FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Zawieszenie i układ kierowniczy => Wątek zaczęty przez: elektrokiler w Marzec 01, 2009, 16:43:25 pm
-
Nie wiem jak to dokładnie opisać. Przy małych prędkościach, rzędu kilku km/h, na równej drodze czuć lekkie bujanie, coś jak wybulona opona lub krzywa felga. Efekt ten potęguje użycie hamulca. Kilkakrotnie oglądałem opony i nie widze żadnych uszkodzeń, zamieniałem tył z przodem i też bez różnicy. Co to może być ?
-
Ogladac opony sobie mozesz, zupelnie inaczej zachowuja sie obciazone i zalozone na auto.
To na 100% opony.
-
Jest to możliwe, żeby łożyska z przodu takie objawy dawały ?
-
niebardzo ,ale luz na przednim lozysku latwo wyczuc
-
to na pewno opony moze byc tylko jedna uszkodzona i będzie przenosiła po całym aucie tak ze czeka cie wizyta w zakładzie wulkanizacyjnym musisz sprawdzić kola na maszynie .
-
Kolega mial w takim stanie opony ze mu kierownice z reki wyrywalo a szpece powiedzieli ze to zawias do roboty. Pojechalismy, kupilismy kapcie nowe i jak ręką odjął.
-
opony badz krzywe felgi
-
Miałem też coś takiego i sprawcą była opona, wizyta u wulkanizatora załatwiła sprawę.
-
teraz wychodza po zimie mankamenty polskich dróg.. ja tez to mialem opony teraz to sie trzesie jak jade ponad 140 ale to chyba normalka twarde zawieszenie .
-
Panowie zmieniłem koła z przodu na inne i jest dokładnie to samo, z tyłu zamieniałem i też bez zmian. Przy małych prędkościach tak 10-20 km czuć i widać jak kierownica lekko lata prawo-lewo...
-
Moze cos z piastą... Albo gałki.
-
u było to spowodowane oponami :? . Tak samo bujało na boki przy średniej prędkości 20-30 Km/h
-
Ja miałem podobne objawy gdy miałem wybite końcówki drążków kierowniczych, albo sworznie wahacza masz już powybijane i jakoś się to tak objawia. Trzeba wszystko posprawdzać.
-
elektrokiler, a nie robiłeś ostatnio krzyżaków?? bo u mnie efekt taki występuje przy 40km/h mimo, że poskładałem wał tak jak był...
-
To nie krzyżaki.
Panowie ja nie wiem o co chodzi, może wy coś doradzicie. Krótka historia: kilka dni temu byłem w serwisie opon. Sprawdzili mi wszystkie koła- wszystkie idealnie wyważone ale jedno jest delikatnie scentrowane. To scentrowane koło zostało założone na prawy tył. Nic to nie zmieniło. Pojechałem do innego serwisu, sprawdzili koła i wg nich też wszystko gra. Założyliśmy koła na samochód, odpaliłem, wrzuciłem 3 i oglądamy. Okazuje sie, że prawy tył lata tak gdzieś ze 2 cm lewo-prawo jak by była felga scentrowana, ale nie jest. Nie czuć też luzów na łożysku, jak się kręci piastą to tarcza hamulcowa jest prosta.
-
opona jest wybulona. Takie gumki sie wymienia... chciałbyś się bzykać w wadliwym kondonie z obcą laską ? ja nie bardzo.. tyle że tytaj najgorzej ubrzesz w męczarniach się się zawiniesz na drzewie. Wadliwe opony się bezwzględnie wymienia bo w najlepszym wypadku zabijesz siebie.
-
Kolesie z dwóch różnych serwisów mówią, że koła są ok. Z resztą sam z nimi oglądałem na wyważarce oba koła- jak sie kręciło na wyważarce to scentrowanie prawie nie widoczne, opona nie jest wybulona a jak założyliśmy na samochód to tak jak napisałem latało.
[ Dodano: 2009-06-06, 10:39 ]
Wiem, że sie wymienia i pojechałem z takim zamiarem (kupić dwie gumki) no ale jak mi kolesie mówią, że wszystko z kołami w porządeczku to ja już nie wiem co sie dzieje...
[ Dodano: 2009-06-06, 12:14 ]
Jeszcze raz przed chwilą to sprawdziłem. Po zdjęciu koła okazuje sie, że krzywa jest podkładka dystansująca między tarczą a felgą. Tarcza względem jarzma zacisku jest prosta.
[ Dodano: 2009-06-25, 15:02 ]
Wymieniłem tarczę. Stara miała pokrzywioną płaszczyznę do której dolega felga. Co ciekawe płaszczyzna tej tarczy od strony półosi była prosta, dlatego tarcza względem jarzma zacisku nie pływała.