FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: Cobi!@# w Grudzień 21, 2008, 01:03:59 am
-
Witam
Sprawdzałem w wyszukiwarce ale nic podobnego nie znalazłem
Problem jest taki ze szybko mi rosnie temperatura i momentalnie gasnie auto.
Sadze ze wina lezy po stronie wiatraków. Nie slysze aby sie właczały. Zawsze jak wracałem z trasy to gasiłem wiatraki jeszcze chodziły a terazz nic. Jak mógłbym naprawic usterke chyba ze uwazacie z to cos innego
termostat wymienialem 3 miesiace temu. Pomózcie
-
uszczelka pod głowicą? zobacz czy nie masz masła pod korkiem oleju, albo oleju w płynie chłodzniczym.
-
1) Termostat wody - zagrzej silnik do ok. 80 C i zobacz czy w chłodnicy jest gorąca woda (ostrożnie!) - jeśli zimna - termostat. Jeśli gorąca - inne.
2) Termostat wentylatora - uruchom silnik i po zagrzaniu zewrzyj przewody idące do termostatu w chłodnicy. Jeśli wentylator chodzi i temp silnika w normie a po podłączeniu termostatu znów źle - termostat wentylatora. Jeśli to nie to - inne.
3) Woda w oleju, olej w wodzie - uszczelka. Samo masło pod korkiem to jeszcze nie panika - mogła się woda skroplić, to się zdarza. Jak jest masło na bagnecie to już problem. Jeśli w chłodnicy bulgocze to również uszczelka.
4) Bardzo dobrze obejrzyj uszczelkę i głowicę, jeśli to nie ich wina - pęknięty blok. No i jedziesz na szrot po nowy endżin albo całym PN na wagę... :(
Powodzenia :(
-
Czy wysokiej temperaturze i gaśnięciu towarzyszą jakieś inne zjawiska typu spadek mocy, przerywanie, szarpanie?
-
tak szarpie go i przerywa mocno
-
Płynu chłodzącego Ci ubywa? Posprawdzaj jak pisał djarq pod kątem usterki włącznika termicznego wentylatorów, sprawdź jak wygląda olej na bagnecie olejowym. To może wiele powiedzieć o usterce. Raczej unikałbym jeżdżenia samochodem, dopóki nie rozpoznasz przyczyny. To gaśnięcie jest niepokojące.
-
i to jak studnia studnia bez dna. a olej sprawdze rano
samochód stoi i nie mam zamiaru jezzic ale tez obstawiam tą usterke.
dzieki
-
Sprawdź czy nie masz pękniętego zbiorniczka płynu (zwróć uwagę na zacieki pod nim). Te zbiorniczki lubią pękać nawet po dwóch latach pod linią zgrzewu. Jeśli zbiorniczek cały - czeka Cię ściąganie głowicy.
-
tak sprawdziłem bylo pekniecie po calej dlugosci i powli ubywalo mi płynu.
kupiłem i wymienilem i od razu lepiej ale jestem glupi dzieki. Wesołych Świąt
-
Cobi!@#, zrób to raz tak, żeby więcej nie pękało.
Tutaj masz mój przepis. Jak auto kupione nie pękł już nigdy.
http://www.fsoptk.pl/forum2/viewtopic.php?t=17564&highlight=zbiorniczek