FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki Fiata, Forda i inne => Wątek zaczęty przez: Michael w Listopad 12, 2008, 22:56:38 pm
-
Witam wiec tak jestem chory na punkcie swojego dohca jeszcze dobrze nim nie pojezdzilem a juz mi brakuje troche kopyta z dolu.Wiec wymyslilem dosyc ciekawa modyfikacje tylko pytanie czy wplynie ona pozytywnie na osiagi.Stara glowica idzie out na jej miejsce pakuje glowice od 1.6 dohc turbo zmieniam oczywiscie kola na te od starej glowicy dorzucam walki z argenty.I wlasnie tutaj pojawia sie pytanie moj pomocnik mechanik mowi ze to swietny mod i wplynie znaczaco na osiagi a czy ktos moze mi to potwierdzic i jezeli decyduje sie na wymiane glowicy to co poza uszczelniaczami powinienem w niej zrobic.Dodam ze glowica przeszla pelen remont okolo poltora roku temu i przejechala tysiac kilometrow ?? pozdrawiam i czekam na uwagi i pomoc
-
Brakuje Ci dołu w 2.0?? Masz cośzwalone w takim razie. charakterystyka 2.0 składa sie wyłącznie z dołu :)
Czy Twój pomocnik mechanik wie że głowice do turbo są odprężane?
-
tak wie o tym i twierdzi ze to sie wszystko dobrze zgra to mozliwe ??
-
pasować będzie :wink: ale jak zmniejszysz sprężanie będzie jeszcze gorzej chyba że planujesz turbo :twisted:
-
nie turbo narazie nie planuje ale ogolnie mechanik mowil ze bezproblemowo to podejdzie i nie trzeba ruszac kwestii sprezania a co jesli zamontuje taka glowice bez zmiejszenia sprezania ?? pozdro
-
Nie da sie zamontowac takiej glowicy nie zmniejszajac sprezania. Jej montaz = zmniejszenie cisnienia sprezania.
-
Nie da sie zamontowac takiej glowicy nie zmniejszajac sprezania. Jej montaz = zmniejszenie cisnienia sprezania.
Da sie :P Roznica jest w tłokach a nie w głowicy. Wersje doładowane silników DOHC maja albo plaskie tloki albo wklęsle, gdyz dopręzanie ze względu na rózny skok tloka i pojemnosc (a ta sama srednice cylindra) jest realizowane za pomoca róznych tlokow- inna wysokosc i obecnosci garbu lub jego braku. W 1.6 turbo tloki sa najprawdopodobniej takie same jak w 2.0 czyli plaskie
-
Jak chcesz polepszyc dol to oczywiscie mozesz odprezyc ale tylko po to zeby zwiekszyc wykorbienie na wale glownym, czyli wymiana walu niestety. W tedy polepszysz dol.
Zamiast glowicy mozesz plaskie tloki dac albo jedno i drugie
-
Aha głowica turbo ma prawdopodobnie wieksze zawory niz ta od wolnossacego i lepiej obrobione kanaly. Wiec pewnie o to chodzilo mechanikowi :) Walki jak chcesz ladowac to szukaj od Argenty 2.0 IE
-
Da sie Roznica jest w tłokach a nie w głowicy
Chyba ze tak :)
-
No tak wieksze zawory sa wlasnie na glowicy 1.6 dohc turbo dlatego mechanik ja polecal do tego wlasnie walki z argenty i mowil ze efekt beda odczuwalne a teraz niech mi ktos powie czy warto sie bawic w taka wymiane glowcy ? pozdro
-
nie warto . lepiej wsadzić za te pieniądze rovera 1.6 z pewną znamionową mocą .
-
Witaj z tego co wiem to przy turbodołdowaniu nie planuje sie tak znacznie głowic
bo przyniesie to nadmierne sprężanie i moze wystąpic spalanie stukowe co jest bardzo
nie korzystne. Wręcz przeciwnie powiękrza sie komore spalania.Jak bedziesz zakładał
turbo to ta głowica pujdzie na straty.Proponowałbym załozenie sportowych wałków
o wydłuzonych krzywkach do tego plan koła zamoachowego zdjęcie kilograma
podniesie znacznie moment obrotowy.Doprowadz do pożądku gniazda zaworów
pan i poler bez szczelnej głowicy nic nie osiągniesz.
-
plan koła zamoachowego zdjęcie kilograma
podniesie znacznie moment obrotowy
chyba się Kolega zagalopował, od kiedy toczenie zamachu daje więcej niutonów :?:
Daje tyle, że silnik szybciej się wkręca na obroty, ale jak przesadzisz, to bez redukcji pod górkę nie podjedziesz (warto poczytać o siłach i bezwładności układu korbowo-tłokowego).
