FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: śledzik w Marzec 22, 2009, 20:34:54 pm

Tytuł: Rover - mycie silnika karcherem - nic nie spale w p...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Marzec 22, 2009, 20:34:54 pm
ja bym wolal umyc recznie stosujac plyn do mycia silnikow. pewniejsze to i mniejsze ryzyko uszkodzenia czesci elektrycznej
Tytuł: Rover - mycie silnika karcherem - nic nie spale w p...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Marzec 22, 2009, 20:47:56 pm
No właśnie.. ale "ręcznie" to się mija z celem :) bo gdybym chciał ze szmatką i szczoteczką do zębów silnik czyścić, pytania bym nie zadawał... Abimex mniej elektrycznie skomplikowany jeste i działał.. to co można popsuć w roverze ?
Tzn.. gdzie nie sikać (bo i tak i tak go karcherem potraktuje)  tylko czy coś w ten sposób można popsuć w roverku bo chyba o ile do kompa woda się nie dostanie , to reszta jest szczelna/odporna na działanie wody, bede sikał po bokach silnika (oba kolektory, obudowa rozrządu, blok itd (wiadomo kompa mył nie będe)
Tytuł: Rover - mycie silnika karcherem - nic nie spale w p...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Marzec 22, 2009, 20:51:20 pm
to jak cos to uwazaj na CPWK i kopułke. reszta raczej sie nie powinna popsuc.
Tytuł: Rover - mycie silnika karcherem - nic nie spale w p...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Marzec 22, 2009, 21:32:12 pm
O masz ci los.... :)
Eh... żebym ja nie był "chłopakiem z pruszkowa" to bym się do wołomina przejechał.. w celu wymiany doświadczeń :)



P.S.... na ukrainie mieszkam :D
Tytuł: Rover - mycie silnika karcherem - nic nie spale w p...
Wiadomość wysłana przez: marcij w Marzec 22, 2009, 21:33:33 pm
hehe, dokladnie. I u mnie byl przykrecony na jedna srubke 7 , ale tak zapieczona , ze nasadka nie dalem rady okdrecic. Jak w gniazdach swiec bedzie woda , to pewnie nie zapali. Wyjalbym tez filtr powietrza, cewke i moze nawet komputer. Z ciekawosci jak maz cyfrowke pod reka , to zrob zdjecia "przed i po"
Tytuł: Rover - mycie silnika karcherem - nic nie spale w p...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Marzec 22, 2009, 21:35:08 pm
cyfrówkę pod ręką mam... ale nie zrobie tego dopóki temperatura się trochę nie podniesie (przy aktualnych warunkach to w razie czego bedzie wysychał ze 3 dni :D )
Tytuł: Rover - mycie silnika karcherem - nic nie spale w p...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Marzec 22, 2009, 21:42:50 pm
Cytat: "Stingerek"
Eh... żebym ja nie był "chłopakiem z pruszkowa" to bym się do wołomina przejechał.. w celu wymiany doświadczeń  
ja juz bylem pare razy w pruszkowie i jakos mnie nie odstrzelili. No ale wiesz. Tutaj u mnie to ehh... ostatnio coraz ciezej  :P  co i rusz poleci kulka kolo głowy  :mrgreen:  :mrgreen:  nie no swiry. Stingerek,  moze sie nie pogryziemy. jesli juz tak bardzo chcesz myc silnik karcherem to wymontuj kompa, zespol przekaznikow no i nawet ta cewke. woda do gniazdach swiec powinna sie zebrac w malej ilosci. potem nawet bedziesz mogl powietrzem psiuknac i po klopocie.
Cytat: "Stingerek"
cyfrówkę pod ręką mam
wszyscy maja cyfrowke a ja nie mam i nie moge zobrazowac moich wymodzen pod maska itp  :roll: