FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => LPG => Wątek zaczęty przez: Fist w Styczeń 24, 2009, 15:59:00 pm
-
Wczoraj gdy wyjeżdżałem z warszawy podjechałem na stacje żeby zatankować gazu do pełna chociaż że świeciły mi się 4 kropki ( od ostatniego tankowania przejechałem ok 100-150km jak nie więcej i to w mieście więc już dawno przynajmniej jedna kropka powinna zgasnąć ). gdy Pan z obsługi podłączył pistolet i uruchomił tankowanie licznik szedł bardzo powoli i Pan z obsługi powiedział, że albo mam zapowietrzony zbiornik albo pełen.
Po przejechaniu 15km pojawiły się objawy pustego zbiornika. Pojechałem na inną stację i koleś powiedział, że mam pełen zbiornik.
Jestem teraz w Austrii i nie mam jak dać go do gazownika bo bardzo trudno tu o takie usługi. Da się coś z tym zrobić?
-
walnij mlotkiem w butle,bo moze ci sie plywak odcinajacy zawiesil
-
stukanie nic nie da. miałem identyczną sytuację- tylko wymiana wielozaworu. ośka pływaka pracuje w elemencie z poliamidu, wycierają się otwory. ośka pływaka zmienia położenie i wcześniej pozwala zamknąć się zaworowi wpuszczającemu gaz do butli. gdzieś to opisywałem na forum.
-
A moze to wina samego zaworu gazowego do tankowania ?
Masz korek do gazu ? Obstukaj zawor, spsikaj wd40 moze sie da.
-
w zaworze do tankowania jest tylko kulka. utrzymuje ją ciśnienie które zostało w rurce po tankowaniu. po wepchnięciu kulki ciśnienie zanika i kulka jest luźna. ucieczke gazu z butli uniemożliwia wtedy wielozawór. to na wypadek gdyby nastąpiło przerwanie rurki między zaworem tankowania a butlą.
-
Tak, ale czesto zdarza sie tak, że właśnie w samym zaworze nazbiera się syfu (szczegolnie o tej porze roku) i nie da sie zatankowac.
-
walnij mlotkiem w butle,bo moze ci sie plywak odcinajacy zawiesil
Moze pomoc , ale nie dodales dosc istotnej rzeczy , zeby ten mlotek byl gumowy. I poobkladac zdrowo taka butle , a nuz sie odwiesi , przynajmniej na chwile.
-
Miałem analogiczna sytuacje w Polonezie GLE 1,6 . Tez nie dało sie zatankowac LPG , na stacji wchodziło 2-3 litry i koniec. Wybijało zabezpieczenie na koncówce dystrybutora . Podjechalem do gazownika , ale nic nie poradził bo butla była prawie pełna / jak popuscił wielozawór gaz uchodził pod duzym cisnieniem , po chwili widac było na obudowie butli ile jest gazu bo butla była lekko oszroniona , poziom znacznie ponad połowe / Gazownik nie chciał wypuszczac prawie ~ 35 litrow gazu w atmosfere. Powiedział zeby wyjezdzic gaz do konca i dopiero przyjechac . Zatankowałem benzyne do baku i wyjezdzilem cały gaz , pod domem odkreciłem wielozawór z butli gazowej. wyjałem cale ustrojstwo i było tak jak mowil gazownik : zawiesil sie pływak wielozaworu. Był w gornym skrajnym połozeniu , tak ze zawór ograniczajacy napełnianie do 80 % pojemnosci był takze w fazie niewpuszczenia gazu / chociaz wtedy butla była juz prawie pusta / Rozebrałem caly wielozawór i wyczysciłem poszczegolne elementy zaworu ograniczajace napełnianie z nalotow powodujacych zawieszenie pływaka. Od tego czasu działa poprawnie . Przy zakładaniu wielozaworu trzeba dokladnie i centrycznie załozyc uszczelke , sprawdzic na szczelnosc np. plynem do naczyn , bardzo dokładnie i na krzyz skrecic nakretki .
-
i wyjezdzilem cały gaz
A u mnie nie idzie wogóle na gazie, po przełączeniu a gaz podszas jazdy to zaczyna przerywac i szarpać obroty spadaja do 0 i gasnie. Jak stoje i przelacze go na gaz to obroty idą do 0,5tys podskakuje do 4tys ale strasznie się męczy przy tym po kilku podskokach gaśnie. Za kilka godzin będę przy samochodzie to nagram filmik telefonem i wrzuce go tutaj.
Chyba że gaz się skończył a pływak zablokował się.
[ Dodano: 2009-01-25, 22:14 ]
filmiku niema co krecic bo gaz się jużcałkiem skończył bo niechce po przejsciu na gaz odrazu gasnie. obstukałem leciutko tąbutlę i strasznie "pusty" dźwięk się z niej wydobywa. Niem mam ze sobą gumowego młotka posiadam jedynie siekierę i boje siętroche nią stukać :P
przesyłam jeszcze fotke wskaźnika na baku - (http://images42.fotosik.pl/53/e4691ddd65931402m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e4691ddd65931402.html)
-
to stuknij trzonkiem .
-
Obstukałem i nie pomogło...
-
to stuknij trzonkiem .
Ale tak FEST...
-
hm
jak masz pustą bultę na amen to powoli odkręcaj wielozawór . szkoda czekać .
-
tutaj to ja tego nie odkrece bo nie mam kluczy ampulowych. w pon bede w warszawie to gam go do gaziaza i po sprawie. mysalem ze moze uda mi sie cos tu zrobic to wracajac do polski bym prze polske i slowacje jechal na gazie a tak to bede musial na benzynie :/
-
To na taka trase ja bym chociaz mikser z dolotu wyrzucil.
-
a co to zmieni ?
-
zmniejszy opory przepływu zasysanego przez silnik powietrza podczas jazdy na benzynie, co przy długiej trasie na pewno zaowocuje zmniejszonym spalaniem :lol:
-
oo no to tak zrobię :)