FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki Fiata, Forda i inne => Wątek zaczęty przez: Elwood#1887 w Marzec 27, 2009, 22:13:20 pm
-
To taki sam silnik jak w modelu Monte Carlo napędzany silnikiem FIAT 132.A.000 pojemność 1592 cm3, 72,1 kW przy 6000 obr/min.
-
koledzy, liczę na Was! 37 odsłon i tylko jedna odpowiedź?
-
tak- będzie szlifowany o 0,6mm. po rozmowie z człowiekiem znającym temat, doszedłem do , że 0,6 mu w niczym nie zaszkodzi a nawet lekko pomoże.
-
do prężenie :twisted:
-
Dziwne. Nie widzę sensu czegoś takiego. A po zrzuceniu głowicy na starych tłokach miał to samo?
I to na 100% są tłoki od niego, nie np. od poloneza? Chociaż chyba tamte sie troche przerabia.
-
jak zdjąłem głowice to tłoki były w pół skoku, zrdzewiałe z cylindrami, wybijałem je młotkiem. nowe tłoki są od tego silnika. dowiedziałem się, że ten silnik tak ma. był chyba konstruowany z myślą o eksploatacji na paliwie niskooktanowym. stopień sprężania to około 8. mimo to rozwijał 98 kM. świadczy to o wysokich umiejętnościach inż. Aurelio Lamprediego.
-
szlifuj najwyżej będziesz miał 1500 :mrgreen:
-
Łukasz!842!, jakim cudem, przecież zachowuję skok i średnice. zmniejszę tylko objętość komory spalania. podniosę nieznacznie stopień sprężania.
[ Dodano: 2009-06-16, 10:35 ]
zmierzyłem objętość komory spalania- 44 cm3. z obliczeń wychodzie, że stopień sprężania był poniżej 8:1. wszędzie pisze o 9:1. dalej nie wiem czy planować blok o 1mm czy nie.
-
Ale co zmierzyłeś? Komorę samą w głowicy czy razem z tym dodatkowym jednym milimetrem w bloku? Bo jak cała komora spalania ma 44 cm3 to matematyka mówi że masz zupełnie inny s.s. niż ten który podałeś:)
Jeśli naprawde był to silnik odprężony, to około 8 jest w miarę realne. W 125p silniki 1500 i 1300 w normalnej wersji miały 9.0 w odprężonej 7.2 - 7.4
-
44 to jest objętość tylko zagłębienia w głowicy. po dodaniu grubości uszczelki około 0,8mm i tego 1,1mm w bloku to przy tej średnicy cylindra wychodzi dodatkowe 10 cm3 objętości. czyli razem byłoby 55 cm3.
-
Teraz lepiej, ale ciągle dziwnie. 8.26 wychodzi. Ani pies ani wydra.
Sciągnij z tego bloku 1 mm to Ci wyjdzie 9 akurat, może być już do normalnej 95.
Tylko czy teraz tłoki nie dadzą buzi zaworom to nie wiem :)
-
i tego się właśnie obawiam. splanowanie bloku jest operacją nieodwracalną. zniszczenie silnika klęską techniczną i finansową. zostawić tak jak jest, to straci sens cała robota i wyłożona kasa.
-
Zostawić tak jak jest i zdobyć jakąś sprężarkę... :)
-
W moim 2.0 też nie dochodzą do końca, zrobiły przez to ładny próg na cylindrze :)
Oznaczenie to 132 db 2.0 i 132 c2 000. Chyba ten typ tak ma :)
-
zamiast planować blok to nie lepiej planować głowice o te 1.5mm ? jak by coś było nie tak to zawsze można głowice zmienić
-
po pierwsze 132.C2.000 to inny silnik niż kolega podał. I nie powinien być odprężony.
Po drugie - ściąć z głowicy w DOHCU 1.5 mm to śrenio sobie wyobrażam (nie jestem pewien czy fabryczna ma tyle do przylgni zaworowych, co dopiero jakaś używka.
Po trzecie - zdobycie innej glowicy do DOHCA na 80tkach jest dość skomplikowane.
-
po pierwsze 132.C2.000 to inny silnik niż kolega podał. I nie powinien być odprężony.
Inny ale tłoki tez nie dochodzą do końca bloku :) Nie zamierzam odprężać ale dlaczego nie powinien być odprężany?
-
zdjąłem głowiczki, rozpiąłem dwa zawory (w jednym cylindrze) położyłem (bez uszczelki) głowicę na blok. między gniazdem a tłokiem (w GMP) zawór ma 5,5mm luzu, wznios krzywki 9,55mm. wyobraziłem sobie co się dzieje w cylindrze: zawór ssący zaczyna się otwierać 12 stopni (obrotu wału korbowego, już w trakcie suwu wydechu) zanim tłok osiągnie GMP, więc tłok idzie w górę a zawór w dół. w GMP między tłokiem a zaworem może być 1mm odstępu, tylko kieszenie w tłoku zapobiegają ich spotkaniu! po GMP tłok zaczyna usuwać się w dół, zawór w dalszym ciągu (4mm) usiłuje go dogonić. zawór zwalnia i zatrzymuje się (szczyt krzywki), zaczyna wracać, tłok w dalszym ciągu idzie na dół. tłok zatrzymuje się w DMP, zawór jeszcze się nie zamknął- mieszanka siłą bezwładności wlatuje do cylindra. tłok idzie w górę- zawór jeszcze otwarty- mieszanka wlatuje do cylindra siłą bezwładności! 53 stopnie po DMP zawór się zamyka. od tego momentu tłok spręża mieszankę.
-
po pierwsze 132.C2.000 to inny silnik niż kolega podał. I nie powinien być odprężony.
Inny ale tłoki tez nie dochodzą do końca bloku :) Nie zamierzam odprężać ale dlaczego nie powinien być odprężany?
Jest pewna różnica w języku polskim między imiesłowem czasownikowym biernym a czynnym :)
Rozchodzi się o to że zrobić sobie możesz z nim co chcesz, ale fabrycznie to nie był silnik przystosowany do benzyny niskooktanowej, i w sprawnym i nieprzerabianym 132.C2.000 tłoki powinny dochodzić do końca.
[ Dodano: 18 Cze 2009 10:08 ]
wyobraziłem sobie co się dzieje w cylindrze:
No to nie wyobrażaj sobie tylko sprawdź :)
skręć to lekko bez uszczelki, pokręć wałem i słuchaj. Jak nic nie będize waliło to jest dobrze i można ściąnać troche z bloku. Tylko nie pamiętam jak dobre uzyskaszs przybliżenie, bo nie pamiętam ile ma DOHCowa uszczelka grubości po skręceniu, ale myślę że nawet więcej niż 1.1
-
skręć to lekko bez uszczelki, pokręć wałem i słuchaj
lepiej przykleić do tłoka plastelinę. metoda sprawdzona i dająca dokładniejszy wynik.
-
Jest pewna różnica w języku polskim między imiesłowem czasownikowym biernym a czynnym :)
Czyli przyszłego odprężania nie bedzie...
Przypomniałem sobie:) Pierścienie zrobiły próg a tłok dochodzi do końca:)
-
wrb i jak, co postanowiłeś?
-
Współczuję. Mam jednak nadzieję, że z każdym dniem czujesz się coraz lepiej :) Wracaj do zdrowia jak najszybciej...
-
dziękuję. :)
-
Kurcze, Twoje zdrowie to coś kuleje, czy to nie przypadkiem drugi zawał, bo coś kiedyś wspominałeś :?