-
Janusz_Szy, czy to coś w twoim avatarze i podpisie to jest polonez? :shock:
-
Czyli tak podsumowujac warto w to inwestowac czy nie bo mnie sie wydaje jednak ze tej glowicy nic sie nie stanie a podniesie to moc mojego dohca i wydaje mi sie to dobry pomysl ogolnie silnik jest ogarniety i nie potrzebuje kolejnego remontu.Chcialem wiedziec czy ta modyfikacja doda mi troche mocy ?? i czy przy zalozonej takiej glowicy silnik bedzie poprawnie pracowal ??
-
jak chcesz więcej mocy z dohc pakuj głowice od Tipo 16V plus wtrysk i na pewno odczujesz różnice :wink:
-
Tylko ze ja nie chce przechodzic na wtrysk bardzo lubie silniki gaznikowe i napewno tego zmieniac nie bede chce sie dowiedziec czy ta glowica to gra warta swieczki czy tez nie.Pozdro
-
lepiej wsadzić za te pieniądze rovera 1.6
Jak za okolo 300- 600 zł podejmiesz sie wymiany silnika dohc fiata na rovera 1.6- mniej wiecej tyle wyniesie glowica z cala reszta to jestem pierwszy w kolejce do wymiany. Oczywiscie rozumiem ze w tej kwocie jest silnik....
Czyli tak podsumowujac warto w to inwestowac czy nie bo mnie sie wydaje jednak ze tej glowicy nic sie nie stanie a podniesie to moc mojego dohca i wydaje mi sie to dobry pomysl ogolnie silnik jest ogarniety i nie potrzebuje kolejnego remontu.Chcialem wiedziec czy ta modyfikacja doda mi troche mocy ?? i czy przy zalozonej takiej glowicy silnik bedzie poprawnie pracowal ??
Moc podniesie tyle ze zainstalowanie wtrysku podniesie efekt jeszcze bardziej :) Wtrysk jest mocnijszy o 10Km w stosunku do gaznika, no i ma okolo 12 % wiekszy moment obrotowy co juz jest odczuwalne dosc mocno. Najwieksze efekty daja podwójne gazniki ale cena jest zaporowa no i spalanie oscyluje w granicach 20L/100Km przy ich pelnym wykorzystaniu :)
Jest jeszcze opcja ONLY LPG- czyli ladujesz glowice,sam kolektor od wtrysku + blosa i fiacior bedzie zasuwal :mrgreen:
Zanim zainstalujesz glowice sprawcie tez dla pewnosci pojemnosc komory spalania czy jest identyczna jak w silniku wolnossacym
-
Jak za okolo 300- 600 zł podejmiesz sie wymiany silnika dohc fiata na rovera 1.6- mniej wiecej tyle wyniesie glowica z cala reszta to jestem pierwszy w kolejce do wymiany. Oczywiscie rozumiem ze w tej kwocie jest silnik....
i myślisz że się zieści w tej cenie . planowanie głowicy 100 . wymiana albo szlifoanie zaworów 200, do tego jeszcze zabielanie gniazd i dotarcie . A na koniec ktoś to musi jeszcze poskładać . komplet uszczelek , nowy pasek rozrządu nie wiadomo co z walkami a przecież w 8V często siadaja . To jest własnie tak że pewne modyfikacje prowadzą w ślepy tunel z którego od pewnego miejsca finansowego nie ma ucieczki . On jest na począku wyprawy i drogę jeszcze może wybrać .
-
Dobra panowie bo to troche za bardzo klutliwy temat od razu powiem nie przejde na wtrysk napewno,to po pierwsze po drugie gazniki napewno beda zmienione czyli albo webery podwojne albo cos w tym stylu.Czy ktos moze mi powiedziec jak to jest z ta glowica czy bede musial cokolwiek przerabiac czy to jest plug&play,i jaki to jest przyrost mocy po zmianie tej glowicy oraz walkow odczuje go w ogole czy raczej nie.I jakie mogabyc problemy przy zakladaniu tej glowicy ??
-
z tego co wiem to przy turbodołdowaniu nie planuje sie tak znacznie głowic
bo przyniesie to nadmierne sprężanie i moze wystąpic spalanie stukowe co jest bardzo
nie korzystne. Wręcz przeciwnie powiękrza sie komore spalania.Jak bedziesz zakładał
turbo to ta głowica pujdzie na straty.Proponowałbym załozenie sportowych wałków
o wydłuzonych krzywkach do tego plan koła zamoachowego zdjęcie kilograma
podniesie znacznie moment obrotowy.Doprowadz do pożądku gniazda zaworów
pan i poler bez szczelnej głowicy nic nie osiągniesz.
jeżeli auto było przednionapędowe, to może być problem z kanałami w głowicy (mogą być odwrocone. a pojemność komory spalania była regulowana wysokością tłoków jak to pisał Elwood
-
ta glowica 1.6 dohc turbo byla zainstalowana na silniku fiata 132 2.0 dohc czyli dokladnie takim jak ja mam wiec mysle ze nie bedzie z nia problemow podczas montazu jedyne co musze zrobic to zaspawac miejsce po aparacie zaplonowym wiecej nie przewiduje w niej zmian no i te walki od argenty.A wlasnie po zmianie tej glowicy w co jeszcze powinienem przyinwestowac zeby dodac jeszcze pare kucy i moze ktos mi powie czy gaznik 34 adf wystarczy do tego silnika ?? czy lepiej wsadzic wiekszy,chodzi mi o stosunek mocy do spalania ?? pozdro
-
Dotocz po prostu zaślepkę do otworu po aparacie.
