ma temperaturę samozapłonu >250*C. A świeca żarowa to już minimum 900*C.


więc własnie

wyobrażmy sobie że mamy inną grzałkę, lub od "bidy" podłaczone szeregowo świece, by nie nagrzaly sie do takich temp.
obstawiam że trzeba by było zastosować akumulator od cięzarówki, który moze i by się naładował przez taki okres, jaki piszesz ze samochodu używasz. energia nie bierze się z sufitu, tylko silnik, poprzez alternator musi ją wytworzyc- naładowanie takiego akumulatora spowoduje wzrost spalania- chyba dokładnie taki jakbys odpalał normalnie.

co do palnika gazowego- wpadłem na iście szatański pomysł :D:D
do bagażnika wsadzamy piecyk kąpielowy PG-6- typ 87 z piezoelektrycznym zapłonem, wylot spalin przez dziurę w dachu do tego 11kg butla z gazem.wodę podłaczamy do jakiegoś wymiennika ciepła zamontowanego na jakimś tam węzu od chłodziwa motoru. montujemy elektryczną pomkę na układzie do piecyka- pompa właczana pilotem z domu. pyk- odpala, grzeje i to  bez prądu i niezależnie :D
mówcie mi Dobromir :P
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Listopad 14, 2008, 21:21:50 pm
a na 6 Volt taka świeca zadziała? mniejsze napięcie- mniejsza temperatura. nie znam się na tym- teoretyzyję.
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: matucha w Listopad 14, 2008, 21:27:54 pm
Praktycznie gotowa grzałka: :P
http://moto.allegro.pl/item480133304_czajnik_samochodowy_12v_0_7l_do_auta_na_dzialke.html

Wyciągamy grzałkę i mamy gotowe na 12V.
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Listopad 14, 2008, 21:38:33 pm
tylko- gdzie to umieścić?
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: Daro w Listopad 14, 2008, 21:44:11 pm
Co do podgrzewania oleju. sam nie próbowałem ale mój znajomy robił coś takiego, mówił, że niestety zwykła grzałka w misce nie sprawdziła się ponieważ olej miescowo zbyt mocno się nagrzewał tak az podobno było czuć jak przepalony olej.matucha#1931, ciekawe rozwiązanie :)

ja myślałem kiedyś o tym http://www.allegro.pl/item480277642_podgrzewacz_grzalka_silnika_spalinowego_230v.html
 do ciężarówki ale boję się o przepływ wody przez takie zwęzenie...

