FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: djarq w Styczeń 30, 2009, 21:41:48 pm

Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: djarq w Styczeń 30, 2009, 21:41:48 pm
Witam
Dziś odebrałem swoją niebieską strzałę od mechanika, kilka napraw poszło ok ale zleciłem mu wymianę paska rozrządu. W tym celu trzeba odkręcić śrubę w wale która to śruba trzyma koło pasowe napędzające altka, wspomę i czujnik położenia wału.
Niestety, nie dało się tej śruby ruszyć mimo złamania przez mechanika jednego klucza i użycia drugiego z metrową rurą i użyciu również palnika. Śruba ani drgnie, a z nią nieszczęsny pasek.
Macie może jakieś inne metody??
Pomóżcie
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Styczeń 30, 2009, 21:54:33 pm
klucz przystosowany do walenia młotkiem.
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Styczeń 30, 2009, 22:14:59 pm
Cytuj (zaznaczone)


klucz przystosowany do walenia młotkiem.

Sam jesteś przystosowany do walenia młotkiem.
i ten mechanik też.


Potrzebny będzie oczkowy klucz o rozmiarze 32 (jeśli dobrze pamietam)
Klucz zakładamy na śrubę, i jego rączke zapieramy o podłużnice po prawej stronie stojąc przodem do samochodu. wsiadamy do autka, wrzucamy na luz, wciskamy sprzeglo , wlaczamy zaplon, i obracamy rozrusznikiem przez pół sekundy. Jeszcze się taka nie nardziła co by puścić nie chciała. Metoda jest równie stara co polonez, a jeżeli ten kretyn mechanik sobie nie poradził to jedź do niego pokaż mu jak to się robi i mu wstydu narób.

Jeśli mechanik używał do tego długiej rury/palnika/młotka. TO JEST IDIOTĄ i powinieneś zmienić mechanika.


Poniżej ilustracja jak założyć klucz:
(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/rozrzad.jpg)

Sam to sobie wymień, kółka na znaki ustawiasz i zakładasz pasek.
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: Piotrek#1923 w Styczeń 30, 2009, 22:25:48 pm
Stingerek, ja dokładnie tak robiłem w przypadku wymiany rozrządu w roverku.
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: djarq w Styczeń 30, 2009, 22:48:10 pm
Witam, no nie powiem że mechanik to idiota, jest bardzo uczciwy, tani i jak się umówisz na termin to jedziesz, zakasuje rękawy i dieła. I przeważnie bardzo szybko.
A co do sposobu - jak zadziała to chylę czoła, kłaniam się nisko po same... no wiecie :P takie proste a skuteczne się wydaje
DZIĘKUJĘ :*
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: DOMAN w Styczeń 30, 2009, 22:55:04 pm
Ja natomiast proponował bym klucz nie oczkowy a solidny (zresztą przy takim rozmiarze to każdy jest solidny :mrgreen:)  nasadowy i nie 32 a raczej 36 z tym że nie zapierać o podłużnice jeśli tak mocno jest ta śruba dokręcona, tylko na rękojeść klucza nasadowego (zwykle to kawałek pręta) nałożyć około 1,5 m rurkę którą będzie trzymała jedna osoba a druga niech spróbuje zakręcić rozrusznikiem.I tu najważniejsza uwaga (bo do tej pory ten sposób nie różni się wiele :wink:  od  podanego powyżej przez kolegę Stingereka) w momencie gdy jedna z osób będzie próbowała zakręcić rozrusznikiem druga trzymająca za rurę na kluczu musi szarpnąć tym narzędziem(klucz+rura) w kierunku odwrotnym do ruchu wskazówek zegara (kierunku odkręcania tej śruby) i wtedy musi się odkręcić.Najważniejsze to wyczuć moment początku kręcenia rozrusznika i wtedy szarpnąć rurką czyli pośrednio kluczem.Miałem raz przypadek że właśnie metoda z kluczem na podłużnicy nie dawała rady (możliwe że była to wina słabego rozrusznika) i dopiero przy szarpnięciu w momencie kręcenia wałem udało się kluczem odkręcić tą śrubę :D
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Styczeń 30, 2009, 23:02:02 pm
Cytat: "Stingerek"

Potrzebny będzie oczkowy klucz o rozmiarze 32
38 jesli juz...

Cytat: "Stingerek"
Sam jesteś przystosowany do walenia młotkiem.
i ten mechanik też.
Moze troche szacunku dla starszych co ? Sam tez wale w klucz mlotkiem poniewaz jest za krótki i nie uwazam sie za idiote
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Styczeń 30, 2009, 23:03:58 pm
Cytuj (zaznaczone)

Moze troche szacunku dla starszych co ? Sam tez wale w klucz mlotkiem poniewaz jest za krótki i nie uwazam sie za idiote

Bez przesady, okno tez młotkiem otwierasz ?
Kiedy trzeba to trzeba, ale bez jaj.. żeby mechanior nie wiedział ?!


A tekst "Sam jesteś XXXXXX" to cytat z filmu :)
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: DOMAN w Styczeń 30, 2009, 23:07:39 pm
Właśnie 38 mój błąd!
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: G.T. w Styczeń 30, 2009, 23:13:59 pm
Stingerek,  od starych mechanikow mozna sie wiele nauczyc, wiadomo ,ze nie wszystkie ich sposoby sa dobre, ale niektore sa warte polecenia.
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Styczeń 30, 2009, 23:35:01 pm
Juz nie ma starych dobrych magikow.. wiekszosc warstatów poprostu wymienia wszystko po kolei aż usterka zniknie... prawdą jest że znalezienie dobrego magika to nie lada sztuka.
Ale bez przesady, skoro gość jest dobry to latami pewnie grzebał przy poldkach i innych produktach "krajowych" wiec śrube od koła potrafiłby odkręcić, kiedy ja amator zupełny i ignorant w tej dziedzinie wiedziałem - ojciec mi powiedział - a jemu jego ojciec :)
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: DF w Styczeń 31, 2009, 00:26:27 am
Właśnie. Nie ma już prawdziwych mechaników - są tylko monterzy części. A jak się jeszcze jakiś znajdzie wyjątek to już pewnie stary i zdrowie nie pozwala. I czy się chce czy nie chce trzeba robić samemu jak się chce mieć naprawdę zrobione/naprawione.
A z tą drugą osoba i przedłużkami to już nie przesadzajmy. Nie komplikujmy sobie niepotrzebnie prostej, sprawdzonej, niezawodnej metody jednoosobowej...
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: DOMAN w Styczeń 31, 2009, 02:22:43 am
Jak stary, sprawdzony, prosty, niezawodny(ale jak się okazuje nie zawsze) sposób się nie sprawdza a przedłużka to kawałek rurki który tak czy inaczej musiałbym użyć bo klucz nie sięgał do podłużnicy i raczej taką przedłużkę każdy potrafi sobie znaleźć to dla mnie nie jest to w ogóle skomplikowane a co dopiero tu mówić o przesadzie...
Jeżeli jakaś stara sprawdzona, prosta itd. metoda nie działa to próbuje ugryźć problem w inny sposób a nie zastanawiam się czy to przesada zwłaszcza gdy nowe rozwiązanie nie będzie bardziej skomplikowane (przynajmniej dla mnie) niż pierwsze nie działające :)
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: Marek w Styczeń 31, 2009, 02:35:14 am
Też się kiedyś namęczyłem z tą śrubą na wiele różnych sposobów i różnymi kluczami (oczkowe, nasadowe) i nic to nie dało. Pomogła jedna metoda może ja wyśmiejecie ale była skuteczna. To młotek i przecinak dostała 3 razy i puściła i nawet praktycznie łeb się nie uszkodził.
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: Mynx w Styczeń 31, 2009, 09:25:11 am
Ta.....byłem raz u takiego co zaczął walić przecinakiem w tą śrubę. Powiedziałem, żeby przestał, zapłaciłem za wymianę oleju (wlał mi go chyba ze 4,5 litra i nie pomogły prośby oraz tłumaczenia, że tyle nie potrzeba) zjechałem z kanału i więcej już tego jegomościa nie odwiedziłem. Kilka razy walnął a już prawię łeb tej śruby uszkodził :|  Mam takiego mechanika starej daty, rencistę, pomógł mi w bardzo wielu sytuacjach (złapał się za głowę jak ten poprzecinany łeb śruby zobaczył). Ten trik o którym mówił Stingerek też zna, wie ile wlać oleju i w ogóle dobry człowiek z niego. Niestety, większych napraw już się nie podejmuje. Tak jak mówił DF, coraz trudniej o takich mechaników
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: -Marcin- w Styczeń 31, 2009, 11:56:26 am
Co do narzekan na mechanikow. Zostancie mechanikiem to zobaczycie jakie to jest wspaniale.
Naprawy robicie dla siebie, wiec mozecie sie pier.. przez 5 godzin z jakas pierdolka.
W warsztacie trzeba oplacic ludzi, media, wynajem itp i nie ma czasu na pierdoly.
Poza tym ludzie to idioci. Najlepiej zeby narobic sie przez caly dzien, rozwiazac problem i zeby nic za to nie zaplacic albo jakas "symboliczna" kwote. A sami jak cos zrobia to by chcieli jak najwiecej kasy dla siebie.
Zawracaja, ze tak powiem, dupe, bo sami nie chca ubrudzic raczek i nawet zarowki czy akumulatora nie moga sami wymienic. I oczywiscie chca zeby to bylo za darmo (w wiekszosci przypadkow). Bo mechanik ma kupe czasu.
Wiem jak to jest, bo sam pracuje w warsztacie. I to jest przerabana robota. Serio.
Samo naprawianie jest nawet fajne, ale ludzie ktorzy zlecaja te naprawy, sa w przewazajacej wiekszosci porabani. I takie mam zdanie na ten temat.

Powtarzam, jak jestescie tacy madrzy, to zostancie mechanikami, zamiast narzekac jacy mechanicy sa zli!!!

A srube tez odkrecalem za pomoca rozrusznika.
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: Mynx w Styczeń 31, 2009, 13:12:11 pm
Ależ to zrozumiałe, że trzeba zapłacić ludzi, media itd. W każdym biznesie trzeba to robić, nie tylko w mechanice samochodowej, ale to nie jest tłumaczenie ani upoważnienie do partaczenia roboty. Pewien pisarz (Camus o ile dobrze pamiętam) powiedział, że najważniejsze w życiu to dobrze wykonywać swoją pracę. Szkoda, że teraz to hasło wygląda inaczej - najważniejsze w życiu to dobrze zarobić. Nic nie mam do zawodu mechanika, mało tego, darzę go szacunkiem, bo to ciężka i czasami niewdzięczna praca, mimo wszystko powinna być wykonywana dobrze. To samo tyczy się każdego innego zawodu. Jeżeli widzę, że robota została wykonana dobrze i fachowo, płacę bez słowa. Skoro jestem zadowolony to czemu mam nie docenić czyjejś pracy. Ja uważam, że w każdej firmie powinni być ludzie od roboty i osoby od negocjacji cen za nią. Wtedy każdy wiedziałby czym ma się zajmować i nie martwiłby się o inne rzeczy
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: DF w Styczeń 31, 2009, 13:23:18 pm
Otóż to właśnie...
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: -Marcin- w Styczeń 31, 2009, 14:03:51 pm
to ze ma byc dobrze wykonywana to sie zgadzam. nigdzie nie napisalem ze mozna partaczyc. zreszta nikt tu nie pisal o partaczeniu...
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Styczeń 31, 2009, 15:35:43 pm
Palnik do śruby rozrządu to już partactwo.
Ciekawy jestem jak bardzo ją rozgrzał.... i co się mogłoby stać jeśli ciepło dotarłoby do panewek i oleju w nich zgromadzonego...
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: Marek w Styczeń 31, 2009, 19:13:51 pm
Co do narzekań na mechaników to całkowicie zgadzam się z Marcinem. Najwięcej do powiedzenia mają ci co nic przy samochodach nie naprawiali a uważają się za znawców tylko po co wtedy jeżdżą do mechaników jak są tacy mądrzy to niech sami naprawią. Stingerek ja o panewki to bym się tak bardzo nie martwił pasek rozrządu i koło  po którym chodzi jest bliżej. Ciekawe jak bardzo przygrzał pasek i na ile go osłabił?
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Styczeń 31, 2009, 19:32:05 pm
pasek akurat i tak byl do wymiany wiec to mozna pominac :)

A ja .. wszystko co moge naprawic /wymienic zrobic w warunkach domowych robie sam.
Gdybym mial podnosnik, specjalistyczne narzedzia , spawarke lektrodowa i migomat oraz WLASNY GARAZ dobrze zaopatrzony to nie wiedzialbym gdzie jaki mechanior ma dziuple.
A tak to musze bo a to klucza ni ma, a to cla eauto trzeba do gory, a to tego nie zrobie , tego nie pospawam, tego nie wytne itd.
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Styczeń 31, 2009, 20:13:00 pm
Ja tą śrube odkrecałem właśnie przez rozrusznik w najgorszym przypadku młotkiem i przecinakiem (ale tylko wtedy gdy nie mogłem znaleść klucza 38)
Małe OT: :wink:
Cytat: "Mynx"
Pewien pisarz (Camus o ile dobrze pamiętam) powiedział, że najważniejsze w życiu to dobrze wykonywać swoją pracę. Szkoda, że teraz to hasło wygląda inaczej - najważniejsze w życiu to dobrze zarobić.

Nie dla wszystkich. Są tacy co wolą dobrze wykonać robote niż wziąc fure kasy (ze tak powiem skromnie ja tak robie  :P ) a nauczył mnie tego mój tatuś :mrgreen:  który jest z wykształcenia mechanikiem - kierowcą ale choroba nie pozwala nawet wziąć klucza do ręki. Dzięki niemu i właśnie na podstawie poczciwego poloneza nauczyłem sie remontować silniki itp itd i to on zaraził mnie takim sposobem życia: jedz zawsze małą łyżka a zawsze się najjesz. Większość dzisiejszych mechaników to jak ktoś wczesniej napisał monterzyy części czy coś podobnego. Nie problem zmienić silnik bo coś cyka czy coś. Sztuką jest zlokalizować usterke i usunąć ją za pierwszym podejściem.
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Styczeń 31, 2009, 21:42:46 pm
świete słowa.
Nie chwaląc się (co za skromność :) ) to samo robie przy komputerach, w ten sposób zarabiam na życie. Ludzie ktorzy do mnie przychodzą, czy to żeby dobrać jakiegoś kompa czy naprawić, czy zmodernizować, zawsze są ostrzegani że biorę dużo, robie porzadnie albo wcale. W przypadku gdy ktoś życzy sobie tandetę odmawiam wykonania takiej usługi lub jeśli ktoś bardzo nalega staram się wytłumaczyć wszystkie możliwe konsekwencje. Porównać to można do zamiast wymiany filtra paliwa zastąpienie go rurką z długopisu. Niby jakoś działać będzie... ale jak długo ?:D

Mechaników dobrych ze świecą szukać, faktycznych mechaników którzy tak jak piszesz mlodyolek potrafia wyczarować rozwiązanie problemu. Kiedyś jeździł mój ojciec do "szpenia" co w Przemyskim polmozbycie czarował. Jak tylko ojciec wjeżdżał swoim poldkiem to ten już po odgłosie jaki wydawał silnik wiedział co jest z nim nie tak.
Czesto wygladało to tak że ojciec podjeżdżał do niego ubabranego po łokcie grzebiącego w innym aucie  a on tak jakby od niechcenia rzucał "Idź kup to i to i wróć i bedzie dobrze" i zawsze było. A z BMW jak wjechał do szpeców to przez tydzień nie mogli dojść dlaczego silnik szarpie i przy okazji ojciec zrobił kapitalke. wyjechał po remoncie przejechał 100 metrów i z dymem spod opon wrócił cąły zagotowany do nich :)
Nie ukrywam że to ja znalazłem małą dziurkę w kopułce aparatu która "czyniła zło" :D
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Styczeń 31, 2009, 21:57:13 pm
Cytat: "Stingerek"
wjeżdżał swoim poldkiem to ten już po odgłosie jaki wydawał silnik wiedział co jest z nim nie tak.
tez tak potrafie :mrgreen:  ale rozroznic glos zurzytych panewek albo rozregulowanych zaworow :P  :P  8)  no i ze nie chodzi na wszystkich itp itd
Cytat: "Stingerek"
A z BMW jak wjechał do szpeców to przez tydzień nie mogli dojść dlaczego silnik szarpie i przy okazji ojciec zrobił kapitalke.
i dlatego wole smigac polonezem niz kupywac zachodniego trupa jakim dla mnie jest BMW
Cytat: "Stingerek"
Mechaników dobrych ze świecą szukać
chyba z halogenem 2000W i to w biały dzien :wink:
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: -Marcin- w Styczeń 31, 2009, 21:58:17 pm
Stingerek, a jak definitywnie padnie (nie wstaje) plyta glowna to szukasz przyczyny czy wymieniasz plyte?

