FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: markus15021959 w Styczeń 15, 2009, 23:49:45 pm
-
Po czym poznac który aparat jest do 1,5 GLE a który do 1,6 GLE oba sa bezstykowe do zapłonu z modulem elektronicznym. Mam oba a potrzebuje do silnika 1,6 GLE. Prosze o wskazanie oznaczen czy charakterystycznych szczegółów jak to rozroznic.
-
model 4496 - 1,6gle
-
a model jest wybity na nodze aparatu w kółeczku .
-
Dziekuje wszystkim odpowiadajacym za informacje.
-
ale podciśnieniowy w 1,6 ma większy skok - jak się ma je obok siebie to widać różnice. I od razu chciałem zadać pytanie jak sie wem wydaje, czy skoro silnik 1500 AB ma wałek rozrządu od 1,6 to czy aparatu, a co za tym idzie charakterystyki wyprzedzenia zapłonu, też nie powinien mieć od 1,6??
-
szczerze to wam powiem że czy aparat z 1.5 czy z 1.6 to i tak szału nie będzie . Bo sam aparat jest tak felerny że mała głowa . Niestety ale odśrodkowy regulator wyprzedzenia zapłonu działa tak nieprecyzyjnie że rzadko który ma właściwą charakterystykę . Zapłon zazwyczaj jest za wcześnie wyprzedzony. Tak jak na LPG ma to małe znaczenie tak na paliwku łapie spalanie detonacyjne i dzwoni . Tu ogromną przewagę mają niestety wszystkie zapłony elektroniczne z mapą . Wtedy jest precyzja . niestety to taki lipny spadek po tamtych czasach z którym też się męczę :(
-
właśnie doszedłem do wniosku, że silnik AB powinien mieć aparat z 1,6. złapałem dziwną przypadłość - po osiągnięciu przez silnik 90° zaczął nierówno pracować na średnich obrotach (przed wymianą termostatu tego nie doznawałem) i szarpał w okolicach 3000rpm. pomyslałem o zapłonie - trochę opóźniłem poprawiło się. po powrocie do domu jak był mocno rozgrzany odkręciłem śróbke od parownika i dość sporo "oleju" z niego wyleciało. na drugi dzień zauważyłem że silnik jest słabszy na niższych obrotach, ale za to lepiej sie kręci w okolicach 4500rpm. po przyśpieszeniu zapłonu jest wszystko ok, ale powyżej 4500rpm to już taki niemrawy...
-
a jaki masz mikser i jaki gaźnik ??
-
mikser rurkowy, gaźnik z dwoma dużymi gardzielami
-
no i to jest właśnie wina mikserów rurkowych(tak mi się wydaje) . Mam dość tego szatańskiego wynalazku . Teraz mam zamiar zmienić na palnikowy i zobaczymy czy będzie różnica . W tym momencie 1.6 pali 15-16 litrów na 100 i max 120 leci . Wiec jest coś nie hallo bo na benzynie leciał grubo ponad 150 . Pozatym dociśnięcie gazu powoduje taki spadek podciśnienia że auto zwalnia zamiast przyspieszać . Trzeba cały czas delikatnie dodawać gazu .
A co do gaźnika to raczej mi chodziło o to czy 2 przepustnica jest sterowana mechanicznie czy podciśnieniem tak jak w 125p oryginalnie .
-
mechaniczna 2przepustnica. ja zadowolony byłem z gazu dopiero jak wstawiłem pierwszy przelot szeroki bo wg. mnie to te rurki sporo przekroju zabierają. wcześniej jak bym nie jeździł to palił 12 (czy ostro czy z ciężką nogą) a silnik mułowaty. teraz mam większą dynamikę, na trasie spalanie poniżej 9 zejdzie, a w mieśnie max 11. Tą przypadłość z powolnym dodawaniem gazu przerabiałem jeszcze wcześniej - to było jak z gazowni po montażu wyjechałem, myślałem że tak ma być... nawet założyłem gaźnik z podciśnieniową przepustnicą, ale to tylko zlikwidowało "duszenie" silnika przy dodawaniu gazu i minimalnie obniżyło spalanie.
-
wstawiłem pierwszy przelot szeroki
Możesz podpowiedzieć jaśniej bo nie wiem o co chodzi .
-
gardziej na pierwszej przepustnicy jest taka jak na drugiej