a to rozwiązanie http://www.allegro.pl/item470843335_podgrzewacz_wody_ranault_laguna_1_9_dci_04.html jest fajne
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Listopad 14, 2008, 22:19:19 pm
Tez kiedys chcialem tak u siebie zrobic, wymyslile ze najlepiej (czyt. Najprosciej!) byloby umiescic taka grzalke z czajnika lub swiece zarowa tuz przed nagrzewnica do tego dac jakas pompke (myslalem o paliwowej ewentualnie takiej do cyrkulacji wody w akwarium) a za tym dac elektroniczny termometr (np. tez z akwarium) ktory rozlaczly by wszystko tuz przed otwarciem sie termostatu - no bo poco grzac duzy obieg. A gdyby to jeszcze zespolic z wentylatorkiem nawiewu - mam tanie proste i kompletne webasto.
No i tak sie cieszylem dopuki nie odkrylem malutkiego mankamentu :-(
Teoretycznie - nowka akumulator 65AmH czajnik moze chodzic 6godz no bo jeszcze pompki itd.. Na razie jest fajnie
No ale uklad ma dzialac w zimie a w duzych mrozach wydajnosc spada nawet do 30% wiec wiec 6-30%=4godz No ale musze sobie cos pradu zostawic na rozruch (pozwole sobie rozladowac akumlator tylko do polowy, tak na wszelki wypadek :mrgreen: ) 4-50% = 2godz
Zalozylem sobie ze bateria nigdy nie jest 100% pelna wiec mam do dyspozycji 1,5godziny grzania wody i pewnosc ze odpalalm samochod.
mysle ze do jednorazowego nagrzania wystarczy ok 20min
czyli niby ok, tylko ja akurat robie krotkie trasy i alternator prawdopodobnie nie zdazylby doladowac akumulatora, wiec z kazdym kolejnym dniem jego wydajnosc by malala.
I po tygodniu wyzionalby ducha - wiec zrezygnowalem z pomyslu.
Nie jestem elektrykiem wiec moglby ktos zweryfikowac moje obliczenia.
Moze sie pomylilem, zima sie zbliza a ja jestem cieplolubny  :mrgreen:  moze jednak sie zdecyduje
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: DF w Listopad 14, 2008, 23:34:15 pm
Właśnie obecnie najbardziej interesuje mnie to rozwiązanie z Laguny (http://www.allegro.pl/item470843335_podgrzewacz_wody_ranault_laguna_1_9_dci_04.html) , które już tu było wskazywane. Są tam 4 świece żarowe na przewodzie więc powinna być również jakaś pompka, która powodowała by wolny obieg. Nie widziałem tego rozwiązania pod maską Laguny ale wątpię żeby był tam drugi akumulator. Natomiast moc grzania pewnie nie jest mała bo inaczej nie miała by sensu. Zimą długie grzanie nie sprawdziło by się bo równie szybko by się wychładzało i oprócz pogłębiania efektu cieplarnianego nic więcej byśmy nie zyskali. Skoro seryjnie w nowoczesnych autach podgrzewa się wodę świecami żarowymi to pewnie z bilansu energetycznego wychodzi, że się opłaca i jest to korzystne. Jak już pisałem nie wiem jak to działa w Lagunie bo być może nie grzeje przed odpaleniem tylko pomaga w szybszym rozgrzaniu silnika coś jak funkcja dogrzewania świecami w czasie pracy silnika. Może ktoś wie i objawił by to publicznie.
Następna sprawa to temp grzania oleju. Skoro są gotowe wynalazki do grzania oleju to zapewne jest bezpieczna metoda na to. Może właśnie połączenie świec w szereg ?
Od grzałki czajniczka była by lepsza zwykła grzałka jak ta 200 W (http://moto.allegro.pl/item482771708_super_grzalka_12v_hit_jedyna_na_allegro_okazja.html)
I jeszcze sprawa dodatkowej pompki wody. Od czego by taką zaadoptować ? Nie musi mieć dużej wydajności tylko mały pobór prądu i powinna być wytrzymała na późniejszą wysoką temperaturę płynu podgrzewanego silnikiem...
Oczywiście nie ma nic za darmo i koszty ładowania akumulatora czyli większe potem zużycie paliwa jest do przyjęcia. Korzyścią ma być ułatwiony rozruch a czasem wręcz umożliwiony rozruch i komfort.
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: matucha w Listopad 14, 2008, 23:42:02 pm
Policzyłem. Z racji, że do podgrzania 1 kg wody o 1*C potrzeba 4187J, co daje 0,0012kWh, dla 3,5 kg płynu mamy 0,168kWh, to dla grzałki 120W podniesienie o 40*C temp. płynu, to 1,5h pracy.
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: WKLIW w Listopad 15, 2008, 10:00:36 am
Cytat: "matucha#1931"
grzałki 120W podniesienie o 40*C temp. płynu, to 1,5h pracy.

Zapomniałeś dodać ze przy założeniu ZEROWYCH strat energii a tu mamy układ który praktycznie nie jest wcale odizolowany od warunków zewnętrznych
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: matucha w Listopad 15, 2008, 12:17:03 pm
Cytat: "WKLIW"
Cytat: "matucha#1931"
grzałki 120W podniesienie o 40*C temp. płynu, to 1,5h pracy.

Zapomniałeś dodać ze przy założeniu ZEROWYCH strat energii a tu mamy układ który praktycznie nie jest wcale odizolowany od warunków zewnętrznych


Miałem dodać i zapomniałem w końcu :/

Tutaj będzie dużo gorzej, bo praktycznie przy takiej szybkości nagrzewania cały silnik będzie odbierał ciepło. No ale nie musi być cieplej aż o 40*C.
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Listopad 15, 2008, 16:36:43 pm
min !.5h :-( czyli elektrycznie odpada.
Problem ze caly silnik dziala jak wielki radiator i cale cieplo bedzie oddawal do otoczenia
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: marcij w Listopad 15, 2008, 17:02:55 pm
Trzebaby przegrzebac doklandiej temat aut skandynawskich , ane mialy rozne ciekawe rozwiazania w standardzie, Typu standardowe grzalki na 230V itp. Co do rozwiazania z laguny , to ono , jak i podobne dzialaja juz po uruchomieniu silnika , powodujac ze bardzo szybko osiaga wlasciwa temperature pracy. Co do samych swiec zarowych , to w wiekszosci samochodow, przy standardowym zastosowaniiu pracuja one kilka minut po zapaleniu silnika (czasami z przerwami).
Swoja droga z ciekawosci moze sprawdze dzisiaj wieczorem ile standardowa swieca zarowa bedzie podgrzewala szklanke wody i ile przy tym zje pradu.
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: Daro w Listopad 15, 2008, 19:33:44 pm
Tylko jest pytanie po co pdgrzeać wode do otworzenia termostatu? tak naprawdę wystarczy ze przy -10 płyn bedzie  o 10..20 stopni cieplejszy a rozruch będzie dużo łatwiejszy....
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: matucha w Listopad 15, 2008, 19:39:42 pm
O ile dobrze pamiętam to stare mercedesy miały nagrzewnicę podgrzewaną, żeby było szybciej ciepło w aucie.
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: DF w Listopad 15, 2008, 20:06:14 pm
matucha#1931,  dzięki za wyliczenia. Jeśli dobrze rozumiem te wielkości to na ich podstawie można również prosto wyliczyć, że stosując 3 grzałki po 120 W i chcąc podgrzać płyn o 20* to potrzeba będzie O,5 kWh i zajmie to 15 min oczywiście bez strat.
Jeśli będą np. 2 grzałki po 200 W to żeby podnieść temp o 10* wystarczy już tylko 6 - 7 min. Czy dobrze rozumiem ?
Żeby to przyniosło korzyść trzeba ogrzewać szybko i krótko. Ile mocy pobiera świeca żarowa ?
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Listopad 15, 2008, 20:12:05 pm
jedna świeca to jakieś 10A i w powietrzu grzana jest max kilka sekund bo inaczej się przepali...(jak dobrze pamiętam).
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: matucha w Listopad 15, 2008, 20:18:02 pm
DF, myślę, że z racji że blok odbiera bardzo dobrze ciepło, to te czasy musiałbyś spokojnie 2x albo i 3x przemnożyć.

Wykres natężeń prądu dla świec NGK:
http://www.ngkntk.pl/Trzpieniowe_swiece_zarowe.1351.0.html
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: DF w Listopad 15, 2008, 20:25:52 pm
Ale wyczytałem, że są świece podgrzewające, które stosuje się np. jak ktoś na rzepaku jeździ. Wtedy może słabiej grzeją ? No i w płynie lepiej odbierane by było ciepło a w płynącym płynie jeszcze lepiej. Na przykładowej aukcji świecy żarowej (http://www.allegro.pl/item465440957_swieca_zarowa_brisk_z_pojedyncza_spirala.html)  podane jest, że osiągnięcie 850*C to tylko 10 s !
To poproszę o wyliczenie jeśli ktoś może jej możliwości podgrzania 3,5 l. płynu...
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: matucha w Listopad 15, 2008, 20:29:21 pm
DF, to jest bardzo trudno policzyć. Musiałbyś mieć danych od cholery i troche, powierzchnię końcówki tej świecy itp.

Lepiej zrobić to doświadczalnie.
Bierzesz jakiś metalowy pojemnik, najlepiej z grubymi ściankami lub wstawiony do wiadra z zimną wodą. Wkładasz do niego świecę i sprawdzisz jak Ci to idzie. Będzie bardziej obrazowe niż jakiekolwiek obliczenia. Myślę, że starą świecę w jakimkolwiek warsztacie za darmo dostaniesz.
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: DF w Listopad 15, 2008, 20:48:34 pm
Wygląda na to, że będę się musiał się zmusić się i zrobić eksperyment normalnie. Moja wizja podgrzewania generalnie na podstawie m.in. tej dyskusji zmienia się i teraz wyobrażam sobie to tak, że w kawałku rury mocujemy 4 świece żarowe. Tą rurę montujemy na przewodzie np. doprowadzającym płyn do reduktora gazu. Na przewodzie odprowadzającym płyn montujemy elektryczną pompę. Wszystko to podłączamy do drugiego akumulatora. Teraz w zależności od czasu jaki potrzebny byłby do grzania załączamy cały wynalazek zdalnie pilotem. Jeśli np. grzanie to byłaby 1 - 2 min. To mogę tyle pomarznąć i uruchomić to klawiszem wewnątrz auta. Po odpaleniu świece mogą jeszcze trochę grzać żeby szybciej było ciepło. Jeszcze można by się pokusić o dwie świece w misce olejowej, które grzały by króciutko jak np. praca pompy paliwa gli przez odpaleniem. Mogły by się załączać razem ze stacyjką. Takie elektro-webasto. Dodatkową korzyścią by było to, że bardzo szybko można by bez obaw o membrany jechać na gazie albo nawet od razu na gazie. Więc strata na ładowanie akumulatora zwróciła by się w oszczędności benzyny.
No to muszę skombinować pierwszą świecę do badań...
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: matucha w Listopad 15, 2008, 20:54:39 pm
Z grzania oleju zrezygnuj wg mnie - zbyt niebezpieczne.

Rozumiem, że podgrzewanie chcesz przy parowniku ze względu na to, że odpalasz na gazie?