[ Dodano: 2009-01-31, 22:02 ]
Cytat: "mlodyolek#1934"
(...) no i ze nie chodzi na wszystkich itp itd

a przyczyne tez mozesz znalezc?
to silnik pali na trzy gary. cewka zespolona (brak kabli zaplonowych). mpi.

co robisz?
przypominam -
Cytat: "mlodyolek#1934"
Sztuką jest zlokalizować usterke i usunąć ją za pierwszym podejściem.
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Styczeń 31, 2009, 22:14:35 pm
Cytat: "-Marcin-"
silnik pali na trzy gary. cewka zespolona (brak kabli zaplonowych). mpi.
prawdopodbnie mowisz o skodzie (jak dotad w innych nie widzialem tego chyba ze jeszcze ktorys VW) sprawdzam ktora swieca jest zalana. sprawdzam czy jest iskra na swiecy. okazuje sie ze jest iskra przy cisnieniu atmosferycznym ale moze jej nie byc w komorze spalania (wyzsze cisnienie). wtedy byc moze wina lezy po stronie instalacji elektrycznej albo swieca jest do wyrzucenia. przyczyn moze byc wiele ale szczerze mowie ze nie potrafie ich wymienic. po prostu na elektronice czy elektryce sie nie znam. po za tym ja bardziej lubie sie bawic w mechanicznej czesci niz elektrycznej. i nie uwazam sie za super mechanika. sprzeglo czy rozrzad czy glowice zawsze chetnie przygarne w swoje łapki 8)
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: -Marcin- w Styczeń 31, 2009, 22:34:35 pm
nie skoda. peugeot 206.
i zadna swieca nie jest zalana. no i jest mocna iskra na wszystkich swiecach. co bys dalej zrobil?

btw cewki zespolone se tez niektorych oplach, mercedesach...

i jeszcze cos -  "mechanike" robisz zawodowo? czy jak sie trafi?
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Styczeń 31, 2009, 22:47:20 pm
Cytat: "-Marcin-"
peugeot 206.

kolego  :mrgreen:  ale zes trafil :wink:  tak sie składa ze mam praktyki w serwisie peugeota  :twisted:  no dobra. byc moze ze ktorys zawor ssacy sie nie otwiera jesli mamy silnik 8v (np. okragla krzywka na walku rozrzadu) w przypadku 16v to pewno bym dumal co moze byc nie tak). ale jak mowisz ze swieca nie zalana to moze to byc wina wtryskiwacza. albo wina czujnika polozenia walka rozrzadu (zle szczytuje i daje iskre wtedy kiedy nie potrzeba)
a mechanike powiedzmy ze robie jak sie trafi. w chwili obecnej jestem w technikum samochodowym ale przy samochodzie robie od zeby nie sklamac 4 lat  ale i tak nigdy nie bede sie uwazal za super mechanika.
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Styczeń 31, 2009, 22:47:31 pm
panowie, odjechaliście od tematu. może kol. djarq się wypowie co ze śrubą?
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Styczeń 31, 2009, 22:53:33 pm
a i te cewki faktycznie sa w peugeocie
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: -Marcin- w Styczeń 31, 2009, 22:59:13 pm
mlodyolek#1934, wtrysk. ale robiles to samo co robia wszyscy mechanicy. wiec czy jestes lepszy od innych mechanikow (bo taki w zasadzie plynie wniosek z Twoich postow)?

i skoro nie robisz jako mechanik przez 6 dni w tygodniu popracuj co najmniej 2 lata w tym zawodzie (ale tak, ze masz kontakt z klientami) i wypowiedz sie na ten temat wtedy. Bo tak naprawde nie masz pojecia na razie o tym co to znaczy byc mechanikiem. Zobaczymy, czy nadal bedziesz tak wszystko super robil czy tak "zeby tylko pojechalo i dzialalo" ( i zeby nie bylo - ja staram sie tak nie robic)
(i nie gniewaj sie, nie atakuje Cie, ani nie obrazam)
Pozdrawiam, mechanik "sluzacy" ludziom 10 godzin dziennie 5 dni w tygodniu i 6 godzin w sobote.
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Styczeń 31, 2009, 23:09:41 pm
Cytat: "-Marcin-"
wiec czy jestes lepszy od innych mechanikow (
tego nie powiedzialem ze jestem lepszy. moze tak to zabrzmialo ale nie to mialem na mysli.
Cytat: "-Marcin-"
Bo tak naprawde nie masz pojecia na razie o tym co to znaczy byc mechanikiem
powiedzmy ze w bardzo malym stopniu wiem. ale daleko mi do Twojego doswiadczenia. dodam jeszcze ze ja tylko dumajac a nie majac przed nosem samochodu mysle calkiem inaczej. i ja tez staram sie nie robic
Cytat: "-Marcin-"
"zeby tylko pojechalo i dzialalo"
jesli wiem ze nie jestem w stanie czegos zrobic to sie tego nie podejmuje i mowie ze ja nie jestem w stanie tego naprawic.
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Styczeń 31, 2009, 23:25:19 pm
Cytuj (zaznaczone)

Stingerek, a jak definitywnie padnie (nie wstaje) plyta glowna to szukasz przyczyny czy wymieniasz plyte?

