FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: matucha w Marzec 08, 2009, 17:42:30 pm

Tytuł: Wymiana pompy wody
Wiadomość wysłana przez: matucha w Marzec 08, 2009, 17:42:30 pm
Jak wygląda wymiana pompy wodnej w Polonezie?

Padła mi dzisiaj i muszę ją na szybko wymienić.

Pytanie 1.

Czy potrzebuję jakiś klucz rurkowy?

Na oko wszędzie się da dojść płaskim, ale czy nie będzie jakiś niespodzianek?

Pytanie 2.
Czy koło pasowe jest przykręcane tylko na śruby, czy też na nakrętki - na schemacie nie mam właśnie nakrętek zaznaczonych, a dziury przy pompie niby przelotowe.

Pytanie 3.
Jak popuścić koło pasowe? Wystarczy je popuścić przed zdjęciem paska, żeby się nie obracało, czy jakoś zblokować jeszcze? No i czy schodzi, czy je jakoś trzeba zbijać?

To chyba na tyle ;)
Chyba, że mi jeszcze ktoś napisze, czy warto dać od razu silikon na uszczelkę? Albo czy coś się stanie, jak dam tylko silikon, bo u mnie ostatnio uszczelek nie mieli  :?



A to usunę za jakiś czas:
Zaczęło się rano - w sumie do przejechania 300 km.

pierwsze 100 km bez bólu - ale czekałem na kogoś w aucie, przodem w dół i za jakieś 5 minut auto przestało grzać. stanąłem w drugą stronę i sauna.
Przejechałem kolejne 100 km, poszedłem na obiad, wróciłem, płynu zeszło, ale wszędzie sucho  :|  Tylko na kole pasowym i CPWK ślady białe po płynie. Dolałem płynu i w trasę.

100 km do końca trasy - wszystko OK. Na 70 km do końca zaczęło  brakować płynu, a jak auto się nagrzeje to wtedy z pompy dopiero woda leci  :evil:
50 km do końca skończylo mi się PETRYGO. 40 km do końca - ogrzewanie na FULL i otwarte okna - dawno takiej sauny nie miałem, bo coś auto się nie chciało chłodzić  :evil:

na 20 km do końca już mi się woda mineralna skończyła.

na 10 km do końca przestało dmuchać ogrzewanie. Temp poszła na 100*C. Za następne 5km drugie auto, które zostawiłem w piątek w centrum, a dzisiaj odbierałem i zalałem płynu do pełna  :mrgreen: Na następnych 5 km nadal sauna i woda leci z pompy ;) Wszyscy się na mnie dziwnie patrzyli jak jechałem z otwartymi oknami :P
Tytuł: Wymiana pompy wody
Wiadomość wysłana przez: MichalSW w Marzec 08, 2009, 17:54:25 pm
W sprawie wymiany pompy niewiele mogę pomóc, ale chciałbym Cię spytać po jakim przebiegu padła Ci pompa?
Tytuł: Wymiana pompy wody
Wiadomość wysłana przez: matucha w Marzec 08, 2009, 17:55:16 pm
Niecałe 130.000, ale poprzedni Poldek poszedł po dwukrotnie takim z oryginalną pompą. Temu myślę, że dał się weznaki porzedni właściciel, bo jeździł na wodzie  :?
Tytuł: Wymiana pompy wody
Wiadomość wysłana przez: DF w Marzec 08, 2009, 21:15:39 pm
Generalnie wymiana pompy jest prosta. Śruby zwykłym kluczem można a nawet niektóre tylko takim można. Jednak w skrajnych przypadkach gdy auto jest stare to długie śruby w obudowie pompy potrafią się tak zapiec/zablokować od kamienia kotłowego, że trudno je czymkolwiek ruszyć. Ja raz zdejmowałem pompę łomem i szlifierką kątową  :mrgreen:  Pompy miałem już z kółkiem więc o mocowaniu kółka nic nie wiem.
Tytuł: Wymiana pompy wody
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Marzec 10, 2009, 22:26:16 pm
Spuszczasz płyn z bloku(śruba pod kolektorem ssącym z tylu silnika) Najpierw naciągasz pasek od pompy za pomocą alternatora, luzujesz śruby trzymające kolo- 3 szt(13) potem znowu luzujesz alternator, odkręcasz poluzowane kolo i przewody wody oraz łapę alternatora, odkręcasz pompę wody, wymieniasz i skręcasz  :)  Uszczelka pod pompę powinna być w opakowaniu, jak nie ma wycinasz z papieru na uszczelki albo silikon(z tym ze trzeba odczekać kilka godzin przed nalaniem wody ! ) Pasek klinowy  i opaski warto dać nowe -często okazuje się ze leci spod węza który nie trzyma a nie z pompy  :)
Tytuł: Wymiana pompy wody
Wiadomość wysłana przez: 200sx w Marzec 10, 2009, 22:29:29 pm
odnosnie tytułu, ja swoja ohv 3 razy zagotowałem (wywalenie płynu pod maską)  :mrgreen: nic jej nie było,troche wystygła,zalałem plynem/wodą (zaleznie co było pod ręką) i dawajj dalej :mrgreen:

działo sie to podczas ostrego katowania :)
Tytuł: Wymiana pompy wody
Wiadomość wysłana przez: matucha w Marzec 11, 2009, 17:08:50 pm
Wszystko zmieniłem pod blokiem, ale były problemy ;)
Śruby od pompy puściły, ale na klucz założyłem przedłużenie ok 30cm a i tak lekko nie poszło.
Śruby od alternatora tej u podstawy nie dało się ruszyć.

Żeby odkręcić koło pasowe na pompie, wziąłem młotek i zaklinowałem go między jedną ze śrub a podstawę alternatora. Tak puściła jedna śruba, zaklinowałem następną, popuściłem drugą i tak samo trzecią. Koło lekko zeszło palcami.
W sumie wymiana nie stworzyła większych problemów, ale z kluczem grzechotkowym z przedłużką krótką byłoby sto razy łatwiej!
Wody z bloku nie spuszczałem. Od dnia wcześniejszego jeździłem na Żywcu Zdroju, więc poszło w trawnik koło placu budowy ;)

Uszczelka była w komplecie, więc bez problemu wszystko później skręciłem. Nadal nie dało rady popuścić alternatora, więc nałożyłem pasek na koło pasowe i nakładałem z kołem, ale teraz jest luźny i piszczy  :cry:
Zalałem wszystko GlycoShellem i dzisiaj jak jechałem do pracy mi się wszystko ładnie odpowietrrzyło, dolałem jeszcze litr i jak narazie nigdzie nie kapie.

Przed chwilą popryskałem śrubę od alternatora WD, żeby spróbować to naciągnąć.
Szkoda gadać, ale w takim mieście jak Poznań nie znalazłem stacji diagnostycznej, która by mi użyczyła kanału do naciągnięcia paska  :!: A usługa ta kosztuje tyle, że skoczył bym sobie do rodziców na kanał 160km, zjadł obiad po drodze i może bym do tego nie dołożył.

W kwestii cenowej:
Pompa oryginał 130zł z gwarancją.
Podróbka 60zł.

[ Dodano: 11 Mar 2009 18:27 ]
No i alternator puścił  :mrgreen:
Problemem było to, że ześlizgiwał się klucz.
Nałożyłem klucz, tak, że wystawał przy przednim drążku reakcyjnym. Pomiędzy oczko klucza, a pasek klinowy wcisnąłem młotek.
Na klucz 19 od śruby alternatora nałożyłem klucz 22 długości ponad 30 cm no i zakwiczało i puściło  :mrgreen:
Tytuł: Wymiana pompy wody
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Marzec 11, 2009, 22:00:30 pm
dlatego ja zawsze po demontażu czegokolwiek: szczota druciana, papier ścierny, towot, wd40 żeby przy nastepnej dłubaninie było "jak z płatka"

[ Dodano: 2009-03-11, 22:03 ]
dlatego ja zawsze po demontażu czegokolwiek: szczota druciana, papier ścierny, towot, wd40 żeby przy nastepnej dłubaninie było "jak z płatka"
Tytuł: Wymiana pompy wody
Wiadomość wysłana przez: wojci w Kwiecień 22, 2009, 17:25:02 pm
a którą z tych lepiej kupić bo i ja muszę chyba wymienić:

http://www.allegro.pl/item610831716_pompa_wody_fso_polonez_nieuzywana.html
http://www.allegro.pl/item616738208_pompa_wody_polonez_okazja_super_cena.html
Tytuł: Wymiana pompy wody
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 22, 2009, 18:15:15 pm
jak chcesz blyszczaca to musisz doplacic 15pln ,a jak moze byc zasniedziala to masz taniej ,
ta tansza byla gorzej przechowywana ,jest pewnie starsza ,wiec moze byc teoretycznie lepsza ,ale to pewnie bez znaczenia
Tytuł: Wymiana pompy wody
Wiadomość wysłana przez: matucha w Kwiecień 22, 2009, 19:49:32 pm
Najlepiej te oryginał. Te to zamienniki. Niestety to wydatek ponad 100zł.
Tytuł: Wymiana pompy wody
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Sierpień 20, 2009, 01:56:59 am
Czy pompa wody to się powinna kręcić lekko czy ciężko? Mam ją akurat zdjętą bo był pod nią przeciek i bardzo ciężko się nią obraca, a mam od innego auta używaną to leciuteńko. Nowe rzemiosło też ciężko chodzi.
Tytuł: Wymiana pompy wody
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Sierpień 20, 2009, 04:37:09 am
uszczelnienie pompy jest dość skomplikowane więc musi stawiać opór. zbyt duży świadczy o uszkodzeniu łożyska pompy.
Tytuł: Wymiana pompy wody
Wiadomość wysłana przez: matucha w Sierpień 20, 2009, 19:25:06 pm
Jak nowy oryginał się zakręciło, to bezwładnością trochę poleciał ( ale to może z pół obrotu gdzieś ).