-
no tak to juz nie jest problem tylko mysle co dalej przy rozbieraniu glowicy zrobic skoro bede mial serce w czesciach mozna majstrowac przy poprawie mocy auta :) tylko pytanie co jeszcze da dohcowi mocy a co go nie zamuli i pytanie jak sie wylicza srednice wydechu czy jezeli dam caly przelotowy z rury robionej na gientarce o srednicy fi 60 to nie bedzie za duzy wydech.Bo slyszalem ze jak sie przegnie z ukladem wydechowym to tylko sie moc straci a nizeli zyska ?? pozdro
-
Prawda, fi60 to według mnie za dużo jak na DOHC fiata, który z natury lubi dół.
Zwiększenie średnicy wydechu spowoduje przeniesienie momentu obrotowego na bardzo wysokie obroty, których DOHC nie lubi, ewentualnie będziesz miał moc i moment zdrowej OHVki w skórze DOHC.
-
czy jezeli dam caly przelotowy z rury robionej na gientarce o srednicy fi 60 to nie bedzie za duzy wydech
Bedzie za duzy ,optymalna srednica do 2.0 to okolo 52mm srednicy wiec mozesz dac 55mm tyle ze musisz pamietac ze dol sie troche pogorszy ,za to gora bedzie troche lepsza. Mozesz tez dac 50mm wtedy troche odmuli to motor ogolnie :)
-
Wiec najbardziej optymalny mimo wszystko to bedzie wydech fi50 i po problemie a co do tej glowicy to komora spalania jest identyczna wiec powino wszystko wyjsc dobrze a jezeli juz mam glowice w reku to co przy okazji w niej zrobic i jakie to beda mniej wiecej koszta ??
-
wymienic zawory i zabielić gniazda . potem dotrzć ewentualnie zmienić prowadnice zaworowe i sprężyny zaworowe na mocniejsze .
koszta nieznane do momentu rozpięcia zaworów .
-
Mhm no dobra szkoda tylko ze koszta sa zupelnie nie znane ale coz dam rade jakos przy okazji pytanie takie mam co to jest za kolektor wydechowy Is ?? bo ludzie mi taki polecaja a ja nie mam bladego pojecia o co chodzi i ewentualnie jakie ceny sa takich kolektorow i co one daja ?? pozdro
-
jest to kolektor rurowy od BMki 1,8 is który trzeba jeszcze zdrowo porzeźbić cena zależy za ile dorwiesz i czy sam to przerobisz :wink:
-
Równie dobrze można pomyśleć nad kolektorem rurowym od OPLA - silnik C20XE.
Obecnie w/w kolektor mam pocięty i wstępnie dopasowany do silnika 2.0 OHC, który ujeżdżam. Jest to kolektor 4-2-1. Można wyrwać już za 100 zł na ALLEGRO.
Tak samo jak ten z ISa wymaga dużo tarcz do fleksa, spawarki i masy cierpliwości w obróbce :P
Na przyszłoroczne Czerniewice pewnie będzie już siedział u mnie w aucie :P
Powiem tylko tyle, że już w tej chwili nie przypomina on już kolektora od OPLA :mrgreen:
-
tylko ,ze m42 ma 16 zaworow - czy ma okragle wyloty spalin w glowicy czy splaszczone ?
-
Chyba okragle ale to mozna zawsze rozwalcowac na owal(dohc fiat), albo rozbic na prostokat(ohc ford)
-
a to nie szybciej bedzie sobie uspawac nowy taki jak sie chce
gosciowi ze strony F&F wyszedl calkiem ladny
-
No dobra ale czy taki kolektor to gra warta swieczki ?? bo znam zwolenikow takich kolektorow ale przeciwnikow rowniez co mi moze dac taki kolektor poza mnostwem roboty ??
-
Gorzej niz na seryjnym zeliwniaku z porowatymi kanałami o róznych dlugosciach i zbyt małej srednicy pewnie nie bedzie...
-
no to chyba ze tak a co do silnika mam kilka kolejnych pytan czy w budzie fiata z silnikiem 2.0 jest mozliwosc zamontowania skosnego kolektora ssacego ?? bo tam chyba pompa hamulcowa moze niezle przeszkadzac czy mozna zalozyc tylko gazniki pionowe czy poziome tez sie zmieszcza ?? pozdrawiam