FSO-Polonez Tuning Klub
		GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: śledzik w Marzec 22, 2009, 20:34:54 pm
		
			
			- 
				ja bym wolal umyc recznie stosujac plyn do mycia silnikow. pewniejsze to i mniejsze ryzyko uszkodzenia czesci elektrycznej
			
- 
				No właśnie.. ale "ręcznie" to się mija z celem :) bo gdybym chciał ze szmatką i szczoteczką do zębów silnik czyścić, pytania bym nie zadawał... Abimex mniej elektrycznie skomplikowany jeste i działał.. to co można popsuć w roverze ?
 Tzn.. gdzie nie sikać (bo i tak i tak go karcherem potraktuje)  tylko czy coś w ten sposób można popsuć w roverku bo chyba o ile do kompa woda się nie dostanie , to reszta jest szczelna/odporna na działanie wody, bede sikał po bokach silnika (oba kolektory, obudowa rozrządu, blok itd (wiadomo kompa mył nie będe)
- 
				to jak cos to uwazaj na CPWK i kopułke. reszta raczej sie nie powinna popsuc.
			
- 
				O masz ci los.... :)
 Eh... żebym ja nie był "chłopakiem z pruszkowa" to bym się do wołomina przejechał.. w celu wymiany doświadczeń :)
 
 
 
 P.S.... na ukrainie mieszkam :D
- 
				hehe, dokladnie. I u mnie byl przykrecony na jedna srubke 7 , ale tak zapieczona , ze nasadka nie dalem rady okdrecic. Jak w gniazdach swiec bedzie woda , to pewnie nie zapali. Wyjalbym tez filtr powietrza, cewke i moze nawet komputer. Z ciekawosci jak maz cyfrowke pod reka , to zrob zdjecia "przed i po"
			
- 
				cyfrówkę pod ręką mam... ale nie zrobie tego dopóki temperatura się trochę nie podniesie (przy aktualnych warunkach to w razie czego bedzie wysychał ze 3 dni :D )
			
- 
				Eh... żebym ja nie był "chłopakiem z pruszkowa" to bym się do wołomina przejechał.. w celu wymiany doświadczeń   ja juz bylem pare razy w pruszkowie i jakos mnie nie odstrzelili. No ale wiesz. Tutaj u mnie to ehh... ostatnio coraz ciezej  :P  co i rusz poleci kulka kolo głowy  :mrgreen:  :mrgreen:  nie no swiry. Stingerek,  moze sie nie pogryziemy. jesli juz tak bardzo chcesz myc silnik karcherem to wymontuj kompa, zespol przekaznikow no i nawet ta cewke. woda do gniazdach swiec powinna sie zebrac w malej ilosci. potem nawet bedziesz mogl powietrzem psiuknac i po klopocie.cyfrówkę pod ręką mam wszyscy maja cyfrowke a ja nie mam i nie moge zobrazowac moich wymodzen pod maska itp  :roll: