FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: markus15021959 w Luty 13, 2009, 20:58:12 pm

Tytuł: Za niskie napiecie na klemach akumulatora /13,5 V/ ?
Wiadomość wysłana przez: markus15021959 w Luty 13, 2009, 20:58:12 pm
Wczoraj kupiłem nowy akumulator , warunkiem podbicia dwuletniej gwarancji jest prawidłowe ładowanie i prawidłowe napiecie ładowania . Sprzedawca i serwisant przyrzadem stwierdził  , ze jest 13,5 V . Pomiar był dokonywany przy właczonych swiatłach mijania i lekko podwyzszonych obrotach +/_ 2000 obr. Minimum obowiazujace jest 13,8 V do 14,4 V. Dzisiaj wymienilem regulator RNc-12 na nowy produkcji :
Jezpol Bydgoszcz /14,4 V , dwa kabelki zółty i zielony bez szczotkotrzymacza/ i pojechalem do serwisu aku i powtornie dalej brak prawidlowego napiecia. Prosze o wskazowki co moze byc przyczyna tej niskiej wartosci napiecia ładowania ? Czy w ogóle jest jakiekolwiek ładowanie przy takim napieciu na zaciskach aku? Kontrolka ładowania nie swieci . Przedtem jezdzilem na starym i pracownik serisu aku powiedzial ze ten stary akumulator zasiarczył sie na skutek niskiego napiecia ładowania . Ten stary doładowywałem od czasu do czasu , az w koncu padł / nie mogł obrócic walu parokrotnie nawet po 10-ciu godzinach ładowania.Elektrolit byl czarny , bo splyneła masa czynna z plyt.
Co sprawdzic w alternatorze , prosze o pomoc i konkretne sugestie , za co zgóry dziekuje. Jakiej dlugosci sa sprawne szczotki? Wspomne jeszcze ze alternator ma symbol
A 124 - 55 N .
Tytuł: Za niskie napiecie na klemach akumulatora /13,5 V/ ?
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Luty 13, 2009, 21:09:45 pm
pewno diody albo pierscienie slizgowe sie nadaja do zmiany. chyba ze pasek sie slizga po kole pasowym i altek nie kreci sie tak szybko jak powinien
Tytuł: Za niskie napiecie na klemach akumulatora /13,5 V/ ?
Wiadomość wysłana przez: 90Krzysiek90 w Luty 13, 2009, 21:18:36 pm
ja tez tak kiedys mialem i wymienilem diode i jest ok
Tytuł: Za niskie napiecie na klemach akumulatora /13,5 V/ ?
Wiadomość wysłana przez: markus15021959 w Luty 13, 2009, 21:57:49 pm
Ktora z diod wymieniles ?   Ja mam 3 sztuki diod wzbudzenia zalane w plastik , 3 sztuki diod ujemnych i 3 diody dodatnie te  plusowe i minusowe sa w metalowych obudowach .  Moze za krotkie sa szczotki i maja slaby styk z pierscieniami ? Tylko nie rozumie skad bierze sie to 13,5 V na zaciskach aku ?
Tytuł: Za niskie napiecie na klemach akumulatora /13,5 V/ ?
Wiadomość wysłana przez: elektrokiler w Luty 14, 2009, 10:14:14 am
Twój alternator nie wzbudza się do pełnego napięcia. Dokładna lokalizacja uszkodzenia możliwa jest tylko po jego rozkręceniu. Rozkręć go i sprawdź czy diody są sprawne (mają przewodzić tylko w jedną stronę), stan pierścieni, łożysk i szczotek.
Tytuł: Po wymianie szczotkotrzymacza....
Wiadomość wysłana przez: markus15021959 w Luty 14, 2009, 17:40:38 pm
Wymienilem szczotkotrzymacz na fabrycznie nowy szczotki w moim starym w porownaniu do nowego byly krotsze okolo 6mm. Po zmierzeniu napiecia na klemach okazalo sie ze napiecie jest o duzo za wysokie okolo 19V , silnik szedl na ssaniu okolo 2000 obrotow . Wlaczylem wszystkie odbiorniki : dmuchawe na trzecim biegu , szybe ogrzewana , awaryjne swiatla , swiatla mijania i ponownie zmierzylem. Spadlo do poprawnego okolo 14V . Potem znowu zmierzylem i po dodaniu gazu do 5-6 tys. obrotow napiecie poszlo znowu znacznie w gore do 18-19 V. Pojezdzilem i ponownie zmierzylem utrzymywalo sie poprawne do 14,5 V , ale momentami po dodaniu gazu znowu skoczylo . Nie chce zniszczyc nowego akumulatora , prosze o sugestie co sprawdzic . Regulator RNc-12 / 14,4 V/ jest nowy po wymianie . Czyzby byl wadliwy  ? A moze cos z masowym kablem na bloku silnika lub cos z przewodami z zacisku +B ? Prosze o pomoc , co zrobic dalej?

[ Dodano: 15 Lut 2009 21:57 ]
Wyciagnalem alternator i bardzo dobrze zrobilem. Okazalo sie ze rozsypal sie szczotkotrzymacz , Wyskoczyla z zabkow mocujacych blaszka zlutowana z drucikiem idacym przez sprezynkę do szczotki . Przy drganiach silnika nastepowalo zwieranie do masy tej szczotki polaczonej z zielonym kabelkiem idacym do regulatora napiecia . Sadze ze wlasnie wtedy pojawialo sie te 18-19 V , jezeli nie zwierala bylo prawidlowe napiecie +/_ 14 V. Moze ktos mi odpowie co moglo stac sie z akumulatorem podczs dzialania tego napiecia powyzej dopuszczalnego 14,4 V /max. 19 V/.
Czy zagotowal sie elektrolit i mogly pogiac sie plyty ?. Jechalem tak dwukrotnie w sumie moze 15-20km. Z tego nowo zakupionego szczotkotrzymacza rzemieslniczej produkcji wzialem nowe szczotki i sprezynki oraz plastikowa obudowe . Zlutowalem to wszystko do starych stykow ktore sa duzo solidniej wykonane i w nienagannym stanie pomimo 14 lat uzywania. Te nowe styki rzemieslnicze sa z bardzo cienkiej blachy i zabki mocujace maja za slabo odgiete i wyskoczyly z blokad w obudowie . Stad pojawil sie po ich wymianie moj kolejny problem. Teraz jest wszysko ok. i mam prawidlowe napiecie ładujace.