Nie wiem czy pompka w tym miejscu to dobry pomysł - jak już przestaniesz podgrzewać, a pompka przestanie chodzić, to będzie problem z krążeniem płynu.

W kwestii automatycznego ładowania drugiego akumulatora - sposób stosowany w autach 4x4:
http://www.wyprawa4x4.com.pl/photo/tinyMce/uklad_NL.pdf
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: marcij w Listopad 15, 2008, 21:44:37 pm
Cytat: "Bocian_s#313"
jedna świeca to jakieś 10A i w powietrzu grzana jest max kilka sekund bo inaczej się przepali...(jak dobrze pamiętam).


Moj sterownik grzal swiece przed zapaleniem do 30 sekund i zdaje sie ze po zapaleniu rowniez jeszcze przez jakis czas. Wspolczesne sterowniki dogrzewaja komory spalania swiecami zarowymi jeszcze dluzej. Takze o to bym sie nie martwil, zwlaszcza gdy swieca chlodzona bylaby woda.

Przy eksperymentach radze zachowac szczegolna ostroznosc , bo swiece naprawde nagrzewaja sie do czerwonosci w kilka sekund, przynajmniej w powietrzu.
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: DF w Listopad 15, 2008, 21:57:12 pm
Generalnie zawsze odpalam na benzynie. No czasem się zdarzy na gazie. Gaźnikowego raczej tylko na gazie bo zawsze zapominam zgasić na benzynie - mało go używam. Podgrzewanie płynu ma przede wszystkim wspomóc uruchamianie i oszczędzać silnik. Ewentualne uruchamianie na gazie i szybsze ogrzewanie to poboczna korzyść. Problem elektrycznej pompy płynu można moim zdaniem rozwiązać różnie. Po pierwsze jeśli byłaby jakaś duża to nie powinna znacząco hamować przepływu. Jeśli jednak tak to można by poprowadzić drugi równoległy przewód wodny z elektrozaworem, który byłby otwarty w czasie pracy silnika. Ostatecznie pompa elektryczna może pracować cały czas razem z pompą mechaniczną.
Dzięki za wskazówki o ładowaniu akumulatorów. Jeszcze nie szukałem wiedzy o tym i to może być dla mnie najtrudniejsze (bo ja w prąd elektryczny nie wierzę).
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: Brysiek#1957 w Listopad 15, 2008, 22:35:12 pm
To rozwiązanie z laguny działa tylko przy włączonym silniku ze względu na słabą wydajność cieplną wysilonych silników diesla

matucha#1931,  ten czajnik co pokazałeś to badziew miałem go
dosłownie szklankę wody grzał w jakieś 15-20min
jak próbowałem grzać większe ilość to nie mogłem się doczekać
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Listopad 16, 2008, 00:22:57 am
O zywotnosc swiec nie masz co sie martwic napewno wytrzymaja b.dlugo.
Mialem kiedys taki "uniwersal kit" w AX 1.5D do podgrzewania paliwa. Byla to aluminiowa kostka ok 25x25x10cm z dwoma przelotami,montowalo sie to tuz przy pompie wtryskowej, jedenym szla woda z nagrzewnicy, drugim ropa i w ten wkrecona byla swieca NGK 924J a zaraz obok w odleglosci ok 1cm termostat ustawiony na 90C. Producent przewidzial ze swieca wytrzymuje do 2lat w zaleznosci jak czesto jest urzywana a co 6miesiecy zaleca profilaktyczna kontrole. Ja osobiscie jezdzilem troszke ponad rok zawsze zaloczone lato/zima i wszystko dzialalo.
Co do wkrecania w miske obawiam sie ze mala powiezchnia grzewcza wysoka temp i brak cyrkulacji spowoduje ze olej zacznie sie "przypalac" w miejscu styku ze swieca a 10cm dalej bedzie zimny.
Tytuł: Grzałka oleju silnika
Wiadomość wysłana przez: dzvonec w Listopad 30, 2008, 22:12:58 pm
Panowie kolega ma omege 2,5td i zrobił następująco: kupił grzałke 230V do normalnego ogrzewacza domowego (chyba 1500W)+ rura odpowiedniej srednicy przygotowana tak by mozna bylo owa grzałke wkrecic do rury, dospawane króćce o średnicy mniej wiecej przewodów idacych do nagrzewnicy cały ten wynalazek ma wpiety w uklad chłodzenia na którymś z cienkich wezy chłodniczych do tego kilka metrów kabala zasilajacego + czasowy wyłacznik i kiedy my skrobiemy o poranku auta z lodu on zdejmuje kurtke wsiada do auta i odjezdza na zakonczenie dodam ze wynalazek jest prosty i super wydajnty jedyny mankament to te 230V