TO zalezy czego żąda klient.
Czasem to tylko kondziorek wybrzusozny , czasem zimny lut, czasem inna pierdoła.
jednak wszystko zależy od życzenia:
- Coś jest walnięte, próbujemy naprawić czy wymieniamy na nową ?
Mi to bez różnicy, jeśli da się naprawić niewielkim kosztem to dobrze, jeśli nie , to też dobrze.
Tak czy siak klient ponosi wydatek i tak czy siak ja zarabiam.
tak czy siak klient odbiera sprawnego kompa.
Naprawa plyty jest oplacalna jesli zamyka sie w 50zł. Jesli nie, doklada sie 30zł i kupuje sprawna używkę lub 50zł i ma się nówke.
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: djarq w Luty 01, 2009, 13:34:15 pm
Witam, jutro jadę do niego z opelkiem, to przy okazji powiem mu o waszym pomyśle z rozrusznikiem. I jak się coś wyklaruje zaraz wam napiszę.

[ Dodano: 03 Lut 2009 12:09 ]
Witam!
Po rozmowie z nim wynikło że to raczej nie pomoże bo próbowali odkręcić we dwóch i nie dało rady więc wątpi czy rozrusznik byłby mocniejszy od nich dwóch i kluczy z rurami. I że jak będzie wiosna to mam przyjechać i spróbuje zrobić to tak że odkręci miskę i zablokuje wał bo na biegu boi się że pęknie coś w skrzyni albo sprzęgle. A jak to nie pomoże to trzeba będzie naruchać koło pasowe z innego muloneza a te potnie i jak nie będzie koła to pójdzie gładko.
A za przyczynę tego zamieszania obwinia poprzednią osobę zmieniającą pasek która nawaliła za dużo kleju do gwintów... zobaczymy na wiosnę, jak coś to dam znaka
Pozdrawiam
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Luty 09, 2009, 01:05:04 am
djarq, już tydzień minął- śruba odkręcona?
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: Fistasz w Luty 09, 2009, 07:47:12 am
Cytat: "djarq"
która nawaliła za dużo kleju do gwintów

To akurat nie ma znaczenia. Kleje do gwintów mają takie własciwosci ze nei przeszkadzaja w ponownym odkręceniu. Wez podgrzej sróbe palnikiem i pusci bez problemów.
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: djarq w Luty 09, 2009, 10:07:33 am
Cytat: "wrb"
djarq, już tydzień minął- śruba odkręcona?

No nie odkręcona, stwierdził że tak jak pisałem wcześniej też nie raz odkręcał rozrusznikiem ale to wyjątkowo uparty egzemplarz i jeszcze się z takim nie spotkał. I że weźmie się za to na wiosnę, a zrobi to tak że zdejmie miskę i zablokuje wał bo boi się o skrzynię, a jak nie puści to potnie koło pasowe boszycą i wtedy musi puścić. Zobaczymy

Cytat: "Fistasz"
Wez podgrzej sróbe palnikiem i pusci bez problemów.

Też próbował ale:
Cytat: "Stingerek"
Jeśli mechanik używał do tego długiej rury/palnika/młotka. TO JEST IDIOTĄ i powinieneś zmienić mechanika.

Tak że widzę że co kraj to obyczaj :P :D
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: DF w Luty 09, 2009, 11:09:56 am
Cytat: "djarq"
Cytat: "wrb"
djarq, już tydzień minął- śruba odkręcona?

No nie odkręcona, stwierdził że tak jak pisałem wcześniej też nie raz odkręcał rozrusznikiem ale to wyjątkowo uparty egzemplarz i jeszcze się z takim nie spotkał. I że weźmie się za to na wiosnę, a zrobi to tak że zdejmie miskę i zablokuje wał bo boi się o skrzynię, a jak nie puści to potnie koło pasowe boszycą i wtedy musi puścić. Zobaczymy


To na pewno jest mechanik ? Nawet "mechanik" by chyba nie miał takich pomysłów...

