FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: szczaw w Kwiecień 07, 2009, 00:14:27 am
-
Niezbyt często, ale czasami zdarzy mi się, że rano jak odpalę i wyjadę za bramę, jest OK, jednak jeśli zbyt szybko puszczę sprzęgło, auto zgaśnie - rozwala mi akumulator - kontrolki nie świecą, po podłączeniu prądu z innego auta kontrolki się zapalą, ale kręcić nie chce. Dopiero po kilku minutach jak przekręce kluczyk, kontrolki się zaświecą (lub też nie) i zapali. Miał ktoś taki przypadek? Co to jest? Dodam, że akumulator ostatnio był ładowany, może z dwa tygodnie temu...?
-
Trzeba przekonać tlenki i rdzę żeby sobie poszły z naszej instalacji. Proponuję zacząć od wyczyszczenia klem i zacisków aku, kabla masowego i + do rozrusznika i stacyjki. Jeśli to nie pomoże to kostka w stacyjce, potem sprawdzenie puchy z bezpiecznikami a na koniec poruszanie każdą wtyczką w aucie.
Stawiam na przerwę w okolicach aku i stacyjkę.
-
... - rozwala mi akumulator - ....?
lol, patrzac na tytul watku to myslalem , ze on conajmnie wybucha ;P zawiedziony jestem ;P
-
Propomuje również wyczyszczenie klem. MIałem cos podobnego. Sprawdz masową klemę ( - ) czy nie jest luźna.
-
Weź miernik do ręki i sprawdź pobór prądu. jeśli jest wyższy niż 0.03A to coś ci wysysa prąd.
Jeśli jest na podobnym poziomie.. to kup nowy akumulator.