FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Zawieszenie i układ kierowniczy => Wątek zaczęty przez: anton555 w Grudzień 17, 2008, 17:33:11 pm
-
mam pęknięcia blachy na mocowaniu drążków do nadwozia ale z podłużnicą trzymają się dobrze.Podobno to wada konstrukcyjna ale na przeglądzie doczepili się .Czy wzmacniał ktoś to,czy samo pospawanie ma sens?
-
mam pęknięcia blachy na mocowaniu drążków do nadwozia ale z podłużnicą trzymają się dobrze.Podobno to wada konstrukcyjna ale na przeglądzie doczepili się .Czy wzmacniał ktoś to,czy samo pospawanie ma sens?
To jest bardzo odpowiedzialny element!, podczas hamowania koło pracuje wzdłuż osi - w przypadku pęknięcia belki przedniej. Niestety w plusach belka jest odchudzona i m.in. dla tego częściej pęka. Oczywiście pospawanie przyniesie rezultat, należy jednak bardzo dokładnie pospawać miejsce pęknięcia.dodatkowo możesz wzmocnić kątownikiem albo płaskowniikiem pas.
-
myślę że posztukowanie nic nie da ,pasuje tu wstawić coś konkretnego łączącego usztywniającego te dwa punkty względem siebie, może są gotowe rozwiązania
-
myślę że posztukowanie nic nie da ,pasuje tu wstawić coś konkretnego łączącego usztywniającego te dwa punkty względem siebie, może są gotowe rozwiązania
Każde rozwiązanie jest swego rodzaju patentem i samoróbką, nie ma jednego rozwiązania na ten problem, każdy podchodzi do tego indywidualnie w zależności od zastanych zniszczeń. Jeśli pęknięcie masz jeszcze stosunkowo małe na niewielkim odcinku belki to pospawanie da efekt na conajmniej 2 lata (tyle pamiętam u mnie wytrzymały spawy). Jeśli chcesz dodatkowo to wzmocnić to tak jak pisałem daj po prostu odpowiednio wyprofilowany kawał blachy i obspawaj nim miejsce pęknięcia.
-
ta blacha nic nie przenosi ,trzeba sprawdzac czy drazki nie odrywaja sie od belki przedniej ,a blacha jest dekoracja
-
tak też mi się wydaje ale widziałem jak to pracuje na hamowni,rusza się i przydało by się to usztywnić np tak jak kiedyś w Favoritkach wstawiało się belkę usztywniającą "amortyzatory przednie"
-
Ej no to w końcu belka pękła czy ta blaszka nie będąca bezpośrednio mocowaniem drążka? Dopóki nie trzaśnie belka przednia to nie ma tragedii.
-
pękła,złamała sie od sił naprężeń atrapa łącząca te dwa uchwyty drążków .Na tej atrapie jest masywny zaczep, na szczęście zaczep jet połączony za pomocą dwóch szyn do belki przedniego zawieszenia.