A jak chce wyciągnąć np alternator to wyciąga silnik?

Na tej zasadzie jak będę wymieniał termostat to odłącze przewody paliwowe bo obawiam się o pompę paliwa...  :mrgreen:
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: djarq w Luty 09, 2009, 12:34:50 pm
No a jak chcesz zablokować silnik żeby tą śrubę jednak odkręcić??
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: jimo#1921 w Luty 09, 2009, 12:46:04 pm
Jak nie rozrusznik to druga osoba, bieg wsteczny, ręczny zaciągnięty, noga na pedał hamulca i odkręcasz. Nie ma się co szczypać - to tylko ohv.
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: DF w Luty 09, 2009, 13:55:38 pm
A Ty mu płacisz jeszcze za te szkody co wyrządza w Twoim aucie ? jesteś z nim jakoś związany emocjonalnie ? Naprawdę proponuję żebyś:
1. kupił sobie zwykłą nasadkę o odpowiednim rozmiarze i pokrętło odpowiednio długie do tego. Odkręcisz bez problemu. narzędzie zostanie i może się jeszcze nie raz przyda.  
2. podjechał do innego "mechanika" i poprosił tylko o odkręcenie tej śruby - tylko tyle. Bez wymiany paska. Ile za taką usługę można policzyć ?

Dla mnie to jednoznacznie świadczy o tym "mechaniku".
Żeby zdjąć miskę trzeba podnieść silnik albo opuścić belkę zawieszenia - czy on o tym wie ?
I boi się o skrzynię... To wypada, że najlepiej wogóle nie używać tej skrzyni... Jakie tam straszne rzeczy muszą się dziać w czasie jazdy... Brrr...

Podaj jeśli możesz jakie jeszcze "naprawy" robił w Twoim aucie i jakimi "sposobami".
To może być bardzo pouczające...
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: Sterciu w Luty 09, 2009, 14:11:10 pm
A myslełm ze to tylko ja takie drastyczne metody stosowałem z zapieraniem klucza o podłuznice i kręceniem rozrusznika :D. A widze to metoda stara jak swiat i ogólnie znana :D.

Ja miałem taki przypadek kiedys w oHV ze tez nic nie pomagało w odkreceniu sruby. Okazało sie ze jakis inteligent na klej ją złapał. Ale zeby jeszcze klej do gwintów to rozumiem. A to na jakies inne barachło było złapane. Udało mi sie odkręcić wkońcu ale walczyłem z tym chyba z dwa dni. Nawet ruski klucz gniotsa nie łamiotsa sie powyginał na wszuystkie strony ale pusciła franca po zastosowaniu porządnego pokrętła i porządnej nasadki. .

Sposób odkręcania był nowatorki i nie polecam nikomu o zdrowych zmysłach ale pomógł.  Otóż załozny został klucz nasadowy i porządne pokrętlo na tą srubę. Dla tego pokrętła nie ma ze sruba sie nie odkręci. Fakt ze na początku i ono nie dawało rady ale obziązaliśmy linką holowniczą rurkę gdzie dospawało sie specjalny uchwyt zeby linka nie zjechała  i z boku sie autem podjechało i podłączyło linkę . Sruba musiała puscic :D. To był taki juz ostateczny sposób i hardcorowy ale sie powiódł. Jak sie okazało pózniej i  na srubie nie było prawie wogóle gwintu i została tam jakimś dziadostwem przyjklejona.

Ot to tak dodałem od siebie z pamieci i nie polecam takich trików robic bo mozna sobie krzywde zrobic ;).
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: DF w Luty 09, 2009, 20:00:47 pm
Z nietypowych sposobów odkręcania zwłaszcza jak brak porządnych narzedzi to dodam od siebie, że kiedyś żeby odkręcic jakąs śrubę (za cholerę nie moge sobie przypomniec jaką) to aby pokręcic ramieniem klucza założonego na śrubie podstawiłem podnośnik hydrauliczny i efekt był taki, że podniosłem całe auto a śruba trzymała dalej...  :mrgreen:
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: Sterciu w Luty 09, 2009, 22:49:53 pm
Cytat: "DF"
Z nietypowych sposobów odkręcania zwłaszcza jak brak porządnych narzedzi to dodam od siebie, że kiedyś żeby odkręcic jakąs śrubę (za cholerę nie moge sobie przypomniec jaką) to aby pokręcic ramieniem klucza założonego na śrubie podstawiłem podnośnik hydrauliczny i efekt był taki, że podniosłem całe auto a śruba trzymała dalej...  :mrgreen:


Tez tak odkręcalem :D , ale trzeba uwazac bo jak klucz sie ześliznie to mozna sobie krzywde zrobic i lepiej tego sposobu nie próbowac jak sie ma inne wyjscie  :mrgreen:
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Luty 10, 2009, 09:22:10 am
a słyszeliście może o kluczach udarowych? odpowiedni klucz- przystosowany do uderzania młotkiem i młotek to jest najprostszy przykład takiego urządzenia i sposób na tą śrubę. pracowałem 4 lata w elektrowni jako ślusarz utrzymania ruchu. od klucza 27 nikt nie szarpał się z nakrętkami za pomocą pokręteł, dźwigni itp. bo to nie miało sensu. zawsze najpierw było kilka uderzeń młotkiem aż ruszyła a później brało się pokrętła z grzechotką. jak sobie wyobrażacie poluzowanie nakrętki 47 albo 60- jaką dźwignią- 5 metrów czy 10? wszystkie nasadki mają wytrzymałość odpowiednią do swej wielkości, użycie nadwymiarowej dźwigni może w najlepszym przypadku skończyć się zniszczeniem nasadki, uszkodzeniem samochodu w gorszym-  poważnym zranieniem się! tylko klucz "do młotka" ma odpowiedni zapas wytrzymałości.
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: graczol1 w Luty 10, 2009, 10:31:17 am
a ja nie mam klucza udarowego i odkręcam przecinakiem i młotkiem, jeżeli mocno uszkodze śrubę to wkręcam nową. pierwszy raz jak wymieniałem pasek to próbowałem rozrusznikiem, ale się nie dało(nówka akumulator i nie miał siły obrócić - tak w fabryce silnik skręcili) wziąłem przecinak i młotek - poszło. Po miesiącu rozrusznik zaczął grzechotać...

[ Dodano: 10 Lut 2009 10:49 ]
bo chodzi o to, żeby wykorzystać moment bazwładności układu korbowo tłokowego, a nie działac na silnik siłami jakich on sam nigdy nie rozwija...
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: Sterciu w Luty 10, 2009, 12:08:33 pm
Porzadna nasadka udarowa , lub klucz oczkowy sześciokatny udarowy to koszt czasem kilkustet złotych a wiec nie wiem czy sie opłaca inwestowac w takie coś na jedna lub dwie zmiany rozrządu. Ja oczywiscie nie mówie o tej chińszczyznie pseudo udarowej co mozna kupic duzo taniej i cieszyc sie ze ma sie udarowe narzedzia. Troche posiedziałem w handlu narzedziami poniewaz ojciec ma hurtownie narzedzi a wiec zeby coś porzadnego kupic to trzeba zainwestowac niestety. A te pseudoudarowe narzedzia czasem jednej porządnej roboty nie wytrzymują a tez cena nie jest niska ich  :roll: .
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Luty 10, 2009, 12:49:18 pm
ja mam taki klucz:
http://www.allegro.pl/item529490819_klucz_oczkowy_udarowy_do_poobijania_neo_38_mm.html
polskiej produkcji- kuźnia, zapłaciłem 32 zł.
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: Plus98 w Luty 10, 2009, 18:22:20 pm
Tylko czy go użyjesz jak masz podwójne lub potrójne koło pasowe?
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Luty 10, 2009, 19:04:05 pm
In Deed...
Włąśnie, nawet przy pojedyńczym jest cholernie ciężko dojść kluczem płaskim.
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Luty 10, 2009, 19:09:51 pm
ten który mam pasuje idealnie, ma długość około 5cm.
Tytuł: Śruba w rozrządzie - jak odkręcić??
Wiadomość wysłana przez: jimo#1921 w Luty 10, 2009, 20:34:55 pm
Cytat: "Stingerek"
In Deed...
Włąśnie, nawet przy pojedyńczym jest cholernie ciężko dojść kluczem płaskim.


indeed jak już ;)

marudzicie jak stare panny, da się podejść kluczem płaskim, oczkowym przy pojedynczym i podwojnym kole, mało kiedy klucze powyzej 22/24 nie są lekko wygięte.