FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: xprot w Grudzień 07, 2008, 14:46:51 pm
-
problem przedstawia sie nastepujaco:
przy zimnym silniku, auto odpala na 1 obrot rozrusznika. pieknie ciagnie, nie brakuje mu mocy. kiedy sie rozgrzeje (ok. 70*C), jade rowno, np. 80 na 5 biegu czy 50 na 4, nacisniecie gazu daje efekt jakbym lekko przyciskal hamulec- silnik sie wyraznie dlawi, przy nacisnieciu hamulca calkiem gasnie i przez 2 minuty nie odapli za cholere.. nowy alternator, akumulator, caly uklad WN, zamiast katalizatora mam strumienice, ~150k przebiegu, silnik nie ruszany. po zgasnieciu, postoje z 2-3 minuty i odpala bez klopotu- 'na strzal'. zadna kontrolka sie nie pali(zuzycie klockow, ale to urawany kabelek, bo i klocki maja 3 mce.) pol baku benzyny.
nie wiem czy to moze sie z jakikolwiek sposob wiazac z awaria, ale:
1. mam sparciale kolanko przy baku (wymiana w przyszlym tygodniu)
2. nie do konca wiem jak to opisac, testowalem przy wylaczonym WSZYSTKIM (poza silnikiem) co sie tylko dalo, gdzies spod zegarow wydobywa sie dzwiek jak terkotki do szprych - rownomierny dzwiek, czestotliwosc rosnie z obrotami, jakby na ktoryms pasku byl syf, ale nie ma... lub jakby paski mialy w 1 miejscu wypustki i w monencie zetkniecia wydawaly taki odglos, u mnie jest to jakby cos miekkiego uderzalo o metal. nowa linka, pancerz i przekladnia predkosciomierza.
3. obroty jalowe, raz na kilka odpalen sa za wysokie- pod 1,5k... restart nie pomaga. w ktoryms momencie po prostu sie normalizuja...
mechanik sprawdzal krokowy, ale moze sprawdzic go u kogo innego jeszcze raz?
i, ffs dlaczego na luzie, po sprzegnieciu silnika i skrzyni ona tak glosno wyje mimo calkiem nowego (10k) oleju?
najbardziej irytuje mnie to gasniecie, bo w trasie jest raczej niepraktyczne, bo trzeba co troche na chwile sie zatrzymac;/
-
hmm jak się rozgrzeje to gaśnie. Może zawory masz źle wyregulowane?
A że skrzynia wyje to normalka.
edit: nie zauważyłem że masz caro plusa. masz hydrauliczne zawory? jak tak to nie wiem co może być tego przyczyną :oops:
-
Sprawdz czujnik polozenia przepustnicy i sonde lambda.
Oczysc i nasmaruj sprezyne powrotną przepustnicy, u mnie czasami nie odbije do konca w efekcie czego mam podwyzszone obroty (ok 1500) Szybkie wcisniecie gazu do polowy pomaga...
-
"silnik 1,6 i (z wielopunktowym wtryskiem paliwa)
Luzy zaworów ssącego i wydechowego- regulowane hydraulicznie......bezobsługowe"
^ z mojej instrukcji
-
wyjmij zarowki ze swiatel stopu i zobacz czy ci zgasnie po nacisnieciu hamulca
jezeli tak to masz lewe powietrze w servie i stad te dziwne obroty ,gasniecia i czkawki
-
KGB, ale w momencie awarii? bo wtedy to mam troche malo czasu :P
a propo gasniecia, to jak wyjme zarowki z podswietlenia regulacji nawiewu, wylacze swiatla, radio etc. to samochod mi bedzie jechal nawet po wyjeciu kluczyka, dopoki nie zahamuje, wlacze swiatel lub wrzuce wstecznego.
-
a to juz normalka w Plusach - JA mam zalozona specjalna diode (dioda zwykla ,ale na odpowiednim kablu)
tym sie nie przejmuj - to ma zwiazek z elektryka
-
na postoju wypialem kostki lamp z tylu i nic. nie gasnie.
a w czasie awarii to bez sensu, bo moc traci bez hamowania, a jak zahamuje to gasnie i bez wyciagania czegokolwiek.
-
no mi chodzi o to zeby sprawdzic czy zgasnie bez zarowek w czesie jazdy - gdy ci szarpie
chce wykluczyc zwarcie od swiatel - bo jezeli to od serva to zarowki nie maja znaczenia
-
KGB, gasnie, nawet bez tylnych lamp.
i on nie szarpie, gaz go dusi.
-
to zdejmij przewod idacy od serwa do kolektora ssacego i zatkaj ta dziore w kolektorze
przejedz sie i zobacz ,tylko sien ie zabij ,bo hamulce bedziesz mial slabe
-
pompa paliwa pieknie odmowila posluszenstwa. wogole nie kreci, na zadnym z 3 kluczykow, wiec to raczej nie immo.
btw, jak nazywa sie 'profesjonalnie' kolanko gumowe miedzy wlewem a bakiem ?